Witam !
Ostatnio spotkałem się z sondą na Bastion.net o walkach na miecze.
W komentarzach były opinie , dlaczego komuś podobał się dany pojedynek bardziej od innego.
W jednej z nich pisało , że pojedynkowi z "Mrocznego Widma" brakowało klimatu SW.
Co w/g Was znaczy wyrażenie `klimat Gwiezdnych Wojen` ?
Co powinien mieć prawdziwy pojedynek SW ?
Różnice jakie zauważyłem w pojedynkach:
1. W trylogii są dialogi. Ale o czym Sith miał rozmawiać z Jedi
? On miał ich zabić , a oni jego.
2. W TPM pojedynek jest o wiele żywszy.
3. Muzyka w TPM mi się bardzo spodobała , ale w ROTJ też była niezła.
4. Jak powiedział Lucas: w Trylogii widzieliśmy starce , chłopca , pół człowieka - pół robota ,
a w TPM widzialiśmy prawdziwych Jedi i niepowtarzalnego Sith`a.
5. Plenery są inne we wszystkich filmach. W ANH jest to jedno miejsce , w ESB już się
przemieszczają podczas walki , w ROTJ także. Ale w TPM przechodzą z hangaru do pomieszczenia
generatora , później przemieszczali się z wyższych kładek na niższe i odwrotnie.
6. Walka z TPM wprowadził coś nowego - 2 na 1.
7. W ESB i ROTJ pojedynki się nie kończyły śmiercią. W ANH Obi-Wan dał się zabić.
Może to właśnie jest ten klimat SW ?
8. W ESB i ROTJ były pojedynki ojciec vs. syn , a w ANH było coś w stylu "Duel of the Masters"
("Pojedynek Mistrzów"). A TPM przedstawiał nam "Duel of the Fates" ("Pojedynek Przeznaczeń").
Każdy miał inne zadanie-przeznaczenie. Maul miał zabić Jedi. Qui-Gon miał pokonać wroga , aby
rozwiązać zagadkę Sith i wyszkolić Anakina. Obi-Wan miał pomóć Mistrzowi w walce
z Lordem Maul`em , aby ten pierwszy mógł dokończyć jego szkolenie. Jednak Sith zmienił
przeznaczenie , jak to w komiksie pisało: "Razem , z Qui-Gon`em , mogliśmy go pokonać.
I Lord Sith o tym wiedział. Więc znalazł sposób , aby nas rozdzielić."
Co o tym sądzicie ?
Pozdrawiam !
Paweł
GG: 204 59 59