Kto wedłóg was jest najwiekszym/nalepszym twórca w SW ? I nie chodzi mi tylko o ksążki.
Ja mam swoje zdanie ale poczekam z nim bo jestem ciekaw czy ktoś bedzie miał takie samo
Kto wedłóg was jest najwiekszym/nalepszym twórca w SW ? I nie chodzi mi tylko o ksążki.
Ja mam swoje zdanie ale poczekam z nim bo jestem ciekaw czy ktoś bedzie miał takie samo
Ahmed Best był poprostu boski w roli Jar Jara.
uważam ze został niedoceniony , ba skrzywdzony malinką, a przecierz sam sposub potusznia się czy mówienia to naprawde kawał dobrej roboty szkoda ze nie zagrał on w innym filmie jako komik
Dali Ahmedowi maline za JarJara? Fajnie grał tą postać i przecież to nie on ją wymyślił.. ludzie to jednak som gupie – jakiegoś kozła ofiarnego muszą znaleźć żeby sobie samopoczucie poprawić
imdb.com 2000 Won Razzie Award Worst Supporting Actor for: Star Wars: Episode I - The Phantom Menace (1999) Shared with: "Jar-Jar Binks" heh co tu dużo mówić pokazali na co ich naprawde stać...
a tak z innej beczki to filmy i inne zajęcia A. Besta:
- Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith (2005) (post-production) .... Jar Jar Binks
- There`s a Sucker Born Every Minute (2003) .... Nathan
- Stockholm Syndrome, The (2003)
- Friendly Criminal (2002)
- Star Wars: Episode II - Attack of the Clones (2002) (voice) .... Jar Jar Binks
- Armitage: Dual Matrix (2002) (V) (voice: English version) .... Mouse
- Star Wars: Galactic Battlegrounds (2001) (VG) (voice) .... Jar Jar Binks
- Star Wars: Super Bombad Racing (2001) (VG) .... Jar Jar Binks
- Star Wars: Episode I - Jedi Power Battles (2000) (VG) (voice) .... Jar Jar Binks
- Star Wars: Episode I - The Gungan Frontier (1999) (VG) (voice) .... Jar Jar Binks
- Star Wars: Episode I - The Phantom Menace (1999/II) (VG) (voice) .... Jar Jar Binks
- Star Wars: Episode I - The Phantom Menace (1999) (voice) .... Jar Jar Binks
- Lean on Me (1989) (uncredited) .... Extra
- R2-D2: Beneath the Dome (2001) (TV) (uncredited) .... Himself
- "Alias" (2001) playing "Seth" in episode: "A Free Agent" (episode # 2.15) 9 February 2003
tylko i wyłącznie. Można na niego wieszać, psy, ale bez niego SW by nie było. Mało tego, jako jeden z nielicznych wśród twórców SW potrafi wyjść poza pewne ramy, np. czasowe, a także nie obawia się zabić swoich głównych i najlepszych postaci (Qui-Gon, Maul, Ben, Tarkin, Vader, Imperator).
zgadzam sie że zupełnie ! I własnie zastanawiałem się czy ktoś jeszcze Lucasa docenia z to ze stworzył SW...
stał się ulubionym chłopcem do bicia wszystkich fanów. Nie wiem jak można stawiać ponad niego jakiś zahnów, kershnerów itp looserów.
wbrew powszechnym oczekiwaniom, nie powiem Salvatore (jako że zapoczatkował NEJ ) tylko w 100% podpiszę się pod postem Lorda. Gdyby nie Lucas - nie byłoby SW, a więc i NEJ
A jeśli chodzi o inne "tworzenie" - za najlepszego aktora uznaję oczywiście Harrisona Forda. Uważam że wniósł do filmów najwięcej z całej kadry aktorskiej. Nie tylko świetnie grał, ale i poprawiał niektóre sceny wg własnych, świetnych pomysłów ("I know" ).
A skoro zjeżdzamy na zasługi twórców EU - na największe brawa zasłużyli oczywiście Zahn, za zapoczątkowanie nurtu świetnych książek, Tom Veitch i Cam Kennedy - za genialne Dark Empire, Stackpole i Allston - za w sumie 14 powieści, które da się połknąć jednym tchem, i Stover - za "dzieje najnowsze" (Traitor i Shatterpoint)
no oczywiście Timothy Zahn, pisze świetnie ciekawie, raczej niestrzela żadnych buraków (chociaż czasami z Thrawnem przesadzał). Wdług mnie włożył bardzo duży wkład w tworzenei Gwiezdnej sagi. Pozatym bardzo często pomagał innym twórcom w pisaniu następnych części. No i facet potrafi robić niezłe jaja. I jeszcze bardzo podobają mi sie jego inne książki (Cykl Kobry który gorącao polecam i "Zaginiona rasa").
Oczywiście największym twórcą jest GL... To on wszystko zapoczątkował, wymyśłił i otworzył! To on jest prekursorem, ale i również tym który odnowił sagę przywrócił ją do zycia po latach. Zdecydowanie on jako twórca SW!
Za to o ile GL jest twórcą SW, to na twórce EU wytypowałbym Zahna który jako pierwszy napisał naprawdę super powieść a nawet trylogię i swoim stylem zaraził wielu innych autorów to dizęki niemu powstało tak rozległe EU!
A dalej moznaby typować i typować rozdrabniając sie na [psozczególne kategorie... wszędzie znajdzie się jakiś faworyt jednak wszystkim im przewodzi dziadzio Lucas, boz awsze pwoeidziec można że bez niego nie byłoby SW
większości z was.. czyli papcio Lucas.... bez niego była by ciemność a my zamiast pasjonowac się SW chodzilibyśmy po osiedlach i rozbijali szyby w kioskach (hmmm... choć z tego co wiem to niektórzy z was jakoś łącza te dwie pasje) ... bez niego by nie było Zahna (przynajmniej w SW) ani Stowera ani Ani i wogóle naszego wspaniałego fandomu ....
Bravo dla papcia GL`a
nagroda dla najlepszego twórcy idzie do....Lucasa
nagroda dla najlepszego reżysera idzie do.....Kershnera
nagroda dla najlepszego aktora idzie do....Harrisona Forda
nagroda dla najlepszej aktorki idzie do....tej jednej z kantyny w ANH na którą głosowałem w ankiecie na najpiękniejszą kobietę w SW
PS Poza ostatnią wszystkie nagrody przyznałem na serio
Na pierwszym miejscu naturalnie jest Lucas. Co do tego nie ma dyskusji.
Tylko kto dalej? Tu już mam problem, kandydatów mam kilku... Jeszcze jakiś czas temu, powiedziałbym, że to John Ostrander. Za serię Republic i kilka pozostałych komiksów, które pięknie rozwijają świat SW. Niestety przyszło Legacy i już nie mam do Ostrandera zaufania. Z pewnością może to być Luceno, który - choć może nie najgenialniej - świetnie łączy i spaja SW. Poza tym jest jeszcze Stover, który napisał zaledwie trzy książki, ale za to jakie.. Do wielkich można by również zaliczyć Michaela Reavesa i Stevea Perry’ego.
Ale kandydatów jest więcej: Williams, którego muzyka siedzi w SW mocniej niż niejedna książka, Irvin Kersnhner za TESB, ...a może i nawet Sue Rostoni .
Ale najlepszym na to miejsce będzie chyba Ralph McQuarrie. Owszem to Lucas wymyślił SW. Fabułę, postacie, Moc. Ale to rysunki McQuarriego sprawiły, że OT wygląda tak, jak wygląda. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że to dzięki niemu ujrzeliśmy odległą galaktykę po raz pierwszy. Oraz drugi. Oraz trzeci.