It`s good to be back... Wczorajsze spotkanie przypomniało mi gdzie moje miejsce - wśród was, robaczki
Było zajebiście, jak zawsze zresztą. Wprawdzie spotkanie niby krótsze, ale tak naprawdę spędziliśmy trochę czasu ze sobą - tyle że niekoniecznie w lokalu docelowym, bo dużo spędziliśmy go na dworcach, w pociągach i w drodze przez Gliwice, a także... stojąc w kilku miejscach po prostu na chodniku Moment kiedy staliśmy całą drużyną przed wystawą, na której na stojącym za szybą ekranie leciały zajawki Trylogii DVD był po prostu bezcenny Takich rzeczy się nie zapomina
Stara ekipa jest w formie, jak widzę... Natomiast przybyło też sporo nowych twarzy. Super sprawa, śląskie rosną w siłę ze spotkania na spotkanie; żałuję jedynie że z owymi nowymi nie pogadałem, ale cóż - trzymałem się tym razem właśnie starej ekipy... W każdym razie kiedy w pewnym momencie pojawiła się mama z dwoma młodymi fanami, musieliśmy chować Otasa, bo jeszcze by się zniechęciła A i tak jak potem zobaczyła %Moc%, to ich zabrała
Oto kilka z atrakcji wczorajszego spotkania:
- podróż pociągiem z Kato do Gliwic, kiedy to oblegliśmy cały przedział... Po pewnym czasie siedzący tam wcześniej ludzie zaczęli się chyłkiem przemieszczać do innych przedziałów
- marsz przez Gliwice do 1) punktu zbornego, 2) lokalu docelowego Zawierał w sobie kilka interesujących przystanków (ten wspomniany już wcześniej przy zajawkach Trylogii DVD, a także przed lokalem docelowym, który był... zamknięty)
- seans niezwykle oryginalnej wersji ROTJ - dodam, że profesjonalizm tłumaczenia co chwilę wywoływał burzę śmiechu
- mecz piłkarzyków Rebelia vs. Imperium (tego nie widziałem, słyszałem tylko krzyki)
- Kyle co chwilę odchodzący od stolika/wracający do niego, co wywoływało masę zamieszania i ogólną ruchawkę (bez skojarzeń, proszę)
- wręczanie koordynatorom rocznicowych prezentów, na które - nie da się ukryć - zasłużyli. Niestety prezenty okazały się puste (a raczej nienapełnione), ale to się zapewne w przyszłości nadrobi... i to wiele razy
- droga powrotna przez Gliwice i w pociągu z Gliwic do Kato (szczegółów wam oszczędzę)
Dzięki wszystkim, spotkanie bardzo udane. Pozdro dla wszystkich obecnych i gratulacje rocznicowe dla koordynatorów. Jesteśmy potęgą
Specjalne podziękowania dla Rickiego i Jayi... Oni już wiedzą za co