miska z 100% - tak nalzey zrobic
musi gdzies zostac slad o tej porazce - najlepiej na forum tylko od czytania ,zablokowane

p.s. avatar jest przedni

o cos takieog mi chodzilo...... NOGDY nie chcialem wyciac psotow.... mozna je przenies do wisoki politycznej ..... czy cos..... ale precz mi z PAJem z naszego forum....

Jestem nadal zly na ten konwent, powinien byc to ostatni i zarazem organizowany przez PAJ. Mysle ze PAJ powinien byc pozbawiony nazwy Jedi, poniewaz nie wiem z jakiego powodu maja go uzywac i uzywaja.

Kto jest za "zabraniem" i "zakazem" uzywania nazwy Jedi, Polskiej Akademi .... no wlasnie czego ??

Dan Falcon poczuwa się do odpowiedzialności i przeprasza wszystkich i imieniu PAJ. Tylko dlaczego nie ma odwagi tego sam powiedzieć i musi o tym pisać Lord Sidious.

Emillis (czy jak tam ona się wabi ) i na Dan Falcona. Oni schrzanili sprawe. A konwent organizował głównie PAJ a skoro konwent był zły to ponoszą wine (w głównej mierza) organizatorzy więc pewnie dlatego jechanka jest na PAJ a nie na te dwie w/w osoby.

rację że ejstem tam wielu fajnych ludzi, ale Wiedźmin, Godzilla ( chodzi o emilis) czy tez sam Don Alfons..to sorry. Ale czemu Bastio trzyma dział PAJ skoro tutaj psize TYLKO i WYŁĄCZNIE Alex? Po co to niby jest tutaj trzymane? Czasem napisze coś Godzilla i tyle....rozumiem, fajni ludziie-ale jeślit en dział jest praktycznie nie używany...

...tutaj wydawać krzywdzących opinii, ale fakt faktem - o ile podział na Bastion i ICO zawsze był trochę wyssany z palca, to na PAJ mamy za co się gniewać. Oczywiście nie dotyczy to całego PAJa, nikt nie mówi nic złego pod adresem Oli Jagiełowicz, Ricka, a i młodzi Padawani, którzy na codzień odnajdują przy PAJ lepszą rozrywkę, niż przy tanich winiaczach z Bartexu, nie są niczemu winni. Ja osobiście mam żal do kilku osób, i tak się śmiesznie składa, że wszystkie działały w ramach PAJu, kiedy mi się narażały. Stąd zbiorcze określenie PAJ w opiniach moich i, jak sądzę, większości użytkowników ICO i Bastionu.

Lord Sidious napisał:
ja tylko chcę zaznaczyć jedną rzecz. Jeśli niwelując jeden podział fanów, robimy w jego miejsce drugi, to chyba coś nie tak....

-masz racje Lordzie, ale nie wiem jak inni ja miałem wrażenie że to PAJ już na poczatku spotkania stworzył podział -my...organizatorzy, wy...uczestnicy(np. wykład Wiedźmina, na dzień dobry jak mamy się zachowywać i jego chamska odzywka w moim kierunku-cytuje; "ej ty skocz po ludzi bo mam im coś do powiedzenia)...wiesz Lordzie że ryba psuje się od głowy, a z głową PAJa nie jest w porządku i jeśli ktoś nic nie robi to znaczy że akceptuje działania Dan Falcona, przecież zawsze, jeśli mu to nie odpowiada może odejść (niektórzy tak zrobili) ... nie mam nic do szeregowych członków PAJu, ale muszą się określić sami bo jeśli nic nie robią to znaczy że im to odpowiada...wstydzilem się za organizatorów przed ekipą z Gorzowa, bo wiele im opowiadałem o porzednim spotkaniu, które do dziś wspominam...o tym chciałbym jak najszybciej zapomnieć, odarto mnie z radości przebywania z ludzmi na spotkanie ktorych czekałem cały rok, a tego organizatorom nie zapomnę...pozostaje mi tylko zadbać o to by ci młodzi ludzie ktorzy byli ze mną dalej chcieli cieszyć się z faktu bycia fanem SW, bo na razie też są rozgoryczeni.... PAJ musi zrobić rachunek sumienia, bo jeśli tego nie zrobi ja na pewno nie będę spotykał się z fanami na imprezach "zorganizowanych" przez PAJ
p.s w tym zamieszaniu nie miałem okazji powiedzieć ci Do Zobaczenia bo mam nadzieje że spotkamy się jeszcze nie raz, gdyż cenie sobie bardzo spotkania z tobą
p.s2...jeśli ktoś okrada mnie z kasy, trudno zdarza się ...ale jeśli ktoś okrada mnie z marzeń, to trudno mi to zaakceptować---------

Ja tak jak moi poprzednicy uważam podobnie, ze przecież wszelakie negatywne argumenty krytyki kierowane są w kierunku do dość skonkretyzowanej liczby osób w PAJ! Jednak nalezy pamietac o tym że akurat ta ekipa w PAJ moze najwięcej! Sam Dan Falcon w końcu mianuje się prezesem! A bycie prezesem do czegoś obliguje i to nie tylko na gruncie własnych ustaleń ale na gruncie prawa... tu akurat coś wiem! A owocuje to tym, ze jeden prezes do bani moze zaważyć o opinii i mniemaniu o całej organizacji w skaład której wchodzi 99 super ludzi + ten jeden nieszczęsny prezesina! Poza tym są pewne powiązania których rozdzielić sie nie da Lordzie. Nie można przejść obok w stosunku do PAJu bo to on był organizatorem ALderaanu! Akurat za moimi (jak widać wyzej tu i nietylko) słowami stoją całe rzesze fanów którzy tam przybyli. Nikt oczywiści nie mówi o pochopnych decyzjach, nikt nie chce szaleństwa, jedyne czego chcemy do w tym momencie choć odrobiny sprawiedliwości i minimalnego zadośćuczyneinia!

PAJ ma szansę rehabilitacji, ale pod warunkiem wcześniejszej reorganizacji w swoich szeregach.
Nie widzę możliwości, aby PAJ mogła jeszcze kiedykolwiek być organizatorem jakiejś imprezy.
W przyszłym roku, PAJ może co najwyżej wystawić pokaz walk... to w ranach rehabilitacji.
W latach późniejszych może być, jeśli się bardzo postara - współorganizatorem, niczym więcej. To i tak będzie duży sukces, po tegorocznej klapie.

sie z Lordem i Fizykiem. Nie oskarżajmy wszystkich, a tych co pociągnęli reszte daleko na dno... Nie chcemy by wszystkim żyło sie... PAJowo

...niestety, PAJ nie może zrobić inaczej, skoro Dan Falcon ma tam zapewnione stanowisko dyktatora.

Falcon władzy nie odda. Predzęj zginie. Nawet nie ma co o tym mazyc. Dlatego najlepszym wyjsciem jest rozwiazanie PAJu i ewentualne budowanie na jej gruzach nowej organizacji w ktorej nie ma Wieśminów, Falconów i emilisów. Ewentualnie wszyscy ktorzy sa tam OK (moge wyliczyc na palcach jednej reki) powinni odejsc. Ale bedzie was za mało zeby stworzyc cos nowego.

to PAJ moze obalić Dan Falcona...

...za odwrotnym działaniem. Nie trzeba mówić, że w tym momencie to Dan Falcon jest głównym antagonistą Fandomu, więc niech każdy członek PAJ, który uważa, że polityka prezesa jest nieodpowiednia czy wręcz naganna, opuści jego szeregi. Wtedy za jednym zamachem pozbędzie sie piętna PAJu, a jednocześnie wykrystalizuje klarowny podział na zwolenników i przeciwników polityki Dana Falcona. I tutaj ośmielę się nie zgadzać ze zdaniem Alexy_J, jakobywina za klęskę Alderaanu 2004 spadała na wszystkich członków PAJ. Klęsce są winni ci, którzy nie usiłowali nawet ratować sytuacji czy też coraz bardziej ją pogarszali. A PAJ już wszedł do słownika fanów jako synonim żenady, więc nie ma sensu przyznawać się do czegoś, czego się nie zrobiło. A skoro to Dan Falcon jest prezesem PAju i jest to w sumie jego organizacja, to ma do niej pełne prawo. Nie ma tylko prawa siłą trzymać przy sobie innych członków.
Tak więc: PAJ zostawić Dan Falconowi, jego członków, którzy nie zawinili masakrze, zrehabilitować, a samemu zignorować jego istnienie. Ewentualnie żądać zadośćuczynienia. Taka jest moja opinia.

Tyle krytyki to chyba nawet na wspanialy rzad i sejm z senatem nawet nie dostaly, tyle jobow ze glowa mala. Teraz nadszedl czas na podjecie krokow przez ludzi z PAJa i moze wreszcie ktos sie od nich odezwie i napisze swoje 5 gr.

...o zamknięciu działu PAJ padła jeszcze w niedzielę w pociągu, także to tylko kwestia czasu Zresztą Yako gdzieś tutaj to zapowiadał.