wszędzie słyszymy tylko o Gunrayu i jego tytule, jak wiemy "wice" oznacza kogoś drugiego, kogoś pod najważniejszą osobą w instytucji. W takim razie: kto był królem w Federacji Handlowej?
wszędzie słyszymy tylko o Gunrayu i jego tytule, jak wiemy "wice" oznacza kogoś drugiego, kogoś pod najważniejszą osobą w instytucji. W takim razie: kto był królem w Federacji Handlowej?
...że Bail Organa też był znany jako wicekról. I ten ziom z Jazzibinu, którego w tej chwili nie mogę skojarzyć, też. W Sektorze Wspólnym rządził viceprex Hirken. Myślę więc, że przedrostek vice dodawali sobie dobrowolnie wszyscy monarchowie, sprawujący władzę na swoich planetach pod kuratelą Republiki, czy w późniejszych czasach Imperium. Zastanawia mnie tylko, dlaczego odnosiło się to tylko do mężczyzn; królową-matkę Ta`a Chume mogę zrozumieć, bo rządizła poza strukturami galaktycznymi. Ale na przykład Amidala? Chyba, że Naboo nie zgodziło się na tę zmianę (wszak mówi się, że było układem suwerennym), albo nie mówiono do Amidali za pomocą formalnego tytułu.
w niektórych krajach w których rządzi monarchia niema króla, tylko "księciowie" (debilnie zabrzmiało), więc pewnie tez w struktórach Federacji Handlowej pojęcie "Król" niewystępuje
nie jestem ale chyba "książęta"
Pozatym się zgadzam "viceroy" to chyba taki republikański wymysł (pewno "king" jest za mało poprawne politycznie )
Zwróćcie uwagę, że u nas (tzn. na Ziemi) też byli wicekrólowie, którzy sprawowali władzę zwierzchnią na jakimś terenie w imieniu króla - byli takimi gubernatorami, choć mieli ładniejszą nazwę (zdaje się, że to Hiszpanie używali tego tytułu odnośnie ludzi zarządzających koloniami w Nowym Świecie). Podobnie jest w Federacji Handlowej, gdzie najwyższą władzą był Dyrektoriat Federacji i w jego imieniu działał Wicekról, który odpowiadał za bieżące funkcjonowanie organizacji. Także żadnego króla nie było w sensie jednej osoby - Federacja miała organ kolegialny i w tym rozumieniu to Dyrektoriat był jej Królem. Oczywiście po inspirowanym przez Dartha Sidiousa zamachu na członków Dyrektoriatu, to ciało stało się raczej marionetką i od tego momentu Wicekról cieszył się praktycznie pełnią władzy.
Jeśli chodzi o Alderaan, to niestety nie mam pojęcia jak wyglądał ich ustrój i dlaczego Bail Organa również był ich wicekrólem...
tylko kogoś kto się nazywał Commanding Viceroy - czyli dowodzący Wicekról - zamiast prezes po prostu tak nazwali. I dokładnie tak jak pisał Sebastiannie - Króla tworzyła rada czyli nie był on osobą fizyczną, a tylko kolektywem.
Z pewnoscia w federacji nie istnial krol. Jedinie wiecekrol , tytul vice mogl oznaczac uleglosc wobec republiki oraz to ze mialo to oznaczac zevicekrol nie mial pelni wladzy