TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Klasyczna Trylogia

ANH vs ROTJ

Paweł 2004-08-12 13:57:00

Paweł

avek

Rejestracja: 2002-01-06

Ostatnia wizyta: 2013-03-31

Skąd: Katowice

Lekko podłamany tym , co aktualnie dzieje się w jednym z tematów (http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=108666) na naszym Forum postanowiłem rozpocząć jakąś skrajnie ożywioną dyskusję na w miarę starwarsowe tematy. Pomysł zrodził się dość szybko , więc nie jest zbyt ambitny .

Jak oceniacie „Nową nadzieję” względem „Powrotu Jedi” ? Który z filmów jest lepszy , gdzie mamy ciekawsze postacie , przyjemniejszą atmosferę?
Która część Sagi z wymienionej dwójki wypada lepiej w porównaniu?

LINK
  • Oczywiscie...

    Darth Fizyk 2004-08-12 13:59:00

    Darth Fizyk

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2008-03-16

    Skąd: Nowa Sól

    ...Powrót Jedi jest lepszy, przynajmniej dla mnie. Wszystkiego jest więcej i jest lepsze i większe

    LINK
  • Tego się porównać nie da

    Anor 2004-08-12 14:06:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Są to dla mnie dwa skrajne filmy! Poza tym należałoby się zastanowić w jakim momencie tej oceny się podejmować, czy tak jakby po piweszym obejrzeniu? Czy też moze z perspektywy całej sagi? Na pewno po obejrzeniu ANH gdzie poznajemy dopiero magię i klimat SW widz wychodzi z filmu bardzo zaciekawionym... Co to było a co tam a gdzie itp... Po ROTJ mamy już koniec większość pytań zostało odpowiedzianych, historia się zamknęła. Także oba te filmy są klamrami, jeden klamra początkową, drugi końcową. Spajają OT pozostawiając lukę którą perfekcyjnie wypełnia TESB. Ja jednak jeśli miałbym wybierac który film jest lepszy postawiłbym na ANH, bo od niego wszystko się zaczęło i on nadał sens całej trylogii a docelowo duotrylogii

    LINK
  • Alfa i Omega...

    Darth Rumcajs 2004-08-12 14:19:00

    Darth Rumcajs

    avek

    Rejestracja: 2003-06-01

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd: Tarnów

    początek i koniec. Od ANH wszystko sięzaczęło, oczarował swą magią, to było coś nowego, dotychczas niespotykanego. W ROTJ to wszystko już spowszedniało, ROTJ stanowi zakończenie, ale pozostawia też pewien niedosyt i to jest to, co człoieka pociąga, to jest jak przerwany sen, do którego się wciąż powraca.
    Ciekawszą kwestią jest, jak będziemy oceniać te filmy z prespektywy SSE, bo o ile w SE Lucas faktycznie tylko (prawie ) wprowadił poprawki wynikające z rozwoju technologi filmowej, to w SSE zapowiadają się poważne zmiany.
    PS. Anor... ja niebyłbym taki pewien. Dopuki Lucas nie zjednoczy się z Mocą, to wszystko jest możliwe.

    LINK
  • Zgadzam się...

    Gunfan 2004-08-12 14:24:00

    Gunfan

    avek

    Rejestracja: 2003-11-27

    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

    Skąd: Bielsko-Biała

    ...z Anorem co do tego, że do takiego porównania można podchodzić z różnych stron. Powiem tak: ANH było pierwsze i dało podwaliny pod całość, pod to wszystko co tak później pokochaliśmy... Dla wszystkich, którzy widzieli ten film jako pierwszy z Sagi na przełomie lat 70 i 80-tych był on totalnym szokiem i przeżyciem. Ze mną nie było inaczej... Ale z drugiej strony jeśli mam porównać te filmy, to po prostu wybieram ten który bardziej mi się podoba, a w tym przypadku jest to ROTJ. Dlaczego? ROTJ cenię nie tylko za znacznie lepsze niż w ANH efekty, nie tylko za większe bogactwo i różnorodność... ale przede wszystkim za bijącą z tego filmu melancholię i smutek, oraz za pogłębione psychologicznie (w porównaniu do ANH) postacie. No i jeśli dodać jeszcze do tego wspomniane efekty (znacznie lepsze), to wiadomo, że ROTJ musi tu być moim faworytem.

    Co broń Boże nie oznacza, że nie kocham ANH. Przeciwnie.

    LINK
  • Boże Paweł

    Mefisto 2004-08-12 15:37:00

    Mefisto

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2017-01-10

    Skąd: Warszawa

    nudzi Ci się bardziej niż myślałem Kolejny temat o porównaniach, jak widzę.

    LINK
  • to coś innego.

    Domator 2004-08-12 16:47:00

    Domator

    avek

    Rejestracja: 2003-03-31

    Ostatnia wizyta: 2007-10-09

    Skąd: Wioska Gungan

    Oglądając ANH mozemy zaobserwować to że film jest robiony tak, aby na wypadek niepowodzenia nie wygląda tak jakby był stworzony w cyklu tylko jak samodzielny film- jest niezależny

    ROTJ z koleji jest koontynuacją w której możemy kilku rzeczy nie zrozumieć bez obejrzenia poprzednich części (w tym teżANH )

    Podsumowujac jako osobne filmy ANH dla szarego widza jest lepsze bo zrozumialsze. Za to w sadze zdecydowanie lepiej prezentuje sie finał sagi- ROTJ.

    LINK
  • Oczywiście z tych dwóch najlepszy jest

    Kaczor 2004-08-12 21:45:00

    Kaczor

    avek

    Rejestracja: 2003-06-25

    Ostatnia wizyta: 2015-11-27

    Skąd: Ciechanów

    TESB
    A na serio to są to skajnie różne filmy (popimo tych samych bohaterów). Po pierwsze dzieli je dobrych kilka lat (ANH premiera `77 - ROTJ `83) co widać np. w postępie efektów specjalnych. Oba filmy mają różnych reżyserów (moim zdaniem Marquand lepiej się spisał od flanelowca). Zmienili się też bohaterowie - Luke już jako prawie Jedi, Han jako generał rebelii, Leia komandoska Vader ze sługusa Imperatora zmienił się w jego zabójcę... (i ma wypolerowany hełm ) Inny jest klimat (np. zatęchła atmosfera pałacu Jabby) Przez te kilka lat zaszła duża zmiana w światopoglądzie amerykańców, stąd pojawienie się oprócz oczywiści Landa, azjatów, obcych ras jako sojuszników rebelii, kobietę jako przywódczynię Sojuszu. W ROTJ pokazano Imperatora w całej okazałości i potędze (w ANH tylko o nim wspominano)
    A podobieństwa: Gwiazda Śmierci, znowu trafiamy na Tatooine, bitwy kosmiczne, oczywiście o skrajnie różnych skalach ale cel był ten sam: zniszczenie DS. "I have a bad feelings about this" itd itp.

    LINK
  • Troszkę wspomnień

    Przemas 2004-08-12 22:32:00

    Przemas

    avek

    Rejestracja: 2002-11-05

    Ostatnia wizyta: 2004-09-07

    Skąd: Łódź

    Tak sobie zawsze myślałem że ROTJ jest najlepsze z całej sagi. I już tłumaczę dlaczego. Gdy byłem bardzo mały (7lat) rodzice mieli na kasecie ANH, oglądałem ten film i sam początek wydawał mi się bardzo wolny, wszystko rozwijało się wolno, aż do chwili poznania Hana w Kantynie. Gdy od sąsiada pożyczyłem 2nastepne części, bardzo podobało mi się scenę nad jamą Sarlaca, gdy Luke odbija się od trampoliny i macha mieczem, piękna. I tak bez ogródek mogę powiedzieć że Indiana Jones i Świątynia zagłady oraz Powrót Jedi są filmami mego dzieciństwa które oglądałem na okrągło (jak ktoś powie mi ze nie możliwe to proszę sprawdzić w bazie danych w wypożyczalni). A teraz i ROTJ i Świątynia zagłady są uważane za najgorsze ze swoich cyklów nie wiem kompletnie dlaczego, może jak bym miał teraz oglądać nie lubił bym ich aż tak bardzo. Wiec przez sentyment z dzieciństwa uważam ROTJ za lepsze od ANH choć podejście do tego drugiego bardzo mi się zmieniło przez to 10 lat i uważam że to piękne rozpoczęcie drugiej trylogii i zawiera to wszystko co kojarzy się z logiem „Star Wars”.

    LINK
  • Czuje się lekko

    Otas 2004-08-13 10:53:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    urażony postem Pawła i jego niepochlebnym zdaniem o temacie pracy Anora .. pewnie mu zazdrościsz że ma takąfajną??

    "A teraz odpowiedź na pytanie... .... tylko po co mam powtarzać wcześniejsze gadki i argumenty?? ... Na pewno po obejrzeniu ANH gdzie poznajemy dopiero magię i klimat SW widz wychodzi z filmu bardzo zaciekawionym... Co to było a co tam a gdzie itp... Po ROTJ mamy już koniec większość pytań zostało odpowiedzianych, historia się zamknęła. Także oba te filmy są klamrami, jeden klamra początkową, drugi końcową. Spajają OT pozostawiając lukę którą perfekcyjnie wypełnia TESB."*

    A co do oceny... to z perspektywy całej sagi sa dla mnie równe .. tak naprawde to każda z trylogi stanowi całość, którą traktuje jako jednolity film ...

    * Post Anora; 2004-08-12 14:06:00

    LINK
  • Jaro

    Jaro 2004-10-06 19:51:00

    Jaro

    avek

    Rejestracja: 2004-03-31

    Ostatnia wizyta: 2018-09-27

    Skąd:

    mysle, ze najlepszy jest ANH, potem TESB, a na koncu ROTJ. Oczywiscie wszystkie to najlepsze filmy SF, a roznice wzgledem caloksztaltu sa minimalne. a z nowej trylogii lepszy jest oczywoscie AOTC

    LINK
  • Zdecydowanie lepsze

    Dzoser 2004-10-06 21:11:00

    Dzoser

    avek

    Rejestracja: 2004-06-03

    Ostatnia wizyta: 2005-06-14

    Skąd:

    jest ANH niż ROTJ (jednak nic nie jest w stanie dorównać TESB ). Dlaczego? ANH może i ma drobne nieścisłości ale całość tworzy wciągający i co ważniejsze przekonywujący obraz. Zaś w ROTJ mamy Ewoki....które praktycznie doprowadzają do klęski Imperium. To może jest śmieszne ale i smutne zarazem ponieważ jest to pierwszy film z serii SW wprowadzający taki zdziecinniały, i moim zdaniem głupkowaty element do fabuły. Smutnym pokłosiem tej tendencji będą w NT Gunganie. Jeślibym miał ocenić w skali od 1 do 100% te filmy to dałbym TNH jakieś 96%, zaś ROTJ "jedynie" 90% (TESB to 99% )

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..