Och żeby były seriale pokazujące np: ślub Hana i Lei, spotkanie z Marry Jade, oraz ślub Luka i Marry.
Och żeby były seriale pokazujące np: ślub Hana i Lei, spotkanie z Marry Jade, oraz ślub Luka i Marry.
Ja cały czas oboawiam się, że serial ani nie byłby zrobiony przez GLa, ani przez tworców oryginalej opowieści. Jestem sceptycznie nastawiony do wszelkich ekranizacji literatury SW, zarówno filmowych jak książkowych. Głównie chodzi o zmiany. Do dziś nie udało mi się zobaczyć w pełni zadawlającej ekranizacji jakiejś powieści. Tam gdzie jest akceptowalna dbałość o zgodność z oryginałem, najczęściej są krzaki innego rodzaju - np. Władca Bakshiego - grafa. A tam gdzie są wizualnie piękne odwzorowania - Władca Jacksona - z treści oryginału pozostaje niewiele.
Problem jest taki, że wąpie by serial wyszedł bezpośrednio spod ręki Lucasa, a w tym momencie mogą sie tam zdarzyć cuda, bo nadzorujący to ludzie jak to zwykle bywa, będą uważać, że EU znają tak dobrze, że nie muszą nic sprawdzać...i znów coś skopią - bardziej niżli zrobiłby to GL.
Faktycznie jeśli chodzi o seriale albo raczej miniseriale to niejednokrotnie są one wierniejsze od filmów (przykład z Diuną), ale i tam wiele brakuje do szczęścia. W przypadku SW zrobiłoby to moim zdaniem dodatkowe komplikacje w całości sagi.
George Lucas powiedział że nie chce by nowy serial przypominał Star Treka, więc ten serial chyba będzie.
Ja ni panimaję... o co chodzi?
Tak widze ze chcielibyście żeby zrobili serial na podstawiue książki ale powiedzcie mi po co ? Żeby mozna było sobie ponażekac na to ze Lucas (nawet gdyby on sie w serial nie mieszał to i tak pewnie by go co nie którzy winą obarczyli) znowu coś zchrzanił ?
nie chce, żeby powstawał serial na podstawie jakiejkolwiek książki, tylko schrzanili by robotę znając życie. Wolałbym raczej, żeby było to coś pomiędzy E III a E IV, bo ten okres jest jeszcze prawie wogóle nie wykorzystany W końcu ciekawie byłoby zobaczyć jak Darth Vader wybija ostatnich Jedi, jak powstaje Sojusz Rebeliancki itp.
Ja obstawiam za ekspansją właśnie tego okresu.
chętnie bym zobaczył serial... a może lepiej serial animowany (Tartakowsky) w którym w każdym odcinku Vader szukałby i zabijał jednego Jedi..... uuuaaaaaa... to by było piękne
zmieścić wszystkich pozostałych przy życiu, po Wojnach Klonów, Jedi, musiałby ten serial mieć z 1000 odcinków Ale nie martw się Otas. To jest wykonalne... wystarczy spojrzeć na "Klan" czy "Modę na sukces"
Vader był tylko jednym za "sprzątaczy"! .. więc napewno nie ma na koncie więcej niż kilkuset Jedi .... pewnie z 200 odc. by wystarczyło
PS. Nie oglądam tych twoich ulubionych seriali więc nie wiem ile majaodc.
czyli Clone Wars, ma zaledwie 20 odcinków... to nawet tak niemądry Wookie jak Ty powinien wiedzieć
Działby się 30 po B.Y.
Tą wypowiedzią normalnie tek mnie Pawcio zaintrygowałeś i ogólnie tak ją rozwinąłeś że normalnie aż mnie zatkało...
A Trylogia T. mogła by być.
Chłopie(?), normalnie powinni cię zrobić moderatorem forum. Każdy wie, dlaczego
żeby tylko on wiedział za co...
Strid, nie wymagaj też znowu od niego za wiele... jeszcze się przemęczy
Drogi Pawcio...
Pozwól, że udzielę Ci kilku rad.
Pisząc posty staraj się by były one ciekawe i wnoszące coś nowego do dyskusji. By nie powtarzały tego co już nie jednokrotnie padło.
Serial
Działby się 30 po B.Y.
By w miarę możliwości miały trochę więcej niż trzy wyrazy z których jeden jest powtórzony.
Ciekawy.....
Chyba będzie ciekawy.
By pisane były w miarę zrozumiałym językiem...
Star Wars a Star Trek c.d.
A Trylogia T. mogła by być
By były w miarę rozwinięte. Nikt nie każe pisać wywodów naukowych (choć, swoja drogą, również nikt nie zabrania )
Dzięki
Dzięki
W miarę możliwości, staraj się również uzasadnić swoje zdanie...
[tu cytatu chwilowo brak...]
Dziękuję za uwagę... Nie bierz tego jak jakiś "atak" na Ciebie, tylko jako dobre rady. Nie chcesz chyba od samego poczatku robić sobie złej opinii i zostać nieciekawie zapamiętany?
PS. Opis w profilu również świadczy o autorze
--=Reklama=--
Polecam również poczytanie tegoż tekstu, naprawdę pouczający
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=537
Serial raczej moim zdaniem działby się w Starej Republice jeszcze przed Mrocznym Widmem. bo to daje więcej możliwości do wykorzystania. Póki co 30 lat po BY jest seria książkowa. Szczerzę w to Wątpie by się pokrywali, więc raczej nie beda tego robić.
Inną rzecza jest to, że mógłby się dziać między Epizodem III a IV i tu jest duża szansa bo na razie planują jedynie ksiązki, które dzieją się kilka tygodni - miesięcy po E3.. - na kontrakt do 2008 roku. Więc pewnie coś planują na tę dziurę czasową.
Będziesz w sobote na Imperiadzie ??
Luca$ zrobi nam albo właśnie serial o powstawaniu Sojuszu Rebeliantów, albo coś innego ale w tych czasach (być może serial "Boba Fett")
wpisuję, że świat znając, to GL albo walnie coś komercyjnego, i zepsuje tym cykl, albo zrobi cos w stylu Clone Wars - po to, by podkręcic atmosferę przed ep. VII-IX.
wszyscy o tym wiemy, piszemy tylko co nam się marzy
jeśli na serio mają być KSIĄŻKI osadzone w baaaaaardzo Starej Republice, to Lucas zrobi nam serial dziejący się w ich czasach, by podkręcić atmosferkę?
Albo serial na postawie Trylogi Tharwna.
Serial powinien dziać się w czasach Tharwna. Niekoniecznie cała Trylogia
ale gdyby była to by było fajnie.
Następny serial to Nej. Ekranizacja wszystkich tomów.
A jeszcze jeden w realiach starej republiki Uczeń Jedi.
wyobraziłem piękny i długi trailer telewizyjny do NEJ... Rozpoczyna go kłótnia w senacie na temat zagrożenia. Gdzieś tam mija Leia ze zbulwersowaną miną... w momencie gdy pokazuje się zbliżenie na twarz Borska Fey`lyi mówi on "Nie ma żadnego niebezpieczeństwa..." i wtedy przez trzy minuty piękne migawki walk na ziemi i w powietrzu... walka na Duro... na Coruscant... Boba Fett i inni grzmocący w Vongów z szybkostrzelnych blasterów... gdzieś tam przebiega Jar Jar (Nyax go goni ), Viqi Shesh popełniająca samobójstwo... Cały czas słychać ważne cytaty z NEJ... Ssi-ruukowie na Bakurze dodają klimacik (Ewoki walczące z Yuzkami - ZART ) i nagle cały ekran zasłania Nyax ze swym mieczem świetlnym... ciemność. Srebrne litery STAR WARS... złote litery NEW JEDI ORDER i po sekundzie Cooming Soon... (słychać muzę z TPM połączoną z tą z Parku Jurajskiego 2 ) Ale się rozmarzyłem, nie? Jednego jestem pewien : serial NEJ nigdy nie powstanie.. no i to chyba nawet dobrze. Lucas ma wieeele powodów by tego nie kręcić... (choćby nieznajomość z książkami i komiksami przeszkadzała by dzieciom w oglądaniu :/ )
wyobraźcie sobie podczas tego traileru, że słychać (bardzo ledwo) urywki rozmów bohaterów : "(głos Luke`a szeptem) Moc już dla nas nie istnieje...";"(głos Leii ):"Sojusz z Imperium jest konieczny"; (jacen): "Galaktyka spada w objęcia ciemności..."(no i Vergere):"Wiele musicie się nauczyć o bólu i ciemności.. " . Fajne, nie ? Poproszę Lucasa o pracę w dziale reklamy
byłby fajny i klimatyczny, ale obawiam sie ze zdradzałby za dużo... szczególnie już z tym Bobą przegiąłeś W TUFie to jedna z najwiekszych niespodzianek ze sie pojawia, mimo to możnaby coś takiego jak piszesz wykombinowac, ale z dużo barsziej anonimowanymi postaciami i w szybkich migawkach
że tak naprawdę skomentowałeś bo zapomniałem czegoś dodać : W jednej ze scen trailera widać Noma Anora, który wygłasza herezję do heretyków... w innej mówi "I will die here with Onimi, for we have been two of a kind from the start!!! " Teraz dobrze, co nie? BTW oficjalne podziękowanie za muzyczkę z SotE thx!
mialbym nic przeciwko animowanemu (raczej, chodz nie obrazilbym sie jakby fabularny byl) serialowi na temat czasow Exara Kuna i innych wielkich D.Bane etc :]
Nie ma to jak pokazanie powstanie zakonu Sith-ów , walki najpotężniejszych wojowników i oczywiście przedstawienie przejścia na CSM Exara Kuna. To by było naprawdę Moc-ne :-[
namysłach to jednak bym chciał serial "Nowe Przygody Młodych Rycerzy Jedi" .. w każdym odcinku dzieciaki przeżywały by nowš pasjonujšcš przygode ... no i oczywicie wspaniali 30 letni amerykańscy aktorzy (2 białych, 2 afroamerykanów, 2 azjato-amerykanów, 2 aborygeno-amerykanów) grali by 9-13 letnie dzieci .. ech... takich seriali brakuje
A może seriale w latach 30-40 lat po B.Y. Serial opowiadający o nowych bochaterach.
z cyklu "Woojek Dobra Rada":
Pamiętasz mój post (przeczytałeś choć?) w którym sugerowałem Ci kilka rad?
W miarę możliwości, staraj się również uzasadnić swoje zdanie...
[tu cytatu chwilowo brak...]
[http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=107163#117686]
W zasadzie był to sarkazm, ale prawie każdy Twój post w tym temacie jest idealnym przykładem do powyższego. Uważasz, że jest sens w jednozdaniowym wypisywaniu takich koncepcji, zebraniu ich póżniej w jeden post i następnej kolejce pomysłów? Zastanawiam się czy w ogóle czytasz nasze uwagi, ale to są raczej dobre rady, więc może warto...
staraj się jeszcze do każdej twojej propozycji dodać jakieś argumenty... i używaj od czasu do cza... tfu co ja mówie - używaj częściej zdań złożonych.
Kolejna sprawa to to, że "bohater" pisze się przez samo "H"... chopcze, polskiego w szkole nie miałeś??
........ serial o nowych BOHATERACH byłby ciekawy.
to by się nie chciało?
Odnoszę wrażenie, że praktycznie olewasz to co Ci piszemy. Tak trudno jest jakkoliwek uzasadnić swoje zdanie? Chcesz zostać zapamiętany jak co niektórzy wcześniejsi użytkownicy i załatwić sobię opinię, no, sam wiesz kogo? Jesteś na najlepszej drodze - napisz wszystkie wypowiedzi w jednym poście jeszcze raz i zacznij następną kolejkę. Czekam (chyba nie tylko ja - wszyscy lubimy czytać Twoje niesamowicie rozwinięte posty) z niecierpliwością...
Pawcio, spokojnie, w końcu sie nauczysz i drzewek i pisać tak, żeby taki Mihoo, czy Shedał nie mieli Ci tego za złe. Po prostu musisz poświczyć
Do całej reszty:
Trochę wyrozumiałosci. Nie każdy pisząc tu ma lat 20! a Pawcio jakby nie było, jest jednym z najmłodszych uczestników Imperiad i proszę, żebyście byli:
a) Wyrozumiali
b) Wyrozumiali... to było, a więc cierpliwi
i żebyście przestali go najeżdżać tak namiętnie.
Już chciałem to napisac wcześniej. Ja wiem ze niektóre zachowania irytują, ale należy mieć na uwadze wiek i doświadczenie młodych użytkowników. Fizyk słusznie mówi że nie każdy ma te swoje lata żeby mieć zarówno boardowe doświadczenie jak i doświadczenie życiowe które przekłada się na skomplikowaność wypowiedzi. Poza tym wydaje mi sie że Pawcio nie ignoruje waszych wpisów, ale on ich nie czyta prawdopdoobnie. W takim przypadku chyba lepiej jest zwrócić komuś uwage na privie, gdzie wiadomo ze wiadomość do niego dotrze. A tak na marginesie, to niektózy wyjadacze jak i osoby starsze tez nie przestrzegają przyjetych obyczajów, jak na przykłąd drzewkowy system [pisania itp.
Może i się uniosłem, może i było za ostro. To kwestia indywidualnego odbioru.
Zwróć uwagę, że poczatkowo wszystkie uwagi były łagodne. Gdy każda kolejna z nich była ignorowana (wytarczyłaby jedna odpowiedź), no... wyszło jak wyszło. O ile dobrze pamiętam, Pawcio ma 14 lat - przecież nie jest to tak mało.
Dobra, nie będę się już rozwodził na ten temat - co było istotne, kilka razy wspomniałem... Mój apel pozostaje aktualny...
przegięcie u obu stron. Stali userzy forum pojechali po Pawciu jak po dzikiej świni, zamiast dorwać na gadu-gadu, czy coś i spokojnie wyjaśnić mu co i jak. Natomiast Pawcio także zawinił, jak ja byłem nowym użytkownikiem forum (w sumie to nadal jestem "świeżym" nabytkiem, nie mam jeszcze nawet dwustu postów) zaczęto mi zwracać uwagę (dość ostro- no nie Bubi? ) i szybko przejrzałem rozdział o drzewkach (w PUFie) co sprawiło że nauczyłem się niemal od razu jak komunikować się na tym forum. Pamiętaj Pawciu, by w poważnych topicach pisać dość złożone posty, nie czatować i stosować DRZEWKA
ale to tylko dlatego, że na mnie również tak sobie pużywali i dopiero wtedy sie zastosowałem do "porad" w PUF`ie, jak cie uraziłem to sorry <pioneczka> ale Pawcio jest gorszy od tego co ty i ja robiliśmy, rzuca na forum krótkie niezbyt treściwe posty, a od tego jest gorsze chtylko niestosowanie drzewek (i wkurzanie Pawła ) więc albo sie dostosuje albo bedzie obrywał, cóż takie jest życie i raczej tego nikt nie zmieni
zorganizuj na najbliższej Imperiadzie jakiś wykładzik na temat drzewek i postów zawierających więcej niż jedno zdanie No a to zdanie pisze zeby nie było ze ja sam takie posty pisze
...wykładam o tym, że Rebelianci to Krymynaliści i o SW Combine
Ale to zadanie zwalę na Sidiousa, z twardym lepiej nie ryzykować
..........mają być moje wypowiedzi.
...wystarczyłoby połoćzyć ten twój post, z tym postem, gdzie dziekujesz za otuchę.
A wypowiedzi mają lub powinny być tak długie, żeby były wystarzające, mogą być krótsze, mogą być dłuższe, zależy od tematu.
Np. w poście, gdzie dziękujesz za otuchę mogłeś napisać:
Dzięki za wstawienie się za mną, postaram sie pisać dłuższe posty, a także kożystać z drzewek.
to by wystarczyło.
Inny przykład to:
Ja lubię Wedgean`tillesa (tłumaczenie z Twi`leckiego: Wedge Antillesa), ponieważ był świetnym pilotem, wyszkolił dwie świetne Eskadry myśliwskie, szkoda tylko, ze pierwsze trzy tomy X-Wingów, gdzie był jedna z głównych postaci, nie były zbyt ciekawe, a szczeże mówiąc były bardzo średnie. (tu ewentualnie wyjaśnienie dlaczego średnie)
Coś mi się wydaje, ze musże cie Fizuś zmobilizowac do przeprowadzenia jednak tego wykłądu na Imperiadzie, a jak się zapierasz, to musiałbym sie jednak stawić tam osobiście aby sytłumaczyć zasadę drzewek Wrocławiowi
nad moim pomysłem, aby zrobić serial "Boba Fett"... a może lepiej po prostu "Fettowie"? Pierwsze dziesięć odcinków to misje Jango Fetta w Starej Republice (a zaczęłoby się nawiązaniem do komiksów Jango Fett: Open Seasons); późnie Jango napotkałby Zam, klonerów oraz Dooku. Następnie Geonosis widziane oczyma młodego Boby, i kolejne odcinki: Boba Fett, który uczy się jak zostać Bounty Hunterem, Boba polujący na Hana, później odcinki nawiązujące do książek i komiksów (Trylogia Wojny Łowców Nagród; Pojedynek Łowców), parę misji w czasach Imperium, a na zakończenie Boba odchodzi jako bohater w NEJ O rany w najgorszym wypadku to z 60 odcinków
Mam pomysł o czym mogły by być nowe seriale:
1. Star Wars: Boba Fett: Polowanie na Bar-Kode - jeden odcinek to trzy strony komiksu.
2. Star Wars: Jesteśmy parą asów których nic nie powstrzyma - serial odzieciństwie Luke`a i Bigga`a.
3. Star Wars: Trylogia Tharwna- Serial na podstawie trylogi Tharwna.
Pisałem już o tym w tym poście
http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=8925
omal nie umarłem jak zobaczyłem propozycję numer 1 i jej opis.... to by zniszczyło SW... Co do prozpozycji numer 2- co może być fajnego w serialu o dwóch wieśniakach?? Przecież Luke NIE MIAŁ żdanych ciekawych przygód na Tatooine.....
-Przecież Luke NIE MIAŁ żdanych ciekawych przygód na Tatooine.....
A tu byś się zdziwił...
słyszałem o jakichś tam przygodach Luke`a na Tatooine, np jak ratuje gościa który omal nie spadł do jamy Sarlacca, itd, ale powiedz Szadale, czy chciałbys oglądać taki amerykański serial o Luke`u nastolatku i jego pierwszych miłościach, problemach, przygodach, życiu seksualnym, pracy na farmie.....?
MATEK_MISZCZ napisał:
Szadale
Bewroarrr...
Pewnie, ze bym nie chcial, ale po prostu chcialem ci zwrócić uwagę, że przygody Luke miał już i na Tatooine. A o jego życiu seksualnycm chętnie bym obejrzał jakiś serial... najlepiej z Camie