Debatę nad tym tematem pozostawiam Wam.
Ciekawi mnie co o tym myślicie. Proszę o uzasadnienie swoich odpowiedzi.
Zastanawiam sie tylko czy taki temat juz kiedys był ?
Debatę nad tym tematem pozostawiam Wam.
Ciekawi mnie co o tym myślicie. Proszę o uzasadnienie swoich odpowiedzi.
Zastanawiam sie tylko czy taki temat juz kiedys był ?
kiedyś miałem za złe Lucasowi że tak olewa expanded universe, że nie czyta każdej książki i nie przeżywa każdej nowej postaci
teraz moje zdanie zmieniło się radykalnie, Lucas ma pełne prawo olać EU i nawet wcisnąć nam że szturmowcami tak naprawdę są gunganie, on jest twórcą i to w jego głowie zrodził sięgenilany pomysł o nazwie Star Wars... historia weszła w obręb międzynarodowej kultury i kultura robi z tą historią co chce ale Lucas wcale nie musi się ty mprzejmować... takie jest święte prawa kogoś kto coś stworzył
inna sprawa to zainteresowanie fanów... analogicznie do pomysłu z gunganami- można zrobić wszystko tylk otrzeba liczyć konsekwencjami (liczonymi w $$)
czy jest choć jedna osoba która wie wszystko o SW ?
o to czy GL zna świat SW tak jak Tolkien śródziemie. Ale nie zna bo nie jest w stanie. Nie bawi się w czytanie każdego komixu i książki. Nnie ogranoł by tego i tylko by mpocno namieszał. a tak to ma ludzi do tego...
że świat Tolkiena nie ma tak rozbudowanego EU (czy raczej EME czyli Expanded Middle Earth ) jak to jest w przypadku SW gdzie jest znacznie wiecej autorów poza Lucasem.
Strider napisał:
że świat Tolkiena nie ma tak rozbudowanego EU (czy raczej EME czyli Expanded Middle Earth ) jak to jest w przypadku SW gdzie jest znacznie wiecej autorów poza Lucasem.
-----------
ale co to zmienia w mojej wypowiedzi? sens ten sam, czyli że nie zna
ja ma na to inne spojrzenie....
otóż tak, Lucas wie WSZYSTKO o świecie Star Wars....bo tylko to, co on wie, jest prawdą...
nie wiem, czy wszyscy zajarzą...otóż to, co jest napisane w książkach, w komiksach, itd...tego wszystkiego na pewno nie wei....ale on tego nie musi wiedzieć bo to wszystko, to sa jakby opowiastki fanów w porównaniu do filmów...jedunie słuszne zaś jest tylko to, co jest on wymyśli i co on wie...
Np. po E2 okazało się jak to było z klanem Fettów i niektóre książki czy opowiadania z EU już się niezgadzają z filmami. Tak naprawdę jedynym tworem z EU który w 100% zgadza się z filmami jest Shadows of the Empire (gry, komiksy, książka, postaci takie jak Dash Rendar czy Xizor) Lucas miał nad tym projektem pieczę i dlatego tak dobrze pasuje to Trylogii.
GL na pewno nie wie wszystkiego o świecie Star Wars, bo go to nie obchodzi (i pewnie nie ma czasu). Nie jestem pewien czy wie wszystko o filmach - postacie przewijające się przez ekran mają własne historie, ale co to flanelowca obchodzi?
A jeśli chodzi o zgodność filmów z EU, to przecież wszystkie wydawnictwa są podpisane nazwiskiem Lucasa (Lucasfilm, LucasArt etc.) i powinno się to wszystko między sobą zgadzać. Inna sprawa, że jest ten świat tak duży, że NIKT (to znaczy nie jedna osoba) nie mógłby wiedzieć WSZYSTKIEGO o SW. Ale jest tam chyba jakaś grupa ludzi, która za to odpowiada...
Ze GL, nie orientuje sie w EU (European Union). Ale jestem pewien, ze istnieja tacy ludzie, ktorzy znaja SW na wylot
No wiadomo że są tacy ludzie. Fani
Ale pytanie, czy jest ktoś komu Lucas płaci za to żeby znał cały świat i jego historie ?
Alfa i Omega SW istnieje na 100%!
"Niepokoi mnie wasz brak wiary"
Też kiedyś opieprzałem LUcasa że to jego winna, aleostnio poraziła mnie inna mysł co robią ludzie pracujący w LucasArts, Del Ray itp... jak pani Shapiro itp.... po opowieciach naszego Lorda Sidieus wiem jedna to oni ponoszą główną i jedyna odpowiedzialnośc za burdel w EU, dotstają kupe kasy za robote którą nie robia bo jak mozna nzawać zę podczas wojny klonów pojawiają sie noghrii albo AT-AT, to jest wina edytowrow i ch trzeba by było wysłać na Kessel....
-zę podczas wojny klonów pojawiają sie noghrii
No to akurat bug nie jest. Konflikt który spowodował katastrofę statków odpowiedzialnych za syf na Honoghrze to właśnie Wojny Klonów....
PS. Jeśli chodziło Ci o ich inny występ - If you excuse me... Proszę o poprawienie
ale pod koniec wojen klonow a nie po bitwie o geonosis
Wojny klonów trwały 3 lata, right? Akcja na Honoghrze, miała miejsce w 24 miesiącu Wojen Klonów (HoloNetNews Time - 15:5). Jak by nie patrzeć, dwie trzecie Wojen za nami...
[opieram się na tym...
http://www.starwarz.com/clonewarseu/battles/24.htm
http://www.starwarz.com/clonewarseu/timeline/24.htm
http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=5546 ]
żeby Lucas znał wszystko z EU jest po prostu nie możliwe, ale szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to, bo to jego problem. Skoro dał czemuś licencję to jest to "prawda objawiona" w świecie SW więc powinien się tym interesować i traktować na równi z filmami, bo każda z tych książek jest częścią Gwiezdnych Wojen, częścią historii i chronologii tego ogromnego świata.
że gdy (czytaj jeśli) powstaną epizody 6-7-8 to będą się choć troszkę zgadzać z EU. Bo jak znam życie to Lucas tak namiesza że zamiast Yuuzhan Vong zobaczymy kolejnego Jar Jara i bandę Ewoków
oczywiście o 7-8-9 sorki
...że nowe epizody (jeśli kiedykolwiek powstaną) będą się działy po NEJ. Czy będzie w nich wzmianka o Yuuzhanach zależy od autora filmów, jeśli będzie to Lucas, to nie sądze, że by coś o nich było. Ale jak licencje przejmie ktoś, komu się będzie chciało, to może...