Ostatnio oglądałem znowu TPM i zauważyłem coś, co wcześniej uszło mojej uwadze, mianowicie ciekawy fragment pewnej sceny. A jest to scena pogrzebu Qui-Gon Jinna, dokładniej rozmowa Yody z Mace`em Windu. Yoda mówi: "Zawsze dwóch ich jest. Nie mniej, nie więcej.", Windu: "Ale którego zgładziliśmy? Ucznia, czy mistrza?". I w tym momencie pokazane jest zbliżenie na Palpatine`a. Może to przypadek i nie było to zamierzone, ale według mnie jest to celowe pokazanie że Palpatine ma jakiś związek z Sithami. Widać, że jest on jakby zasmucony, zawiedziony czy cos w tym stylu :]. Myślę że Lucas chciał dać widzowi niewielką, ale jednak szansę na domyślenie się, że może to Palpatine jest Darthem Sidiousem, co wyjdzie na jaw dopiero w trzecim epizodzie. Wiem jestem szczegółowy do bólu ale to mnie trochę zaintrygowało...