TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Pojedynki

Palpi 2002-07-23 17:46:00

Palpi

avek

Rejestracja: 2002-06-02

Ostatnia wizyta: 2002-09-05

Skąd:

przez cała sagę Sw wszyscy mowia jakimi to dobrymi wojownikami sa Jedi i jak potęzni sa ale jesli przyjrzec sie ich walkom w ciagu wszystkich filmów okazjue sie ze .. chyba słabo im to wychodziło
pojedynki w filmach
Obi Wan
Obi vs Vader
Obi byl stary i zmeczony ale czy to usprawiedliwienie ? nie potrafil zwyciezyc swego dawnego ucznia mimo iz tamten byl w jeszcze gorzym stanie fizycznym poddał sie
Obi vs Maul najpierw cudem udawalo mu sie dotrzymac mu kropku w czasie pojedynku pozniej prawie zginal a wygral tylko dzieki gniewowi i fatalnemu bledowi Maula
Obi v.s Jango Fett no coz rowniez tu Obi wypada blado gdyby nie fakt ze fett sie spieszyl Obi pozegnalby sie z zyciiem
a Jango nawet nie posługuje sie Moca
Obi v.s Dooku Obi wan Kenobi mistrz fechtunku ? znowu prawie ginie i znowu zostaje cudem uratowany al konczy ranny

Anakin Skywalker
wlka z Dooku prawei zabity i obcieta ręka oto dowód na jego wielkość

Quin Gon Jin
1 walka z Maulem - uciekł
2 walka z Maulem zginal

Luke Skywalker
Luke w Cloud City prawie zginal a Vader nawet sie nie spocił :) obcieta ręka
Luke vs Vader na DS 2 impomujaca walka lecz i ty razem niechybnie by zginal gdyby nie gniew ktory mu pozwoli powalic Vadera
Luke vs Imperator nie walczyl z nim ale kto potrzebuje miecza ? nawet nie stawial mu oporu znowu Jedi cudem przezywa dzieki pomocy

no tak są jeszcze Mace Windu ktoremu cudem udalo sie pokonac Fetta I Yoda któremu udało sie jako jedynemu dorównac w walce przeciwnikowi i zmusic do ucieczki

z tego widac ze Jedi sa wielkim wojownikami wylacznie w konfrontacji ze zwyklymi ludzmi jak Szturmowcy obcy czy zwierzeta jak Rancor czy te potwory na Genosis czyli istoty ktore nie dorównuja im w zadnej dziexzinie od ktorych sa znacznie poteżnijsi przez fakt posługiwania sie moca bo ich przeciwnicy sa albo na nia nieczuli albo sa robotami

a przeciez mieli byc pbroncami ładu i pokoju

LINK
  • a więc...

    FraqMaster 2002-07-23 19:02:00

    FraqMaster

    avek

    Rejestracja: 2002-07-18

    Ostatnia wizyta: 2005-06-18

    Skąd: Brzeg

    Obi vs Vader: Obi-Wan był gotowy na śmierć, wiedział, że nie jemu jest dane przywrocic ład w galaktyce. Przypomnij sobie ten moment: walczy normalnie, potem wchodzi Luke i Obi-Wan spogląda najpierw na niego, a potem na Vadera jakby chciał mu powiedzieć, że to właśnie syn będzie przyczyną jego klęski.

    Obi vs Jango Fett: Obi-wan wedle nakazu Yody i Mace`a Windu miał go schwytac, a nie zabijać. Raczej Jango pożegnałby się z życiem gdyby Obi-Wan puścił tą linkę, gdy Fett spadał z platformy.

    Obi vs Maul: Tutaj się zgodzę, należy jednak pamiętać, że Darth Maul był uczniem samego Palpatine`a/Sidiousa, a Obi-Wan zwykłym rycerzem Jedi.

    Obi vs Dooku: Tu również ujawnia się potęga ciemnej strony.

    Anakin vs Dooku: Ja myslę, że Anakin stanie się potężny dopiero w E3. Moze na wojnach klonów wsławi się jakimś bohaterskim czynem.

    Qui-Gon vs Maul: Tutaj wypada się zgodzić; Qui-Gon jako "jeden z najlepszych szermierzy w Zakonie" został przez Lucasa źle przedstawiony, chociaż musiał jakoś zginąć bo tego wymagała poprawność CT.

    Luke vs Vader: Na Bespin nie mial jeszcze zbytniego doświadczenia. Na DS2 od początku miał przewage nad ojcem. Zgadzam się, że z rąk Sidiousa by zginął, ale tu po raz kolejny uwidacznia się potęga Dark Side, której swego czasu nie mógł dostrzec nawet Yoda.

    LINK
  • Na początku...

    Lando 2002-07-23 21:15:00

    Lando

    avek

    Rejestracja: 2002-07-23

    Ostatnia wizyta: 2002-08-05

    Skąd:

    ..., z racji tego, że jest to mój debiut na tym forum witam wszystkich bardzo serdecznie.
    A teraz do rzeczy:
    Po pierwsze, gdyby ``ci dobrzy`` od razu wygrywali flmy były by nudne.
    Po drugie; Sithowie , ktorzy pojawili się u schyłku republiki musieli byc potężniejsi od Jedi, by fabuła miała jakiś sens.
    Nie zgadzam się z twierdzeniem, że Mace windu cudem wygral z Jango Fettem. Windu powalił kolesia bez specjalnego wysiłku.
    A co do wydarzeń z Trylogii, to sam fakt, że chłopak z odległych rubieży niedoświadczony w uzywaniu Mocy doprowadził do smierci imperatora i Vadera, to fakt świadczący na korzyść Jedi.

    LINK
  • Obi-vs-Maul

    Dash Onderon 2002-07-23 21:18:00

    Dash Onderon

    avek

    Rejestracja: 2002-02-14

    Ostatnia wizyta: 2007-02-12

    Skąd: Kielce

    Wot?
    Skorzystał z ...................gniewu??????????
    Ja bym raczej powiedział, że ze sprytu, który wyróżnia go spośród innych Jedi. Niestety Maula zgubiła jego pycha, podobne jak zresztą prawie każdego Sitha.
    A to że Obi miał taki wyraz na twarzy to trudno. Popatrzcie na Mace`a, albo posłuchajcie warczenia Yody...

    A Sithowie to nie są tacy potężni jak się mówi. Ich Zakon był na tym samym poziomie co obecny Zakon Jedi.
    A jakby ktos miał jakieś wątpliwości to oto cytat ze Słownika Obrazkowego do EI:
    "Darth Maul to jeden z najlepiej wyszkolonych Sithów w historii zakonu"
    czyli tacy kolesie jak Exar Kun, czy ktostam jeszcze, byli takimi samymi wyjątkami jak Mistrz Yoda, jeśli chodzi o ich potęgę w używaniu Mocy.
    A jeśli chodzi o to, że Jedi nie mogli ubić jednego Maula, to tu mam kolejny cytat:
    "Od czasu gdy niemalże 2000 lat temu, zakon Sith zszedł do podziemia, Jedi odwykli od walki z przeciwnikami uzbrojonymi w miecze świetlne"
    ale to to chyba wszyscy powinni wiedzieć, nie?

    Poza tym coraz częściej na tym forum oczernia się rycerzy Jedi. Co to jakaś nowa moda czy jak?
    Exar Kun dostałby takie baty od Yody, że by się nie pozbierał. Podobnie jak Dooku, który w EIII najprawdopodobniej przekona się, że Dark Side to jeden wielki bullshit, podobnie jak rasizm ( zauważyłem, że oba te kierunki wiążą się z propagandą).
    Za dużo EU robi z mózgu siano. Setki ksiażek od różnych autorów. To przypomina pinballa.
    Nie mam nic do czytelników EU. Ba... znam kilku takich i się jakoś nie bijemy, ale FILMY SW ( powtórzę): FILMY SW SĄ PIERWSZE, a potem powstają książki. Przykro mi że jeden z autorów pomylił wybuch reaktora z jakimiś duszami Jedi uwalnianymi z ciała Imperatora. Co to Mortal Kombat?

    LINK
    • the right way feel i !

      Jedi@Poznań 2002-07-23 23:58:00

      Jedi@Poznań

      avek

      Rejestracja: 2002-06-16

      Ostatnia wizyta: 2002-08-16

      Skąd:

      dokladnie, wreszcze Dash mowisz powazne! doskonale!
      masz calkowita racje w zwiazku z ksiazkami i EU (zawsze tak uwazalem, nie raz staralem sie to przekazac chociazby na tym forum...)
      filmy sa pierwsze, i to na nich nalezy sie bazowac
      teoretycznie takze np. ja moge napisac ksiazke w ktorej Luke okazuje sie kobieta, Han Solo to klon, a imperator nie byl kolonowa, lecz produkowany seryjnie przez Italerii (wystarczy skleic)

      z tymi Sithami to jest tak, ze po prostu to jest modne! po co byc dobrym, prawy Jedi - lepiej zlym Sithem (przeciez wszyscy chca!)
      i to ci, ktorzy byli najzagorzalszymi Jasnymi!
      ja zawsze wolalem ciemna strone (wiem wiem... tez jestem pozer)

      widze, ze probowales interpretowac moja linijke tekstu o konfederacji? no coz... poprawne zrozumienie, wlasnie o to mi chodzilo (jesli cos przez o ci we mnie przeszkadza moze o tym szerzej podyskutowac, nie mam nic przeciwko, ale nie tu [ moj mail jest na forum... co prawda to ten spamersko-poboczny, ale zapraszam :D)

      sam fakt tak szybkiej odnowy potegi Sith jak widzimy na przelomie pierwszych epizodow cos chyba udowadnia (a takze nagla zaglade Jedi przez raptem dwie osoby)

      LINK
    • EU

      Darth Riva 2002-07-25 14:06:00

      Darth Riva

      avek

      Rejestracja: 2002-07-22

      Ostatnia wizyta: 2002-07-25

      Skąd:

      W The Aproaching Storm Obi jest przedstawiony jako ktoś na kształt superJedi. Tam, gdzie inni mają problemy, on zachowuje pełne dostojeństwo i niewzruszony image faceta, który pojadł wszystkie mądrości.
      W AOTC wyłazi z niego, że boi się latać, ma kłopoty z opanowaniem niesfornego ucznia, który mu potrafi odpyskować. Jest nieątpliwie bardziej ludzki i bardziej współgra to z jego późniejszą klęską wychowawczą, ale jest to jeden z bardziej wyraźnych przykładów, jak się ma EU do filmów, czy gdzie filmy mają EU :-)))))

      LINK
  • EU a Filmy

    Darth Mikus 2002-07-24 00:01:00

    Darth Mikus

    avek

    Rejestracja: 2002-07-02

    Ostatnia wizyta: 2003-06-30

    Skąd:

    chociaż większość osób apomniała o tym to filmy są znacznie ważniejsze od książek. W porównaniu z filmami a książki Star Wars mam gdzieś. Mimo wszystko nadal pozostaję zwolennikiem Ciemnej Strony (przecież też była w filmie). Ale zgodzę siez FraqMasterem, Lando i Dashem, tym razem Palpi przesadziłeś w oczernianiu Jedi (nie są aż tak słabi).

    LINK
    • no tak

      Palpi 2002-07-24 21:36:00

      Palpi

      avek

      Rejestracja: 2002-06-02

      Ostatnia wizyta: 2002-09-05

      Skąd:

      nie oczerniam Jedi ale unaoczniam ze nie byli tacy jak mówili sami o sobie
      a kim oni wlasciwie byli ze nie wolno ich krytykować ???
      wiekszosć Galaktyki ucieszyla sie z zagłady Jedi

      a tym razem nie odwoływałem sie do EU i przywołałem tylko pojedynki z sagi
      zreszta jak powiedział jeden z Jedi
      Odnalazłem tu część swego ja któremu nie mogę zaprzeczyć nie moge się go wyprzeć bo to są moje marzenia
      Wyrzekajac sie ich wyrzekłby sie siebie !

      LINK
  • Wedlug mnie

    Skibek 2008-03-15 19:15:00

    Skibek

    avek

    Rejestracja: 2008-03-13

    Ostatnia wizyta: 2012-10-20

    Skąd: Piła

    Ja w 100% zgadzam sie z FraqMaster .

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..