Tego jeszcze nie omawialiśmy. A więc co chcielibyście zobaczyć w NEJ. Jest kilka rzeczy, co prawda nawet nie marzę w ostateczny upadek Republiki, upadek Yuuzhan i odrodzenie Imperium oraz Sithów, ale jest kilka rzeczy które chciałbym zobaczyć.
W NEJ chcieli zabijać główne postacie, wiec:
- Zabijcie Mon Mothmę. Powinna zobaczyć jakiegoś Gungana, który palnie coś w stylu "Meesa clumsy", a ona się go wystraszy i wypadnie przez okno. To by było coś. Taka bezsensowna śmierć.
- Luke Skywalker mógłby też w końcu zginąć, najlepiej podczas ćwiczeń pojedynków na miecze świetlne z Jacenem, tak by obaj się sie pozabijali. (Z tym, że chciałbym, by wcześniej Jacen spotkał jakąś panienkę i sprawił jej małego Hana Solo, zupełnie nie wrażliwego na Moc, lecz postrzelonego jak dziadek ;).
- Chciałbym by Yuuzhanie rozwalili w drobny mak pewną planetę. Tatooine. O, chyba mam już dość tego "radosnego centrum wszechświata ;".
- Więcej Yuuzhan Heretyków (ostatnio się coś pojawiali, więc może to się spełni).
- Pelleaona z Trzecią Gwiazdą Śmieci, dzięki której Yuuzhanie nawet nie będą próbowali zaczepiać Imperium i podpiszą pierwszy pakt, którego dochowają. Pakt pokojowy z Imperium i zadowolą się Nową Republiką, do czasu, kiedy Imperium odbierze co się im należy, czyli galaktykę. (a miałem nie przesadzać ;).
- Więcej Gungan i Ewoków (oczywiście w obazach Yuuzhan).
- Zobaczyć co się dzieje u starych znajomych, podstarzałego Boby Fetta, i innych łowców nagród. Jak oni radzą sobie z Yuuzhnami.
- Wyścig Podracerów na Ando Prime, na którym Lando wygra światostatek ;).
- Żeby Viqi Shash sprzedała Fey`lię Yuuzhanom i sama została przewodniczącą Republiki.
- Żeby pojawili się Neimodianie z ich droidami, i żeby atakowali światy Yuuzhan tylko maszynami, tak by tamtych poniżyć.
Może potem coś jeszcze wymyślę.