kto czyta spoilery i po co,w tem sposób w kinie nie będzie żadnych niespodzianek, a napewno naiej.
kto czyta spoilery i po co,w tem sposób w kinie nie będzie żadnych niespodzianek, a napewno naiej.
w Spoilerach 1 informacja na 10 jest prawdziwa lub ma coś wspólnego z prawdą.( na dodatek nie wiadomo która) Traktuję je z mocnym przymróżeniem oka, acz nie lekceważę. Wiec nawet jak przeczytam spoiler to nie mogę być pewien czy cokolwiek się potwierdzi...
jak mam czas (a raczej: chęć
). A napewno będą niespodzianki, bo i tak to będzie wyglądać inaczej niż sobie to wyobrażam... Po za tym wiele te spoilere niewyjaśniają, bo w końcu już daaawno daaawno temu było że Luke i Leia są dziećmi Anakina, że Anakin przejdzie na dark sajd, i że wszyscy(chociarz tu polemizowałbym... EU
) Jedi zginą....
Chciałbym, aby Epizod III był dla mnie wspaniałym odkrywaniem poszczególnych faktów... a nie, że co chwila będę się spodziewał jakiejś sceny, jakiejś lokacji, będę oczekiwał na pojawienie się danej postaci... tym razem chcę być zaskakiwany. Tak więc jestem oficjalnie Spoilers Free.
czytam bo lubię, a pozatym chciałabym jak najszybciej dowiedzieć się co się nowego wydarzy
tylko wtedy, gdy mnie aldzchajmer(za cholere nie wiem jak to się pisze) złapie, a potem nie żałuję, bo wiem o czym E3 będzie, czyli gdzieś tak z 50% spoilerów przeczytałem i nie żałuję
że wolę miec ponad dwa lata ciągłej i prawie codziennej zabawy czytając spoilery anizeli zaledwie półtorej godziny super zabawy w kinie... Poza tym jak już wczesniej wspomniano to większość spoilerów to bzdury i przekłamania... Poza tym zawsze o spoilerach mozna fajnie podyskutowac
jakby żyć przez ten czas w celibacie Powiem tylko tyle że przed AOTC nie czytałem spoilerów a przed premierą pokazał się trailer filmu, który notabene był jego streszczeniem w dodatku okraszonym we wszystkie efekty specjalne.... Więc się pytam po co przez ten cały czas żyłem w celibacie jak i tak wszystko zepsół mi 3,5 minutowy trailer..?
Podzielam zdanie to dobra zabawa podczas oczekiwania na film a coraz to nowsze ujawniane smaczki potęgują tylko we mnie kilmacik trzeciej części sagi i pozwalają zapełnić luke czasową jaka dzieli mnie od dnia premiery EIII.