Czy warto ściągać przygody od wiazarda czy jednak są zbyt nadęci, a ich przygody małoambitne? Nie wiem...
A co z systemami domowymi gdzie współczynniki opierają się na: sile, zręczności, pilotażu, celności, inteligencji i kondycji. Co waszym zdaniem jest lepsze? Prostota czy cała kartka we współczynnikach?
P.S. A co powiecie na sesję na Kantynie? W innych godzinach niż 18:00 oczywiście:)
Dash, jeśli chodzi o przygody Wizzardów, to obecnie Jeth ma chyba już wszystkie na dysku, i ma zrobić do nich krótki opis i umieścimy je na Bastionie. A RPG w Kantynie, o to mnie się podoba. W SW RPG jeszcze nie grałem, ale chętnie zagram.
swego czasu gralem troche w PRG (Warhammer, Krysztaly czasu itd...)
w kazdym razie x-nascie rzutow kostki i dwie strony do przegladniecia przed kazda walka troche moga straszyc, ale oczywiscie to bardziej wciaga, no i jest ciekawsze - czlowiek latwo sie przyzwyczaja
zacząłem grać jakiś tydzień temu w Warhammera i jest wyąbany w kosmos! Chciałbym przynajmniej posłuchać, tj. popatrzeć jak wy gracie. I jeszcze jedno jak na chacie używacie kostek?
że narazie nie. Ja się dopiero uczę grać w system WEG więc jakby co to też mogę. Jest tu tylu doświadczonych graczy i nikt nie chce być MG? Ja nim nawet lubię być (przynajmniej w Warhammerze) ale mój poziom początkowania ze SW jest zerowy.
od jakiegoś czasu mistrzuję mojej drużynie (DnD). Chciałbym grać w SWRPG, ale do tego są tylko u mnie dwie chętne osoby...mam więc pytanie: czy jest ktoś z okolic Zabrza, kto też chciałby grać (a może już gra) w SWRPG, i pozwoliłby mi się przyłączyć? Jest jeszcze kwestia, że jestem dosyć mało doświadczony (trzy miesiące) mimo, że jestem MG...
w "bardzie" (taki sklep) jakiś tam dodatek z CSM kosztuje 135pln (!!!)
jest drogie, mi akurat mówić nie musisz. Moja drużna kupowała wszystkie trzy podręczniki do DnD (w tym dwa - na szczęście - używane) i mimo to kosztowało to około 150 zł..Do tego dochodzą przygody, ew. kampanie (te pierwsze po 10-20zł, te drugie po ok 40-50 zł), podręczniki klasowe, a gdyby nie to, że sam styworzyłem (i dalej tworzę) świat gry, to ze 100 zł poszłoby jeszcze na zakup campaign settinga...
są takie RPG (np. frankenstein) które kosztują 20 zł i to koniec
płacisz tylko 20 zł
mowisz o tych z Nowej Fali Portalu. One nie sa pelnymi RPG i zawieraja kilkanascie stron. Co nie oznacza ze nie mozna sie przy nich dobrze bawic. A cieniutki podrecznik SW d20 kosztuje 169 zlotych. Strasznie duzo!
narzekac? Kup na amazonie, i za glowny podrecznik zaplacisz raptem $35, a dodatki masz po $20, $15. Jak bedziesz kupowal po kilka sztuk, to bedziesz mial promocje w granicach po $5 za dwie ksiazki. D&D po angielsku kosztuje tyle samo (w koncu to samo wydawnictwo).
Radze przestac narzekac jeno szerzyc kult SW, tak by sie ISIe oplacilo wydac po polsku, pewnie za calkiem przystepna cene.
to przecież sam mi powiedziałeś,że RPG są drogie, a teraz mnie przekonujesz, że wcale nie...nie za bardzo rozumiem, jakie stanowisko obrałęś...i jeszce jedno...przecież wcale nie treba kupować systemu, żeby grać w RPG... jeżeli trochę kapujesz, o co w RPGach chodzi to możesz stworzyć własny system, i po pierwsze nie będzie żadnych wątpliwości co do zasad, po drugie nikt Ci niczego nie narzuca
nie tworzyc nowego systemu. To zbyt skomplikowane. Bez systemu tez mozna grac. Tylko jest potrzebny dobry MG ktory ulozylby dobry storytelling i juz mozna fajowo grac.
Mechanikę można wziąć też z innych systemów. Np. z Cybrepunka. Kumpel prowadził przygodę w realiach drugiej wojny światowej ( oblężenie Stalingradu ) ze zmodyfikowaną mechaniką Warhammera .gif)
Wyszło bardzo fajnie. Masę materiałów można znaleźć też w necie za darmo.
dni temu zacząłem tworzyć podstay, ale raczej nie nowego systemu, a zmodyfikowanego DnD. Zmieniłem (poza tak oczywistymi rzeczami jak umiejętności czy klasy) sposób zdobywania poziomów. Jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę podesłać szczegóły
Jeśli dalej chcesz przesłać szczegóły to wyślij na julus@op.pl
Sam widziałem, że ten system to zacząłeś dzisiaj na lekcji robić. Ale może być fajnie...
A co do DnD (Jagged nam mistrzuje), to te 200 wydanych zł na nic się chyba nie zda, bo teraz, po dwóch miesiącach gadania i jednej sesji wszyscy po kolei odchodzą z drużyny (oprócz mnie ), że niby klimatu nie ma (?!)
I. Ty wydałeś tylko 40 zeta więc nie narzekaj
II. że Ty widziałeś, to nie znaczy, że ja dopiero wtedy zacząłem
III. Nikt jak na razie nie odszedł, nie wiem skąd to wziąłeś
IV. Jeśli piszesz do mnie, to proszę, odpisuj pod MOIM postem, a nie pod głównym tematem
CZY ADEPT MOCY TO PADAWAN?bardzo wazne jest to dla mnie...prosilbym o szybką odpowiedź z góry dziękuje...a i odpowiedź na forum...na koniec...jedi android...co za bzdura
KAM napisał:
CZY ADEPT MOCY TO PADAWAN?
-----------
Nie
Mam nadzieję, że odp rychło w czas
And find my Sith lightsaber. It`s the one that says Bad Motherfucker on it.
THE LEGEND 2004-2021
Lover
Lord Bart napisał:
KAM napisał:
CZY ADEPT MOCY TO PADAWAN?
-----------
Nie Mam nadzieję, że odp rychło w czas
-----------
Taa napewno 
A ja już myślałem, że będzie jakaś sesyjka na kantynie, tak po tytule postu osądzajądz 
to Jedi Guardian, bądź Jedi Consular na poziomie od 1 do 5. Adept Mocy(Force Adept) reprezentuje inną filozofię postrzegania Mocy w różnych kulturach np. magowie, kapłani, szamani itp.
zacząłem grać w niekomercyjne systemy RPG. Możecie mi wierzyć, że często ich poziom wykonania dorównuje komercyjnym a ponieważ są robione przez zapaleńców to są ciągle dopracowywane i oczywiście DARMOWE
Wiadomo, że większość mechaniki jest ściągnięta z innych systemów ale wiele rzeczy jest świerzych i nowatorskich.
Osobiście moge polecić takie systemy jak:
1. Fantsy: Shadowkeep, Avalon, Dergast
2. Postapokaliptyczne: Outcast (fani fallout powini czuć się jak w domu)
3. Bitewniak: TEMPUS IGNIS - swietny system, a raczej mechanika na podstawie której możecie stworzy praktycznie dowolną bitwe (nawet w świecie SW), można go łatwo modyfikować i dla ludzi z wyobraźnią jest świetny.
sprostowanie. Padawani mają przedział poziomowy od 1 do 6. Wcześniej wkradła się mała literówka .
Na Twoim miejscu nie ściągam bym. Przygody o wiele lepiej wymyśla się samemu swoją wyobraźnią. Wiem bo sam grałem w różne rpg i nie są wcale genialne te gotowe ale lepsze są stworzone przez mistrza gry ( wiele opcji Mistrza gry, podziemi,wójta gry )
