TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Senat galaktyczny

Imprezka u Wodza

Lord Bart 2004-06-23 11:52:00

Lord Bart

avek

Rejestracja: 2004-01-20

Ostatnia wizyta: 2021-09-13

Skąd: Warszawa

i bynajmniej nie chodzi tu o pijatyke u Sheda
50 urodziny obchodził hucznie przyszły władca wszystkich Polaków Andrew L. Najciekawsze fragmenty z "Przeglądu"
Wielu działaczy nie dało się ściągnąć z podium, dopóki nie wyrecytowało ostatnich słów hymnu ku czci swojego idola. – Te lata to kapitał, który procentuje / To mądrość i dojrzałość, co piękny świat buduje / Więc buduj go wytrwale / Ten piękny nowy świat / Bo wszystko jest przed Tobą, gdyż masz 50 lat – deklamowała gorliwie jedna z działaczek, beztrosko ignorując zasady rytmu i rymu. Publiczność chwaliła ją jednak „za tak kunsztownie, własnoręcznie ułożony wiersz”. Wesoły nastrój zapewniała przygrywająca skocznie kapela Wojtki. Andrzej Lepper ma dziś swoje urodziny / Tylko on potrafi nam odmienić los / Choć mikrofon mu zabrali, lecz charakter ma ze stali / I w milczeniu też potrafi zadać cios / Niech mu Pan Bóg dużo zdrowia da – śpiewali muzycy.

Podarunki w większości miały wymowę symboliczną i świadczyły o większej lub mniejszej chęci podlizania się szefowi. Posłanka Danuta Hojarska wraz z kolegami wręczyła Lepperowi fotel bujany, obwieszczając, że ma on stać w Pałacu Prezydenckim. A posłanka Maria Zbyrowska – wielki bukiet lilii, które – jak stwierdziła – są tak białe, jak czyste są czyny marszałka. Lepper dostał także posąg Piłsudskiego (rozmiar dostosowany do domowych warunków) oraz książki o marszałku. – Nasz marszałek pewno w wielu sprawach weźmie przykład z marszałka Piłsudskiego – wyjaśniali delegaci z Kujaw. – Dziś marszałek, a za parę miesięcy premier – mówili, wywołując burzę oklasków.

Najchętniej działacze Samoobrony dawali części uzbrojenia, głównie szable. – Tą szablą marszałek zrobi porządek w tym kraju – apelował jeden z darczyńców, wzbudzając ogólny aplauz. Inni wręczając kolejne tego rodzaju ostre narzędzia, zagrzewali: – Wodzu, prowadź nas do zwycięstwa! Obyś tą szablą uzdrowił Polskę!

Na imprezie bawili się nie tylko krajowi aktywiści. Zza Atlantyku przyjechał nawet szef Samoobrony na USA i Kanadę. W białym kapeluszu i czarnej koszuli wyróżniał się na tle zgromadzonych. – Działam w Samoobronie już od siedmiu lat. Po blokadach, jakie organizował w Polsce, zaprosiliśmy Andrzeja Leppera do USA.

Andrzej Lepper, który sam stroni od kieliszka, dba też o trzeźwość swoich podopiecznych. Dlatego jego zdrowie można było wypić szampanem. Te bąbelki z górnej półki obowiązywały na terenie zamku i dziedzińca, natomiast swojskie piwo oferowano w punktach przed wejściem do zamku. Organizatorzy pilnowali, aby nie wchodzić na dziedziniec, na którym świętował Lepper, z kubkami złocistego napoju. Wybór: albo Lepper, albo piwo był trudny, ale należy zaznaczyć, że większość wybierała spotkanie z wodzem. Wprawdzie im bliżej było północy, tym więcej zataczało się nietrzeźwych, ale trzeba przyznać, że wśród biało-czerwonych krawatów nie było pijanych. I to się chwali.

Tam bowiem, w największej sali, stały suto zastawione stoły, niemal uginające się pod ciężarem pęt kiełbas, pachnących szynek, pieczonych giczy i pasztetów. Wstępu do tej krainy smakowitych kąsków broniły jednak służby porządkowe. Do środka mógł się dostać tylko ten, kto miał zaproszenie lub krawat w odpowiednich barwach.

Boże broń przed tą bandą.....................


LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..