W AOTC klony mają zbroje która bardziej przypomina Mandalorańską niż tą znaną z CT. W EIII wg. spojlerów pojawi się zbroja o stanie "pomiędzy" AOTC a ANH. w ANH widzimy wersje finalną. Pytanie moje brzmi: Dlaczego klony miały zmieniane zbroje i jaki był tego cel? Czy nie było to kapkę nieopłacalne? Armia klonów liczy naprawdę wielu żołnierzy...
.. Stara Republika sprzedawała potajemnie zbroje Imperialny i kupowała tańsze wersje, a jak upadła to imperium wymyśliło własne!!
Nie wszystkie musiały być zmieniane od razu, kolejne, późniejsze odziały klonów mogły zostać wyposarzane w nowsze wersje.
Do tego pancerze pewno pewno się zużywają podczas wojny dość mocno.
Motyw w AOTC jeszcze rozumiem, klony były na wzór Jango i ich zbroje też były dość podobne (zwłaszcza hełm). To że technika się zmienia i zbroje są ulepszane też rozumiem, tylko dlaczego w Ep3 nie zobaczymy normalnego już szturmowca tylko coś pomiędzy Ep2 a Ep4? No i ten beznadziejny „kogut” na głowie 
. Chciał bym zobaczyć normalnego szturmowca w Ep3 . Może pod konie filmu.
Wydaje mi sie ze nie zobaczymy... bo e3 i e4 dzieli dosc długi czas przez ktory zbroje "ewoluowały" do tego, co moglismy oglądać w klasycznej trylogii. technologia sie zmieniala... moze te w e3 byly tansze niz te w e2 i latwiejsze w produkcji co bylo bardzo potrzebne podczas wojny... a te w trylogii byly bardziej rozwiniete technologicznie?
