Na forum była już dyskusja o kilku pisarzach, nie zajmujących się SW. Dzisiaj więc chciałbym poruszyć temat Roberta Jordana, a przede wszystkim cyklu "Koło Czasu" jego autorstwa. Chciałbym się dowiedzieć kto z was czyta jego dzieła (lub miał z nimi kiedykolwiek kontakt). Możecie tu także wyrażać swoje opinie na temat jego twórczości, oraz swoje oczekiwania w stosunku do kolejnych książek.
PS: zobaczymy czy ktokolwiek z tego towarzystwa się tu wpisze 
Znam go tylko z opowiadania w tomie "Legendy" wydanym przez Rebis - kupiłem caly tom bo było opowiadanie Raymonda E. Feista, no i dodatkowo dołączyli Pratchetta i LeGuin. Było jeszcze paru innych autorów, ale nie wiem, czy Jordana doczytałem do końca, czy po prostu przeszedł mi między palcami .gif)
. Z pisarzy kórych nie znałem wczesniej - znaczy nic nie czytałem - najbardziej spodobał mi się Terry Goodkin. Legendy 2 maja sie jeszcze w tym roku pojwic, również dzięki Rebisowi.
Jordana bardzo ci polecam, według mnie jest lepszy od Feista dzięki swoim znakomitym opisom miejsc, postaci i wydarzeń, przedstawia wszystko w książce tak, jakby był na miejscu zdarzenia... nie robi także przerw w akcji powieści (Feist robił nawet kilka miesięcy przerwy - podczas których nic ważnego w jego świecie się nie działo). Jeśli jeszcze nie masz żadnej z powieści Jordana to kup Oko Świata - jeśli lubisz Feista, polubisz i Jordana. 
PS: Zysk nie wyda trzeciego tomu Dziedzictwa Wojny Światów (nie wykupili praw) 
to pewna wiadomośc?? Czy tylko sugestia. Mi odpisali, że na razie nie planują... Więc nie wiem.
A za Jordana moze kiedys sie zabiorę.
wiadomość, napisali mi że nie wykupili praw na Feista i nie zamierzają go wydać narazie
w tym jest jeden plus. ISA ma zatem pełne pole manerwru by wykupić Tear of Gods. Jak się u nich Feist sprawdzi.... to wtedy pojawią się i inne serie (na razie mają Konklawe Cieni tylko i wyłącznie).
w sumie nie lubie wydawnictwa ISA... ale jeśli tylko wydadzą Tear of Gods to oczywiście kupie
Pociesz mnie to że Zysk wziął się wreszcie za Jordana i w ciągu roku wyda 3 następne pozycje
a jeśli nie masz co czytać to weź się wreszcie za Kolo Czasu - obowiązkowy cykl dla wszystkich fanów Fantasy
Szpon Srebrnego Jastrzębia - to pierwsza książka z nowej serii "Konklawe Cieni" - przyjemna. Druga podobno ma być na jesieni w Polsce (trzecia w USA w wakacje). ISA zakupła prawa do całej serii, więc kto wie.. ale odchodzimy od tematu, bo Feist ma własny
yeah! Sam sie zastanawialem, czy takiego watpku nie zalozyc, ale zes mnie uprzedzil... ;] Jordana przeczytalem w calosci, z czego Dragon Reborn (caly, lacznie z tym polskim "Kamieniem Lzy") w orginale, wraz z tym przewodnikiem po swiecie Kola Czasu (polecam).
Jordana stawiam na rowni z Tolkienem, m.in. za super stworzony swiat, za Aschamanow, Aes Sedai, Przekletych (!!!), za Wojne o Moc, Randa al` Thora i Mazrim Taima! No i za ten specyficzny humor, a takze za to, ze jest to chyba pierwszy swiat fantasy, w ktorym kobiety maja wieksza inicjatywe i wladze niz mezczyzni! ;D
p.s. Przeczytales juz Crossrods o Twilight? Ja sie za to zabiore moze w te wakacje... ale podobno nie jest zbyt ciekawe. Strasznie akcja sie dluzy i jest zdecydowanie za duzo watkow... we`ll see...
Myślałem że nikt z wielbicieli Jordana się nigdy to tego wątku nie wpisze...
Crossroads of Twilight zacząłem czytać... ale w połowie książki akcja zaczęła się tak dłuzyć, że uznałem że poczekam na polskie wydanie :/
Moim zdanie jest tam stanowczo zbyt mało napisane o poczynaniach armii Egwene pod Tar Valon... a ogólnie książka zapowiada się ciekawie czytając prolog, ale po 200 stronach akcja chamuje i przez długi czas nic się nie dzieje
... a więc teraz z pół roku poczekam na polską wersję CoT (jest już w tłumaczeniu - wyjdzie pod koniec 2004 lub na początku 2005), a potem kupie sobie orginalną wersję Knife of Dreams (11 tom - w stanach w styczniu) i przeczytam w orginale
