Ja to jest napisane w tym newsie GL znowu chce cos zmieniac, tym razem w KT, mnie zaczyna to juz draznic.
Ja to jest napisane w tym newsie GL znowu chce cos zmieniac, tym razem w KT, mnie zaczyna to juz draznic.
...czytał na okrągło swoje fanfice, to też bym co rusz jakieś poprawki w nie wstawiał
tak, że gdyby Glu$ zdecydowałby się nakręcić E 7,8,9 to zaczął by majstrować pewnie na nowo w E1-6.
Wiem że on uważa że nie skończył trylogii tak jak chciał [brak środków, przedewszystkim technicznych], ale zrobił Special Edition, teraz pewnie dokona "kilku" zmian wraz z wydaniem wersji DVD a pewnie w 2006 doczekamy się Super Special Edition i okaże się że mamy 3-4 trylogie i bądź tu mądry.
Wqrfia mnie jak ktoś narzeka na to ze Lucas coś zmienia !!! To jego film, jego świat i jesli chce to niech zmienia !!! I nie gadajcie mi tu ze to tylko dlatego że on chce forsy !!! Lucas już przy premierze ANH mówił że to jeszcze nie jest to więc skoro ma okazje coś poprawić to to robi !!! I dobrze !!! Nie mam złudzen ze wcale mu o forse nie chodzi bo przeciez kazdy chce zarobić !!! ja sam zawsze jak coś zrobie to po jakims czasie chce to ulepszyć (czego najlepszym dowodem są moje Avatary) a czy wy nie macie czasem ochoty poprawić czegoś co zrobiliście ??? Już nie wspominam o tym że gdyby nie pierwsza SE to fanów SW byłoby o wiele mniej (ja np. o SW dowiedziałem się dzięki SE). Ehhhhhh nie wyrobie....... niektorych to juz nic nie zadowoli......
Tu Strid ma rację bo dla Lucasa nie ma problemu kasy, on na pewno tych zmian ani w ogóle NT nie robi dla kasy! On juz ją ma w takich ilościach ze jego setne pokolenia będa żyły godnie! Tu jest inny problem... i to problem jego psychiki... a moze nawet chorej ambicji... Nie doceira do niego ze fani zmian nie chcą....! Ale z drugiej strony??? Co my fani znaczymy? My jestesmy znikomym procentem całości ludu który wybiera się na SW! Na filmy chodzą setki milionóow do kin!!! Fanów może jest i załóżmy 5 milionów... to na czyją krytyke byście przystali??? No ale niestety tu znow uu wraca kasa
Moim zdaniem to chore robić kilka przeróbek bo powstaje kilka wersji. Niewiem czemu Lucas nie mógłby poczekać trochę i wydać trylogie na DVD ale już jako ostateczną wersję w której wszystko by zmienił tak jak sie mu podoba.
I proszę nie mówcie że to nie jest robione głównie dla kasy...bo jest:
-specjalna edycja została wydana po to żeby była kapucha na nakręcenie kolejnej trylogii
-wersja DVD dlatego że Lucas zdaje sobie sprawe z tego że przed EIII jest bardzo duże zainteresowanie SW i można teraz zbić niezłe kokosy, w dodatku może zasilić ewentualny budzet na kolejne epizody jeśli wogóle powstaną.
... EDYTOR, a nie reżyser. Że popełnił THX-... i ANH to mało. Fakt, jego dzieło, to może zrobić z nim co chce, bo ma PRAWO. Ale parafrazując słowa Luca$iów, "trzeba mieć otwarty umysł" i traktować 27 lat SW jak HISTORIĘ, a więc czerpać z niej to co nam odpowiada i pasuje do naszego wyobrażenia świata SW, gdyż historia to tylko "zlepek" subiektywnych "doznań".
Z Nową Nadzieją... (na którą popyt jest wieczny)
[droid]
Co to znaczy, że fani nie chcą zmian? A czy jest w ogóle jakiś reprezantatywny fan, który może się wypowiadać za wszystkich? Prawda jest taka, że fani są różni - jedni chcą zmian; drudzy ich nie chcą; trzecim wszystko jedno, ale właściwie to woleliby żeby zostało tak jak jest; czwartym też wszystko jedno, ale zmiany im nie przeszkadzają itd. itp. Nie ma wspólnego zdania, więc trudno ażeby Lucas był postawiony w jakiejś trudnej sytuacji. On po prostu robi co uważa za stosowne i część jego działania akceptuje, a inni je krytykują. Tak to już jest na świecie, nie można przypodobać się wszystkim. Problemem jest tylko pewna bezczelność Lucasa, który realizuje swoje wizje, co jakiś czas wprowadza poprawki i za każdym razem oczekuje żeby mu za to płacić kupę forsy. To już jest niestety brak szacunku dla innych, ponieważ jeśli już facet ma pomysł to niech zrealizuje raz a dobrze. A jeśli już jest taki rozlazły i nie może się zdecydować co chce, to kolejne edycje Gwiezdnych wojen powinny być praktycznie darmowe - to by była konsekwencja, a nie chamstwo. Trudno żeby wszyscy non stop finansowali jego nowe zachcianki...
Postawcie się w roli przeciętnego oglądacza SW... takiego co widział je raz w kinie a potem gdzieś przypadkiem w TV ( to te 95% widzów którzy przynoszą $ GLowi). Jak na ich miejscu byście zareagowali gdybny Lucas puścił nam Stara Trylopgię bez zmian??? No Jak? Jak my reagujemy na filmy nam mniej obojętne gdzie tworzone są małoorginalne sequele lubpoprawki???
Problem lezy w naszej psychice i przyzwyczajeniu. My Ci którzy oglądali wszystkie filmy SW po kilkanaście kilkaset razy tak się zżyliśmy z kadą chwilą tego filmu każdej cześci że nie potrafimy zaakceptować innej wersji, jakiejkolwiek zmiany! Po protu my te zmiany DOSTRZEGAMY!!! A pospolity oglądacz NIE DOSTRZEGA!...
W związku z tym na co się GL decyduje?
nigdzie jeszcze nie jest napisane, ze zmieni... Na pewno będą zmiany jak w Indiana Jonesie, maskujace błędy i wpadki. Reszta jest niewiadomoą. Moim zdaniem tym razem innych zmian nie będzie. Będą dopiero za parę lat.
Problem jest taki, że niech sobie robi zmiany, byle dał do wyboru nam wersję SW jaką chcemy. Pewnie miałbym wszystkie, ale także też wersję taką, jaką poznałem, w jakiej się zakochałem - sprzed SE . Zresztą ostatnio mialem próbkę tego o czym mówię. Puściłem Fizykowi fragment zakończneia Powrotu Jedi i on nie wiedział co to jest. Bo znał tylko wersję specjalną.
Ps. Edycja to jest montaż nowych epizodów, zwłaszcza AOTC pozostawia bardzo dużo do życzenia i co jak co, ale Lucasa jako Edyotra nie chciałbym widzieć. Moim zdaniem powinien być współautorem scenariusza i producentem, oraz 2 reżyserem, tak jak bło to w Willow czy ROTJ. Byle reżyser był dobrym rzemieślnikiem i był na tyle uległy, ale jednocześnie potrafił czasem przystopowoać GLa.
-Puściłem Fizykowi fragment zakończneia Powrotu Jedi i on nie wiedział co to jest. Bo znał tylko wersję specjalną.
---
Hę? Wydawało mi się , że właśnie w wersji specjalnej są dodatkowe sceny , a nie w oryginalnej... nie wiedziałem , że w tej pierwszej opcji wycięto coś z drugiej :/
nie dosć że jak zawsze nie rozumiesz, to jak zawsze się czepiasz
...LS mi puścił z dwupłytowego albumu, Pieśń, którą śpiwały Ewoki na koniec RotJ, w wersji SE tego nie ma