TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Ten pierwszy raz ...

Lord Sidious 2001-12-21 21:32:00

Lord Sidious

avek

Rejestracja: 2001-09-05

Ostatnia wizyta: 2025-09-12

Skąd: Wrocław

Taki, kolejny nostalgiczny temacik. Z ciekawości zapytam Was jak się zaczęła wasza przygoda z SW?

Zacznę od własnych wynurzeń (albo wynaturzeń ;)

1) Jeśli chodzi o film, to miałem 6 lat (był to rok 1985), kiedy Tata zabrał mnie na jeden z bardziej pamiętnych i kolorowych filmów mojego dzieciństwa - ten który chyba najbardziej wbił się w moją psychikę i pokręcił ją do niebywałych rozmiarów. Było to oczywiście "Imperium kontratakuje". Do dziś pamiętam piękno Bespinu, które mnie wtedy urzekło. Potem chyba w 1987 albo 1988 nie pamiętam - był ROTJ. ... A następnie w TV ANH. Gdzieś po drodze przewinęły się Ewoki. Ale jedna rzecz mi utkwiła w pamięci i prześladowała mnie przez kolejne kilka lat - był to marsz Imperialny. To dzięki niemu sięgnęłem po raz wtóry po GW. A odnalazłem go w ciekawy sposób. Chyba grając w jakąś gierkę SW (chyba X-Wing) w pewnym momencie pojawił się przez chwilę. Od razu mi się przypomniało te wspaniałe uczucie, ta wspaniała muzyka. Zacząłem wtedy szukać scieżki dźwiękowej z SW (którą na CD dorwałem w 1993). Potem namiętnie zacząłem raz w miesiącu oglądać SW, najczęściej z wyporzyczalni, ale wtedy Niemcy często puszczali ;). W końcu zakupiłem sobie zremasterowane kasety pod koniec 1995 na gwiazdkę ...

2) Kolejnym krokiem były książki. Chyba też w 1995 ale wcześniej popełniłem pierwszy występek. A mianowicie zakupiłem pierwsze wydanie "Ostatniego rozkazu", które mnie także urzekło i otworzyło przede mną wrota EU ... Dziś z fabuł brakuje mi na razie tylko "Opowieści z Nowej Republiki" i "Akademi Ciemnej Strony", ale tę drugą już czytałem ;). Potem wszystko się rozwijało przyszła wersja Specjalna i mnóstwo książek i było ok.

3) Pod koniec 1998 już jako student I roku dostałem ograniczony dostęp do internetu. Zacząłem w miarę możliwości oglądać strony takie jak Ord Mantell (to przez wiele lat była moja ulubiona strona), Shadows of the Star Wars (doszła trochę później), oficjalną, no i trochę Archiwum SW. Już po premierze TPM w Polsce wysłałęm nawet pierszego emaila związanego ze Star Wars. Wysłałem go Andaralowi, pewnie już tego nie pamięta, ale tak było. A mianowicie napisałem mu, że w multimediach, tam gdzie ma umieszczone czcionki, podpis pod alfabetem Naboo był Jedi Symbol. Wtedy mi odpisał, że może i tak jest, ale wszędzie w internecie był podpis Jedi Symbol. Ale dziś wiele lat po tym wydarzeniu, już jest właściwa nazwa. Dopiero od niedawna mam stałe łacze (i w ogóle internet w domu, czyli mam nieograniczony dostęp) i już to widać na Dantooine, Shadows of the Star Wars czy Filmwebie. Ba nawet mój cytat znajduje się na ICO. Ale to dopiero początek ;).

4) Kiedyśmy wszyscy czekali na 17 września 1999, mi zabrakło cierpliwości (to byłby krok ku Ciemnej Stronie, ale wtedy już byłem w jej władaniu ;) pojechałem do Londynu na TPM (początek sierpnia 1999). WOW. Obejrzałem wtedy TPM 2 razy, czego by o nim nie powiedzieć, to mnie podobał się bardziej niż ROTJ (zwłaszcza teraz), głównie z powodu swojej perfidinej gry z widzem (vide Palpatine, jak rozmawiam nie z fanami to mało kto się w tym połapał ;). Niestety gorzej już wypadła polska premiera. We wrocławskim kinie "Warszawa" zrobili borutę i pomylili bilety jakie mnie sprzedano. Niestety po próbie interwencji u kierowniczki, ona (pozostałość z poprzedniego systemu) wywołałą awanturę i zamiast spróbować załagodzić konflikt wręcz go rozszeżyła. Tak więc z TPM kojarzy mi się także embargo jakie nałożyłem na to kino. Nie pójdę tam za nic w świecie, chyba, że albo jako destruktor, albo przejmujący je we władanie.

5) W 1999 zaopatrzyłem się też w "Star Wars: Behind the Scenes" i "Episode I Insider`s Guide", co pozwoliło mi lepiej poznać nasz ukochany wszechświat.

6) Wkrótce przekonałem się też do komiksów, gdyż wcześniej nie przeszkadzało mi jak ktoś je czytał. Jego sprawa, ale było to dla mnie bólem serca by je zakupić za własne pieniądze. Przez to mam pewne braki z magazynem komiksowym Egmontu. Dopiero od któregoś momentu zacząłem je kupowąć, najpierw bardziej w odczuciu solidarności po tym co pisali Andaral i IG-88 na swoich stronach, że komiksy słabo się sprzedają. Teraz od nich też się uzależniłem.

7) Kolejny ważny element przyszedł całkiem niedawno. Ten pierwszy raz z DVD. Najpierw zakupiłem czytnik DVD do komputera, a następnego dnia udałem się do Tesco by w promocji (dostałem też plakat) kupić TPM na DVD. Był to pierwzy film DVD jaki w życiu widziałem. Co prawda były jakieś problemy zwłaszcza z odtwarzaczem, ale Strangler podesłał mi PowerDVD i wszystko było OK. To kojelny kamień milowy w oglądaniu SW. Teraz już nie muszę (a czasami np. przed kolokwium mam taką ochotę) przewijać kasetę do 1.37 minut - coś koło tego, by móc zobaczyć finalną bitwę z TPM, dzięki której TPM bardzo dużo zyskuje. Bez tego całego zakończenia (również po bitwie) TPM nie byłby w stanie przebić w moim odczuciu ROTJ, a tak robi to w małym stopniu, ale jednak.

8) I ostatnie 2 rzeczy to The Phantom Edit i Holiday Special, które są tu na FTPie. A które dość niedawno zciągnąłem i obejrzałem. Pierwszy raz. Gdyby były lepszej jakości ....

I niech Imperator przyniesie Wam jak najwięcej i najbardziej Starwarsowych prezentów jakie w życiu widzieliście ...

LINK
  • Jesteśmy setymentalnymi idiotami ale warto.

    Empalp 2001-12-22 01:21:00

    Empalp

    avek

    Rejestracja: 2001-11-17

    Ostatnia wizyta: 2013-04-14

    Skąd: Wrocław

    Już niepamiętam od kiedy lubie Gwiezdne Wojny. To zaczęło się jakieś dwa lata przed Special Edition (jakoś samo przyszło). Później była radość z GW z poprawionym dźwiękiem (jak to teraz oglądam to zastanawiam się kto to tłumaczył). Następnie nadeszły czasy Special Edition. Nareszcie mogłem obejrzeć swoje filmy w kinie. Niestety problemy z kasą spowodowały, że nie obejrzałem ESB (puszczali nową część co dwa tygodnie). Po jakimś czasie pożyczyłem z biblioteki Kryształową Gwiazdę i odrazu zniechęciłem się do książek SW. Długo czaiłem się żeby pożyczyć następną książkę. W końcu zdecydowałem się i pożyczyłem trzy Dziedzica Imperium Ciemną Stronę Mocy i Pakt na Bakurze. Wtedy wszystko zaczęło się na dobre. Ostatni Rozkaz już sobie kupiłem, a w tej chwili mam wszystkie książki oprócz Odrodzenia (to się jutro zmieni). Największym zdziwieniem było dla mnie jak ostatnio na Nowym Dworze (we Wrocławiu), w księgarni kupiłem Ślub księżniczki Leii. Myślałem, że przepadł dla mnie na zawsze.
    Jeśli chodzi o TPM to stałem w kolejce pod kinem Warszawa chyba już dwie albo trzy godziny przed rozpoczęciem sprzedaży biletów. Film tam obejrzałem i powyjściu z kina przez dwa dni cieszyłem się jak dziecko. Nawet lubie to kino, ale na AOTC pójdę do Ster Century.
    Komiksy SW kupuje wszystkie jakie wyjdą te lepsze i te gorsze. Teraz zastanawiam się czy kupić znowu Karmazynowe Imperium (po co wydawac komiks który już sie ukazał skoro jest tyle niewydanych jeszcze w Polsce).
    Do internetu mam dostęp w domu od niedawna i jeszcze się znim do końca nie oswoiłem ale pracuje nad tym. Czytam Imperial City, Shadows of Star Wars, Dantooine oraz InfoSerwis Star Wars (gość jest trochę zarozumiały ale ogólnie jest spoko i pisze świetne recenzje).
    Na zakończenie jeszcze uwaga do Lorda Darth Sidiousa Holidaj Special możesz ściągnąć bez problemyu przez Kazee (2 razy około 120MB rozdzielczość 352*240), I jest tam tego więcej.
    Pozdrawiam Wszystkich.

    LINK
    • Re: ...

      Lord Sidious 2001-12-27 23:46:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-09-12

      Skąd: Wrocław

      1) Co do Holiday Special i The Phantom Edit, to obie mam na dysku (zciągnięte z FTPa), to są te same kopie, co z Kaazy.

      2) Na AOTC pojde pewnie i do Ster Centry, i do Heliosu (nowe kino, otwieraja w styczniu, ciekawe jakie będą mieli ekrany i nagłośnienie;)). A będę i z jednymi, i drugimi rozmawiał w sprawie pokazów o północy. W Sterze, po "Wiedźminie" już powinno pójść łatwo, a co do Heliosu, to próbuję załatwić coś co ich powinno zainteresować, wtedy łatwo będzie mi przeprowadzić negocjacje. Więc może się spotkamy 16 maja o północy na AOTC? Jak będzie coś wiadomo, napiszę

      3) Ta księgarnia na Nowym Dworze, to jest ta co miała kiedyś logo Amberu, a teraz pisze na niej składnica harcerska (czy coś takiego)? Bo jeśli tak, to może mają tam "Akademię Ciemniej Strony", którą czytałem, ale chciałbym mieć własną ;). W sumie Nowy Dwór, to blisko mnie ;).

      I przy okazji pozdrawiam wszystkich Wrocławian.
      Lord Sidious

      LINK
      • Odpowiedz

        Empalp 2001-12-29 00:00:00

        Empalp

        avek

        Rejestracja: 2001-11-17

        Ostatnia wizyta: 2013-04-14

        Skąd: Wrocław

        Ad.1.Sorry, nie wiedziałem. Mam internet w Dialogu na nocną taryfę (od 23 do 8) i jak mnie wpuszczają do sieci to ftp jest zamykane. może się to kiedyś zmieni.
        Ad.2.Nic nie wiedziałem o nowym kinie ale seans o północy to dobry pomysł. I jeśli coś z tego wyjdzie to daj znać. Na pewno skorzystam.
        Ad.3.Tak o tą księgarnię mi chodzi. Niestety nie ma tam Akademii Ciemnej Strony ale jeśli gdzieś ją zobaczę to dam znać.
        Ps. Nowy Dwór? Mieszkam tam.

        LINK
  • Zaczęło sie gdy miałem .... to wszystko przez ten metalicznie świszcący oddech .... :)

    Vor`len 2001-12-23 23:53:00

    Vor`len

    avek

    Rejestracja: 2001-12-09

    Ostatnia wizyta: 2001-12-23

    Skąd:

    Ponieważ urodziłem się stosunkowo niedawno (patrząc przez pryzmat SW) bo w 1985 roku więc ominęło mnie to co najlepsze. Moja przygoda ze SW zaczęła sie od TESB na PRO7 (niemiecka TV rulez). Nawet nie wiedziałem co to za film. Później nie miałem styczności ze SW ale pamiętam rok chyba 1997 to był przełom Special Edition itp itd. Może trochę w mojej przygodzie pomógł Secret Service ze swoim kącikiem SW ale tak naprawdę to wszystko zaskoczyło wraz z kupnem SW:Rebel Assalut II czyli pierwszej gry na CD za , bagatela, 199 zł. Ach ten czytnik x4 jakże on szalał na dwóch płytkach tej przygodówko-zręcznościówki. Potem niestety nie poszedłem na żadne wznowienie SW ale moja pasja rozwijała się na przestrzeni gier komputerowych i kart SWCCG. Poraz pierwszy SW obejrzałem na kasetach które pożyczyłem od swojej nauczycielki angielskiego, w ramach pracy domowej oczywiście :), od tamtego dnia trylogię obejrzałem około 20 - 25 razy w tym 3 może 4 razy jednego dnia wszystkie trzy filmy. Swojej kopii jeszcze nie mam :( jakoś nigdy kasy nie mogę zatrzymać ale wydaję ją na szczęście na SW gadżety :). Przygoda z książkami ... no cóż wracałem ze sklepu z 10 boosterami do SWCCG i z resztką kasy niezadowolony że nie było kilku boosterów więcej... i co ja mogłem zrobić z tą kasą... wszedłem do księgarni i zakupiłem II tom trylogii Kevina J. Andersona "Uczeń ciemnej strony" no tak i co ? dalej wpadłem w trans i uzbierałem do dzisiaj około 25 pozycji w tym chyba dwie po angielsku plus "The essential chronology of the SW universe" czy jakoś tak :). Obecnie jestem wielkim fanem tylko Timothiego Zahna bo to jedyny autor którego książki miałem ochotę, i to zrobiłem, przeczytać jeszcze raz. Teraz nie mam co robić to sobie tworzę system bitewny SW bo ten komercyjny im jakoś nie wyszedł :) jakby co to www.jedibattles.prv.pl zapraszam do współpracy :)

    LINK
  • U mnie

    Jeth 2001-12-26 13:35:00

    Jeth

    avek

    Rejestracja: 2001-09-20

    Ostatnia wizyta: 2015-03-26

    Skąd: Tczew

    Po raz pierwszy stycznosc miałem z komiksem z SW - Jedi tales czy jakos tak, stad mój pseudonim, mistrz Arca Jeth był pierwszą postacią jaką zobaczyłem. Później w wieku, chyba 6 lat obejrzałem na kasetach trylogię, a kilka lat później kupiłem Kryształową Gwiazdę. Nie czytałem jej jednak aż do 1998 kiedy uświadomiłem sobie że moje życie jest strasznie nudne, i trzeba się czymś zająć. Przeczytałem Kryształową Gwiazdę, kupiłem dwie książki trylogii Zahna, i powoli zacząłem dokupywać kolejne.
    Dziś mam ok. 25 ksiażk, stos komiksów, z 20 figurek, dwa wydania trylogii, na kasetach, TPM, prowadzę jedną stronę - www.obroa-skai.prv.pl/ prowadziłem już SWJEDI :))))))))

    LINK
  • A long time ago in the Earth

    jedI 2001-12-26 14:14:00

    jedI

    avek

    Rejestracja: 2001-09-08

    Ostatnia wizyta: 2011-01-10

    Skąd: Kraków

    Zylem sobie w blogiej nieswiadomosci o istnieniu wspanialej gwiezdnej sagi. Pierwszy raz ogladnalem ja w wieku 5 lat na kasetach przyniesionych przez mojego brata (fan SW). Z powodu jego zainteresowan od poczatku zaczalem wrastac w intergalaktyczna kulture, jednak wtedy Gwiezdne Wojny byly jeszcze dla mnie za powazne i z fascynacji przygodami Skywalkera wzielo sie zainteresowanie Transofrmersami. Tak... doskonale pamietam te czasy... Transformers- The Movi ogladnalem kiedys 7 raz w ciagu jednego dnia.
    Tuz przed Sepcjalna Edycja dostalem w swoje rece ksiazke SW jednak odrzucilem ja w kat. Jednak juz podczas polskich pokazow Sepcial Edition zaczalem sie interesowac Gwiezdnowojenna historia na powaznie. Zaczelo sie od zbierania Tazo, potem byly ksiazki Nowa Nadzieja, Imperium Kontratakuje, Powrót Jedi. W trakcie goraczki TPM-owej nie bylem zbyt aktywny z powodu braku stalego dostepu do internetu. Jednak przez caly ten czas poglebialem swoja wiedze na temat GW poprzez czytanie ksiazek. Po ogladnieciu TPM zaczalem zbierac SWCCG i zajalem sie wyszukiwaniem najrozniejszych ciekawostek odnosnie produkcji EII. Nauczylem sie grac w RPG i przeprowadzilem polroczna rozbudowana kampanie z kolegami ze szkoly. No i dochodzimy do dnia dzisiejszego, lada dzien premiera Epizodu II. Wspolpracowalem ze strona Sw Jedi przemianowana poxniej na Obroa-skai, gralem troche w Archipelagu Mroku. PRzeczytalem wiekszosc ksiazek (wciaz nie moge dobrac sie do Mlodych Rycerzy Jedi) no i trwam w tej galaktyce... moze uda sie jeszcze kiedys zrobic co naprawde duzego.

    LINK
  • Dawno temu oglądałem na VHS u wujka Powrót Jedi ...

    ufol 2001-12-27 19:41:00

    ufol

    avek

    Rejestracja: 2001-11-09

    Ostatnia wizyta: 2002-07-02

    Skąd:

    ...wtedy jeszcze nie wiedziałem o sso w tym chodzi, ale skoro była broń i statki kosmiczne to oglądałem z rozdziawioną gębą.Nie przypuszczałem, że za kilka lat będzie to jeden z moich ulubionych filmów. Lawina ruszyła w 97 po obejrzeniu SE. I wtedy się zaczęło - książki, tazo ;-) , kasety video i wygrzebana przez przypadek chińska podróbka Threepio wciągnęły mnie w uniwersum SW i trwa to do dziś. :-)

    LINK
  • Przemiana

    Jawa Master 2002-02-04 22:57:00

    Jawa Master

    avek

    Rejestracja: 2002-02-04

    Ostatnia wizyta: 2002-02-04

    Skąd:

    O istnieniu Gwiezdnych Wojen wiedziałem od dawna (od ok 1989r.) sam mam obecnie 18 lat. Jednak ów swiat jakos na mnie nie dzialal. W moim miescie niewiele sie dzialo w zwiazku z GW. W 1997 gdy moj kuzyn rozpoczal zbierac i grac w SWCCG staralem sie podpatrywac sie jak on to robi. Na zachete dal mi kilkadziesiat commonow i uncommonow. Cieszylem sie jak dziecko. Nigdy nie zapomne mojego pierwszego turnieju w moim rodzinnym miescie Gorzowie mimo tego ze zajalem ostatnie miejsce bylem strasznie uradowany. Starsi kumple zasypali mnie doslownie kartami i tak sie zaczelo. Trwalo to ok 1,5 roku po czym moje zainteresowanie SW zmalalo. W Empiku nie bylo juz dodatkow i zostalem wystawiony na probe. Przestalem grac i zbierac. Jednak moja metamorfoza zaczela sie po tym jak podlaczylem sie do internetu w chacie. Pamietam pierwsze slowa wpisane w wyszukiwarce STAR WARS i moim oczom ukazal sie piekny swiat GW. Na gwalt poszukiwalem kaset z Trylogia lecz nie moglem ich nigdzie dostac. Moj apetyt zostal rozbudzony jeszcze bardziej gdy kumpel pozyczyl mi Trylogie Hana Solo i Encyklopedyczny Przewodnik PSSW przeczytalem go w jeden dzien. Wiedze chlonelem niczym spragniony czlowiek na saharze. Wreszcie dostalem w swoje szpony Trylogie. moje uczucia mozna porownac chyba tylko do podniecenia przed "pierwszym razem" no wiecie. Obejrzalem ja ze 3 razy naraz. Ojciec uczynil mi niespodzianke i podlaczyl mi stale lacze. I teraz dzien zaczynam od wejscia na ICO lub TFN. Dopiero po tym moge isc spokojnie do szkoly. Teraz wiedze o SW chlone wszystkimi swoimi "otworami" . Mam zamiar zrobic wlasna strone o SW. Mam w planach namowienie mamy aby mi uszyla mi Jedi "Katane" i wyjscie na nocna (mam nadzieje za taka bedzie bo jak nie to ku*wa apelacje w sadzie zloze :) ) premiere. Teraz moje zycie to GW. Uff nareszcie moglem sie komus zwierzyc. Trzymajmy sie razem a wprowadzimy lad w galaxy. And May The Force Be With You... Always..

    LINK
  • Nie wszystkie początki muszą być piękne...

    Dash Onderon 2002-02-14 19:12:00

    Dash Onderon

    avek

    Rejestracja: 2002-02-14

    Ostatnia wizyta: 2007-02-12

    Skąd: Kielce

    O GW wiedziałem od niepamiętnych czasów ale tak szczerze to nie za bardzo mnie interesowały, aż do momentu gdy do kin wszedł EI...

    Byłem na tym filmie z mamą i z młodszym bratem i wcale nie przeszkadzał mi fakt iż film był ... dubbingowany ( gdybym widział ten film dzisiaj w takiej wersji chyba bym się... no wiecie). Ale mniejsza o to, pamiętam jakie to było uczucie kiedy przed kamerą przeleciał Radiant VII, wyścig podów, no i przede wszystkim najbardziej dynamiczna walka na miecze świetlne...ach:)

    Póżniej pojawiło się RPG! Jest to zarombiste uczucie kiedy można wcielić się w palladyna o imieniu Goran i roztrzaskać mieczem obóręcznym kilka demonów.

    SW i RPG były moimi największymi hobby, aż pewnwgo dnia udalo mi się je połączyć. Póżniej okazało się, że nie ja pierwszy wpadłem na taki pomysł ( mam na myśli West End Games ), ale co tam, nie ważne kto był pierwszy- ważne komu sprawia to radość, bo mi gigantyczną.
    Moje zeszyty pękają w szwach od zapisywanych w nich przygód.

    Teraz niecierpliwie czekam na EII i EIII. " Patience... young Jedi"

    LINK
  • Ja to np.

    Jedi Barbarzyńca 2002-02-19 15:04:00

    Jedi Barbarzyńca

    avek

    Rejestracja: 2002-02-13

    Ostatnia wizyta: 2002-03-25

    Skąd:

    Ja to np. fanem Gwiezdnych Wojen jestem od grudnia 2001, bo kolega namówił mnie, żebym zobaczył Mroczne Widmo. To był na pradę super film. Widziałem go już dwa razy. Ponadto widziałem raz Powrót Jedi i Nową Nadzieję. Przynajmniej od grudnia. Imperium jeszcze nie widziałem, ale czytałem książkę.

    Ale od razu kupiłem kilka książek o SW i już ich mam 34. Wszystkie przeczytałem. A niektóre nawet dwa razy. A książkę "Mroczne Widmo" to nawet 4 razy.

    Ale najbardziej to mi się podoba seria "Uczeń Jedi".

    LINK
  • Twój pierwszy kontakt ze SW

    FinekTSC 2003-07-31 19:55:00

    FinekTSC

    avek

    Rejestracja: 2003-06-17

    Ostatnia wizyta: 2006-08-01

    Skąd: Dąbrowa Górnicza

    U mnie wszystko zaczęło się pare lat temu, kiedy kumpel puścił grę Schadow of the Empire. Gra nie wciągnęła mnie, ale wciąż nie wiedziałem co to SW. Później moja mama pożyczyła z wypożyczalni GW E6 Powrót Jedi, aby przypomnieć sobie ten film ( W młodości oglądała go w kinie). Zapatrzyłem się w bitwę o Endor i zapamiętałem dwie rzeczy AT-ST i scouttropers. Rok później poszłem z kumplem na Mroczne Widmo i spodobało mi się, ale brakowało mi tych białych żołnierzy. Natomiast spodobały mi się Podracery. Zamówiłem od pirata E1Racer, ale z powodu niepowodzenia trafił w moje ręce Rouge Squadron. Nie miałem wtedy akceleratora więc gra leżała na półce. Trochę później ( w okolicach premiery Ataku klonów) Polsat puścił starą trylogię. Obejrzałem i nagrałem wszystkie epizdy ( pierwszy miałem już na chacie) i z ciekawości zainstalowałem Rouge Squadron i... poszło! Od razu wciągnęly mnie kosmiczne pojedynki. Ściągnąłem z neta X-Winga i zacząłem polować na Tie-Fightera, zdobyłem atak klonów. W grudniu 2002 moja koleżanka pożyczyła mi Cienie Imperium. Skąś wiedziałem, że to najlepsza książka i zaczęła się mania. Na allegro biłem się o Ślub księżniczki Lei i X-Wing vs. Tie Interceptor, w amberze zamówiłem trylogię Zahma, X-Wingi i Trylogię Koreliańską i zamówiłem X-Wing collector series. Następnie zacząłem pisać opowiadanie i kręcić animowane filmy ze SW. Najbardziej wciągnęły mnie kosmiczne pojedynki. lol >o< (I wciąż poluję na X-Wing alliance... )Potem zarejestrowałem się na bastionie i zainteresowało mnie jaki był pierwszy kontakt ze SW innych bastionowiczów i co cię najbardziej wciągnęło?

    LINK
    • eee

      Anor 2003-07-31 22:00:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      to już było oczywiście. Jednak powtórze. Pierwszy raz widziałem TESB w roku 1987 potem się zaczęło. Wszstko się wzmogło w momencie pojawienia sie Special Edition a potem NT.... i ąż tak do dziś

      LINK
  • Za 14 m-cy

    Boris tBD 2007-07-31 02:43:00

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    będzie 10 lat => jestem skrajnym ortodoksem od godziny 17:30 pewnego czwartku, 7 października 1999 roku gdzie w nie istniejącym już na dzień dzisiejszy kinie "Pionier" w Strzelcach Op. zobaczyłem TPM.

    A z SW pierwszy raz miałem styczność w 1987 roku oglądając w wakacje COT w kinie w Pruszczu Gdańskim czy Gdańsku trudno mi teraz to określić bo było to 20 lat temu .

    LINK
  • ...

    TheMichal 2007-07-31 09:52:00

    TheMichal

    avek

    Rejestracja: 2004-05-12

    Ostatnia wizyta: 2019-12-09

    Skąd: Warszawa

    Moja przygoda zaczęła się chyba w 96 roku - dostałem X-winga, figurki Luke`a i 3PO i stały się one moimi ulubionymi zabawkami. Później już tylko trzeba było znaleźć filmy (co przed wydaniem OT SW nie było takie proste u nas - w wypożyczalni ich nie było, w sklepach też nie, ale jakiś znajomy rodziców miał i udało się przegrać) i poleciało

    LINK
  • hmm.....

    zumar 2008-03-14 15:12:00

    zumar

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2025-07-15

    Skąd: Szczecin

    to ja jestem az tak stary??

    Pierwszy raz Gwiezdne Wojny widziałem w 1978 (lub 79) roku.

    Imperium i Powrót Jedi to ogladałem już na premierach kinowych (to były bodajże 1981 i 1983 rok)

    Potem bylo trochę przerwy aż do czasu premier Second Editions

    Potem juz pooooszlo. kasety, ksiązki stuff... i pozostało do dzisiaj.

    LINK
  • ...

    Cade Skywalker 2008-03-23 14:35:00

    Cade Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2007-12-26

    Ostatnia wizyta: 2015-08-10

    Skąd: Zagnańsk

    W 2002r. przed premierą "Ataku Klonów" kolega pożyczył mi "Imperium Kontratakuje" na VHS. Gdy obejrzałem ten film po prostu się zakochałem. Niektórzy do dziś śmieją się, że SW to moja jedyna miłość. Później postanowiłem pójść na "Atak Klónów". Od tego czasu stałem się maniakiem SW. Zacząłem kolekcjonować książki(moją pierwszą była "Twierdza Rebelii" i komiksy. Do tego dochodziły liczne gry: Kotory, Outcast, Jedi Academy i wiele innych.
    Moja fascynacja SW trwa do dzisiaj i mam nadzieję, że będzie trwać przez długi czas. Nie żałuję ani grosza z pieniędzy wydanych na książki, gry i komiksy.

    LINK
  • Początki bycia fanem.

    _darth alan_ 2010-02-10 11:18:00

    _darth alan_

    avek

    Rejestracja: 2008-08-22

    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

    Skąd:

    Założyłem ten temat byśmy sobie przypomnieli i podzielili się z innymi informacjami jak zaczęliśmy się interesować sagą Star Wars.

    Ja po raz pierwszy nagrałem sobie Powrót Jedi i zacząłem go oglądać dość często, miałem wtedy 5 lat. Potem oglądałem Imperium Kontratakuje i Nową Nadzieję. Gdy miałem 7 lat kolega pożyczył mi kasety z Mrocznym Widmem i Atakiem Klonów. Zacząłem konstruować Statki kosmiczne i bazy z klocków a później gdy byłem starszy tata zabrał mnie na premierę Zemsty Sithów. W Czerwcu 2007 dostałem pierwszy zestaw Lego Star Wars Droid Battle Packs a potem zacząłem szukać innych gadżetów związanych z filmem. Rok później podłączono mi internet i kupowałem sobie inne gadżety oraz zakładałem konta na stronach związanych z filmem.
    Pochwalcie się jak zaczynaliście, ile mieliście wtedy lat i jaki był wasz pierwszy gadżet.

    LINK
    • Wajny i szczery temat xD

      Infernois 2010-02-10 11:48:00

      Infernois

      avek

      Rejestracja: 2009-11-25

      Ostatnia wizyta: 2011-07-17

      Skąd: Zgorzelec

      Ja zacząłem od oglądnięcia IV na "Cyfrze +". Następnego dnia V i jeszcze następnego VI. Później była premiera "Mrocznego Widma" w tejże samej telewizji. Tak się to wszystko właśnie zaczęło. Wreszcie obejrzałem NT do końca i jakoś później leciało. Moim pierwszym gadżetem była figurka Obi-Wana Kenobiego, którą zgubiłem chyba tydzień po jej otrzymaniu (na otwarciu sklepu ). Nio to chyba wszystko.

      LINK
    • beginnig

      Dave 2010-02-10 11:48:00

      Dave

      avek

      Rejestracja: 2007-03-04

      Ostatnia wizyta: 2025-08-18

      Skąd: Warszawa

      Miałem 5 lat kiedy po raz pierwszy obejrzałem Nową nadzieję w TV. Ach, piękne czasy. Potem dostałem kasety z Mrocznym Widmem i Atakiem klonów. Nagrałem pozostałe epizody na kasety, zbierałem figurki, czytywałem komiksy. Od 2004 zacząłem razem z tatą wchodzić na Bastion, w celu przeglądania newsów. Grywałem również w różne gry SW. Ważnym też dość wydarzeniem było wygranie w konkursie na kostiumowym SW, jako pierwszy fan w Polsce Edycji Sagi z 2004 roku. Ach, jaki z siebie byłem dumny ^^. Minął rok, kiedy to 2005 okazał się być przełomowym w moim życiu fana. Nastąpiła premiera Zemsty Sithów. Byłem na niej kilkukrotnie. Nadal zbierałem figurki, pod koniec 2006 roku odkryłem książki SW. Tak to jakoś szło. W 2007 zajerestrowałem się na Bastionie. No i 2009 i w nim mój pierwszy, naprawdę duży krok ku fandomowi - StarForce 2009, mój pierwszy prawdziwy konwent. No i docieramy do roku 2010... co się jeszcze w nim wydarzy?

      LINK
      • lolz

        Louie 2010-02-10 12:24:00

        Louie

        avek

        Rejestracja: 2003-12-17

        Ostatnia wizyta: 2025-09-08

        Skąd:

        Comndo napisał:
        Miałem 5 lat kiedy po raz pierwszy obejrzałem Nową nadzieję w TV

        Ja szczerze mówiąc praktycznie nic nie pamiętam z okresu jak miałem 5 lat, najwyżej urywki wspomnień. I tak się czasem zastanawiam, czy ostatnio na Bastionie nie jest w modzie "kto wcześniej obejrzał SW". Za niedługo będą ludzie pisać, że w wieku 2 lat zostali fanami. No ale co tam.

        LINK
    • ...

      ogór 2010-02-10 12:26:00

      ogór

      avek

      Rejestracja: 2004-02-20

      Ostatnia wizyta: 2025-05-28

      Skąd: Bielsko-Biała

      Kopiuj wklej bo nie chce mi się drugi raz tego pisać:

      Największa przygoda mojego życia zaczęła się dosyć niewinnie bo od obejrzenia krótkiej reklamy Edycji Specjalnej w telewizji. Pamiętam, że byłem wtedy w zerówce a praktycznie wszyscy wtedy zbierali słynne "Tazosy". Bardzo chciałem obejrzeć Gwiezdne Wojny jednak z przyczyń niezależnych ode mnie nie poszedłem do kina, w wypożyczalniach video kaset nikt długo nie oddawał, więc pozostało mi tylko uzbroić się w cierpliwość. Gdy już dorwałem w swoje ręce kasetę z niepoprawioną wersją "Nowej Nadziei" zaczęła się moja miłość, która trwa po dziś dzień. Miałem to szczęście, że obejrzałem najpierw najoryginalniejszą wersję Oryginalnej Trylogii. Później była premiera "Mrocznego Widma" w kinie, od tego czasu zaliczyłem wszystkie premiery.

      Na Bastion wchodzę praktycznie od początku, chociaż zarejestrowałem się dopiero w lutym 2004 roku a w 2005 poszedłem na swoje pierwsze spotkanie fanów, które odbyło się w Bielsku po premierze "Zemsty Sithów". Od czasu, gdy spotkałem osobiście ludzi, którzy interesują się tym samym co ja, moje fanostwo zaczęło rozwijać się coraz mocniej, zacząłem czytać więcej książek i komiksów oraz poszerzać swoją wiedzę dotyczącą naszego kochanego uniwersum. Lubię także oglądać fan filmy, zarówno pozycje ambitne jak i te mniej poważne. W redakcji Bastionu jestem od września 2009 roku.

      LINK
    • ...

      PatiSkywalker 2010-02-10 13:25:00

      PatiSkywalker

      avek

      Rejestracja: 2008-12-30

      Ostatnia wizyta: 2015-12-24

      Skąd: Świdnica

      Pierwszy raz zobaczyłam "Mroczne Widmo" jak miałam 2 lata albo 3 lata,ale wiadomo co z tego zrozumiałam-chłopczyk w goglach,ładne sukienki,diabłopodobny kosmita (Darth Maul) i brrr... najgorszy postrach dzieciństwa- Jar Jar zapamiętany przeze mnie jako kosmita z dziwnym językiem. Za bardzo nie wzięłam sobie Star Wars do serca.Właściwie nawet nie oglądnęłam wtedy całkowicie "Mrocznego Widma" tylko urywki,bo byłam zajęta zabawą,a rodzice oglądali.Potem straszyli mnie wygaszaczem laptopa (był tam Darth Maul :/) Jak byłam trochę starsza rodzice kupowali mi klocki Lego z SW i książeczki dla dzieci,ale ostatecznie postaci z klocków Lego zostały spuszczone w kibelku,a książeczka "Uważaj Jar Jar" była moim postrachem i nie wiem do dziś co się z nią stało (chyba ją wyrzuciłam po tym jak Binks patrzył na mnie swymi ślepiami i pokazywał język ). Później tata pokazał mi "Nową Nadzieję" (miałam z 5 lat) i bardzo polubiłam Gwiezdne Wojny ( z początku miałam trudności z wypowiedzeniem i ciągle zapominałam nazwę -Darth Vader i mówiłam "Ten Czarny".Tata do dziś się z tego śmieje). Nie zachowałam niestety wiele rzeczy z tego czasu (jak wyjaśnione powyżej) właściwie nic, tylko pojedyncze klocki z różnych zestawów.Później tata pokazał mi pozostałe części Gwiezdnych Wojen,ale niestety na premierę "Ataku Klonów" nie poszłam (wiadomo miałam 5 lat,a "Atak Klonów" jest od 7 lat)Potem oglądałam Clone Wars na CN (wtedy jak zaczęli puszczac na CN miałam 6 lat),a w wieku 7 lat całkowicie pokochałam SW. Niestety na "Zemstę Sithów" też nie mogłam pójśc,bo byłam za mała jednak tata potem i tak pokazał mi "RotS" tak samo jak wcześniej "AotC".Aż do dziś zbieram gadżety z SW i jestem fanką Gwiezdnych Wojen,ale niestety jeszcze nie byłam na żadnym zjeździe fanów,ale mam nadzieję,że w niedługim czasie to zmienię (może za rok albo za dwa)wybiorę się na jakieś spotkanie,bo zależy mi żeby spotkac ludzi,których tak samo fascynują Gwiezdne Wojny.

      LINK
    • No cóż...

      Matek 2010-02-10 14:12:00

      Matek

      avek

      Rejestracja: 2004-10-04

      Ostatnia wizyta: 2018-06-22

      Skąd: Skierniewice

      Zacznijmy od naprawdę wczesnego dzieciństwa : znaczy się jako pięcio-sześcio letnie dziecko w kółko oglądałem bitwę o Hoth na kasetach ojca, w kółko rysując "te potwory", czyli AT-AT
      Oczywiście, byłem wtedy za mały, by spamiętać fabułę i całą resztę. Minęło kilka lat, kasety się poniszczyły, a każdy seans w tv zlewałem. Stary był fanbojem, i często mnie namawiał, ale ja, mądry dzieciak mówiłem z wejścia że SW to syf (o ja głupi...), gdyż widziałem setki podróbek na polsacie, i myślałem, że to durnota pokroju tych fantasy sf klasy B. Kiedyś ojciec kupił sobie OT na video ponownie, było to około 1998, i po wieeeelu namowach (kurde, rodzice jednak serio jak nam trują to chcą dla nas dobrze!) obejrzałem ANH. Nie muszę chyba tłumaczyć, że potem łyknąłem pod rząd drugiego dnia ESB i RotJ ?
      Był to czas, kiedy nie było internetu, więc nie miałem pojęcia, że jest EU i zbliża się E1.
      No to wyobraźcie sobie świezego fanboja, który tydzień wcześniej obejrzał OT, a nagle w TV głośno o Mrocznym Widmie Fart życia

      Kilka tygodni (miesięcy?) po wyjściu z kina z E1, byłem ze starymi w nieistniejącym już skierniewickim Championie, i oglądając książki zauważyłeeeem... WEKTOR PIERWSZY <3 <3 <3
      Od razu namówiłem starych i mi kupili. Nie miałem pojęcia, co mnie czeka. Byłem pewien, że SW to zaledwie kilka durnych przygodówek...

      ...wieczorem zbierałem szczenę z podłogi i szukałem chusteczek, bo Chewbacca był martwy... [cytat] ;(

      I to własnie od 1 tomu NEJ, można powiedzieć, że zostałem takim prawdziwym fanem, nie tylko filmów, a jednej, wspaniałej całości.
      Do premiery E2 miałem na koncie juz kilkanaście książek i komixów, oraz niezłą kolekcję.
      I w 2004 założyłem konto na Bastionie

      LINK
    • :)

      Discess 2010-02-10 15:05:00

      Discess

      avek

      Rejestracja: 2010-02-09

      Ostatnia wizyta: 2010-12-29

      Skąd: Warszawa

      Więc tak ja najpierw dostałem na urodziny jako 6 letni chłopiec od rodziców Imperium Kontratakuje i Zestaw LEGO (już uwielbiałem lego)i tak się zaczęło na następnie urodziny dostałem epizod 4,5 i kolejne zestawy lego (nie tylko star wars) a na imieniny 1,2 a gdy już miałem 8, czy 9 lat poszłem do kina na premierę "Zemsty Sithów"I do dziś kolekcionuję LEGO i interesuję się Star Warsami i myślę że nigdy nie przestanę byłem ostatnio na zjeździe fanów w Toruniu było super świetnie się bawiłem i spotkałem wielu aktorów z klasycznej sagi star warsów, a i zapomniałem napisać że byłem w angli w wieku 7 lat na pierwszym w życiu zjeździe fanów star wars i na żywo widziałem tego aktora co grał Obi-wana (zapomniałem jak miał na imię)mam nawet autopgraf i to koniec bo nie mam pomysłu co by więcej napisać (napewno jest w moim tekście mnóstwo błędów bo pisałem szybko,a le myślę że da się przeczytać )
      [spoiler]
      Discess

      LINK
  • ...

    Annie2 2010-02-10 15:19:00

    Annie2

    avek

    Rejestracja: 2009-08-17

    Ostatnia wizyta: 2011-03-13

    Skąd: Mielec

    Hmm... temat brzmiał zachecająco... ;p a tu lipa ;p

    LINK
  • ...

    Darth Kasa 2010-02-10 15:45:00

    Darth Kasa

    avek

    Rejestracja: 2009-01-25

    Ostatnia wizyta: 2023-01-20

    Skąd:

    Zaczęło się od tego, że w 1999 r. poszedłem na TPM. Miałem wtedy 5 lat Bodajże kilka miesięcy później na TVP leciała CT z polskim lektorem - dziś bym tego nie obejrzał, ale wtedy musiał być to dla mnie odjazd. Jakiś czas później dostałem na Boże Narodzenie Słownik Obrazkowy z CT, i była to moja pierwsza książka (nie licząc tych w stylu "Uważaj Jar-Jar" itp. ). Pierwszą książkę fabularną dostałem w zeszłym roku, był to "Darth Bane: Droga Zagłady". Jak na razie mam tylko 4 książki z EU, ale mogę to usprawiedliwić sporą ilością słowników, poza tym - mam wielkie plany powiększenia tej skromnej kolekcji...

    LINK
  • Odpowiedz

    Ostrowczanin 2010-02-10 15:51:00

    Ostrowczanin

    avek

    Rejestracja: 2010-02-05

    Ostatnia wizyta: 2017-01-03

    Skąd:

    Moja przygoda z SW zaczęła się przypadkowo bo skakałem po kanałach miałem 11 lat ale do żeczy i wpadłem na Niemiecki kanał i tam to było to cudo to była bitwa gwiezdna już za Vadera ale nie powiem wam który Epizod bo nie kumam po niemiecku i też nie pamiętam potem było w polskiej telewizji i w ten sposób to się zaczęło teraz mam już stałe łącze i zbieram kasę na 2 część KOTOR-a

    LINK
  • a Ja

    RodzyN jr. 2010-02-10 15:55:00

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

    Skąd: Grodzisk Maz.

    zacząłem...hmmm ciężko stwierdzić , bo nie jestem pewien czy stare części leciały w TV przed premierą Mrocznego Widma , jednak coś mi świta , że leciały. Nie ważne. W wieku 7 lat poszedłem na Mroczne Widmo do kina. Seans był z napisami (podobno siedziałem z otwartą gębą) i nic nie rozumiałem. Byłem zakochany w Mieczach Świetlnych , także walka pomiędzy Jedi , a Maulem była dla mnie imponująca. Później w Polsacie puszczali SW niejednokrotnie to oczywiście oglądałem. Potem oczywiście Atak Klonów i Zemsta Sithów. Więc oficjalnie liczę , że jestem fanem od 1999.

    LINK
  • |-o-|

    Darth Kamil 2010-02-10 16:08:00

    Darth Kamil

    avek

    Rejestracja: 2008-01-11

    Ostatnia wizyta: 2019-07-05

    Skąd: Coruscant

    Ogór skopiował, ja zainteresowanym podam link
    http://www.gwiezdne-wojny.pl/b_user.php?u=10267

    Dla leniwych, rubryka "Kilka słów o zainteresowaniach użytkownika", pierwszy akapit tekstu, obok godła Imperium

    LINK
  • Książka

    Aruetiila 2010-02-11 13:32:00

    Aruetiila

    avek

    Rejestracja: 2009-04-26

    Ostatnia wizyta: 2021-06-03

    Skąd: Warszawa

    Moja przygoda ze Star Wars zaczęła się, gdy koleżanka mojej mamy kupiła mi książkę "Mroczne Widmo", lecz na prawdę zacząłem się interesować SW, kiedy mój kolega zaczął mi o nich opowiadać.

    LINK
  • Pierwszy raz

    Mirael 2010-02-12 15:34:00

    Mirael

    avek

    Rejestracja: 2010-01-04

    Ostatnia wizyta: 2017-01-09

    Skąd: Bydgoszcz/Gdańsk

    to oglądałam trochę z rodzicami coś ze Starej Trylogii (IV albo V), ale tak naprawdę to gapiłam się tylko w ekran nic nie rozumiejąc
    A tak NAPRAWDĘ to bodajże od "Mrocznego widma" wieeele lat później

    LINK
  • Ten pierwszy raz ...

    sithstarkiller 2010-02-12 16:00:00

    sithstarkiller

    avek

    Rejestracja: 2010-02-01

    Ostatnia wizyta: 2012-07-20

    Skąd: Bytom

    Kiedy byłem mały ojciec pierwszy raz puścił mi nową nadzieje... i sie zaczeło

    LINK
  • hm,

    Revan 2010-02-18 15:45:00

    Revan

    avek

    Rejestracja: 2010-01-01

    Ostatnia wizyta: 2011-12-14

    Skąd: Racibórz

    u mnie Gwiezdne Wojny zawsze przewijały się gdzieś w tle: a to w telewizji, a to Tazosy...nigdy jednak nie zawładnęły mną w takim stopniu jak ówcześnie. Fakt, całą Nową Trylogię widziałem w kinach, ale to jeszcze nie było to...Przełom, z tego co pamiętam, nastąpił w zeszłoroczne wakacji i w okresie bezpośrednio po nich. Nie wiedzieć czemu, zacząłem masowo grać w gry Star Wars: Jedi Outcast, Galactic Battlegrounds. Następnie, TVP2 przypomniała całą Sagę. Moja dziewczyna namówiła mnie, byśmy zaczęli oglądać i...tak się wszystko zaczęło. Filmy, potem zaraz The Clone Wars, aż wreszcie Knights Of The Old Republic, gra, dzięki której zacząłem uwielbiać Revana, i dzięki której SW zawładnęły mną na dobre Tak więc, niestety, wszystko zawdzięczam mojej dziewczynie, która przeze mnie ma komlpetnie dość Gwiezdnych Wojen - cały czas ją tym męczę Na święta rok temu dostałem całą Sagę na DVD i od tego czasu Star Wars to ważna część mojego życia

    BTW: koszulka bastionowa przyszła ^^ super jest ;]

    LINK
  • No i czas na mnie

    sek94 2010-02-18 16:45:00

    sek94

    avek

    Rejestracja: 2009-12-26

    Ostatnia wizyta: 2011-07-19

    Skąd: Bydgoszcz

    hmmm... Od kiedy, dobre pytanie, wydaje mi się że kiedyś brat pokazał mi Mroczne Widmo, ale tylko urywki ;( Jakiś czas później zakochałem się w SW, następnie minęło, wracało i mijało dość często, aż powróciło na dobvre jakieś 3-4 lata temu
    Teraz przekazuję wiedzę 4 letniemu siostrzeńcowi, który o dziwo rozumie fabułę!! Jestem pod wrażeniem Także za parę lat dojdzie kolejny bastionowicz
    pozdro

    LINK
  • dawno, dawno temu...

    Darth Nihlious 2010-02-19 15:27:00

    Darth Nihlious

    avek

    Rejestracja: 2010-02-18

    Ostatnia wizyta: 2010-09-19

    Skąd:

    Zaczołem swoją przygodę ósmego sierpnia 2008 roku. W telewizji leciał I Epizod Mroczne Widmo. Teraz moja kolekcja kosztuje ponad 2000zł.(dokładniej 1974zł). I tak to się zaczęło.

    LINK
    • ....

      Teesel 2010-02-19 16:10:00

      Teesel

      avek

      Rejestracja: 2006-10-07

      Ostatnia wizyta: 2025-05-21

      Skąd: Oborniki

      1974 < 2000 Jakim cudem dla Ciebie jest to ponad 2000 zł, to ja nie wiem Zresztą dla mnie moja kolekcja jest bezcenna, ale każdy ceni inaczej to, co ma
      Ja swoją przygodę z SW zacząłem w 1997 roku. Kuzyn przyniósł na VHS-ach wszystkie 3 części Starej Trylogii. Kiedy je ujrzałem, wiedziałem, że to jest to. Można powiedzieć, że to była miłość od pierwszego wejrzenia Następnie oczekiwałem premiery Nowej Trylogii, wracając czasem do OT. Z zachwytem oglądałem każdą kolejną część Gwiezdnej Sagi. Dochodziły do tego komiksy, czasopisma, Internet i wiele innych czynników, które wpłynęły na to, że jestem fanem do dziś. Od kilku lat zacząłem kolekcjonować też gadżety ze świata Star Wars i pięknie ozdabiam nimi swój pokój

      LINK
  • Ja

    KubaLinke 2010-03-21 20:45:00

    KubaLinke

    avek

    Rejestracja: 2010-03-04

    Ostatnia wizyta: 2010-06-17

    Skąd: Konstancin Jeziorna

    Ja ze star warsami od 9 roku życia(w 2008)ale zgromadzilem już dużą wiedze.Dzięki koledze.

    LINK
  • A long long time ago...

    Adrian108 2010-06-17 20:13:00

    Adrian108

    avek

    Rejestracja: 2010-03-03

    Ostatnia wizyta: 2014-06-10

    Skąd: Adrian108

    Zaczęło się to tak:
    - Około 4-7 lat temu przez przypadek zobaczyłem fragment sceny z Imperium Kontraatakuje (TVP raczej, może ktoś wie kiedy?). Moment, gdy Luke był w jaskini z Wampą i się uwolnił (jakieś 2 minuty)
    - Około 2 lata temu jeszcze jak pogrywałem sobie w gry akcji nie zważając na fabułę czy inne elementy, dostałem Battlefront I i nic z tego nie wynikło, bo się na niczym nie znałem, ale miało to swój wkład we wszystko
    - W styczniu tego roku kupiłem grę Jedi Academy, bo wiedziałem że gra jest dobra i fajnie jest pomachać mieczem świetlnym, a miałem ochotę wtedy na jakiś film SF, bo bardzo lubię ten gatunek. I pomyślałem że SW jest jednym z najlepszych filmów SF, a dotychczas grałem tylko w gry, nie znając się na wszystkim, więc obejrzałem w 2 miesiące wszystkie części, byłem zachwycony, wiedziałem że to będzie dla mnie kolejne wielkie zainteresowanie
    - Dzisiaj sobie oglądam na bieżąco TCW, słucham codziennie paru utworów z Soundtracka, uzupełniam swoją wiedzę, gram w BF II, jestem w pewnym klanie Jedi Academy (realistyczny klimat SW) i jeszcze poczytam jakąś książkę. Może sobie kupię kiedyś miecz świetlny, pojadę na jakiś naprawdę duży zjazd... (za parę lat)

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..