Lista 25 kultowych seriali telewizyjnych opublikowana przez magazyn "TV Gguide".
Oto pierwsza dziesiątka:
1. "Star Trek"
2. "Z Archiwum X"
3. "Buffy - Postrach wampirów"
4. "Farscape"
5. "Latający Cyrk Monty Pythona"
6. "Rodzina Simpsonów"
7. "The Prisoner"
8. "Strefa mroku"
9. "Wojownicza Księżniczka Xena"
10. Pee-Wee`s Playhouse
Dziwna nie??
And find my Sith lightsaber. It`s the one that says Bad Motherfucker on it.
THE LEGEND 2004-2021
Lover
Przede wszystkim dziwi mnie brak pozostałej piętnastki na liście dwudziestu pięciu 
Korzystając z topicu pozwolę sobie zejść trochę z głównego tematu: jakie seriale Wam najbardziej zapadły w pamięć? Ostatnio przy zagadce w konkursie serialowym , gdzie Anor pytał o "Skrzydła" przypomniały mi się lata dziewięćdziesiąte , gdy w TV było o wiele więcej seriali , niż teraz. Wprawdzie od tamtego czasu mój gust się zmienił , więc seriale z dawnych czasów, które miło wspominam mogłyby teraz uznać za byle co.
Zapamiętałem "Skrzydła"... jak i "Alfa" , "Świat według Bundych"... teraz chyba z siebie nie wyduszę nic więcej ).gif)
Ale z zupełnie innego gatunku pamiętam "MacGyvera" , czy "Dróżynę A" .gif)
Do kultowych zaliczyłbym:
1. Friends
2. 24
3. X Files
4. ER - choć mi nie przypadł do gustu to był uwielbiany przez miliony.
na 9 miejscu no nie mogę po prostu, nie mogę. Parę odcinków Herculesa jeszcze dało się obejrzeć ale Xeńki zbyt długo nie mogłem zdzierżyć bez przełączania na inne kanały
miejscu "Rodzina Simsonów"- nie przepadałem za ta bajką [chociaż niektóre odcinki były na czasie] Już wolę "Bob kontra wapniaki
te seriale zestawione z boską "Strefę Mroku" czy Monty Pythonem to mi się wydają conajmniej bluźnierstwem 
Ciekawe kogo egzaminował ten magazyn 
Amerykanie są dziwni. No ale może też by się u nas okazało, że tłumy kochają np. Kiepskich i Posterunek 13
że w Polsce NIGDY nie powstaną takie seriale jak ST, x-FIles czy Buffy.
Niestety. Nawet komedii nie potrafimy zrobić Porównaj Posterunek 13 do np Will &Grace czy Friend (których osobiście nie lubię ale to i tak lata świetlne od nas)
X-files czy ST - na takie seriale to nie mamy kaski i z tego musiało by wyjść naprawdę coś, żeby się przebiło poza Polskę i zwróciło. Bez Kasy to wyjdzie taki Wiedźmin z gumowymi potworkami...
Ekstradycja miejscami była niezła, choć za bardzo ugrzeczniona ... Sfora też niczego sobie ale tylko fragmentami oglądałem.
nie chodzi o kasę. Polacy po prostu nie umieją pisać scenariuszy, a ci co potrafią wyjeżdzają. Włąsciwie nie potrafią niczego robić . Nie mamy dobrej muzyki, filmów seriali, może kilka książek. Reszta to wyłącznie próby naśladownictwa "czegoś". Smutne ale prawdziwe.
Masa dobrych fachowców z wielu różnych dziedzin nie tylko scenarzystów wyjeżdża, bo bez kasy i na naszym sprzęcie nic dobrego nie zrobią... Stany dawały wielkie możliwości i tyle.
