Otóż prawie wszyscy uważają, że Lucas zrobił błąd bo tą kolumnę to Yoda powinien złapać beż wysiłku i takie inne bzdury...
Chciałbym żebyśmy wyjaśnili sobie tą sprawę raz na zawsze.
Uważam że Yoda poradził sobie z X-Wingiem tak jak sobie poradził, ponieważ miał więcej czasu na koncentrację, a w AOTC musiał nagle oderwać się od walki i szybko użyć Mocy.
Kolumna spadała a X-Wing leżał na dnie stawu i nigdzie się nie wybierał, poza tym ta kolumna wcale nie jest aż tak mniejsza od X-Winga. Mam AOTC to porównałem skalę i wiem. Jest mniejsza chyba o niecały metr. A jak ktoś mi nie wierzy to niech sobie sprawdzi i uwierzy:) Bo po to pod tą kolumna byli ludzie żeby skala była widoczna, nie?
No więc wyrzuciłem z siebie całą agresję. A teraz mogę ze spokojem stwierdzić, że jeżeli większość czegoś nie rozumie to uznaje to za błąd, a czasami ta większość zamiast chwilę pomyśleć to od razu stwierdza fakt i coś co w cale nie jest błędem zaczyna uchodzić za błąd mimo iz nim nie jest :( ( czy jakos tak)