Druga częśc trylogii Heretyk Mocy ukaże się w sprzedaży 23 czerwca. Tutaj jest miejsce na wyrażanie swoich oczekiwań, nadziei, a później również recenzji i opinii
Wreszcie ruszyło NEJ
Druga częśc trylogii Heretyk Mocy ukaże się w sprzedaży 23 czerwca. Tutaj jest miejsce na wyrażanie swoich oczekiwań, nadziei, a później również recenzji i opinii
Wreszcie ruszyło NEJ
biorąc pod uwagę że poprzedni tom był we wrześniu, to 9 miesięcy to trochę dużo.
To czy ksiązki będą sie ukazywaly w takich odstepach, czy tez moze dwie lub trzy w miesiacu zalezy tylko i wylacznie od nas, przeciez gdy towar zchodzi to wiadomo ze "produkuje" sie wiecej, takie sa prawa rynku, jak narazie ja slysze tylko ze zadrogo, albo inne marudzenia. Tak samoi bedzie z komiksami.
Wiec, reasumujac wszystko jest w naszych rekach i powiedzcie to innym, bo mnie juz moc opuscila.
mam dosyć skromne - zarówno w stosunku tej, jak i kolejnej części HM - rozwiązanie wszystkich zaczętych wątków, ukazanie Chissów i odnalezienie Zonamy.
Byle do TLP i TUF
Przykro mi ale jestem wrogiem tej trylogii kangurów. Nic do NEJ ona nie wnosi i szczerze mówiąc wolałbym trylogią o przygodach Kyle Katarna w
NEJ. Gościu nieźle potrafi mieszać...przydałoba się ksiązka cos na wzór przygód Anakina z Ostrza Zwycięstwa...poświęcona tylko tej postaci.W ten spoób odpoczelibysmy od impotenta Pellaona, Skywalkeów, Solow i
całej tej bandy zbyt znanych i zużytych postaci...
Może jeszcze napiszesz że potrzebna jest książka o Kypie Durronie :|
... wiec troche powiedz, tylko nie zawiele
ja?
... a kto ?? Ja ??
Tak żeby za wiele nie zdradzić.
Han i Leia razem z Jainą, Jagiem i Tahiri wyruszają na Bakurę. Oczywiście wiadomo jak Bakura to i Ssi-Rukhowie. Jest też córka byłej miłości Luke`a. Nie pamiętam teraz jej imienia
Luke z Marą i Jacenem po dużych problemach na nieznanej planecie trafiają do przestrzeni Chissów a dokładniej na Cssila, stolice Imperium Chissów. Tam spotykają Soontira oraz Syal Fel.
No i to by było w skrócie. Będzie trochę gadki, trochę tajemnic, trochę nudy, ogólnie książka taka sobie. W pewnym sensie jest to nawiązanie do książek z Ery Bantam Books.
A pewnie taka książka jest wręcz najpotrzebniejsza ale o tym najskrytszym mym marzeniu nawet nie ośmiele się wspominać w towarzystwie takich Kypofobów jak ty
by mogło być całkiem ciekawe, jeśli oczywiscie trylogia koncentrowałaby się nie tylko na samym Kypie, ale także na paru innych postaciach....
ja czekam na ta ksiazke z duzym zniecierpliwieniem, tom pierwszy pochlonolem jak zadna inna ksiazke - no moze sa jakies wyjatki. Akcja ksiazki jest taka jaka lubie, ogolnie NEJ bardzo mnie wciagnela i jestem juz prawie fanem tej serii, tak samo jak zapewne zostana WK. Na marginesie mam troche dosyc ksiazek z EU. W nej jest zupelnie inaczej, bohaterowie nagle giną i to jest wreszcie normalne i ludzkie, a nie niesmiertelni i zaszwe wygrywajacy, latwo milo i przyjemnie.
Trudno nazwać miłym, to postać niebanalna. A Force Heretic to wiekszość fanów zjechała nie tylko na tym forum.
...widać, jestem dziwny Lubię Trylogię Thrawna (co prawda jak większośc) Lubię trylogię Akademii Jedi, trylogię przygód Carlisiiana, Heretyk: Ruiny też mi się podobał... hmmm... dziwne
Bo lubię Carlissiana a nie lubię trylogii thrawna! A Force Heretic uważam za syf nic nie wnoszący i zauważyłem że nie tylko ja mam takie poglądy
Oczywiscie nie uważam żebym tylko ja miał racje, po prostu wolałbym Katarna zamiast FH...
Poza tym to tylko fantazje bo i tak przygód Katarna w NEJ nigdy nie wydadzą...
...i owszem, ale pod warunkiem, że daliby najpierw coś o nim we wcześniejszym okresie Już nie mówiąc o przetłumaczeniu i wydaniu Dark Forces 1: Soldier for the Empire, i Dark Forces 2: Rebel Agent
Po przeczytaniu TUFa już tak bardzo mnei jak po przeczytaniu pierwszej cześci tej trylogii do dwójki juz nie ciągnie. Wiem gdzie się pewnie wydarzy co najważniejsze i bynemniej nie w dwójce. Przykre jest to ze tyle musimy czekać na kolene częsci, ale to nic mamy inne SW... W kazdym razie oczywiscie przeczytam z chęciom mimo że wiem że przełomu nie doznam...
wiesz, tak naprawde to moze byc inaczej niz sie na to zapowiada, a jezeli wiadomo juz jak bedzie to co, ja i tak bede czytal, tak jak i ty, poniewaz lubie ksiazki z naszej serii. W penym sensie to we wszystkich seriach wiadomo jak potoczal sie losy bohaterow, ale czy wiedziales ze bedzie w NEJ Fett, bo ja sie tego niespodziewalem.
Że przeczytam i nawet jestem pewien, ze wiele nowy rzczy się podowiaduje, bo przecież z TUFa wiem tylko jaka była fabuła a nie szczegóły Co do Fetta, to gdzieś tam kiedyś ktoś coś sypnał, nie zastanwiaęłm się nigdy czy będzie czy nie ale jeśli byś mnie spytał przed NEJ to bym pewnie powiedzial, ze sie pojawi.
Aha HM ma 3 tomy
mamy szansę poznać dokładne zapowiedzi Amberu na druga połowę roku?
Tego nie wiem, ja już pisałem, wszystko zalezy od tego jak beda sprzedawały się ksiazki. Postaram sie zdobyc te dokladne, chociaz nie wiem czy takowe, jak juz bylo pisane nie zmienia sie, wiesz, ja ich doskonale rozumiem.
w lipcu będzie Solo Command... a co później... trudno powiedzieć...
oczekiwanie mam takie że do grudnia bedziemy mieli XIX tomów NEJ na półeczce. Przydało by się też jakieś porządne wydanie, nie zaraz jakieś takie jak w USA z CD (nie marzę o tym nawet) ale takie jak Dziedzic Imperium czyli tylko twarda okładka, oczywiście mieka też powinna trafić do sprzedaży a twardo powinny wyjść te książki z NEJ co w USA czyli te 5 głównych. To tylko takie marzenia bo nie mamy co liczyć, códem bedzie jak wydadzą @ll NEJ, ale tak jak And mówi: wszystko zależy od nas.
P.S jak myslicie: Jezeli Amber ma wyładowany plan wydawniczy skończeniem NEJ i X- wingów to:
a)skupi się na NEJ (union 2 ujrzeli bysmy w przyszłym roku :/)
b)skupi się na X-ach też bez komixów
c)NEJ i komixy bedą mieszane co rozciągnie NEJ do przyszłgo roku
d)X-y i komixy bedą mieszane i x-y ujrzymy w przyszłym roku
e)bedą mieszać wszystko i wszystko rozciągną do przyszłego roku
f)NEJ i X-y bedą mieszane bez komixów
sądze że skupia się na NEJ i X- wingach tak że X zobaczymy w 2005 a NEJ do grudnia @ll. nie wiem gdzie wcisną komixy.
A jakie są wasze przewidywania? Moze zrobią jeszcze inaczej
jedna książka na miesiąc to byłoby super, ale niestety pewnie znowu w sierpniu nic nie bedzie, a w którymś z kolejnych miesięcy wepchną zamiast książki "Związek 2" i tym samym w 2004 dostaniemy tylko 7 książek SW, czyli najmniej od roku 1995 (!) kiedy Amber startował z Trylogią Thrawna i w sumie wydał 5 książek. Wyglądałoby to tak: luty - X-W 5, kwiecień - X-W 6, czerwiec - NEJ 16, lipiec - X-W 7, wrzesień (komiks, brak książki), październik - NEJ 17, listopad - Survivor`s Quest i grudzień - NEJ 18. A zatem na ostatni tom NEJ, 2 ostatnie X-wingi czy Cestus Deception z Clone Wars nie ma co liczyć, a jak wpadną na pomysł z jakimś dodatkowym komiksem to do 2006 chyba tego nie zobaczymy
jednak Uniona 2 ujrzymy obok, a nie zamiast książki? To byłoby najlepsze rozwiązanie - przynajmniej byłaby szansa, byśmy jeszcze w tym roku dostali TUFa...
najprawdopodobniej Val podał bardzo możliwą wersje wydania książek, szkoda że TUF czeka nas w 2005.
Raz wcisneli obok PP album to może wcisną obok czegoś UNION 2 albo jak w sierpniu nie ma byc książki to tam niech ten komix będzie!
Apropo 2005 to mozliwe że Amber skupi się na Clone Warsach żebysmy przed EIII znali CW całe...
z tego co zaslyszalem sa w trakcie qpowanie lub jeszcze negocjacji dot. WK. A jezeli chodzi o komiks to najprawdopodobniej bedzie jednak wydany rownolegle z ksiazka, chyba ze okaze sie on klapa.
dobrze zrozumiałem że jak komix kupi mało ludzi to nie wydadzą drugiej części paranoja
Uważam że komiks może się okazać klapą z bardzo prostego powodu - tytułu. Dotychczas wiele razy się zdarzało że tłumaczyli tytuł niezgodnie z pierwowzorem - mieliśmy Zjawę zamiast Ducha, Slave Ship to był Spisek Xizora, Hard Merchandise - Polowanie na łowcę. A w przypadku Uniona aż się prosiło żeby nie przetłumaczyć go dosłownie - gdyby dali tytuł "Ślub Luke`a Skywalkera" jestem pewien że sprzedaż by wzrosła o 100 %. A kto kupi jakiś "Związek" ?
ale czy taki "Ślub Luke`a Skywalkera" nie mówiłby za dużo o treści?? Już lepszy byłby "Ślub Jedi"
Ksiażka taka sobie. Kto czytał pierwszy tom Heretyka wie czego się spodziewać po autorze. Tak jak poprzednio mamy trzy wątki: poszukiwanie Zonamy Sekot, rodzinka Solo + Tahiri, herezja wśród Yuuzhan. Wątek herezji jest mniej więcej równie ciekawy co w tomie pierwszym, ale tym razem Williams i Dix poświęcili temu wątkowi dość mało książki. Poszukiwania Zonamy jak dla mnie były przynudnawe. Nie podoba mi się też przedstawienie Chissów - a ich biblioteka to już szczyt. SPOILERY O CHISSACH Jak to można wymyślić, żeby Chissowie zamiast datapadów używali zwykłych książek? Autorzy próbują to jakoś tłumaczyć, ale i tak każdy wie, że chodzi o to, żeby postawić jak największe trudności przed poszukiwaczami Zonamy, bo co może być pasjonującego w przeszukiwaniu biblioteki. Ponadto liczyłem w państwie Chissów na żelazną dyscyplinę i silną władzę. Zamiast tego dostałem kolejne państwo intrygantów na najwyższym szczeblu. Szkoda.
Wątek rodzinki Solo na Bakurze był dla mnie najciekawszy z tych trzech. SPOILERY: Ja po prostu lubię, gdy nie do końca wiadomo kto stoi po słusznej stronie i czy w ogóle jest jakaś słuszna strona. Natomiast zawiodłem się trochę na zakończeniu - pozostaje wrażenie, że autor chce w każdym tomie wysłać rodzinkę Solo na inną planetę i musiał jakoś szybko zakończyć wątek. A szczytem wszystkiego jest Ryn na końcu ksiażki. Nie dość, że z Rynów robi się najlepszych wywiadowców i wiedzą co się przytrafiło Tahiri, to jeszcze wiedzą jak to wyleczyć!!! Jak dla mnie idiotyzm.
No i tyle. Książka raczej średnia. Kto czytał pierwszy tom, wie czego się po niej spodziewać.
książka z NEJ której nie czytałem...szła pół roku do mnie juz mi B&N kase zwróciło a tu po przeczytaniu TUF i TFP doszło w końcu - teraz czeka na swoją kolej
Książka nie najwyższych lotów. Do wypowiedzi Karrde`a moge tylko dodac,SPOILER !!! że motyw z technicyzacją Cundertol`a był hmmm... przynajmniej kiepski, bo przewidywalny po pierwsze, a po drugie nic nie wnoszący do NEJ (to wszystko było, jak nie tu, to innych cyklach lub niezależnych pozycjach).
równo za tydzień premiera nowego Heretyka. Wiedzą to wszyscy, którzy mają mnie na gg - nie sposób nie zauważyć Fani NEJ, co czujecie na myśl o kontynuacji, po 9 miesiącach, naszej ulubionej serii? Ja już niedługo chyba zacznę odliczać godzinami Brrr....żeby to już bylo!
uważam że jest to kpina z czytelnika, ktoś kto zainwestował niemałe pieniądze w 15 tomów cyklu, ma prawo oczekiwać że nie będzie musiał czekać 9 miesięcy na 16. Przez ten czas można zdążyć zrobić i urodzić dziecko.
Tekst z 9 miesiącami nieziemski, ale mi też się z tym skojarzyło.. Powiem tak - nie mam nic przeciw 9 miesięcznym odstępom jeśli chodzi o X-wingi... 1 czy 2 rocznie mi wystarczą... ale NEJ skończyliby... bo jak tak dalej pójdzie, to chyba przeczytam Finalną Przepowiednię przed Heretykiem III - a jak on zostanie wydany, to będę mógł skończyć z NEJ.
Ja tam z Fizykiem idę w czwartek zobaczyć, czy będzie
Ktoś już widział książkę?
książkę, kupiłem i mam... teraz zabieram się za czytanie
czy też Warszawiak, innym słowem (i wszystko wiadomo)
A ja sobie poczekam jeszcze jakiś czas, bo... secret
Warszawa jest kochana
PS: książka ma 317 stron, druk Czeski Cieszyn - jak zwyle; ale nie ma żadnej pozycji w dziale "w przygotowaniu"
nie ma tam pewnie nawet miejsca na "w przygotowaniu" więc nie masz czym się martwic
nikt nie wie, Ricky, o co Ci chdzi
że Szedalec wie... tylko szaaa
Szedał nikomu nie powie
...będzie w takim razie jutro Yahoo Heretyk Mocy dwaa-a Heretyk Mocy Dwaa-a hihihi
wie kiedy sie ukarze w olsztynie poniewaz moje kuzynki przyjezdzajac do mnie do kanady chca mi kupic ta ksiazke, lecz jeszcze sie u nich nie ukazala...
...zależy jak szybko sprowadzą z Hurtowni księgarnie w olsztynie. We Wrocławiu w księgaence przy Bibliotece Wojewódzkiej mają już następnego dnia po ukazaniu się, najwcześniej całym Wrocku
Poniewaz tam mieszkalem i bede mieszkac..
...już wiem, ale przypominam Dziś z LS`em byliśmy tam i dostaliśmy malutką zniżkę, po 80 groszy Tak więc na następne pozycje, chyba będziemy zbierać chętnych i grupowo będziemy chodzić
Lordz nasz jedyny kazał mi przekazać ze sał się wreszcie szczęścl;iwym...... posiadaczem jedynej w swoim rodzaju częśc NEJ zwane HM:2 Uchodźca. Kazał to przekazać mimo ze jak zwyjkle Fyzy zadaje młyna
...przepraszam, ale to nie ja zadaję młyna (Wiadomo, ze to Yuuzhanie zadają młyna ) każdy z nas jest posiadaczem jedynej w swoim rodzaju części NEJ, w dodatku kupione o 80 groszy taniej za egzemplarz, choć ja i tak musiałem potem te 1,60 zapłacić za jakąś cytrynową gałkę, żeby pieniądze rozmienić i oddać LS`owi
No, ale zdążyłem przynajmniej na ten tańszy autobus do Nowej Soli
1/3 ksiażki za sobą. Szybko się czyta... acz już nie jest tak frapująca jak 1 cześć.
Minusy niestety są. Ale to chyba wina szanownych korektorów. I tak oto na mapce mamy uznane nazwy - "Ilezja" i "Wspólny Sektor" a w książce te SAME!!! miejsca są określone jako "Ylesia" i "Sektor Korporacyjny"... Jak ja nienawidzę takich rzeczy .
Galactic Federation of Free Alliances (GFFA):
tom 15: Heretyk Mocy I: Ruiny Imperium - Galaktyczna Federacja Niezależnych Sojuszów - tłum. Andrzej Syrzycki
tom 16: Heretyk Mocy II: Uchodźca - Galaktyczna Federacja Wolnych Przymierzy - tłum. Aleksandra Jagiełowicz
Dobrze że potrafili tłumaczyć spójnie nazwę Nowa Republika.
Syf.
co oni robią w tym Amberze?? :/
nie dość że 9 miesięcy każą czekać na kolejny tom, to jeszcze wygłupiają się, co chwila zmieniając nazwy... nie mogli dać tego Heretyka Syrzyckiemu?? mógłby już dokończyć tą całą trylogię, a wtedy Jagiełowicz wzięłaby się za X-Wingi...
o tym też miałem napisać.... W każdym razie po angielsku ma to bardzo fajny akronim GFFA (Galaxy Far, Far Away? - to nawiązanie ). ale niestety nie pamiętałem (nie mam ksiażki przy sobie piszac te słowa) jak było w Heretyku 1.
powoduje te przykre pomyłki... Nie wolno tu w żadnym wypadku zwalać winy na tłumacza...
Panie Foniok: dziękujemy po raz kolejny!!
gdyby tłumacz zaproponował poprawnie to chyba by nie zmienili na wersję niepoprawną? To są typowe 2 błędy wynikające z nieznajomości poprzedniego tomu. Zresztą poza Foniokiem jest jeszcze jedna kobita od redakcji stylistycznej, facet od redakcji technicznej i dalsze dwie kobitki od zwykłej korekty.
Już przeczytałem...
powiem szczerze że pomimo kilku błędów książkę tą czytało mi się lepiej po polsku niż po angielsku.
Najlepszymi pomysłami w niej wydaje mi się ponowne wprowadzenie do akcji Ssi-Ruuków, oraz pokazanie wreszcie stolicy Imperium Chissów - Cssilli. I choć mimo wszystko książka ta być może nie wnosi wiele do wszechświata SW, to po przeczytaniu polskiej wersji znacznie polepszyło się moje zdanie o niej... teraz już tylko czekam z niecierpliwością do września na polskie wydanie Reunion i odnalezienie Zonamy Sekot.
się jak na razie bardzo podoba, a mam za sobą już 2/3, fakt że wątek Tahiri jest najgorszy. I jak ja nie znoszę tej Jainy, wrrrrrrrr, paskudna wiedźma.
skromnym zdaniem wątek Tahiri jest dobry, a Jainę lubie... szczerze to lubie całą serię NEJ, nawet Mroczną Podróż
...ja jestem w połowie, a dokładnie właśnie mijam stronę na której jest napisane III: Napaść
I jak narazie książka nie jest zła, a nawet całkiem dobra, ładnie zamieszali z Bakurą, a Tahiri.... no cóż, nie mogło być inaczej, jeśli chcą wyjaśnić co się z nią dzieje.
Podoba się Mroczna Podróż Elaine Cuningham ( wspaniała pisarka fantasy). a wie ktoś kiedy driga część Heteryka Mocy ukaże się Warszawie, gdyż jej nadal nie ma
Generalnie uważam, że 1 cześć była o wiele lepsza. Druga sprawia wrażenie pisanej, bo był kontrakt na trylogię, wiec wiele żeczy ładnie się zaczęło, i musi ładnie skończyć, a środek trzeba przeciągnąć. W sumie niewiele wnosi i w wielu miejscach brakuje rzeczy, które były plusami w pierwszym heretyku.
Obawiałem sie tego już zreszta po jedynce że kolejne części specjalnie nie bedą miały nic sobą wiele do wniesienia. Po prostu pomysły i wątki w niej rozcpisywane wydają sie na siłe rozciągane po to żeby stworzyć trylogię...Spokojnie moznaby pewnie wszystkie ksiażki w jedną zbić...
się wyjątkowo podobała. Ale może dlatego że czekałem na nią aż 9 miesięcy.
w praktyce przeczytać ostatni tom NEJ, w między czasie i pewnie jeszcze przed Heretykiem 3 przeczytam Przepowiednię . ale wiem, że długo czekaliśmy i mnie to martwi, mimo to, ninajlepiej oceniam tę książke, choć jest o wiele lepsza niź np. Mroczna Podróż.
nie taka zla... bylo troche przygod, i odkrylismy swiat chissow! (co mnie zaciekawilo!). A najbardziej podobal mi sie Ryn . Ale autor niejest zbyt switny, poniewaz od samego poczatku domyslilem sie kto to ten prezydent planety . a co do mrocznej podrozy to ta ksiazka jest naprawde zla!
No właśnie. Takowe miało się pojawić w tej książce, a go nie wykryłem. Mógłby mnie ktoś oświecić, w ktorym to momencie autorzy nawiązali do Skyklarków?
W każdym razie, może chodzi generalnie o nawiązanie do książek wydanych przez Skylark - wydali oni też serię Galaxy of Fear - tu niestety nie czytałem, ale nidługo zaczne, przynajmniej kilka pierwszych tomów . Samego nawiązania, bynajmniej szukam .
jak będę to czytał drugi raz (za parę miesięcy pewnie, może w ferie zimowe...) to się skoncentruję na poszukiwaniach nawiązania do czegoś, czego nie kojarzę z innych książek
IMO ta książka jest lepsza niż pierwszy tom. Tamten był tak nudny, że czytałem go ponad pół roku. Zaś drugi był taki ciekawy, ze go przeczytałem w dwa dni.
Plusy
-Wątki polityczne na Bakurze
-Nawiązania do Paktu na Bakurze
-fragment z bombą
-Rozdwojenie osobowosci Tahiri
-Motyw szukania Zonamy sekot
-Chisańska biblioteka i wydarzenia w niej
-postać siostry Jaggeda
Minusy
-Prolog trochę nudny
Ocena 9/10