W komentarzu do newsa
http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=5207
przeczytałem , jakoby Jedi suszyli się Mocą , co można było zaobserwować w Otoh Gunga. Wprawdzie Fett napisał tam , że to raczej gafa przy kręceniu , ale przyjmijmy , że nie ).gif)
Co WY na to?
Ja byłem przekonany , że substancja , stanowiąca ściany miasta mogła suszyć przechodzących przez nią.
ja również jestem tego zdania,
dowodem świadczącym na korzyść tej teorii, jest sam fakt, że przez tę powłokę woda się ogólnie nie wlewała
a skoro nie wlewa się normalnie to dlaczego miałaby to zrobić w innej formie ("innej" przez dwa "n")
a poza tym to... a nic...
dla mnie to było niedopatrzenie podczas kręcenia 
Ale wydaje mi sie że pomysł Cala jest chyba najlepszy
nie bo człowiek w bodajrze 60% składa sie z wody. Skoro nie przepuszczała ta bariera wogóle wody to człowiek wyszedł by z niej jak sucharek.
Moim zdaniem działało to na jakiejś innej zasadzie [ciekawe czy im ryby same wpływały do środka] Może woda była ściągana tylko z materiału [płaszcza Jedi] i włosów...a nie organicznego materiału typu skura....niewiem. Troche to pomieszane, tżeba by to pytanie Flanelowcowi zadać...ciekawe czy by się do błędu przyznał czy ma na to jakąś teorię.
Zaraz po wejsiu do Otah Gunga - włosy Qui-Gona i Obi-wana są mokre - widać to bardzo dokładnie, zwłaszcza na Qui-Gonie... zreszta ponoc przez te pola wpadaly czasem rybki do miasta .gif)
. faktycznie Jar Jar zdaje sie nie byc mokry, ale to błąd animacji moim zdaniem. Scena z Tarpalsem - cóż tam Obi-wan i Qui-Gon są na tyle niewyraźnie pokazanym, że nie wiadomo czy już są całkowicie suszy. Scena u Bossa Nassa mogłą sie odbyć np. godzinę później, kiedy to juz wyschli.
ale ponieważ to są GW to trzeba to sobie jakoś wytłumaczyć Pomysł Cala jest dobry z tym ze Tom ma racje i z człowieka po przejściu przez taką bariere zosała by kupka popiołu..... hmm... Gunganie nie sa jednak taki tępi jak niektórzy myślą i stworzyli coś co naprawde dobrze działa Możliwe że bariera ma własności higroskopjne.. lub dla uproszczenia działa jak ...np. ręcznik ... jak się wycieracie to woda ze skóry jest usuwana .. lecz nie następoje osuszanie organizmu na poziomie komórkowym .... hmmmm......
A suszyć się Jedi mogli... wilgoć po prostu odpadała, tworząc kałużę
