Nie jes tego wbrew pozorom tak wiele. Od razu możemy odrzucić wszystko ze starego EU, o czym nie pisał Zahn albo Anderson. Poza tym prawdopodone są jeszcze komiksy, których Lucas przeczytał więcej, niż książek, niestety...
Moje typy to:
- Quinlan Vos - dużo go w EU, więc może się do filmu przebić.
- Mallatobuck - żona Chewiego na Kashyyyku. O ile pamiętam, Lucas traktuje Holiday Special jako EU
- Cradossk - na Kashyyyku może dojść do łapanek Wookiech
- Dark Woman - a także jakikolwiek inny Jedi, który był w komiksach, a zabrakło go w filmie. Wybrałem tę panią, bo ponoć Vaer ma ją zabić osobiście.
- Tremayne albo inni Inkwizytorzy - chociaż wątpliwe, bo nie było kiedy ich wyszkolić.
- Pellaeon - a czemu nie?
- Jorj Car`Das - chyba już wtedy rozwijał swoją organiację, więc czemu nie?
- Dean Jinzler - miał się podczas Wojen Klonów szwendać po galaktyce...
- Rokur Gepta - ale to by było dziwne...
- Screed - podobno był jednym z pierwszych zaufanych wojskowych Imperatora.
- Callista - byłoby miło.
- Seti Ashgad - w co nie wierzę, ale mógłby.
- Garm Bel Iblis - mój faworyt, niech stanie obok Mon Mothmy i Baila Orany.
- jakiś Corellianin, np. Jagged Antilles - nie obraziłbym się.
- Bevel Lemelisk - to w końcu on wymyślił superlaser.
i na razie tyle