TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Technologia

twardy 2004-04-30 11:50:00

twardy

avek

Rejestracja: 2002-07-16

Ostatnia wizyta: 2012-02-07

Skąd: Wrocław

Kazdy wie ze wojna powoduje rozwoj technologiczny. szczytowym momnetem tego byla IWW swiatowa kiedy armiie z poczatku wojny kompletnie sie roznily od tych z konca... w galaktyce obecnie woja trwa 40 lat prawie bez przerwy a oni ciagle lataja na Xwingach Tie Fighterach itp.... Ja wiem zaraz ktos powie ze w lotnictwie obecnie juz tak sie szybko nie zmienia technika, ale jest to spowodowane brakiem konfliktow na duzo skale. Nam potrzeba bylo 5 lat zeby z tankietech przejsc do tygrysow 2... a oni ciagle posluguja sie AT-AT..... i znow moja opinia jest ze autorom nie chce sie mysles bo po co......
wychodzi lenistwo a po drugie tak zwane terminy, musza nap napisac ksiazke w rok lib dwa... i nie maja czasu sie przygotowac..... a po drugie Ci autorzy to zajmuja sie masowka. Tolkien czy Herberet pisali swoje ksiazki cale zycie, dzieki czemu ich swiaty sa tak super i ciekawe a do tego niesamowicie spojne i realistyczne

LINK
  • no cóż

    Anor 2004-04-30 12:19:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Nie ma się jak nie zgodzić... nalezy chyba pamiętac że świat SW ma ciągle wiele z baśniowości i nie do końca nalezy wszysko sobie przekładac na logike bo można się zapędzic i dojść do wniosku ze wiele rzeczy jest nie po kolei

    LINK
  • Złom nieważny

    Kyp Durron 2004-04-30 13:55:00

    Kyp Durron

    avek

    Rejestracja: 2004-04-22

    Ostatnia wizyta: 2005-12-25

    Skąd:

    Technika w Star Wars to tylko rolę służebną pełni wobec warstwy baśniowej i mitycznej...liczy się moc, jak miawiał Vader "technologiczny terror jest niczym wobec potęgi mocy". X-Wingi, ATAT, skoczki koralowe itp złom to tylko dekoracje do których nikt nie przywiazuje wagi. Wystarczy popatrzeć na technikę w prequelach (bomby sejsmiczne,super zwrotne mysliwce delta 7, lśniące wszystkimi kolorami komputierów ekrany) i w Old Trilogy - przecież to krok do tyłu wystarczy spojrzeć na wyposażenie ISD...
    Najgorsze co mozna to patrzeć na Star Wars od strony techniki...serial xwing bije rekordy.

    LINK
    • Dokładnie tak!

      Kyle Katarn 2004-04-30 18:13:00

      Kyle Katarn

      avek

      Rejestracja: 2002-06-13

      Ostatnia wizyta: 2025-02-12

      Skąd: Pilchowice

      Kyp Durron napisał:
      Technika w Star Wars to tylko rolę służebną pełni wobec warstwy baśniowej i mitycznej...liczy się moc, jak miawiał Vader "technologiczny terror jest niczym wobec potęgi mocy".
      -----------

      Podobnie jak zwykła stal dzierżona przez rycerzy jest niczym w porównaniu do potęgi magii i mądrości Merlina ... Rycerze muszą walczyć mocą swego serca i ducha a nie tylko stalą by pokonać złe moce! To samo właśnie przekazuje saga SW.

      LINK
  • Dokładnie..

    Otas 2004-04-30 16:32:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    zgadzam się w pełni z twardym, że z powodu lenistwa czy tez obawy przed reakcją fanów pisarze jakoś nie są skłonni do rozwijania technologi w galaktyce... bo to że buduje się coraz potężniejsze okręty, coraz szybsze myśliwce to nie jest rewolucja tylko ewolucja techniczna (jak w przypadku pancerników do IIWW czy czołgów: Tygrys Królewski czy Mouse)... nie ma niestety tak rewolucyjnych zmian jak spotyka się w rzeczywistości. W ciągu kilkudziesięciu lat galaktyka praktycznie stała w miejscu pod względem technicznym co w rzeczywistości nie ma miejsca (przez ok 90 poprzednich lat real przeszedł takie zmiany że praktycznie osoba z początku XX wieku bu go wogóle nie poznała)

    No ale z drugiej strony jak pisze Anor .. baśń .. no cóż chyba zawsze ludzie będą sobie kojazyć SW ze śmigającymi w śmiertelnym tańcu X-wingami i TIE-fighterami, kroczącymi majestatyczni AT-AT i unoszącymi się w przestworzach niszczycielami.....

    LINK
    • AT-AT i AT-TE jak Tygrys i Leopard ...

      Kyle Katarn 2004-04-30 17:59:00

      Kyle Katarn

      avek

      Rejestracja: 2002-06-13

      Ostatnia wizyta: 2025-02-12

      Skąd: Pilchowice

      Wracając do AT-AT to różnią się one jednak budową (chodzi mi o wygląd zewnętrzny) od AT-TE z czasów Wojen Klonów. Mniej więcej tak samo jak czołgi z okresu końca IIWŚ różnią się od współczesnych Abramsów ... a przecież minęło prawie 60 lat i wojen mieliśmy całkiem sporo ...

      LINK
      • Ale zwróć uwagę

        Otas 2004-05-10 08:00:00

        Otas

        avek

        Rejestracja: 2003-11-05

        Ostatnia wizyta: 2020-05-01

        Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

        jak bardzo różnią się czołgi/samoloty sprzed IIWW a po jej zakończeniu, przez 6 lat nastąpiły rewolucyjne zmiany! AQ samo mówienie o wyglądzie zewnętrznym .. ... no cóż można powiedzieć, że ogólnie to Concorde jest podobny do samoloty braci Wright ... więc ten argument do mnie nie trafia

        LINK
        • Przesadzasz

          Kyle Katarn 2004-05-10 16:24:00

          Kyle Katarn

          avek

          Rejestracja: 2002-06-13

          Ostatnia wizyta: 2025-02-12

          Skąd: Pilchowice

          Samoloty z początku IIWW nie różnią się drastycznie od tych z końca wojny. Z resztą SW ciężko porównać do naszego świata – popatrz jak drastyczne różnice są między x-wingiem, a-wingiem i b-wingiem.

          LINK
          • Napewno nie przesadzam :)

            Otas 2004-05-10 17:03:00

            Otas

            avek

            Rejestracja: 2003-11-05

            Ostatnia wizyta: 2020-05-01

            Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

            bo dla mnie różnica między tłokowymi samolotami (czasem nawet dwupłatami jak nasz PZL-11) a samolowami rakietowymi, odrzutowymi i turboodrzutowymi jest olbrzymia,
            między uzbrojeniem składającym się z km-ów a rakietami samonaprowadzającymi jest ogromna różnica,
            między wzrokowym wykrywaniem przeciwnika a radarem to też jest spora droga
            miedzy bombowymi dwupłatami przenoszącymi 100 kg a potężnymi superfortecami zdlnymi przenosić kilkanaście ton jest różnica....

            i tak mógłbym wymieniać

            A jakie są różnice pomiędzy X;B;A-wingami??... nowe napędy?? nie.. nowe bronie??.. nie nowe sposoby wykrywania przeciwnika?? .. nie ... zmiany są ewolucyjne a nie rewolucyjne

            To powiedziałem ja OTAS

            LINK
            • Ale ja mówię o wyglądzie zewnętrznym

              Kyle Katarn 2004-05-10 17:27:00

              Kyle Katarn

              avek

              Rejestracja: 2002-06-13

              Ostatnia wizyta: 2025-02-12

              Skąd: Pilchowice

              anie sprawach technologicznych. Weź sobie Łosia i Superfortecę – pokaż laikowi ich zdjęcia to się nie połapie specjalnie, który nowszy. Ok. superforteca jest większa i ma 4 silniki to by zauważył, bo to ciężki bombowiec A Łoś był zaliczany do średnich zadjsie. Ale jakiejś rewolucji w wyglądzie tu nie ma. Dwupłatowce i tak były już wypierane nawet bez wojny. Wojna to przyśpieszyła.
              Spoko, wojna przyśpiesz bardzo rozwój militarystki ale takie zmiany też widzimy w SW patrz przykład z AT-AT i AT-TE.
              AT-ST też ma mieć zdaje się swój prymitywniejszy pierwowzór (nie wiem czy jest już jego nazwa wymyslona).

              Technologiczny rozwój jest zaniedbany – zgodzę się. Ale tutaj to jest całkiem baśniowy świat bo porównaj KOTOR do ANH Tu są tysiące lat właściwie bez rewolucyjnych zmian.

              LINK
  • Rozwój armi w SW

    Strid 2004-04-30 17:26:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-13

    Skąd: Poznań

    najwiekszy rozwój nastąpił w Wojnach Klonów (od Acclamatorów przez Victory aż po ISD) no ale później przeciez technika się równiez rozwijała. Po Endorze przeciez cały czas powstają nowe myśliwce i przeróżne modele X-Wingów a co do zachamowania rozwoju Imperium to pewnie dlatego ze niegdyś nieograniczone surowce nagle się skurczyły i to znacznie.

    LINK
  • "Koledzy raczej nie przepadają za SW" ;)

    Kyle Katarn 2004-04-30 17:40:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2025-02-12

    Skąd: Pilchowice

    A mnie się to podoba. W SW technika zwyczajnie idzie do przodu bardzo powolutku. ( niektórym się wydaje, że się nawet cofa ). Wychowałem się na cyklu opowieści "Amber" Rogera Zelaznego. Tam jest nieskończona ilość światów. Autor bardzo fajnie to rozwiązał, że w wielu z nich nie ma zaawansowanych technologii. W części światów np. nie da się podpalić benzyny, wygenerować prądu, a proch jest tylko zwykłym proszkiem. Dlatego jest tam zastój technologiczny. Tylko nieliczni mogą poruszać się między światami ale i tak zabawki przyniesione z zaawansowanych technologicznie światów po prostu nie działają w części tych prymitywnych. Dlatego każdy kto chce przeżyć podróżując między światami musi nie tylko umieć posługiwać się bronią palną ale i być świetnym szermierzem Ja się wychowałem na tej powieści, może dlatego łatwiej mi akceptować świat SW gdzie technologia pozostaje zawsze podobna, nieważne czy minęły już tysiące lat czy dziesiątki. Przecież KOTOR jest w gruncie rzeczy bardzo podobny do czasów ANH. Zmiany są bardziej kosmetyczne. I za to właśnie kocham baśniowość SW, że prawa fizyki i postępu technologicznego, z naszego świata możemy odłożyć na chwilę na bok. Uważam, że gdyby nie to, zabilibyśmy niepowtarzalny klimat świata SW.

    Jeszcze jedno. W dawnych wiekach technologiczna machina wojenna i taktyka wojen nie zmieniała się specjalnie przez setki lat (porównując ze współczesnymi czasami). Nie bez przyczyny akcja SW dzieje się "long, long taime ago" To swoiste odwrócenie i wymieszanie pewnych reguł rządzących światem. To właśnie tworzy charakterystyczną i niepowtarzalną baśniowość świata. Współczesny mit.

    Moim zdaniem to nie lenistwo autorów acz ciekawy pomysł, który odnosi sukces.

    LINK
    • Popieram w 100%

      Gunfan 2004-04-30 17:45:00

      Gunfan

      avek

      Rejestracja: 2003-11-27

      Ostatnia wizyta: 2023-04-16

      Skąd: Bielsko-Biała

      Lepiej bym tego nie ujął, Kyle. A o "Amberze" to sobie pogadamy przy okazji, bo to mój trzeci ulubiony cykl fantasy...

      LINK
      • No proszę

        Kyle Katarn 2004-04-30 18:27:00

        Kyle Katarn

        avek

        Rejestracja: 2002-06-13

        Ostatnia wizyta: 2025-02-12

        Skąd: Pilchowice

        Nie ma to jak spotkanie 2 zgodnych Amberytów na Cieniu Ziemi ( chyba, że jesteś z Dworców Chaosu ) Musimy niechybnie kiedyś pogawędkę sobie uciąć w tym temacie

        LINK
        • Kylu&Gufie

          Anor 2004-05-04 09:14:00

          Anor

          avek

          Rejestracja: 2003-01-09

          Ostatnia wizyta: 2023-05-17

          Skąd: Chyby

          No zapomnieliście o anorku, przeciez tyle razy wypisywałem że to maja najlpesza (pisze najlepsza bo jakoś trudno mi ją do SW i Tolkiena porównać) seria ksiązek! Ale wiem, że Kyle już o tym wiedział wczesniej… to jest już nas trzech!

          LINK
          • Oooo!

            Gunfan 2004-05-04 10:51:00

            Gunfan

            avek

            Rejestracja: 2003-11-27

            Ostatnia wizyta: 2023-04-16

            Skąd: Bielsko-Biała

            Nie wiedziałem, że ty też, widocznie wciąż za krótko na Bastionie siedzę... No i super, będzie kiedyś o czym pogadać, z tym że ja tę serię czytałem już dość dawno temu - będę może musiał ją sobie nieco odświeżyć

            LINK
            • ja także

              Anor 2004-05-05 09:30:00

              Anor

              avek

              Rejestracja: 2003-01-09

              Ostatnia wizyta: 2023-05-17

              Skąd: Chyby

              czytałem jakiś czas temu (chyba z 5 latek będzie) no i planuje powrócić do lektury ale najpier chciałbym sobie skompletowac swoje książki bo wtedy maiłem pożyczone. ostatnio szukałm w księgarni ale się okazało ze pojedyńcza książeczka przekracza 24 PLN czyli razy 10 sztuk to strasznie dużo... Trzeba chyba uruchomić allegro..

              LINK
    • jedno

      twardy 2004-05-01 10:10:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      wtrocenie, ja do taktyki nic nie mam bo wbrew pozorom ona sie malo zmienia zmieniaja sie tylko narzednia wojny a taktyka jest taka sama...

      LINK
      • Hmm... mi się wydaje, że niezupełnie...

        Darth Rumcajs 2004-05-01 12:36:00

        Darth Rumcajs

        avek

        Rejestracja: 2003-06-01

        Ostatnia wizyta: 2025-08-30

        Skąd: Tarnów

        AOTC i okolice (CW)... totalna anihilacja... tony sprzętu, miliony ludzi... coś na kształ WWII... ANH-ROTJ... to wiadomo - klasyczna partyzantka, ale widać już zalążek przyszłych zmian... wywiad, planowanie i szybkość. Zmiany następują w EU... widoczne chyba najlepiej w serii X-Wingi... z początkowych działań partyzanckich wyrasta jednostka na kształt Delta Force (taki model jest obecnie coraz szerzej preferowany i w naszym świecie) - mała grupa, wszechstronnie wyszkolonych osób, zdolna walczyć w każdych warunkach, dowolnym sprzętem, często znalezionym na polu walki - taktyka, to: szybki atak z zaskoczenia, minimalizacja strat własnych i wśród ludności cywilnej, szybkie osiągnięcie celów strategicznych... i w zależności od parametrów misji, albo przekazanie opanowanego terenu jednostkom stabilizacyjnym, albo szybki odwrót.
        Można w skrócie napisać, że główną zmianą w taktyce było przejście z ilości na jakość.

        LINK
        • mi

          twardy 2004-05-05 11:40:00

          twardy

          avek

          Rejestracja: 2002-07-16

          Ostatnia wizyta: 2012-02-07

          Skąd: Wrocław

          chodzi o szeroki zakres taktyki jak jest w obecnym swiecie, np manewr w cudzie nad wisla zostal zaczrpniety z planow z powstania listopadowego.......
          Ale teraz narazie nie prowadzi sie wojen na szeroka skale wiec to sie zmienila strategia a nie taktyka, taktyka uzycia sil specjalnych jest zawsze ta sama od 50 lat panowie. Musicie odroznic strategie globalna wynikajaca z podloza politycznego a dzialania taktycznego oddzialow. Wojska specjalne zawsze tak dzialay, tak samo wojska pancerne dzialaja tak samo pomio uplywu czasu. Jedynie co teraz stalo sie dzieki nowej technice ze jest lepsza celnosc itp. wkoncu podczas drugiej wojny swiatowej nitk nie chcial zabijac podczas bombardowan cywilow ale wtedy nie mogli inaczej... a taktyka jest ta sama: opanowac powietrze zeby jednostki naziemne nie mialy problemow.
          Dzieki nowej technice jest to wykonane z mniejsza iloscia wojsk..
          ale np ostnia wojna w iraku jest typowa walka jak z czasow drugiej wojny swiatowej na pustyni i toczyla sie wedlug zasady ziemia jest nie wazna, wazne jest dopasc wroga i go znisczyc co amerykanie wykonali bardzo dobrze

          LINK
          • Właśnie taktyka

            Hazar_Chaal 2004-05-10 08:23:00

            Hazar_Chaal

            avek

            Rejestracja: 2004-04-29

            Ostatnia wizyta: 2006-09-17

            Skąd: Rybnik

            w TPM to syf nieziemski! Np. walka z robotami - Gunganie wiedzą, że nie mają szans z robotami, ale mimo to stają na dwóch końcach łąki i idą na siebie z dwóch stron jak w średniowieczu. Można jeszcz zrozumieć prymitywnych Gunganów, ale roboty mogłyby chociaż jakieś wsparcie z powietrza dostać. Atak na centrum kierowania robotami - piloci z Naboo zamiast coś wymyśleć latają w kółko i gadaja, że nie dadzą rady. Czy jakikolwiek dowódca wysłałby żołnierzy bez żadnego planu? Gdyby nie Anakin to by nic nie zrobili. W Aotc wszystko było już jak należy - atak z zaskoczenia itp. Nadal nie rozumiem jak możnabyło tak sknocić bitwy w TPM - zero dynamizmu kolesie lezą z przeciwka i nawalają, nawet się przy tym nie śpieszą.

            LINK
      • hmmm

        Anor 2004-05-04 09:12:00

        Anor

        avek

        Rejestracja: 2003-01-09

        Ostatnia wizyta: 2023-05-17

        Skąd: Chyby

        Nie zgodze się twardy, taktyka ewoluuje tak samo jak technologia! I to dodoatkowo ewoluuja one razem, gdyż jedna wynika z drugiej, daną taktykę możesz dostosowac do posiadanej technologii! Są oczywisice niezaprzeczalne kanony taktyczne, które sa uniwersalne bez względu na posiadaną technologię, jednak większośc taktyki się zmienia i tu zgodze się z Rumcajsem ory własnie o tych zmianich trochę skrobnał.

        LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..