Ludzie, powiedzcie mi czemu ci, co piszą książki z serii NEJ, muszą to robić???
Nie nawidze tego co oni robią! Dla mnie historia książkowa SW zakończyła się po jakichś 30 latach od powstania Nowej Republiki. Co Wy o tym sądzicie???
Ludzie, powiedzcie mi czemu ci, co piszą książki z serii NEJ, muszą to robić???
Nie nawidze tego co oni robią! Dla mnie historia książkowa SW zakończyła się po jakichś 30 latach od powstania Nowej Republiki. Co Wy o tym sądzicie???
Ja też lubie NEJ, wprawdzie jest nieco inny klimat niż książek "wcześniejszych", i szczerze mówiąc wolę nieco te z wsześniejszego okresu... (lubie wszystkie jednakowo, a najbardziej...)
Czasami są lekkie przegięcia, ale ogulnie jest ok... Lepsze żeby sie kńczyło 30 lat po ANH niż żeby codziennie coś sie działo... Dzień po ROTJ - atak kogośtam, dwa dni - znowu cośtam, i tak dalej... Mogliby jeszcze napisać książki jakieś 10 lat przed TPM albo 1000 lat itp
A powiedz mi, czemu musieli zrobić Komiksy o Wojnach Sith? hmmm? No i czemu wogóle nie zatrzymali się na Nowej Nadzieii? hmmm? DLA Mnie ksiażkowa Historia trwa... po jednej i drugiej stronie Nowej Nadzieii ma poziomą ósemkę w czasie trwania
NEJ to najlepsze książki jakie dotychczas ukazaly się w EU. Rozwijają ciekawie wcześniejszych bohaterow jak Kyp Durron czy Jaina, wprowadzają arcyciekawą obcą rasę i kreślą jej przekonująćą psychologię, pokazują wojnę jako koszmar a nie zabawe w rebeliantów i
prezentują BARDZO wysoki poziom literacki w przeciwieństwie do gniotów pre-NEJowskich jak jakieś thrawny, xwingocorranohorny, trylogie sola itd. W dodatku NEJ ratuje w jakiś sposób te gnioty bo przetwarza twórczo ich wątki. Dla mnie NEJ rządzi. Od początku Star Wars nie było takiej kontrowersyjnej zabawy z czytelnikiem-fanem.
Moc mówi mi, że zaraz i tak pojawi się tu Vong Gi`Naal, który cię oświeci
do reszty bluznierco jeden.
-Rozwijają ciekawie wcześniejszych bohaterow jak Kyp Durron czy Jaina
- no tak, ale czy nie lepiej też rozwijać takie postacie które ukazały się w filmach? Pablo-Jill, Asajj Ventress, Qui-Gon Jinn czy choćby nawet Obi-Wan Kenobi
moim zdaniem po NEJ powinni zrobić krótką przerwę i skupić się na Clone Wars... albo ogulnie "Nowej Trylogii"
jak piszesz Kyp Durron to nie pisze obok Jaina. Ja na TF.net mam juz ostro przechlapane, gdyż drażni mnie pewna kwestia często poruszana przez ludzi, a zazwyczaj kończy się dyskusja tym że ja mam 1 dniowego bana
Uściślij jeśli łaska żebym zrozumiał o co ci chodzi...
to jest naprawde długi temat i niechce mi się tego drążyć. Powiem tylko że Kyp i Jaina to mi się źle kojarzy...
No teraz to będęcię nękał dopóki mi wszystkiego nie opowiesz...
W skrócie: Nie wiem czy wiesz, ale na TF.n i innych amerykańskich forach jest pewien podział na lubiących Kyp i nie lubiących. Ostatnio doszedł jeszcze jeden podział tym razem związany z chłopakami Jainy. No i jest wielu fanów, którzy są wielkimi zwolennikami żeby Jaina była z Kypem. I tutaj zaczyna się problem, gdyż te alfy i omegi, nie przyjmowały ( i nadal wielu nieprzyjmuje), że ludzie mogą inaczej uważać. Ja osobiście jestem zwolennikiem żeby Jaina była z Jagiem. Więc raz wszedłem na topic akurat związany z kwestią " Kto widzisz u boku Jainy". No więc wiadomo dyskusja gorąca, ale kulturalna, ale do momentu. W pewnym momencie nie wiem wogóle czemu, ale zaczęła się ostra wymiana zdań. Fani Kypa wyskoczyli nagle z obrazami, więc ja z kilkoma osobami nie wytrymaliśmy i się zaczęło. Później moderatorzy zadziałali no i kilka osób dostało jedno dniowego bana. Później miałem z nimi jeszcze trochę kłótni i przez to mam już 2 bany na koncie. Jeszcze jeden i robię out. Tak więc ilekroć teraz widzę Kypa i obok Jainę to mnie krew zalewa. Tak wygląda cały problem.
Problem jest poważniejszy niż mogłem podejrzewać! Ja osobiscie uważam że Kyp powinien nie być z Jainą. Jakos do siebie niezbyt pasują chocby dlatego że Jaina jest od skywalkerów i poprzez taki zwiazek Luke mógłby kontrolować Kypa i narzucać jeszcze bardziej jedi swoje buddyjskie idee.
Chociaż z punktu widzenia interesów Jedi to byloby korzystne: oboje mają ogromną liczbę midichlorian we krwi i ich dzieci byłyby supersilne w mocy. A Jag no cóż impotent jeśli chodzi o moc...i imperial na dodatek
dzieci ich będą mocno bezużyteczne.
Dla Kypa na żone to by się nadawała wiedźma z Dathomiry, ale taka naprawde potężna...
"... A Jag no cóż impotent jeśli chodzi o moc...i imperial na dodatek
dzieci ich będą mocno bezużyteczne. "
No może i impotent jeśli chodzi o Moc, ale z niego może być drugi Wedge, a jeśli chodzi o dzieci, no to już lepszych pilotów już chyba nie można było by mieć. Fel, Antilles, Solo i Skywalker w jednym. Z takimi genami to one mogły by latać z zamkniętymi oczami.
A jeżeli chodzi o Kypa on już się chyba nie ożeni. Ma już conajmniej 36 lat na zakonczenie TUF, a nie widać za bardzo żeby się za dziewczynami uganiał albo one za nim.
Przestańcie straszyć! Od razu tam zabić! Jeszcze muszę dożyć do Episode III
Poza tym Kyp to ciekawa i stosunkowo niewykorzystana postać, zasługuję na ksiązkę o swoich przygodach...
Może Kyp to impotent i nie mam tu na myśli mocy. Oczywiście ten książkowy, więc no offense. Ale to by się zgadzało nawet, jakoś się za kobietami nie oglądał, jak cała reszta. Wiadomo "Jedi knows no love `n stuff", no ale jednak, nawet Luke leciał na własną siostrę . A biedny Kyp zfrustrowany musiał się wyżyć z Pogromcą, jedyny bliski kontakt jaki miał to z Qwi i wiadomo jak to się skończyło. Poza tym Jaina i Jag to całkiem dobrana para.
Co ty do niego masz i do X-wingów? Świetna postać, dobrze dopracowana pod względem psychologicznym. Pokaż mi inna postać z SW, która jest równie dobrze rozwinięta. Poza tym Stackpole też współtworzył NEJ.
jak nikt w całym świecie SW potrafi grać na nerwach, CorSec Boy Do tego Jedi, tragedia... Na serio postać bardzo ciekawa, nie rozumiem do czego się można u Corrana przyczepić? (poza tym że jest do bólu praworządny )
Dla mnie NEJ to wspaniała historia czasmi troche inna i nierówna bo sa lepsze i gorsze pozycje, ale w cąłości jest super! Dyby nie ona nie byłoby mojego nicka, gdyby nie ona to mielibysmy tylko Sithów i Jedi, a tak ammy ogromne urozmaicenie i urealnienie! Bo wreszcie zaczał ktos ginać!
ja rozumiem, że komuś się może nie podobać - ale Ty pewnie przeczytałeś jedną czy dwie książki z serii albo i w ogóle. Jak napisał Kyp - NEJ to jest seria, która rządzi (choć nie zgadzam się z tym, że Trylogia Thrawna czy X-wingi to gnioty, ale to już inna sprawa jest ). Przed NEJ nie było tak wspaniałej serii i nie wiem, czy Clone Wars jej dorówna. To tyle...
że twoję poglądy są na tyle głupie że nawet nie potrafisz podać ani jednego argumentu popierajacego twoją tezę. Dziękuję, nie mam więcej pytań.
jest tak denny, że na Bastionie jest tylko jedna osoba, która potrafi pisać mądrzej ("Mam pytanko WEJDŹCIE ). Niech zgadnę: 12 w twoim nicku, to twój obecny wiek, zgadza się?
Właśnie obejrzałem sobie ten temacik! Szkoda że nie zarejestrowałem się kilka tygodni wcześniej to bym też sobie poszydził a tak niepowtarzalna okazja koło nosa ehhh....w kazdym razie dzieki za info ShedaoNormalnie no nie wiem może kiedyś widzialem coś równie głupiego ale no nie wiem
jak na moje przeczytane 4tomy to narazie jest dobrze (Wektor1 moja ulubiona ksiazka SW jak narazie). Wektor wnosi cos nowego do całej seri. Slyszałem że tak w okolicach tomu 6-10 jest tragicznie ale nie moge tego potwierdzić. Postaci Anakina czy Jainy są fajne i przypominają mi troszke taki mix postaci z filmów. A poza tym ten koleś co wystawił temt tylko pisze na podając ani jednego argumętu dlaczego tak twierdzi wiec "sory ziom` ;P
...czy ten wątek wart jest zachowania, bo pokazuje to, co jest już gdzie indziej; a mianowicie co sądzą o NEJ poszczególni userzy (jedyną nowością jest może zdanie Kypa i Nagasha).
I jeszcze gwoli ścisłości: NEJ zaczyna się 25 lat po ANH. I jeśli już, to do tego momentu proponuję uznawać kanon (ewentualnie możesz sięgnąć po Pełnomocnika, ale nie polecam, jeśli nie masz cierpliwości albo kontaktu z Otasem...)
tutaj się zgodzą z Tobą . Temat nic nowego nie wnosi tylko forum zaśmieca, trzeba trzymać jakiś poziom...
spodziewalem sie, ze bedize ktos kto mnie poprze...
powiedziec że NEJ ma u mnie minusa poniewaz Zahn tam nie pisze I między innymi dlaego pewnie Chiss i Imperium jest wykorzystywane tak marginalnie:/ Chiss są wręcz olewani...Tak samo w NEj jak i w reszcie trafiaja się wpadki ( przed NEJ np. trylogia Czarnej FLoty, trylogia Callisty, trylogia Correlianska, Młodzi Rycerze Jedi, Kryształowa Gwiazda... jeszcze pare) ale w NEj tez nie jest wcale tak różowo( Punkt Równowagi, cykl Agenci CHaosu, cyklu ,,Ostrze Zwycięstwa", Mroczna Podróz, i fatalny i niesamowice nudny poczatek tryloggi Heretycy Mocy czyli Ruiny mperium...( no, poza wątkiem Noma Anora, ale inne sie niemal siła zmuszałem aby czytać...nie wiem, czy po PR i Mrocznej Podróży nie ejst to najgorsza z książek NEJ..) Pozatym w NEj wkurzają niezgodności ( np. w Szlaku przeznaczenia pisza że Imperium dostało wsyzstkie osiagniecia techniczne do walki z YV od Leii i Hana, a w Ruinach ze nic takiego...BW-kogo to wymysł, by były ,,mysliwce w kształcie klina" ( A-wingi chyba) i jeszcze jakieś ( chodzióo o X-wingi?) Tak tez było w oryginale czy ansze wspaniałe tłumaczenie?) Wiadomo rpzecież że autorzy NEJ nie zytaja poprzednich książek z cyklu..o ile tez w całym Eu jest to karygodne, to tyle NEj to jest jedna seria i jest tam wiele niezgodności...ech...)Ale i tak jest dobra choc i tak najpierw kupie Survivor`s Quest niz TUF
Kolejną bajkę o Thrawnie? Człowieku przecież on się od dawna nie rozwija i cierpi na brak wyobraźni. Miętoli te same tematy i tych samych bohaterów od 14 lat. Teraz znowu wydał Survivora i o czym bedzie to arcydzielo? O Thrawnie rzecz jasna.
Ja uważam że to szczęscie wielkie że Zahn nic nie dostał do zthrawnienia
zamiast tego wynajęto doświadczonych i kreatywnych autorów fantasy którzy znają się na rzeczy lepiej niż Zahn i w przeciwieństwie do niego
odnieśli sukces także poza SW - jak Salvatore który jest najczęsciej czytanym pisarzem fantastycznym na świecie.Zahn już się skończył. Napisał tę swoją trylogię10 lat temu - wg mnie gniot ale nie tak zupełnie totalny i poza nią właściwie nie wyszedł.
Chciałbym zastrzec że nie zamierzam wdawać się z tobą w tasiemcowe polemiki - w rodzaju tych które miałeś z kolesiem zwącym się imperial.
Po prostu taka jest moja subiektywna opinia na temat tego pisarza. Tutaj gust rządzi a Zahn i jego styl pisania nie przypadł mi do gustu.
masz do Thrawna? To samo mogę powiedzieć o Durronie, jest ciągle wałkowany. Trylogia Akademii Jedi, Miecz Ciemności, i niemal cała NEJ. W porównaniu z nim o Thrawnie praktycznie nic nie ma...a że o Thrawnie psize praktycznie tylko Zahn,a o Kypie reszta autorów-cóż.
A skoro nie chcesz wdawać sie w polemike czemu zaczynasz dyskusje? Wg mnie Thrawn powinen byc bardziej eksploatowany i jest duzo ciekawsza postacią od Durrona. Zresztą Zahn nie musiałby pisać o samym Thrawnie- Soontir Fel wraz z PArckiem mogliby wejśc do akcjii, a za nimi Chiss...i cała ta wojna byłaby o wiele krótsza...(już widze uśmiech na twarzy twardego)
temat "Najlepsze powieści" czy coś takiego .. zauwazysz ze większośc ludzi uwaza trylogie i duologie Zahna za jedne z najlepszych książek... Osobiście tez tak uważam, to co stworzył Zahn jest wielkie ... a Thrawna nigdy za mało .. o nim moge przeczytać jeszcze i z 50 powieści
A ile można ciągle o tym samym? A zresztą jak się wczytasz w NEJ to i tego znajdziejsz tam dużo! NEJ to jedyna seria w kórej połączone są praktycznie wszystkie książki, przewijają sie tu różne wątki, nawet z takich najbardziej chłamowatych pozycji SW. Właśnie dzieki NEJ EU jest w jakiś psosób spajane. Nie wspomnę o jej orginalnosci
pojawiaja sie niestety praktycznie epizodycznie. Było o nich ciut w duologii i malusienko w NEJ...rola epizodyczna ech:/ Pozatym zauwaz że niektorym po NEJ moga sie znuzyc kompletnie Yuuzhanie. Ale co by nie mówic- Chiss sa praktyznie olewani tak samo jak Imperium w NEJ ( poza duologią Stackpole`a i trylogia Heretyków ( Szlaku i Próby Bohatera nie licze-role całkowicie epizodyczne)
Ale mi chodzi o wszystkie postacie nie tylko Yuuzhan. Przecięz tak bardzo dużo miejsc i bohaterów ponownie powraca nam w NEJ! A już w ogóle pięknie to wygląda ow ostanich ksiazkach! No a chissowie to nie wszystko na tej zasadzie mógłbyś powiedzięc, ze Ssi-ruukowie tez są olenia cąły czas! (a w NEJ się pojawiają jak i Yavethowie o trych tylko raz było w trylogii czarnej floty)
plus NEJ jest to ze wszystko laczy w jednosc i wszystki inne sprawy ktore sie nam nie podobaly jak pomijanie niektorych bohaterow przez ZAhna czy Stokpola teraz juz nie ma i to jest fajne.......... dla mnie super.....NEJ jest lepiej zbudowana ma mniej niezgodnosci itp
To są jakieś bluźnierstwa! te całe NEJ mało ma wspólnego z filmami Star Wars. Nazwe licencjonowaną mają to lud to kupuje.
zastrzelicie czy ja mam to zrobić?...
...pytanie Pomyśl i wykonaj zamiar
Swoją drogą, ma trochę racji, ale pomylił obiekty swojego twierdzenia. Fanów trochę jest, więc niektóży, niewiedząc o co chodzi, nazywają się fanami, i udzielają się wygłaszajac jakiekolwiek zdania, niepoparte żadnymi argumentami, żeby się pokazać, że niby też fani...
-Fanów trochę jest, więc niektóży, niewiedząc o co chodzi, nazywają się fanami, i udzielają się wygłaszajac jakiekolwiek zdania, niepoparte żadnymi argumentami, żeby się pokazać, że niby też fani...
A moze po prostu co poniektorzy maja 12-13 lat? Nie wymagajmy zbyt wiele...
Ja na razie przeczytałem tylko NEJ #1, czyli "Wektor pierwszy". I jeśli wszystkie następne książki są takie, t ozaczynam lubić Nową Erę
to co powiedzial hazar chaal, moj stary kompan
NEJ - NEVER
Nie jest ważna. Do NEJ trzeba dorosnąć, bo jest tam wiele poważnych spraw których 12-latki nie sąw stanie pojąć.
wprwadzie pierwszą książkę NEJ przeczytałem w wieku 12 lat (czyli 4 lata temu) Akurat od razu wszystko rozumiałem i seria mi się spodobała...
Ale też zawsze mówiono mi, że jestem nad wiek rozwinięty
To istotnie musisz byc nad wyraz rozwinięty jeśli pojąłeś NEJ w iwkeu lat 12...niestety niektórzy są ponad wiek niedorozwinięci.
tak, z tym ostatnim się zgodzę, widząc obecnie, kiedy mam 16 lat, niektórych moich kolegów z klasy zachowujących się jak sześciolatkowie
u Ciebie jednego w klasie, to jest chyba wszędzie
przykład to Shedao
teraz jest ci smutno, bo cię z domu wyrzuciłem, i się mścisz
to jest MÓJ DOM!! Walizki znajdziesz przed drzwiami
Mój tatuś go nam kupił, i przepisał na nas, nie pamiętasz? Walizki znajdziesz przed drzwiami
bo sam widzialem, jak po pijaku (jak zawsze!) darłeś te papiery
że ja potem obejrzałem strzępki tego dokumentu, i to bylo TO! Możliwe, że chciałeś wziąść ten sfałszowany, ale ci się pomylilo, i podarłeś ten wlaściwy
a nie głową A na serio: ehh...nachlał się, i jeszcze będzie kłócił, że nie
MOJEJ MAMUSI! ONA ZAWSZE MÓWIŁA, JAKI Z CIEBIE JEST DRAŃ! POWINIENEM JEJ JUŻ DAWNO POSŁUCHAĆ, I CIĘ RZUCIĆ! PIJAKU TY JEDEN! TY...TY MENELU!
PIJAKIEM? TY ŁAJZO JEDNA TY! JUZ NIE POWIEM ILE RAZY CIEBIE WNOSIŁEM DO DOMU! A TWOJA MAUSIA TO STARA JĘDZA, CO NAWET GOTOWAC NIE UMIE! A ŻEBY SIĘ W PIEKLE SMAŻYŁA! JEDNYNIE TWOJ OJCIEC JEST W PORZĄDKU, MOZNA Z NIM WYPIC I POGADAC, MYŚLAŁEM ZE KIEDYS BĘDZIE TAKI JAK ON, A TU LIPA! WON Z MEGO DOMu!
MOJA PRZYNAJMNIEJ DAWAŁA CI ŻARCIE, PASOŻYCIE JEDEN!TA TWOJA, TO ODKĄD SIĘ ZWIĄZALIŚMY NAWET NIE ZAJRZAŁA DO NAS, BO SIĘ BAŁA, ŻE BĘDZIEMY OD NIEJ KASĘ CHCIELI! O! WRODZIŁEŚ SIĘ W NIĄ, I TYLE! PASUJECIE DO SIEBIE IDEALNIE. TYLKO OJCICE JEST U WAS PORZĄDNY, ALE NIESTETY TY NIE ODZIEDZICZYLEŚ PO NIM GENÓW. TO TYWYNOŚ SIĘ Z MOJEGO DOMU!!!
MAMUSIA TO WIEDŹMA! JEŚC DAWAŁA? ONA KASZE GRYCZNA PRZYPALAŁA! MYSLISZ ŻE CZEMU JADŁĘM AN MIESCIE?? A MOJA MAMA NIE ZAGLADAŁA DO NAS PONIEWAZ CIĄGLE CHCIAŁES POŻYCZAC OD NIEJ PIENIADZE ŁAJZO TY! I FAKT, WRODZIŁEM SIE W NIA, BO TYLKO JA W TYM DOMU ZARABIAŁEM PIENIĄDZE! TEN DOM TO MOJ DOM! NIECH CI TERAZ TWOJA AMTKA GOTUJE! A UDŁAW SIE JEJ KASZĄ!
NA MIEŚCIE, BO MOJA MAMUSIA NIE CHCIAŁA CI DAĆ ŻREĆ, JAK BYŁEŚ NACHLANY, I TYLE! JA OD TWOJEJ MATKI NIC NIGDY NIE CHCIALEM, PRZECIEŻ CI JUŻ MÓWIŁEM, ŻE BYŁO DOKŁADNIE NA ODWRÓT!!! JA BYM NA TWOIM MIEJSCU NIE ROZGŁASZAŁ, ŻE WRODZILEŚ SIĘ W MATKĘ, BO TYLKO TEJ JĘDZY JESZCZE BARDZIEJ POGARSZASZ OPINIĘ! A IDŹ DO TEJ TWOJEJ, I TAM GNIJ! KONIEC DOFINANSOWANIA PASOŻYTÓW!
MAMA GOTOWOŁA NAM ZA MOJE PIENIĄDZE-JA KUPOWĄŁEM CAŁE ŻARCIE BO TA STARA WIEDXMA BYŁA SKĄPA! W TYM NIE EJSTESCIE PODBNI-BO TY NIE MOŻESZ MIEC PIENIEDZY BO TY ICH NIE MASZ! MASZ RACJE-KONIEC DOFINANSOWANIA PASOZYTÓW- JUZ CI WIECEJ NIC NA KONTO NIE PRZELEJE ANI NIE DAM ANI ZŁOTÓWKI ŁAJZO TY! JUŻ ZADZWONIŁEM O BANKU I POWIEDZIAŁEM ZE JESTES NIEWYPŁACALNY! A JADŁEM NA MIEŚCIE, BO TO WSZYSTKO BYŁO OHYDNE- I NIE CHCIAŁEM PATRZEĆ NA TWOJA MAME, STARĄ WIEDZME. TWOJE RZECZXY LEŻĄ NA BRUKU...won POWIEDZIAŁEM!
TO SIE NIE ODZYWAJ, SYNKU! NIE WIEM JAK MOGŁEM SPŁODZIC KOGOS TAKIEGO JAK TY! ALE TO WSZYSTKO WINA SHEDAO..ON WSZYSTKO PARTACZY...A TAK SIE NIM OPIEKOWAŁEM GDY BYŁ W CIĄŻY...I WIAZAŁEM Z TOBĄ, STRIDERKU TYLE NADZIEJI...A TU NIC. TY TEŻ JEDZIESZ Z SHEDAO DO BABCI ( CZYLI DO JEGO MATKI) I UCINAM CI KIESOZNKOWE!!!
Nie kocham cię już za to, co powiedziałeś o mojej mamusi! WYNOŚ SIĘ Z MOJEGO DOMU!!!
Byłeś na XIII Spotkaniu? To widziałeś, że mam powody, by się z tobą zgodzić...
rzeczywiście Ale chyba nie myślisz o Felu i Gannerze??
Dla mnie książki z serii NEJ są najlepsze, jest tam wszystko co potrzeba
To ty jesteś gówniarzem!!! Czytałem kilka książek NEJ i mogę chyba mieć własne zdanie!!! A wy wszyscy się nie znacie! No comment...
...możesz mieć, ale jeśli publikujesz je na forum, znaczy sie to tyle, że chcesz o tym podyskutować, a wtedy podajesz argumenty... normalne, a nie: `Wy wszyscy się nie znacie` lub `czytałem kilka ksiażek NEJ` bo to nie są żadne argumenty. Swoją opinię, niepopartą żadnym argumentem możesz publikować na swojej stronie, tylko, że nikt nie bedzie tam wchodził.
Teraz napisz, jakie książki czytałeś? Podaj tytuły. Co Ci się w nich podobało, a co nie? Czytałeś całe, czy tylko okładkę? A może tylko spis książek?
-To ty jesteś gówniarzem!!!
Pewnie, Kyp jest gówniarzem. Nie ty, ale Kyp. Jaaasne...
Czytałem kilka książek NEJ
Niesamowite osiągnięcie, doprawdy.
i mogę chyba mieć własne zdanie!!!
Nie możesz. Jest cenzura, i jak sie wybijesz poza szarą masę, to cię sprzątnie bezpieka.
A wy wszyscy się nie znacie!
No ale na szczęście ty się znasz...
No comment..
To nie komentuj. Najlepiej już nigdy niczego na tym forum.
zapomniałeś dopisać: "To ty umiesz czytać?????? wow !!!!! yeah !!!!!"
jak widze texty w stylu
"... A wy wszyscy się nie znacie..."
To po prostu mi się chce !!!!!! takie texty powinno się tepić i tyle... Co to za argument jest ja się znam a wy wszyscy się nie znacie Chłopie MOŻESZ MIEĆ WŁASNE ZDANIE ALE POPIERAJ JE ARGUMENTAMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem bardzo ucieszony twoją kloaczną wypowiedzią. Sam fakt że tak się zdenerwowałeś musi świadczyć o tym że trafiłem w sedno. Przykro mi ale nadal uważam cię za smarkacza i uważać będę podobnie jak wszyscy inni których zgromiłeś swoim "Autorytetem"...chłopcze naprawdę łatwo jest poznać kto na tym forum ma 12 a kto 20 czy 30 lat.
Wystarczy poczytać twoje posty żeby wiedzieć że jesteś niedojrzały i tyle. To nie jest tylko moja opinia obawiam się i ciesz się że w ogóle nam się chce z tobą dyskutować GÓWNIARZU
Przy okazji: dzięki za poparcie Shedao, nie ma jak Yuuzhanie w akcji
ci coś nie pasuje to spier***** z tego działu. Nikt nie jest zainteresowany zniżaniem się to twojego poziomu intelektualnego. Powiedziałeś już co sądzisz o NEJ i wystarczy. Pokazałeś swój poziom i wszystkich ch** obchodzi co piszesz.
najlepiej by było żebyś wogóle przestał pisywać na forum na jakiś czas, kiedy widzę twoje posty. Jesteś tu nowy i musisz sie dostosować do panujących tu reguł.
ten cały post "KSIĄŻKI NEJ NIGDY" jest tak denny że szkoda na niego odpisywać. Po pierwsze: zero argumentów. Po drugie: chamskie teksty typu: wy wszyscy się nie znacie. Po trzecie........................... Heyah
... błagam ludzie, piszcie na temat... choćby nawet i głupi. Raz na tydzień wejdę na `neta to nie chce mi się pół godziny szukać posta którego treść zgadza się z tym co pisze w nazwie. Druga sprawa: KSIĄŻKI NEJ NIGDY!!! To nic prostszego jak nie kupować. Nie psuj nerwów tym, którym się akurat podobają
Corran dobrze gada!! A powiadają, że KorSekowcy nie mają łbów na karku
że troche nie rozumiem ludzi, którzy ograniczają się tylko do filmów lub tylko do pewnego okresu ... przecież świat SW tak naprawde nie ma początku ani końca .. zawsze można pisać o młodości naszych ulubionych bohaterów lub o ich dalszych losach i losach ich następców.... nie wiem jak można powiedzieć, że "Dla mnie historia książkowa SW zakończyła się po jakichś 30 latach od powstania Nowej Republiki" .. a co było 31 lub 35 lat później?? ... powinniśmy się tylko cieszyć że powstają nowe powieści, które poszerzają i uszegóławiają świat który wszyscy kochamy
gdzieś do połowy ta dyskusję i popieram Otasa, że nie można się ograniczać. Póki co nadrabiam i czytam duologie Thrawna a potem mam zamiar czytać NEJ. Trzeba czytać wszystko ponieważ każda książka ma swoje wady i zalety.
PS Kyp jak może Ci się Trylogia Thrawna nie podobać? toż to arcydzieło
Wśród książek SW każdy ma swoje ulubione i te które musię raczej nie podobały.moimi ulubionymi książkami sa Ja,Jedi Treylogi i duologia Timothego Zahna.oraz opowiadania.nie lubie naprzykaład książek napisanych przez pana Andersona.Ale czy to coś zmienia ,nie ,po prostu czytam wszystko co mam podsuwa Amber.Ma ktoś może do sprzedania "Ślub księżniczki Leii"?
No bo co byśmy czytali gdyby był tylko filmy. Komiksy?
Nie ingerując już w konflikty jakie się tu pojawiły powiem tylko co ja sądze o NEJ. Trzeba sobie uzmysłowic, że jest to seria i jak każda seria ma lepsze i gorsze odcinki. Nie da się tego zmienić. Dlaczego tak się dzieje? Raz, że autorzy się zmieniają, a dwa, że niektóre książki traktują o trochę innych rzeczach. Skupiają się na innych wątkach, które niektórzy lubia a niektórzy nie. Dlatego tak naprawdę NEJ nie odbiega zbytnio od poprzednich książek. Może sylwetki psychologiczne są lepiej dopracowane.
Wspaniale że jest kontynacja sw lecz żałuje iż zginął Chewbacka i Anakin.
też jeszcze niedawno nienawidziłem NEJ. Ale gdzieś z pół roku temu przeczytałem recenzje wszystkich książek i nie było już tak źle.
W marcu na C 1,5 kupiłem "Wektor Pierwszy" i książka mi się spodobała.
Teraz myślę o kolejnych tomacch.
Jedno jest super-Nowa Republika dostaje w d....
tak! tylko to znaczy że nienawidziłeś NEJ nie wiedzac co to jest