faktycznie Sektor Wspólny siłe i potenciał ma ale bez charyzmatycznego przywódcy nic nie zdziała. Z tego co wiem władze Sektora Wspólnego stawiały raczej na ugody i z kazdymi władzami ogólnogalaktycznymi podpisywały jakieś umowy ale jeśli znajdzie się jakiś przywódca ktory odważy się ruszyć na podbój galaktyki to kto wie , kto wie...

zdaniem Sektor to jedno z najbardziej klimatycznych miesc świata SW. Mało o nim w sumie wiadomo. W książkach przed NEJ był w Trylogii Hana Solo i w sourcebooku o jego przygpdach. Wszystko (jak dla mnie) jest tam nieco stare, zdezylowane, jest to świat pełen przemytników, gdzie ani Imperium, ani NR nie ingerowały zbytnio w jego własny tor. Ale rola Sektora w NE jest da mnie narazie nieznana, z tej prostej przyczyny, że nie dotarłem jeszcze do ksiażek, w których się Sektor pojawia

(tego trzeba by się lepiej Overlorda Vonga dopytać ) że Sektor został przez naszych spustoszony Doszczętnie...

pytanie..... i na ktore ciezko odpowiedziec... unikneli wojny wiec powinni byc silni ekonomicznie poniewaz ich przemysl nie byl uwiklany w wojne... a drugiej strony nie wiemy jaka polityka przyswietlala wladzom sektora wedlug ksiazek o Solo to obchodzil i zysk i wyciagniecie z z palnet podleglych co sie da.....
czy sie moze wmieszac w walke nie wiem bo nie mam pojecia jak ma wygladac nowa republika co z imperium..... to mysle zalezy teraz od autorow...