TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Toplisty

Jaki jest wasz ulubiony pisarz, piszacy powiesci ze SW

lord_radek 2004-03-24 22:05:00

lord_radek

avek

Rejestracja: 2004-03-01

Ostatnia wizyta: 2004-06-10

Skąd: olkusz

mam nadzieje ze to pytanie jeszcze nie padlo, ale juz trudno

LINK
  • hmmm...

    Darth Fizyk 2004-03-24 22:12:00

    Darth Fizyk

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2008-03-16

    Skąd: Nowa Sól

    1)Matthew Stover, co prawda tylko Zdrajce przeczytalem
    2)Troy Denning
    3)Aaron Alstone
    4)Timothy Zahn
    5)Kevin J. Anderson
    6)Stackpole i inni ;p

    LINK
  • yhmm

    Strangler 2004-03-25 00:03:00

    Strangler

    avek

    Rejestracja: 2001-09-03

    Ostatnia wizyta: 2024-07-14

    Skąd:

    Vonda N. McIntyre za jej "Krzyształową Gwiazdę"
    a tak serio to Stover i Zahn. Pierwsze książki, jakie przeczytałem z serii SW były napisane przez Zahna... i pewnie dlatego polubiłem czytać SW, zanim jeszcze byłem rasowym maniakiem Gwiezdnych Wojen. Gdybym w pierwszej kolejności czytał coś np. Andersona to pewnie bym na tym zakończył moją przygodę z bookami...

    LINK
  • to

    twardy 2004-03-25 08:11:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    juz bylo ale nie pamietam gdzie...
    ale i tak sie wypowiem:
    Zahn od ktorego zaczlem i czekam z niecierpliwoscia na jego klejne ksiazki

    LINK
  • noo ja mam kilku

    Ricky Skywalker 2004-03-25 14:05:00

    Ricky Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2002-07-12

    Ostatnia wizyta: 2024-01-10

    Skąd: Bydgoszcz

    na pewno Stover jest bezkonkurencyjny, tak jak on pisze nie pisze nikt, to mój niedościgniony wzór... a już następni nie są tak do końca ułożeni, ale... Zahna bardzo lubię (także za stworzenie Mary i Thrawna - Maruni szczególnie ) i już nie mogę się doczekać SQ... potem na pewno "X-wingowcy" Stackpole i Allston... no i Denning za SbyS i TG oraz Luceno za mroczne klimaty we wszystkich książkach

    LINK
  • ja

    Bendu 2004-03-25 14:52:00

    Bendu

    avek

    Rejestracja: 2003-09-21

    Ostatnia wizyta: 2020-03-20

    Skąd: POZNAŃ

    najbardziej lubie Zahna i Stovera, a nie lubie Kathy Tyers bo jej ksiazki ciagną sie jak smród po gaciach

    LINK
  • Moje

    Shedao Shai 2004-03-25 15:37:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    1. Denning - nie do doścignięcia, nie do podrobienia
    2. Stackpole - kapitalne X`y
    3. Allston - j.w.
    4. Luceno - największa wiedza o uniwesum SW....jemu "się chciało ...."
    5. Stover - ciekawe spojrzenie na Moc, w ogóle dobre książki
    Co do Zahna.....ja osobiście wolałbym, żeby SQ zajął się któryś z powyższej piątki

    LINK
  • Nie będę oryginalny...

    Misiek 2004-03-25 19:23:00

    Misiek

    avek

    Rejestracja: 2003-01-12

    Ostatnia wizyta: 2022-05-16

    Skąd: Wrocław

    U mnie króluje Zahn, Stackpole i Daley (w tej kolejności), potem są Reaves, Perry, Anderson, Tyers, Luceno. Natomiast buraki to: Moesta, Foster i burak buraków: Barbara Hambly. Szło się pochlastać...

    LINK
  • ???

    Anor 2004-03-26 03:43:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Kto mi znajdzie gdzie już był ten temat, bo nie mam czasu się skupić a już od wczoraj próbuje znalesc ten temat bo juz taki był??? Kto m pomoże? Otas? Paweł? Sory, ale coraz więcej tu postów a mi coraz mniej czasu dajecie....

    LINK
  • Ponieważ

    Otas 2004-03-26 08:47:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    jak już 1000000 razy powtażałem nie mam za dyżo książek (choćidzie ku lepszemu) to z tego co posiadam najbardziej mi siępodobają oczywiście książki Zahna

    PS. Anor szukałem i szukałem.. ale dokładnie takiego tematu nie znalazłem .. jest wiele zbliżonych ale jakoś o ulubionym autorze nie znalazłem ...
    PS. od 24 zostało poruszonych najwyżej 20 tematów.. więc nie jest tak źle

    LINK
  • ulubioni pisarze

    Corranhorn0 2004-03-26 12:42:00

    Corranhorn0

    avek

    Rejestracja: 2003-08-23

    Ostatnia wizyta: 2004-08-10

    Skąd: Warszawa

    to na pewno
    1.Timothy Zahn
    2. Kevin J. Anderson
    3.Troy Denning

    LINK
  • czolowka

    Kisiel 2004-03-26 13:30:00

    Kisiel

    avek

    Rejestracja: 2002-11-05

    Ostatnia wizyta: 2010-09-15

    Skąd:

    Stover
    Zahn
    Denning
    Salvatore

    Mysle ze za pol roku sie zmieni jak przelece juz wszystkie ksiazki SW, a moze pozostanie tak jak jest?

    LINK
  • najlepsi:

    Freed 2004-03-31 17:37:00

    Freed

    avek

    Rejestracja: 2003-04-06

    Ostatnia wizyta: 2019-12-09

    Skąd: Warszawa

    Stover - za Zdrajce i Punkt Przełomu
    Zahn - za całokształt twórczości
    Walter Jon Williams - za Szlak..., oraz Praxis - Upadek imperium strachu
    Allston i Stackpole - za X-Wingi
    Denning - za Gwiazde...

    i ktoś z innej bajki:
    Robert Jordan - za cykl Koło Czasu wydawany przez Zysk i sp.

    LINK
  • Moj ranking to...

    Kyp Durron 2004-04-23 00:28:00

    Kyp Durron

    avek

    Rejestracja: 2004-04-22

    Ostatnia wizyta: 2005-12-25

    Skąd:

    Witam wszystkich to mój pierwszy post na Bastionie

    Moi ulubieni pisarze starwarsowi prezentują się następująco:

    Za najlepszego uważam Kevina Andersona - jego powieści zawierają
    wiele niedociągnięć ale rekompensuje to jego genialny ironiczny styl
    (widoczny choćby w opowiadaniu "I dlatego jestem") który nie ukazuje świata SW ze śmiertelną powagą ale robi to z humorem. Jego największe
    osiągnięcie jednak to wymyślenie ery starożytnej Star Wars czyli Opowieści Jedi, które uważam za najciekawszy okres SW, na czele z Exarem Kunem - najbardziej fascynującą postacią EU.I za to właśnie należy mu się palma pierwszeństwa (jak ktoś czytał Dark Lords lub Sith War to wie o czym mówię).

    Drugi w kolejce jest RA Salvatore który nie zdążył jeszcze odbić swego piętna na SW ale już to co stworzył pokazuje nie lada potencjał. Jego "Wektor Pierwszy" zapoczątkowujący genialne NEJ to arcydzieło
    mistrzowskie pod względem konstrukcji, języka i budowania napięcia
    przy którym trylogie thrawna to napuszone szmiry.Z kolei nowelizacja
    "Ataku Klonów" jest najlepszą ze wszyskich jakie się ukazały znacznie rozszerzając filmowy obraz a nie tylko będąc do niego dodatkiem. Miejmy nadzieję że na tym udział Salvatore w SW się nie skończy.

    Trzeci jest Troy Denning autor Gwuiazdy po Gwieździe.Kto czytał tę
    powieść ten nie potrzebuje żadnych wyjaśnień - facet niewiele ustępuje Salvatore a jestem pewien że jego trylogia jeszcze przebije Gwiazdę.

    Czwarty jest Walter Ion Williams za równie co Gwiazda dobry "Szlak przeznaczenia" który ostatecznie przekonał mnie że NEJ bije w dotychczasowym EU wszystko poza Opowieściami Jedi i Opowieściami z kantyny/pałacu/łowcy. Jeszcze 10 lat temu bym nie uwierzył że jako fan doczekam się takich arcydzieł literackich (bo inaczej nie da się określić
    ani Wektora ani Gwiazdy ani Szlaku)

    Piąty jest James Luceno chociaż jego Maska Kłamstw niezbyt mi przypadła do gustu (może przez galerię nieudanych postaci jak cpt Cohl
    jego kobieta, rewolucjonistta itp) owo miejsce daję mu za Agentów Chaosu których uważam za genialną mieszankę dramatu wojennego i
    przygód a`la Indiana Jones (jak zdążyłem zauważyć recenje na bastionie nieźle zjechały tę pozycję choć nie było w nich jakichs specjalnie poglębionych argumentów-moim zdaniem autyor recenzji czytal co 10 strone Agentów). teraz czekam na Jednoczącą Moc...

    Szósty to Steve Perry za Cienie Imperium (gdybym tak nie wielbil NEJ
    to dałbym mu 3 miejsce zaraz za Salvtore) które ktoś powienien wreszcie sfilmować.

    Nie wiem czemu ale jakoś lubię przygody Landa Neila Smitha.Większość
    fanów uważa je za nudne ale mi przypominają klasyczną sci-fi z dawnych lat.Może to nostalgia a moze to że czlowiek moze odpocząć od ciaglych walk z imperium i zobaczyć galaktyke od innej strony.Nie wiem.


    Wybitnie nie lubię Michaela Stackpole, facet w ogóle nie umie budować klimatu.Skupia sie na sprawach bardziej technicznych niż na budowie klimatu w czym celuje Salvatore lub kpiarskim puszczaniu oka jak Anderson.Przez to jego dziela wydaja mi się jakies drętwe i pozbawione życia podobnie jak i wymyślani przez niego herosi jak rubaszny na siłę Corran Horn, oziębła Ysanne Isard itp ktorzy cały czas walą jakies drętwe dialogi najczesciej w nieudolnym slangu techniczno-wojskowym
    Seria X Wing jest straszna (zwłaszcza pierwsza część bo czwarta jescze
    ujdzie).Stackpole jest kompletnie pozbawionym talentu rzemieślnikiem
    który w SW znalazł sobie ciepłą posade.Zresztą porównajcie Mroczny przyplyw Z Wektorem Piewrszym, widać różnicę co?(zwłaszcza na poziomie strukturalnym)

    Nie cierpię również wynoszonego nie wiadomo czemu pod niebiosa Timoty Zahna. Trylogia Thrawna nie ma w sobie nic szczególnego
    więc nie wiem skad bierze się histeryczny podziw dla Zahna-myślę że
    po prostu przyjeło się go czcić i większosc fanów robi to odruchowo nie zastanawiając się nad tym. Bajeczki o niebieskim admirale co to był taaaaki genialny tylko dał się zaskoczyć jak głąb śmieszą mnie zwłaszcza że jego "genialne posunięcia" opisane przez Zahna są na poziomie średnio zaawanmsowanego szachisty.Thrawn wysiada przy Kasparowie. Przykro mi ale Zahn mnie nie rusza tym bardziej że od lat się nie rozwija i wałkuje te same problemy-dowodem Survivor Quest.No i jest beznadziejny w opowiadaniach w przeciwieństwie do Andersona...

    Także Matthew Stover nie przypadł mi do gustu - jego filozofowanie
    wydaje mi się raczej dość pseudointeligentne za mało akcji za dużo
    banalnych gadek. Może innym fanom to co pisze Stover wydaje się
    bardzo doniosłe i poważne przez czują się również ważni ale sami rozumiecie jestem na czwartym roku filozofii a tutaj to się dopiero porusza problemy...(pozatym SW to świat akcji i przygody a nie ględzenia)

    No i oczywiście nie wspominam o całejk rzeszy grafomanów jak Hambly,McIntyre, Jeter, Bride Allen, Crispin bo i tak większość fanów
    ma podobną opinię.

    Zauwazylem że wiekszość osób po prostu wymnienia swoich ulubionych pisarzy bez uzasadnienia.uwazam że z uzasadnieniem taki ranking jest ciekawszy. Z tym że oczywiscie to wszystko opiera sie na guscie i jest subiwktywne. Ciekawe czy ktoś ma podobne zapatrywania na pisarzy Star Wars?



    LINK
    • hmm

      Anor 2004-04-23 09:19:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      O gustach się nie dyskutuje, więc nie będę pisał czy się z tobą zgadzam czy nie, ale chciałbym tu powiedzieć coś o dwóch autorach o których wspomniałeś, a mianowicie o zachwycie do Zahna i o Stoperze.

      Z Zahnem to jest tak, że był właściwie pierwszym który zrobił coś dużego, od niego rozpędziąłs ie lokomotywa książkowa z szyldem SW i to własnie on nadał jakis ogólny kształt i podejście do książek w SW, to również dlatego jest on bardzo lubiany, bo był prekursorem,. W sumie dobrze że nie napsiałes że lubisz i Zahna i Andersona, bo jak ktos tak psize to już widać że nie wie co robi, gdyz oni to jak dwa przeciwieństwa, zresztą ciagle tocza ze soba wojnę Ciekaw jestem co nam Zahna w swoim Survivor Queście przedstawi ponętnego do Andersona, na pewno mu jakąś szpile znowu wbije… jak zwykle…

      A co do Stopera, to trochę popadłeś w błąd w swoich argumentacjach, bo przy książkach o Landzie psiąłęs że cenisz je za odmienność, brak imperium itp., a czym sa książki Stovera? Wlaśnie sa odmienne nie ma tam Imperium itp. Ja je za to cenie że odchodzą od sztampowości książek SW, jednak jak ktoś szuka szybkiej rozrywki to u Stovera jej nie znajdzie to fakt.

      PS Proponuje abyś może machnął klka komentarzy pod książkami w dziale Książkowym bio widze że orientujesz się biegle w tematyce książkowej

      PS2 Ciekaw jestem jak zareagujesz na TUF Lucena, ja przeczytałem i mi sie podobał, zreszta już na forum o tym psiałem. Jak dla mnie pieknie spaja cała EU z resztą swiata ksiązkowego i filmowego w SW

      LINK
      • Re: hmm

        Misiek 2004-08-04 01:09:00

        Misiek

        avek

        Rejestracja: 2003-01-12

        Ostatnia wizyta: 2022-05-16

        Skąd: Wrocław

        - Ciekaw jestem co nam Zahna w swoim Survivor Queście przedstawi ponętnego do Andersona, na pewno mu jakąś szpile znowu wbije…
        A właśnie wbrew pozorom nie Właściwie to Zahn w SQ nie pije nawet do MRJ, co wydawałoby się naturalne w tym przedziale czasowym. Większość akcji dzieje się ponadto w Przestworzach Chissów, a tam niewiele można nabruździć Andersonowi... no, dobra, Timothy nie mógł wytrzymać i jeden z przeiwijających się strażników nazywa się Andersen, a drugi Perry. Ale nie wiem, czy to świadome odniesienia do autorów...

        LINK
  • moja lista

    Lord Sidious 2006-06-17 21:31:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wrocław

    a przynajmniej jej obecna aktualizacja:

    1. James Luceno - za genialne łączenie świata SW
    2. Karen Traviss - za Mandalorian, kobieta się wczuła
    3. Matthew Stover
    4. Kevin J. Anderson
    5. Walter Jon Williams
    6. R.A. Salvatore
    7. Terry Brookes
    8. A.C. Crispin
    9. Elizabeth Hand
    10. Greg Keyes

    LINK
  • top 4

    Kell_Tainer 2006-06-17 22:15:00

    Kell_Tainer

    avek

    Rejestracja: 2002-11-29

    Ostatnia wizyta: 2008-07-13

    Skąd: Wawa

    Karen Traviss - Republic Commando
    Michael A. Stackpole - jego ksiązki wciągają
    Aaron Allston - to co wyżej + za Wraith Squadron
    Timothy Zahn - tak z sentymentu

    LINK
  • Hmm

    Wedge 2006-06-17 22:38:00

    Wedge

    avek

    Rejestracja: 2005-01-07

    Ostatnia wizyta: 2019-05-26

    Skąd: Wrocław/Psary

    1. Stover - za całokształt


    (długo, długo nic)


    2. Allston - za humor
    3. Zahn - to jednak instytucja
    4. Luceno - za wyjątkową znajomość EU
    5. Crispin - za polot i splendor w trylogii Hana

    Pozostali mieli albo bardzo dobre pojedyncze książki, a pogrążyli się innymi, albo w ogóle są do niczego (Hambly...).

    Wszystko IMHO

    LINK
  • moja trójka

    Hego Damask 2006-06-18 12:03:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wrocław

    1. jak u większości Stover - za Zemstę Sithów i Punkt Przełomu
    2. Luceno - za to, co napisał W. Antilles
    3. Zahn - za stworzenie Thrawna

    LINK
  • hmm

    Lady Aragorn 2006-06-18 15:54:00

    Lady Aragorn

    avek

    Rejestracja: 2004-10-07

    Ostatnia wizyta: 2019-02-26

    Skąd: Poznań

    ja co prawda jeszcze wszystkich ksązek nie przeczytałam i daleko mi do tego ale jednak:
    1. Zahn- chyba nie musze pisać dlaczego
    2. Stackpole - za X-wingi
    3. Daley

    LINK
  • Ulubieni:

    Hialv Rabos 2006-06-18 16:37:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2024-09-25

    Skąd:

    1. Perry: za Cienie Imperium
    2. Zahn: za niejakiego Wielkiego Admirała i szalonego klona
    3. Tyers: za Bakurę
    4. Reaves: za Dartha Maula
    5. Salvatore: za Wektor
    6. Luceno: za Maskę Kłamstw
    7. Keyes: za Odrodzenie

    Kolejność jest całkiem przypadkowa

    LINK
  • Kto jest najlepszy ?

    Jedi Roter 2006-06-27 14:44:00

    Jedi Roter

    avek

    Rejestracja: 2006-01-18

    Ostatnia wizyta: 2007-03-28

    Skąd:

    Kto jest najlepszym pisazem książek z Star Wars - moim zdaniem James Luceno jego najlepszymi książkami są "Carny lord " i "Jednocząca moc "

    LINK
  • odświeżyć pamięć trzeba

    Gwiezdny Muzyk 2006-07-23 22:33:00

    Gwiezdny Muzyk

    avek

    Rejestracja: 2004-09-05

    Ostatnia wizyta: 2013-07-07

    Skąd: Warszawa

    Zdecydowanie na pierwszym miejscu stoi Timothy Zahn. Bez dwóch zdań. MImo że Survivors quest jest już "tylko" dobre to jego wcześniejsze książki z SW : Ręka Thrawna
    są świetne, a Trylogia Thrawna jest GENIALNA! (Oby Pozagalaktyczny Lot okazał się lepszy niż SQ).
    Drugie miejsce (choć porównywane z Zahnem) należy się R.A. Salvatore`owi. W sumie niewiele napisał z SW, ale te dwie książki kwalifikują go do tego posta JA go "pokochałem" w sadze o mrocznym elfie Drizzcie Do`Urdenie. Mimo że Atak Klonów ani WEktor Pierwszy nie są wybitne to uwielbiam tego pisarza.
    A.C. Crispin - autorka drugiej trylogi o Hanie Solo - moim zdaniem lepszej trylogi (ale trudno je porównywać, bo jedna trylogia byla pisana przed 1980 rokiem, a druga pod koniec lat 90`). Autorka sprawia że wczuwasz się w tego bohatera, któemu życia rzucało niemal ciągle kłody pod nogi. Naprawdę świetna trylogia! Super nawiązania do innych książek.
    W związku z tym że tytuł posta jest "ulubiony pisarz" to więcej wymieniać ich nie będę. Wspomnę jeszcze tylko jednego
    Autor który pisze najśmieszniejsze książki SW: Aaron Allston

    LINK
    • Eskadra Widm!!!

      Max 2006-07-31 22:59:00

      Max

      avek

      Rejestracja: 2006-07-31

      Ostatnia wizyta: 2013-07-23

      Skąd:

      Faktycznie śmieszne. Bardzo mi się podobały postacie Tona Phanana i Wesa Jansona. No i Buźki... Jedne z moich pierwszych książek Star Wars. Nieźle się ubawiłam. A Linii Wroga jeszcze nie czytałam.

      A wracając do tematu:
      Gdzieś już napisałam i napiszę jeszcze raz: Matthew Stover rządzi! Zdrajca -niesamowita książka. Przeczytałam w jakieś 5 godzin.
      No i Stackpole ,któremu przypadło zaszczytne drugie miejsce. Za wspaniały cykl X-Wingi (którego nawiasem mówiąc jeszcze nie skończyłam)

      LINK
  • Najlepiej...

    Carth Onasi 2006-09-15 17:37:00

    Carth Onasi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Kraków

    ...czyta mi się książki pana Luceno (Labirynt zła, Czarny Lord Narodziny Dartha Vadera, Zmierzch Jedi) i pana Denninga (Zjawa z Tatooine, Gwiazda po gwieździe-w trakcie). Z innych autorów to jeszcze lubię R.A. Salvatore`a (za jego świetny Wektor pierwszy)

    LINK
  • /.../

    Mistrz Seller 2008-01-12 19:27:00

    Mistrz Seller

    avek

    Rejestracja: 2006-11-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-10

    Skąd: Skierniewice

    1. M.Stover (Za opisy przeżyć bohaterów)
    1. K. Traviss (za stworzenie całej kultury i języka mandalorian oraz Braterstwo Krwi)
    3. T. Zahn (Za stworzenie podstaw ówczesnego EU)
    4. T. Denning
    5. J. Luceno

    LINK
  • -

    Onoma 2008-03-23 22:30:00

    Onoma

    avek

    Rejestracja: 2007-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-01-06

    Skąd: Dołuje

    Moi ulubieni autorzy... no dobra

    1. VONDA N. McINTYRE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - fantastycznie napisała "Crystal Star"!!!!!
    2. Troy Denning - bardzo dobry pisarz, ale w "Mrocznym Gnieździe" po prostu mu się "nie chciało"...
    3. Robert A. Salvatore - za genialną nowelizację "Ataku klonów" (niestety, "Wektora Pierwszego" nie dane mi było przeczytać)
    4. Karen Traviss - świetnie pisze, tylko czemu tak zepsuła "Potrójne Zero"????
    5. Barbara Hambly - wiele jej nie czyałem, ale co czytałem, to mi się spodobało (to był "Wybór smakosza" w "Opowieściach z Pałacu Jabby"). Chociaż patrząc na recenzje Jetha, to chyba zawsze ma pomysły na krótkie opowiadania, tylko że musi je rozciągać na całe booki
    6. Timothy Zahn - niezły autor, a nie?
    7. Kevin J. Anderson - za "Tales of the jedi" i "Opowieści z Pałacu Jabby" (miał jakieś dziwne zamiłowanie do nazw ze słowem "tales" )
    8. Aaron Allston - nieźle rozkręcił akcję w "Zdradzie", dobrze napisał "Rozkaz Solo", ale napisał nudne "Myśliwce Adumaru"
    9. Michael A. Stackpole - fajne było "Ryzyko Wedge`a", tylko strasznie hardcore`owe, ale że była to jedna z pierwszych książek SW, jmkie czytałem.. ale "Zemsta Isard" to była już męka - 1000 opowieści z serii "zabili go i przeżył". Żeby jeszcze ich klonowali, jak w "Gulaszu" JORUUSa, ale oni zwyczajnie przeżywali (chociaż powinni zginąć)
    10. Daryl Malett - kogoś musiałem wstawić na ostatnie, a padło na niego. Przypomnę, że on napisał opowieść Buby w "Opowieściach z Pałacu Jabby". Było to takie głupie i nudne, że na trzeciej stronie odrzucałem jego wypociny.

    That`s alll.

    LINK
    • ...

      X-Yuri 2008-03-23 22:33:00

      X-Yuri

      avek

      Rejestracja: 2004-12-22

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd:

      Dlaczego uwazasz ze Karen zepsula Potrojne zero ?

      LINK
      • -

        Onoma 2008-03-23 22:56:00

        Onoma

        avek

        Rejestracja: 2007-12-06

        Ostatnia wizyta: 2024-01-06

        Skąd: Dołuje

        Bo się wynudziłem, jak nigdy przy książce SW. Ogólnie fajnie opisała kulturę Mandalorian i wprowadziła kilka przekleństw do wszechświata (będzie, jak przeklinać ), ale było strasznie nudno, nic się nie działo, Darman i Etain kochali się w harlequinowy sposób (jak Padme&Anakin w "ATaku klonów", prawie żadnej różnicy!! Tylko, że tu męka trwała aż 400(!!) stron), a operacji przeciwko terrorystom nawet nie planowali. A kiedy w końcu doszli do terrorystów, to trwało to dwie strony i zanim zauważyłem, że w ogóle coś się dzieje, to już się skończyła cała akcja. No, na jej miejscu napisałbym np. o 100 stron mniej, to nie byłoby tyle nudzenia sie i tworzenia wątków, które nic nie wnoszą (a przynajmniej nie zauważyłem, żeby coś wniosły). I gdyby to jakoś lepiej wyszło, to byłbym Kalamariańskim Mandalorianinem, a nie kalamariańskim kapitanem "Mon Remondy" z książki Allstona pt. "Rozkaz Solo" (chociaż na tej posadzie też jest mi dobrze, przynajmniej widziałem W. Antillesa na własne oczy )

        LINK
        • ...

          X-Yuri 2008-03-23 23:02:00

          X-Yuri

          avek

          Rejestracja: 2004-12-22

          Ostatnia wizyta: 2024-11-24

          Skąd:

          Coz.. ja sie nie nudzilem wlasciwie ani chwili, harlequinow nie czytam wiec nie moge porownac sposobu prowadzenia watkow milosnych, ale jak dla mnie bylo ok. Akcja skonczyla sie, i to przegapiles ? czytaj uwazniej..
          Ogolnie, nie zgadzam sie z twoja opinia, Potrojne Zero jest.. super.

          LINK
          • -

            Onoma 2008-03-23 23:11:00

            Onoma

            avek

            Rejestracja: 2007-12-06

            Ostatnia wizyta: 2024-01-06

            Skąd: Dołuje

            -czytaj uważniej
            Próbowałem czytać uważniej, ale byłem okropnie znudzony. Dopiero jak zaczęła się akcja, to się trochę zacząłem budzić (ciekawe, że większość książek SW czytałem do poduszki, a "Potrójne Zero" lulalo mnie najszybciej), a kiedy się skupiłem na akcji, to sie już skończyła. Naprawdę, 2 strony na 448, to to nie jest dużo.
            A harlequiny... no, ja próbowałem czytać i też mi się nie spodobało, w każdym razie była to taka cukierkowa historia, jak wątek miłosny Anakina & Padme z "Ataku klonów" ("Atak klonów" obejrzałem później, właściwie to dopiero w tym roku). A kiedy dalej brnąłem w wątek miłosny w RC2 (nie chce mi się pisać pełnego tytułu), to mi się jakoś skojarzyło... gdyby to ode mnie zależało, ograniczyłbym historię miłosną, skróciłbym przygodę na początku z tym statkiem (nie pamiętam szczegółów), a całość (włącznie z "Celami", do których już nic nie mam) mogłaby się zmieścić w 320 stronach, jak poprzedni tom (byłoby nawet taniej - dla czytelników).

            LINK
  • ...

    Winters 2008-03-23 22:56:00

    Winters

    avek

    Rejestracja: 2007-01-05

    Ostatnia wizyta: 2011-05-28

    Skąd: Poznań

    A.C. Crispin- trylogia Hana Solo jest najlepsza
    Timothy Zahn- napisał same dobre książki
    Aaron Allston- dziedzictwo Mocy i X-Wingi w jego wydaniu są świetne
    Kevin J. Anderson- kilka dobrych książek

    LINK
  • -+-

    Maxi Sith 2008-03-23 23:15:00

    Maxi Sith

    avek

    Rejestracja: 2007-08-28

    Ostatnia wizyta: 2016-04-15

    Skąd:

    Kocham Michaela Stackpole`a za Ja, Jedi
    2. Karen Traviss za wszystko związane z Mandalorianami
    3. Karpyshyn za Bane`a

    LINK
  • Osobiście...

    Cade Skywalker 2008-03-24 11:13:00

    Cade Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2007-12-26

    Ostatnia wizyta: 2015-08-10

    Skąd: Zagnańsk

    bardzo lubię czytać książki takich pisarzy jak: James Luceno(za Narodziny Dartha Vadera), Timothy Zahn(za Trylogię Thrawna), Troy Denning(za LOTF). Ciekawe książki pisze również Karen Traviss.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..