TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Łotrzykowie Galaktyki

Lord Sidious 2004-03-14 20:24:00

Lord Sidious

avek

Rejestracja: 2001-09-05

Ostatnia wizyta: 2025-09-15

Skąd: Wrocław

Czy zastanawialiście się jakie miejsce w mitologii SW - zwłascza w filmach znajdują łotszykowie.. Bohaterzy, którzy mają coś na sumieniu, ale nie są do końca źli. Choć moze czasem są... W każdym razie to bohaterowie całkowicie niejednoznaczni, czasem nawet zmieniający strony konfliktu.. będący gdzieś po srodku. Chyba jest to jedną z tych rzeczy, które w tak bardzo przyciągają do SW. W wielkich fantastykach, tylu łotrzyków nie ma. Jak sie gdzieś pojawią to koniec. W SW stali się oni pewnym ewenementem symbolem.

W Mrocznym Widmie mamy ich kilku
- Jar Jar - nazwanie go łotrem to gruba przesada, ale przecież został wygnany, skazany na banicję i groziłą mu śmierć.. Tyle, ze Lucas nie pociągnał tego wątku.. trochę z tym długiem życia znów wiazał się jak z Chewiem, ale poszedł w innym kierunku, starając się zrobić z Jar Jara postać komediową. Czy źle, czy dobrze? W każdym razie, ma on w sobie coś z łotrzyka.
- Watto - Łotr wielki, ale z dobrym sercem. Raczej szachraj i tyle. Zakłady, hazard, niewolnictwo, lewe interesy, ale widać jak potrafi okazać czasem dobre słowo / uczucie Anakinowi.
- Sebulba - to już też łotr, który lubi błyszczeć. Tyle, że nie wykazuje on specjalnie pozytywnych cech.. nie jest jakiś mega zły... po prostu jest taki jaki jest.
- Cała ekipa podracerowa - to też osobniki różnej maści... każdy ma coś na sumieniu... ale do każdego z nich, może przez Racera, jakaś sympatię się czuje.. nie są przynajmniej dla mnie tak bierni..
Reasumujac - w TPM łotszyków jest trochę, ale żaden nie jest w centrum uwagi filmu. Jar Jarowe łotrowanie kończy się wyjątkowo szybko. Nie licząc próby kradniecia żarcia w Mos Espie.

AOTC:
- Zam i Jango - to wiadomo, łotrzy do wynajćia, łowcy nagród. ale Łowcy to w sumie osobna kategoria... więc jak ktoś chce niech sam rozwinie.
- Dexter Jettster - Łotr z przesżłością i wiedzą.. wiadomo, kiedyś nie tylko podróżował, ale robił wiele, w tym także nielegalnych rzeczy.. Ciekawi mnei jego znajomość z Obi-wanem... fajnie by bylo kiedyś sie dowiedzieć wiecej. Dexter jednak przewija się w praktyce w tle.. neistety.. Sprawia wrażenie, że jest dodany by fabuła się trzymała... i by był jakiś łotszyk.. nic wiecej.
- Watto - jak widać lotrowanie na dobre mu nie wyszło. Ale jak sie pojawia możliwość kombinowania to od razu do niej przystępuje , acz nic z tego nie wychodzi.
- Obi-wan - Lucas próbował dać coś wiecej z Hana Solo - próbował wpisać to w Obi-wana... niestety wyszło jak wyszło.. ale Obi jest trochę łotrem przez swoje konszachty...
Reasumujac - podobnie jak w TPM brak wiodących łotrów.

ANH
- Han Solo - czarujący, głośny, czasem można rzec - bezmyslny Yankess. Ale coś w sobie ma... To Solo zaczarował publiczność. Miał się pojawić tylko w ANH i koniec... stał się główną postacią SW.
- Chewbacca - też ma coś na sumieni, bo głównie wspólnik Sola... też jedna z ukochanych postaci.
- Greedo - łotr ale nierozgarnięty... a już zwłaszcza w SE.. W SE to kompletna parodia... po prostu szkoda głupiego Ewoka, który nawet z takiej odległości trafić w Hana nie potrafił.
Reasumujac - Łotrzykowie zajmuja główne stanowiska w filmie - Chewie i Solo - dzięki temu film ma w sobie coś szarmanckiego a takze nieoczekiwanych i prostych zwrotów akcji, spowodowanych przez żywiołowe postaci.

TESB
- Łowcy - patrz Jango.
- Han i Chewie - rozwój postaci.
- Lando - O to piękna sprawa. Kanciasz, szuler i oszust, w dodatku nałogowy hazardzista. No i jego "zdrada" przyjaciół, która sama nie dała mu w końcu spokoju. Łotr o dobrym sercu i chyba przez to mój ulubiony z nich wszystkich.
- Yoda - ten to łotszykuje na Dagobah tylko trochę, wpada Lukowi do obozu, robi borutę itp. ale to test.
Reasumujac - chyba jednym z najwiekszych plusów TESB jest to, że poza łotrowaniem Solo i Chewiego - nagle pojawia się kolejny łotr, który niby jest wiekszy, a jednak tez ma dobre serce.

ROTJ
- Łotrów to tu dostatek. Cały pałac Jabby - ale to juz łotszy których GL nie mógł za bardzo ukazać specjalnie. Dzieki niech beda Andersonowi bo inaczej sie na ROTJ spoglada.
- Chewie, Han i Lando - kontynuacja
- Łowcy - patrzy wyzej.
- Wicket - też ciekawa sprawa, bo on niby też przez Ewoków jest traktowany jako taki dziwny, podejrzany. I dzieki niemu sie wszyscy dogaduja.
Reasumujac: Znów Łotrów jest dużo i są wszedzie.

Moja konkluzja:
Z łotrem, takim który ma mimo wszystko dobre serce, o wiele łatwiej się identyfikować. Luke - jest mocno papierkowy - jak błędny rycerz, czy palladyn. Łotr ma różne intencje, różne chęci i róznie im to wychodzi.. często nie jest jednoznaczny, jest szary... I może właśnie w tym tkwi siła SW.
W E3 - znów moim zdaniem nie będzie miejsca na łotra w pierwszym rzedzie.. Będą wiliani (może wymyślić słowo wilian - z ang. villian - czarny charatkert). Może to była jedna z tych kwestii, że Klasyczna Trylogia była inna w odbiorze..

Jaka jest Wasza ocena łotrów, jak do nich podchodzicie, jak widzicie różnice miedzy tymi co są w prequelach i tymi z trylogii. Czy Jar Jara można uznać łotrem? Drążcie temat.

LINK
  • Lotr, czy nie łotr...

    Darth Rumcajs 2004-03-14 21:16:00

    Darth Rumcajs

    avek

    Rejestracja: 2003-06-01

    Ostatnia wizyta: 2025-08-30

    Skąd: Tarnów

    Hmm... To właśnie piękne było w OT... bardziej rzeczywiste... przecież normalnie na codzień nic nie jest albo białe, albo czarne...
    Han jest chyba najbliższą rzeczywistości osobą... przemytnik, czy też nie, to nie istotne... usiłuje związać koniec z końcem, stara się żyć w zaistniałych realiach... jego początkowa niechęć do Rebieli jest zupełnie zrozumiała... wywraca mu to całe życie do góry nogami... ma ciężki wybór pomiędzy przyjaciółmi i miłością, a w życiem które dotychczas wiódł.
    Łowcy... co tu dużo mówić, to po prostu najemnicy... i w rzeczywistości takich mamy.
    Hmm... młody Obi i Dexter... tu jest problem... może w późniejszych książkach te postaci zostaną rozwinięte. Wydaje mi się, że to może być historia podobna do Luka i Hana... Dexter robił co mógł aby jakoś żyć... Obi pewnie miał jakiś problem i szukał pomocy...
    Lando, to w zasadzie taka sama postać jak i Han. Starał się zachować pewne status quo, ale potrafił przyznać się do błędu i zrobił wszystko aby go naprawić.
    A teraz coś z naszej rzeczywistości... kto z was może powiedzieć, że nigdy nie miał pirackich programów, że nie kopiował MP3, że nie złamał jakiś przepisów, choćby o ruchu drogowym... a przecież to nie czyni z nas jeszcze łotrów, są pośród nas tacy którzy się po Jasnej Stronie opowiadają...
    ... i właśnie wydaje mi się, że to jest ta magia tych postaci, że możemy się z nimi identyfikować... bo one są do nas pod pewnym względem podobne, nie są nieskazitelne.

    LINK
  • hehe

    Calsann 2004-03-15 10:43:00

    Calsann

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2017-12-24

    Skąd: Nidzica

    TPM

    Jar Jar- Lubie go, ale ciotowaty jest... fajtłapa, nieudacznik, komiczny... Były kiedyś pogłoski że "ma umrzeć z głupoty" i ja się z tym zgadzam, to by do niego pasowało...

    Watto- On jest dobry, tylko że lubi mieć kase w kieszeni... troche mi go szkoda że przegrał Anakina...

    Sebulba- Zarozumiały (sława uderzyła mu do głowy), ale przyjazny. Taki miniczarny charakter.

    Podracerzy- Fajni uwielbiam ich, zwłaszcza Marsa Guo (mój faworyt), Slide Paramita (mój drugi faworyt) i "Bullseye" Navior, nie lubie go... wg mnie jest hamski, mimo że często nim jeżdżę a co ważniejsze - miałem nim najlepsze rekordy... ale już większość pobiłem Marsem Guo...

    Podsumowując- Wszyscy są fajni z wyjątkiem Sithów i Federacji....


    AOTC

    Łowcy nagród - Jak już LS wspomniał - taka praca
    Dexter - "Zresocjalizowany" misiek
    Watto- tak jak w TPM

    ANH

    Han Solo- Nie lubie go, tak jak nie lubie reszty Korelian... i Bothan, Sullustan i Yuuzhan Vong

    Chewie- Misiek

    Greedo - ostatnio nabyłem Opowiesci z Kantyny - żal mi naprawde było Greedo... Taki wieśniak z marzeniami, zdradzony przez *najlepszego przyjaciela*


    TESB

    Lando - Sprzedawczyk, ale tylko w ostateczności... Śmierć swoja albo jednego kumpa, i kilku obcych... wybrałbym... nie wiem, ale pewnie siebie... taka już natura ludzka...

    ROTJ

    Jabba- Gangster, Zoofil i w dodatku Śmierdzi... Ale (zależy od pisarzy) można go polubić...

    Wicket - Taki pierwiastek Jar Jara... Mały głuptas, zadziorny...

    Pałac Jabby - Większość była dobra... Ree Yeevs, Bib Fortuna, Oola... i inni

    Ogulnie:
    Eskadra Łotrów - Większość z niepewną przeszłością... po prostu łotry...

    Artoo - droid z charakterem, uparty, zadziorny, myślę że do łotrzyków też go zaliczyć trzeba......

    Qui-Gon Jinn - nieszkodliwy half-łotrzyk


    Jak podchodze do łotrów?

    -Zależy od typu łotra, jeśli stoi po "mojej stronie" (Jasnej) to fajnie jest mieć takiego przyjaciela...

    LINK
  • łotrzyki

    Anor 2004-03-15 11:54:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Zgadzam się z Calsannem, zę łotrzykiem również był po czesci Qui Gon ponieważ zawze miał inne zdanie był kontrowersyjny i walczył o swoje, podobna postacią był chyba wczesniej w zakonie Dooku, ale to nie w filmie. A dodać do tego grona chyba należy Neimoidian którzy są także po trosze łotrzykami z dobrym sercem w swojej głupocie i pożadaniu kasy ciągle manewrowani przez mądrzejszych od siebie zachowuja się dosć nieudacznie a ich zamiary nie są aż takie złe, po prostu również chca wiązac koniec z końcem…tylko na innym poziomie. Co do Watto to jego można już zupełnie zaliczyc do Łotrów z dobrym sercem po Zjawie, gdzie wychodzi jego prawdziwa dość wrazliwa natura A tak globalnie to do łotra to nawt możnaby zaliczyć Vadera W końcu ile narozrabiał, ale ile niby przyniósł dobrego, to on przecież wrócił równowagę (tzn dzięki niemu do tego doszło) W EU to już mamy całą masę Łotrów, chyba najlepszym przykładem są przemytnicy na czele z Kardde, także np. Eskadra Widm, nie mówiąc również o Marze. Cała plejada się nam pojawia.

    A co do łotrostwa Jar jara, to sam nie wiem, ale cos mi się wydaje żeby gdyby poznac jego wcześniejsze życie przed TPM to na pewno możnaby go zaliczyć do Łotra, w końcu jaką on miał opinię! A serce miał dobre i życzył wszystkim dobrze…

    LINK
    • Ależ

      Lord Sidious 2004-03-18 13:22:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-09-15

      Skąd: Wrocław

      Gunray to raczej typowy Villian, tylko, że drugiej klasy. On się w ogóle z nikim specjalnie nie liczy (no chyba, że z innymi Złymi) i do łotrowania mu bardzo dużo brakuje. Łotr, jaki jest, taki jest, bo mu nie wychodzi itp. ale Gunray - robi dokładnie to co chce... Kieruje się tylko swoim interesem i niej est skłonny do zmiany zdania, dla tak zwanego dobra ogółu.

      LINK
  • rebele

    Jeth 2004-03-15 21:09:00

    Jeth

    avek

    Rejestracja: 2001-09-20

    Ostatnia wizyta: 2015-03-26

    Skąd: Tczew

    To są dopiero łotry. Rozwalili gwiazdę śmierci, zabili setki tysięcy robotników pracujących nad drugą, zniszczyli materiuały warte milirady kredytów, później za czasów rządowych opierdzielali się gorzej niż baronowie SLD.
    Kolejną kanalią jest Corran Horn, wraz z piratami napadał i rabował przyzwoite kraje, nawet kolonie Camasi.
    Jeszcze większym łajdakiem jest rycerz bez skazy i zmazy Jedi - Kyp Durron.
    Mamy również przewspaniałego Luka.
    I jeszcze kilku bandytów, pewne dwie siostry, które mozemy poznać w opowieściać z kantyny Mos Eisley, Boba Fett`a, Janga, kilku mniej zadziornych: Karrde`a, Landa, Wookiech (całą rasę), całe Kessel to ośrodek bandytyzmu, oraz cała rzesza anonimowych szmuglerów, rozpylonych na atomy: to też łotrzyki.

    LINK
  • Mace Windu

    Kisiel 2004-03-15 21:28:00

    Kisiel

    avek

    Rejestracja: 2002-11-05

    Ostatnia wizyta: 2010-09-15

    Skąd:

    Ten rycerz stal sie dla mnie łotrzykiem, nie w filmach, ale po "Punkcie Przełomu" zupełnie inaczej na niego patrze (lepiej oczywiscie ). Ma różne chęci, ale wciąż jest Jedi i pamięta o swoich obowiązkach. Nie przeszkadza mu pokazanie komuś środkowego palca, albo skopanie tyłka zamiast grzecznie negocjować. No ale to oczywiscie EU, gdzie jest pełno łotrzyków takich jak Karrde czy Mara...
    Z filmów... Tak jak Lorda, bardzo interesuje mnie jakas historia Dextera Jettstera.

    Ulubionym mym łotrzykiem to Han Solo. Znany, lubiany, najbardziej zapadł w pamięć głównie dzięki mimice Forda. Idealny łotrzyk.

    LINK
  • Dobra teraz mogę się wypowiedzieć

    Lord Bart 2004-03-15 21:42:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    bo ochłonąłem. "Łotr" to według podręcznego słownika języka polskiego "człowiek popełniający czyny haniebne, godzące w powszechnie uznane wartości". Koniec.
    To teraz tak
    - Jar Jar - ee raczej nie bo mimo że rozbił brykę Bossa to w końcu bohater pozytywny
    - Watto - nie dla mnie to człowie.... Tydorianin interesu. kasa na 1st miejscu i nic innego
    Sebulba - o to jest klasyczny Łotr. Nieuczciwy, powokujący.
    - Zam i Jango - no nie to tylko hunterzy zajmujący sie łapaniem za kredyty. 0 łotrostwa. Taki zawód.
    - Obi-wan - ???? Wcale nie pasuje do definicji
    Han Solo i Chewbacca- no jeśli przemyt godzi w wartości to moze są....
    - Lando - łotr tylko w chwili zdrady. A hazard to nie łotrostwo jeśli wolno zauważyć.
    - Yoda - ??????????????????????????????????
    Takie są moje oceny ale temat dziwny bo każdemu mozna przypisać jakieś określenie albo podciągać je pod dana postac na siłę. Yoda łotrem......

    LINK
  • Obi-Wan...

    Calsann 2004-03-15 23:11:00

    Calsann

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2017-12-24

    Skąd: Nidzica

    do Obi-Wana pasuje bardziej słowo "Wredny Elf" Bo czasami potrafi być łobuzerski... ale łotr... mocno przesadzone...

    A co Do Mace Windu... nie wiem jak o nim napisać... taki typowy "murzyn" Nie chodzi o kolor skóry tylko charakter.... Na Hip-Hopowca się nadaje...

    LINK
  • Jedynąosobą

    Otas 2004-03-16 12:17:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    która pasuje mi do schematy "łotrzyka" jest Lando.. który z jednej strony współpracuje z NR a z drugiej ciągle prowadzi pokrętne interesy, ma powiązania z gangsterami, piratami itp.. no i czasem ratuje galaktyke

    LINK
  • łotrzykosy sw-owe

    ceta 2004-03-16 12:30:00

    ceta

    avek

    Rejestracja: 2003-04-18

    Ostatnia wizyta: 2014-08-18

    Skąd:

    TPM
    =Jar Jar - to dla mnie spontanicznie działająca fajtłapa z dobrym sercem; nigdy bym go łotrzykiem nie nazwała
    =Watto - to taki kombinator, prawdziwy biznesmen ,no do tego trzeba byc troszke łotrzykowatym bo tacy to sobie zawsze świnie podkładają
    =aurra sing - tylko sekunda na ekranie Ale to piekna łotrzykowata pani
    =podracerowcy - to bym powiedziała są prawdziwe łotry w TPM
    no i Jabba to taki "Bóg" Łotrów

    AOTC
    =tu sie zgadzam - wszyscy Łowcy to Łotry - chodz nie kazdy Łotr to zabójca ale kazdy Łowca to prawdziwy killer
    =Jango - dla mnie łotr ale mniejszy od Boby
    =o Dextrze tez bym sie chetnie wiecej dowiedziała wygladało na to ze to serdeczni przyjaciele - moze bawili sie razem jak byli mali w tej samej piskownicy
    =tutaj Watto przedobrzył z cwaniactwem poprostu
    =w ogole mi Obi w tej czescie izadnej tez innej nie wskazuje na to zeby GL cos chcial go pod Solo podciągnąc ! There is only the one Solo, Han Solo

    ANH
    =Han to wiadomo - jak dla mnie to łotr OT tylko ten z tych dobrych łotrów
    =kantyna - tu siedza same prawie cwaniaczki, łotry, łowcy etc
    w tym i Greedo ktory chyba chciał z siebie zrobić wikeszego łotra niż na prawdę był heh
    =Boba Fett - to jest ten prawdziwy zły łotr OT

    TESB
    =Han - tu juz jest "łajdak" nie łotr
    =Lando zaraz obok Hana dla mnie kolejny dobry łotr chodz zawsze jak ogladam ten epizod to go nie lubie grrr za akcje na Bespin i "zdradę" - w sumie to ja go chyba bardziej polubiłam pod koniec TESB i w ROTJ
    =hehe Yoda - no nie wpadłabym na tym zeby go łotrem nazwać - ale cos w tym jest -małe zielone silne Moca i kombunuje

    ROTJ
    = to wiadomo ze Jabbas Palast - i teraz tez faktycnzie inaczej po opowieściach na niego patrze
    Reszta jak wyzej

    e3 i całosć
    Dla mnie chyba całe SW są o jako takim łotrze, bo anakin/Vader to był tez taki łotr, kombinator, prowodyr etc

    LINK
  • "Łotrzykowie"

    Strid 2004-03-18 15:32:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-13

    Skąd: Poznań

    Nie bede wymieniał znanych mi Łotrów (hehehe Rogue Squadron ) Ale powiem tylko ze takie postacie sa jednymi z moich ulubionych gdyż po prostu nie lubie typowych bohaterów z krystalicznie czystym sumieniem i bez żednej skazy (Luke był taki na poczatku aż się nie dowiedział kim jest jego Ojciec). Taka postać jak np. Han , Lando , Dash czy oczywiście Boba ( ) ubarwiają sage i bez takich dwuznacznych postaci SW moglyby byc po prostu nudne.

    LINK
  • Kwestia Jar-Jara

    Otas 2004-03-25 12:52:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    Jak tak dalej pójdzie to większość moich postów będzie się zaczynac od słów "Lord pisze"

    Lord pisze:

    W kwestii Jar Jara - to po niedawnym obejrzeniu TPM przypomnialem sobie jedną scenę, łotrowania. Otóż Jar Jar (poza wdaniem się w bójkę ) kradnie. Nikt inny w filmach SW nie kradnie niczego w taki sposób (chodzi o otwartość, a nie, że sie nie udalo). Przypomniam, że Jar Jar próbuje ukraść jakieś żarcie. To jest właśnie łotszykowanie. No i taki ktoś został senatorem.

    LINK
  • Lotrzykowie

    twardy 2004-03-26 08:49:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    Tak to jest ze ludzie lubia jak ktos kto przewini pozniej zrobi cos dobrego i powie przepraszam itp.. Tak jest w szedzie. Nawet w sporcie czesto ludzie grajacy np brutalnie maja popularnosc wieksza od grajacyh zawsze fair.
    Przykladow jest pelno np Clinton jak mowil ze trawke palil, ludzie lubia widziec ze osoby ze swiecznika tez maja slabosci tak ssamo jak oni dzieki czemu moga sie lepiej z nimi utozsamiac

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..