Słuchajcie, taka rzecz mnie nurtuje ostatnio... W TESB Vader praktycznie otwarcie mówi Luke`owi, że jeśli przejdzie na CSM to obaj pozbędą się Imperatora i będą władać galaktyką sami. Mówi coś w stylu: "Ty możesz zniszczyć Imperatora. On to przewidział. To twoje przeznaczenie. (...) Przyłącz się do mnie i będziemy władać galaktyką jako ojciec i syn." Z "Cieni Imperium" też wynika że Vader kombinował i w sumie nie był wierny Palpatine`owi.
Więc dlaczego na końcu ROTJ, kiedy Luke sięga po swój miecz i próbuje uderzyć Palpiego, Vader go powstrzymuje i blokuje ostrze syna swoim własnym? Przecież gdyby pozwolił Luke`owi zabić Imperatora miałby dwie pieczenie upieczone na jednym ogniu:
1) zginąłby Palpatine
2) Luke był w tamtym momencie bardzo blisko CSM, gdyby jeszcze zabił w gniewie Palpiego, to pewnie całkowicie przeszedłby na Ciemną Stronę...
Czyżby to była oznaka tego że Vader już powracał do Jasnej Strony? Jak myślicie?