Chciałbym się zapytać, jak PAJ zapatruje się na takich uczestników Alderaanu z zagranicy Nawiązałem kontakt z fanką SW z Ameryki, która spędza wakacje w Polsce u rodziny (Wrocław i Leszno) Więc powiedziałem Jej o konwencie Jest zainteresowana
Chciałbym się zapytać, jak PAJ zapatruje się na takich uczestników Alderaanu z zagranicy Nawiązałem kontakt z fanką SW z Ameryki, która spędza wakacje w Polsce u rodziny (Wrocław i Leszno) Więc powiedziałem Jej o konwencie Jest zainteresowana
bylismy na KoprConie w tym roku [dla niezorientowanych - konwent w Czechach; wiecej pod tym linkiem http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=35641 oraz http://www.cswu.cz/koprcon/index2.html ]
bylismy jedynymi Polakami
chetnie nas witano
pytano o nasze konwenty
i złozylismy Czechom zaprosznie na alderaan 2004 - wiec moze by nawet przyjechali
trzebaby spytać Dan Falcona... no ale pewnie nikt nie będzie przeszkód robił...
Właśnie po to temat założyłem i zapytałem, żeby nic nie robić na własną rękę
oficjalną odpowiedź będziesz mógł przekazać koleżance w czwartek wieczorem Ale tak jam mówię - przeszkód raczej nie będzie, gorzej się sytuacja ma z wyjaśnianiem dziewczynie co, jak, gdzie, którędy... co pewnie spadnie na TWOJĄ głowę
...pod uwagę, że pisała, że u Rodziny we Wrocławiu spędza wakacje, problemu nie będzie
a rozmawiałem niedawno z Dan Falconem - problemu, że jak ktoś przyjdzie z zagranicy i spełni wszystkie warunki - akredytacje, nie będzie łamal przyjętych zasad - to na pewno nikt nie będzie nikomu robić problemu, ponieważ ktoś mieszka nie w Polsce. Na razie nie było zamysłów by ograniczać uczestnikow. a jeśli już to na pewno nie będzie to wg kryterium narodowościowego.
sie pojawia wlasnie problem
bo my do Czechów wpadlismy na osatnia chwilke i przyjeli nas z otwartymi ramionami
no ale przypuszczam ze oni sie nie zjawia jak z miesiac wczesniej trzeba bedzie zapłacić
Zreszta duzo ludzi z Polski decyduje sie na ostatnia chilwe -zmieniają sie urlopy , finanse , transort ,i nagle jest mozliwosc pojawienia sie ...
sie licze jak z zagranicy bo wlasnie postanowilem ze wroce do Polski 12 wrzesnia zeby sie na Alderan zalapac..... tym razem nie bedziecie sie bez mnie obyc,,,, ja Wam nie odpuszcze
jak wrócisz 12 września, to będziesz mógł powiedzieć tak:
Hmmm wszystko się zgadza, ale Alderaan zniknął
PS. Musisz wrócić miesiąc wcześniej
wrócisz nie 12 wrzesnia
tylko 12 sierpnia
jak wrocisz 12.09 to na toszek sie załapiesz a nie alderaan
sie cieszymy admirale ze bedziesz juz
buźka
i wspaniałej wyprawy w Śródziemie ci życze
witam was co do uczestnikow z zagranicy zapraszamy wszyskich z najdalszych zakontkow galaktyki a co do kwestji formalnej musimy zamknąc liste 3 tygodnie przed impreza poniewasz jestesmy stowarzyszeniem i obowiazyja nas przepisy prawa i rozliczen pozdrawiam dan falcon
Dzięki za informację Czyli ten termin zamknięcia listy, tak do około 25 Lipca? No i oczywiście, do podawania dalszych informacji, przydałoby się znać wartość akredytacji w tym roku Ale mamy jeszcze czas
Katowic i jedzie do Sosnowca to jest z zagranicy ??
chociaż... hmmm no wiadomo że w Kato królują Imperialiści a Sosnowiec to Yuuzhan`tar... więc można to interpretować, jak tylko się chce
No przeciez Brynica to jak granica miedzy Yuzhanami a Nowa Republika (ta oczywiscie jest na Slasku )
moja droga Emilis, jesteś chyba w mniejszości - większość aktywnej części Śląskiego Fandomu to Imperiale , nie licząc mnie i Shanga - Yuuzhan i jedynego chyba Rebela - MrZ
Swoją drogą - zapraszam, droga Chorzowianko, na następne Spotkanie Śląskich Fanów SW w Zabrzu pod koniec kwietnia
to niby kto??... dalmatyńczyki?? .. my też jesteśmy Rebelianty ze Śląska... (choć unikam go... znaczy śląska jak moge)
Jesli tylko bede miala wtedy czas, to czemu nie... Wiadomo moze jaki bedzie termin?
chyba to będzie 24 kwietnia
No niestety, mam wtedy zajecia (( Moze na nastepne mi sie uda przyjechac.
...mógłbym prosić o zmianę avatarka? Na jakiś bardziej statyczny i mniejszy? Nie chodzi mi o ładowanie strony, ale o zdrowie mojego Komputera Mój P 200MHz ledwo sobie radzi z tą animacją, a do tego zacina się reszta programów
ale nic straconego. Pod koniec maja (najprawdopodobniej 29 - zarezerwuj sobie ) będziesz miała okazję przekroczyć granicę i odwiedzić Yuuzhan`tar
z kim mozna sie skontaktowac w sprawie organizacji Alderaanu 2004? Bo bardzo chcialabym pomoc w miare mozliwosci oczywiscie
dobrze trafiłaś. Ze mną - bo jestem jedynym reprezentantem PAJ na forum Jakby co, mój nr gg masz w moim profilu
Jesli to jest rodowita Amerykanka, a przynajmniej Amerykanka, ktora wiekszosc swego zycia spedzila w USA i widziala tamtejsze konwenty to po wejsciu na Alderaan sie po prostu wystraszy i tyle.
...ktoś miał zamiar ją wystraszyć? Jest coś, czego powinniśmy się na konwencie wstydzić?
Jak to mówią,
Polacy nie gęsi i swój konwent mają,
Także nie strusie, głów w piasek nie chowają
A jak się jej coś nie spodoba, to zawsze będzie można poprosić o opinię kogoś obytego z zachodznimi konwentami.
wystraszylaby sie samego konwentu nie mowie przeciez o osobach. Pytasz czego powinnismy sie wstydzic na konwencie? Hmm przed obcokrajowacami chyba wszystkiego, tymbardziej, ze w niektorych kwestiach nawet wsrod samych swoich jest sie czego wstydzic.
wydaje mi się, że za granicą, w tym przepychu i rozmachu zapomina się o najważniejszej rzeczy... o nas samych, o fanach.
To nie jest jakieś widowisko telewizyjne, to my, sami dla siebie, organizujemy to spotkanie... Najważniejszą rzeczą jest klimat, a do tego nie potrzeba świateł jupiterów, ani bogatych sponsorów.
Wydaje mi się, że nie mamy się czego wstydzić, może nie olśnimy bogactwem, ale najlepszą rzecz jaką możemy zaoferować i zaoferujemy, jest powrót do korzeni, do tego co każdego z nas pchnęło w ten wir szalonej przygoby rozgrywającej się w tej bajeczne cudownej galaktyce.
Jasne, ze swiatla jupiterow ani bogaci sponsorzy tez nie, ale nie odwracajmy tego do granicy absurdu, wiejska szkola to naprawde nie jest najlepsze miejsce na takie spotkanie. A generalnie rzecz biorac jesli chodzi w ogole tylko o samych ludzi to na kazdym konwencie sa absolutnie spoko, przynajmniej mowie o tych konwentach na ktorych sam moglem zawitac.
W kazdym razie, dla takiej Amerykanki bardzo watpliwe, zeby ten konwent mogl byc atrakcyjny z tego powodu, iz jest przyzwyczajona do diametralnie innych.
Wystarczy porownac sobie mega impreze tj. konwent Jedi-Con z takim wlasnie Alderaanem, co ja mowie, tego sie nie da porownac po prostu.
...skoro się nie da porównać, to co sie martwisz?
A tak na serio, to z tego co widziałem, czytałem i oglądałem zdjęcia, to największe to ten Jedi-Con i Celebration. Nie wiem, przyzwyczaiłeś się z Jedi-Conu? Tak, że Alderaan byłby dla Ciebie nudny? Naprzykład inne FanForce organizują swoje spotkania w ten sam sposób jak u nas w Polsce, i też organizują "czysto-fanowskie-konwenty", i raczej w Hotelach nie mieszkają.
Będę miał z Nią okazję jeszcze pogadać o tym, więc zobaczymy. Wszystko w swoim czasie .
ale to co ujrzalem zmusza do refleksji, ze polskim imprezom tego typu baaardzo duzo brakuje do takiego poziomu. Fizyk my tu nie gadamy o spotkaniach tylko o konwentach, wiec nie odbiegaj od glownej kwestii. Nie wiem co dokladnie rozumiesz pod pojeciem nudny, ja sobie zawsze potrafie znalezc czas, co nie zmienia faktu, iz w ostatecznym rozrachunku Alderaan nie byl impreza, na ktora chce sie wracac, moge Ci przypomniec plusy i minusy jak chcesz
+ fajni ludzie
+ przyjazna atmosfera
- fatalne miejsce
- "średnio-ciekawy" program
- kiepskie wyposażenie techniczne
- cena akredytacji nieadekwatna do całokształtu konwentu
Najbardziej mnie boli to, ze na dzien dzisiejszy nic nie wskazuje na to, by Alderaan 2004 czyms sie roznil od poprzedniego, co powoduje, ze tak jak wspomnialem ten konwent (nie spotkanie) moze byc srednio ciekawy, lub w ogole nieciekawy dla obcokrajowca z zachodu.
...napisałem, że Oni organizują się w ten sam sposób, jeśli nie wmiesza się, żadna oficjalna organizacja. A jak wiadomo, u nas nie ma żadnej. A z kolei konwentów typu Jedi-Con, czy Celebration Nie ma aż tyle, żeby sie Amerykanie mogli przyzwyczajać. Może co najwyżej zadecydować o tym ich styl życia. Ale na styl życia wpływu nie mamy. Zresztą, zobaczymy w praniu.