Kilka dni temu czytałem wiadomość na interii, w której przekazano wypowiedź Lucasa, mówiącą, że dalszych części nie będzie.
Zresztą Lucas wielokrotnie wspominał o tym, że on kolejnymi trzema filmami SW nie zajmie. Poza tym dano dość sporą dawkę wolnego miejsca i inwencji autorom książek, komiksów czy gier do zaprezentowania dalszego ciągu.
Oto treść tej informacji:
George Lucas, twórca "Gwiezdnych wojen" zdementował plotki o realizacji VII, VIII i IX części gwiezdnej sagi. Reżyser przypuszcza, że informacja o dalszym ciągu ma swe źródło w jednym z jego dawnych wywiadów.
W wywiadzie udzielonym witrynie Cinescape, George Lucas kolejny raz odniósł się do pogłosek o planach realizacji dalszych części gwiezdnej sagi, stanowczo im zaprzeczając.
"Zażartowałem sobie kiedyś na ten temat w wywiadzie dla magazynu Rolling Stone, a oni uznali, że to stwierdzenie faktu" - skarżył się twórca "Ataku klonów".
"Mamy do czynienia z dwoma zupełnie odrębnymi światami. Moim światem jest film. Jest i drugi alternatywny świat: książki, gry, komiksy, których bohaterami są postaci z Gwiezdnych wojen. Te publikacje nie opowiadają bezpośrednio o wydarzeniach z moich filmów, ale ich autorzy próbują już opisać to, co działo się pomiędzy okresami, w których rozgrywa się akcja moich kolejnych produkcji" - precyzował twórca.
"Ja jednak z tym drugim światem nie mam zbyt wiele wspólnego" - zakończył Lucas.

Za smutną odpowiedź.

Ja cały czas mam nadzieję, że Lucas odpali komuś prawa do kręcenia następnych Epizodów i jeszcze kilka ich zobaczymy..... ech mażenia

O tych epizodach ostatnio głośno, bo kilka razy w tym miesiącu pisaliśmy o tym na Bastionie. Trochę to dziwne, że nagle Lucas się tym tak przejął i interesuje. A co do obietnic Lucasa to ostatnio mu nie wierzę. Obiecał, że Aurra Sing będzię w AOTC miała bardziej prominętną rolę i w ogóle jej nie było. ITP.

Problem z tymi następnymi częściami jest taki, że prequele mimo wszystko nasyciły rynek i póki Lucas zarabia, nie będzie mu się chciało kręcić czegoś nowego, by nie konkurowało same z sobą. I to jest główny minus. Chyba, że po E3 nagle wszystko ustanie, o to wtedy gwarantuję, że GL zabirze się za raz do kręcenie EPizodów 7,8,9, a może nawet 10, 11 i 12. :)

Ja również mimo wszystko cały czas mam nadzieję. Jednak człowiek by tak jeszcze pobył sobie w tym świecie. I jakoś trudno jets mi się godzić z tym, że za 3 lata zobaczy ostatni film. Choć z jednej strony czekam już na to bardzo, to z drugiej strony wiem, że będzie się to łączyło z bólem, ze świadomością że to koniec filmów. A jednak co film to film. Dlatego pozostaje wiara i modlitwa, aby Lucas jakoś się rozmyślił. Albo użyjmy wszyscy mocy i zadziałajmy na niego. Nie wiem na ile on jest słaby umysłem, ale gdyby tak wszyscy się zjednoczyli, to i na mocny umysł moc by podziałała :)

No wlasnie. Gdybym byl tak obrzydliwie bogaty jak np. William Gates (Microsoft) to bym kupil prawa do serialu Star Wars i sfilmowal wsztstkie ksiazki z EU rozpoczynajac od NEJ potem Uczen Jedi, Trylogia i duologia Zahna itd. No cóz. MARZENIA

===================
- Master betrayed us!
- No, Master is our friend!

z was ma Cartoon network? ja jakbym bym super bogaty to bym kupil sobie wszystkie figurynki, master replicas, stroje( Tak chce miec boby!), i inne rzeczy ze sw. Bym sobie kupil caly lucas film i bym chcial zeby to Jonh Wo produkowal nastepne filmy

Spoko niech daje kase i niech sie nie wtrąca Zrsztą nawet koles ma mało kasy bo co on za filmy robi? sceny walk ok są spoko ale fabuła w jego filmach jest naciagana

Narazie tylko reklamy robi, ale potem... kto wie...

Jak to powiedziała znana mi osoba "Można wierzyć w cuda ale nanie nie liczmy".I ja też tak robię.Wierzę że jakimś cudem powstaną kolejne filmy ale nato nie licze i nie żyje złudzeniami. Rynek filmowy to pole walki i byćmoże wszystko zależy od tego jak "MY" fani odbierzemy "Episode III". Jesli fanom na całym świecie spodoba się bardziej niż "E:I" i "E:II" to może Lucas skusi się na nakręcenie kolejnych części gwiezdnej sagi.Wprzeciwnym razie obawiam się że wraz z "E:III" pożegnamy naszych ulubionych bohaterów z wielkich ekranów.Może na pocieszenie dostaniemy za kilka lat jakiś film o fabule podobnej do filmów jakie Lucas stworzył z Ewokami w roli głównej.
Nakoniec niezależnie od tego czy dostaniemy kolejne filmy czy też nie zacytuje końcowe słowa z gry `Soul Edge" które idealnie pasują do gwiezdnej sagi:
"THE LEGEND WILL NEVER DIE!!!"
Niech moc będzie z wami!

E3 to ostatni szansa dla SW bo tu nie chodzi o to czy spodoba sie fana bo komus sie spodoba ale chodzi aby szersza publicznosc zaakceptowala. Jezeli E3 zawiedzie (odpukac) to pograzy SW jezeli odniesie sukces wybije SW na szczyt i pociagnie za soba E1 i 2 a wtedy mozemy sie spodziewac wentualnie kontynuacji