TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Klasyczna Trylogia

Bitwa o Endor

DarkEmperor 2004-02-27 18:53:00

DarkEmperor

avek

Rejestracja: 2003-03-01

Ostatnia wizyta: 2023-08-22

Skąd: Gdańsk

Czy ktoś może mi wytłumaczyć jakim cudem rebelia wygrała bitwe o Endor??? Przecież oglądając film widać że rebelia ma kilka statków i to różnego rodzaju, a Imperium miało prawie dwa razy więcej okrętów i to niszczycieli. A więc jak rebelia wygrała???

LINK
  • Nooooo...

    Darth Fizyk 2004-02-27 20:16:00

    Darth Fizyk

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2008-03-16

    Skąd: Nowa Sól

    ...po pierwsze Palpi nie pomyślał o Ewokach na Endorze, wskutek czego wyleciał generator. A Rebele wleciei do DS.
    2) Chciał zabić Luke`a, gdy ten nie zechciał się do niego przyłączyć, co definitywnie nie podobało się Vaderowi.
    3) Imperator za bardzo wszystko koordynował (jak C`baoth w trylogii Thrawna) i gdy zabrakło Palpiego, Armia Imperialna się pogubiła.
    4) Palpi zamiast wysłać flotę na Sullust i zgładzić Rebelię jednym ciosem, pobawił się w pułapki i inne tego typu rzeczy i przechytrzył się.

    LINK
  • Normalnie

    Lord Satham 2004-02-27 20:16:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    szybkoscia
    sprytem
    zaskoczeniem
    lepszymi umiejetnosciami
    zbytnia wiara w siebie Imperium
    zadufaniem Impiego...

    LINK
  • Zgadzam się

    Kyle Katarn 2004-02-28 22:34:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    z Fizykiem i Sathamem poza tym Star Wars to Kino Nowej Przygody tutaj reżyser zawsze jest po stronie dobrych i to oni zawsze mają więcej szczęścia
    Dlatego nieważne kto jest np. za III Rzeszą, Indiana Jones i tak dokopie wszystkim nazistom, mimo ich wyraźnej przewagi liczebnej i technologicznej Z resztą w naszym świecie też się trafiają niesamowici farciarze i to właśnie o nich często się robi filmy

    LINK
  • Prawdziwy Cud...

    Furrbacca 2004-02-28 23:12:00

    Furrbacca

    avek

    Rejestracja: 2004-02-28

    Ostatnia wizyta: 2012-01-10

    Skąd: Ełk

    ... musiał się wydarzyć (Lucas się spił zatwierdzając scenariusz).

    LINK
  • powiem

    twardy 2004-03-02 08:18:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    tak czesto o tym sie juz rozmwialo i to jest najwieksza i najbardziej smieszna czesc trylogii ......... i mysle ze lucas wtedy byl na kacu jak pisal scenariusz

    LINK
  • a mi się zdaje

    Tomek Skywalker 2004-04-15 17:06:00

    Tomek Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2004-02-11

    Ostatnia wizyta: 2010-01-06

    Skąd: Poznań

    że rebelia wygrała dzięki rasizmowi palpiego oraz decyzji Lando

    LINK
    • Hmm

      Strid 2004-04-21 14:08:00

      Strid

      avek

      Rejestracja: 2003-06-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-13

      Skąd: Poznań

      rasizm Palpatine`a chyba tu nie miał znaczenia raczej zbytnia wiara we własne siły i niedocenianie przeciwnika zadecydowały o klesce Imperium w tej i wielu innych bitwach.

      LINK
  • ano

    twardy 2004-04-22 13:12:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    historia pokazuje ze nie docenianie przeciwnika jet najprostsza roga do kleski... i tak zrobil palpi i przegral....

    LINK
  • Eee...

    TK-4209 2005-08-02 00:13:00

    TK-4209

    avek

    Rejestracja: 2005-07-27

    Ostatnia wizyta: 2005-08-02

    Skąd:

    Poprostu Vader i Imperator nie przewidzieli wszystkiego...według mnie oprócz tych wszystkich niszczycieli gwiezdnych Vader mógł umieścić na Endorze dodatkowa kilka eskadr myśliwców TIE....

    LINK
  • Po

    Komandor Eire 2005-11-30 13:18:00

    Komandor Eire

    avek

    Rejestracja: 2005-08-08

    Ostatnia wizyta: 2013-05-05

    Skąd: Ze wsi

    prostu gdyby przegrali ludzie by nie obejrzeli, a Lucas nie mógłby doić kasy z prequeli i NEJ

    LINK
  • Battle

    Hialv Rabos 2005-11-30 19:42:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2024-09-25

    Skąd:

    Jak tak patrzę z perspektywy czasu, to mam mieszane uczucia do tej sceny. Jak to się stało że "doborowy legion szturmowców" na Endorze dostaje cięgi od niewielkich pluszaków? No jak?! Biorąc na chłopski rozum całą tą akcję, to szturmiaki jako więksi, silniejsi, lepiej uzbrojeni, powinni dać takie manto ewokom, że nic nie powinno z nich zostać. Tymczasem oddziały Palpiego zachowują się jak dzieci we mgle. Ja rozumiem że miśki lepiej znały teren itd. Ale to i tak niczego do końca nie tłumaczy. Przypominam sobie tylko jedną sytułację z historii gdzie teoretycznie ci "cywilizowani" dostają baty od tych teoretycznie "gorszych". Tak było z bitwą w Lesie Teutoburskim, gdzie 3 legiony rzymskie zostają wycięte w pień przez Germanów.

    Jeśli zaś chodzi o bitwę miedzy flotami, to błąd leżał po stronie Palpiego, a polegał on między innymi na tym że nie posłał do bitwy niszczycieli, tylko liczył że DS II wykończy rebelii. Ale się przeliczył i to nie pierwszy raz

    LINK
  • Zajrzyjcie do historii tego swiata...

    Luk-Kaz Zielin 2005-12-01 15:15:00

    Luk-Kaz Zielin

    avek

    Rejestracja: 2005-01-13

    Ostatnia wizyta: 2021-12-11

    Skąd: Kraków

    ... i wszystko jasne. To, że ktoś jest słabiej uzbrojony lub tez w mniejszej liczbie nie znaczy, że może zdziesiątkować wroga. W czasie IIwś jeden z naszych "kutrów" wojskowych (takie małe jednostki patrolowe o niewielkim uzbrojeniu) potrafił zatopić 6 takich stateczków niemieckich, polskie dywizjony walczące a Anglii (303 i inne) byly bardzo malo liczebne a mialy trafienia zaskakujące, potrafily zdiesiątkować wroga gdy ten miał bardzo duża przewage i wreszcie niemiecki oktet wojenny (bardzo znany ale zapomnialem nazwy) został zatopiony po bardzo dlugiej walce z okretami angielskimi i to dopiero wtedy gdy zablokowali mu stery bo praktycznie z nim jesnym nie mieli szans a bylo ich.... Skoro w zyciu tak jest to czemu w filmie nie moze byc.

    LINK
    • hmm...

      Halcyon 2005-12-01 16:29:00

      Halcyon

      avek

      Rejestracja: 2004-09-07

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Police

      - wreszcie niemiecki oktet wojenny (bardzo znany ale zapomnialem nazwy)

      Bismarck Tak...takich przykładów można podawać setki. Obrona Caen przez resztki 12 D.Panc. SS. , Salamina 480 r.p.n.e., Issos 333 r.p.n.e , Alezja 52 r.p.n.e., Lutynia 1757 (i inne bitwy Fryderykańskie)....setki przykładów, gdzie o wiele mniejsze siły odnosiły sukces, więc wynik biwty o Endor nie jest aż taki zaskakujący

      LINK
      • sorki ale

        twardy 2005-12-01 17:42:00

        twardy

        avek

        Rejestracja: 2002-07-16

        Ostatnia wizyta: 2012-02-07

        Skąd: Wrocław

        tutaj sie wtracam do wielu spraw... Bismark zostal zniszczony przez pewien przyodaek kiedy torpeda uszkodzila ster i w tym momecie bylo wiadome ze bismark nie ma szans... wiec nie zginal po dlugiej walce... a raczej ucieczce...

        Salamnia nie byla wcale jakias wyjatakowa i Perswoie nie mieli przewagii, ona pokazuje jak wazne jest dobre dowoctwo i wykorzystanie swoich mocnych punktow a slabych wroga....

        Alezja sorki ale hordy galow nie mialy sznas z legionami rzymskmi... ktore gorowaly organizacja i wyszkoleniem a dotego mialy swietnego dowodce....

        Sama ilosc nie ma znaczenia, a Endor jest wielka wtopa Lucasa bo takij rzeczy nigdy nie bylo zeby banda -pluszowych misiow rozwalila ELITARNE jednostki imperium...

        Obrona Caen pokazuje jak ciezkie walki trzeba toczyc w miescie a do tego w Caen nie tylko byla tylko 12 Dpanc Ss ale takze 1,9,10 SS a w pozniejszym tez byla tez 21 DPanc....

        LINK
        • first of all

          Halcyon 2005-12-01 17:56:00

          Halcyon

          avek

          Rejestracja: 2004-09-07

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Police

          Bismarck (a nie Bismark, ponieważ Bismark to taka wioska przez którą jeżdżę do szkoły ), ale to zapewne tylko literówka. Czy nie miał szans? Szczerze mówiąc Bismarck prowadził dość długą walkę z flotą angielską (przy czym zatopił HMS Hood), a jedynie szczęscie uratowało angielski okręt flagowy (chyba Prince of Wales, ale tego nie jestem pewien) przedz zatopieniem, kiedy pocisk z Bismarcka przeleciał przez mostek, ale nie wybuchł. Co ciekawe artylerzyści Bismarcka musieli strzelać "na oko", ponieważ zniszczeniu uległo centrum kierownia ogniem (główne jak i zapasowe).

          Z tego co wiem o Salaminie, to mniej liczna flota Greków pokonała flote Persów. Czyżbym się mylił??

          Co do Caen to miałem na myśli jak alianckie ataki załamywały się na obronie 12. DPanc SS "Hitlerjugend", która w tym okresie tak naprawdę liczyła może 10% swojego stanu bojowego....

          Zaś co do Endora, to ja raczej myślałem o bitwie kosmicznej niż starciu z Ewokami. Choć swoją drogą - często też hordy dzikusów wygrywają z dobrze zorganizowanym przeciwnikiem...a jakby nie patrzeć Ewoki miały wsparcie Rebeliantów. No i najważniejsze - to było w lesie! Przecież Rzymianie też zostali pokonani przez Germanów tylko w lesie. Białe zbroje szturmowców były w lesie "ciutkę" widoczne, a same Ewoki nie. Dalej AT-ST w lesie? Ciekawe jak wyglądałyby człogi w lesie?

          LINK
          • nie

            twardy 2005-12-01 18:12:00

            twardy

            avek

            Rejestracja: 2002-07-16

            Ostatnia wizyta: 2012-02-07

            Skąd: Wrocław

            pricne of Wales wycofal sie poniewaz dwie wierze zatarly sie....
            Stanowsika cetrum ogniowej zostaly dopiero zniszczone na bismarku podczas walki z Rodneyem oraz duke of York.. wiec byl sparwany podczas walki z prince o Wales,,,

            Co do Caen to poazkuej ajk ciezkie sa walki w miescie a artakowanie miast czołgami po poprostu glupota..

            LINK
          • Re: first of all

            Harpoon 2005-12-01 20:21:00

            Harpoon

            avek

            Rejestracja: 2003-05-24

            Ostatnia wizyta: 2013-09-22

            Skąd: Poznań

            Halcyon napisał:
            ...Przecież Rzymianie też zostali pokonani przez Germanów tylko w lesie. Białe zbroje szturmowców były w lesie "ciutkę" widoczne, a same Ewoki nie. Dalej AT-ST w lesie? Ciekawe jak wyglądałyby człogi w lesie?

            -----------
            Z tym, że wciągnęli ich w pułapkę. Walczyli na przygotowanym przez siebie terenie. Pozatym Germanie to nie Ewoki. Byli ludem walecznym, czego raczzzej o Ewokach powiedzieć nie można. W dodatku, z tego, co było widać w filmach AT-ST nie miały problemów z poruszaniem się w lesie. I, jak już wcześniej wspomniałem (i to nie tylko ja) groty Ewoków nie powinny przebijać pancerzy szturmowców.

            LINK
            • pamiętaj

              Halcyon 2005-12-01 20:29:00

              Halcyon

              avek

              Rejestracja: 2004-09-07

              Ostatnia wizyta: 2024-11-20

              Skąd: Police

              że Ewoki też teoretycznie miały przygotowany teren. Dalej nie chodzi mi o ruchliwość AT-ST, ale o ich przydatność w lesie, która jest niska. Swoją droga przemieszczanie się w lesie w białej zbroji też jest trudne. No i pamiętaj, że zbroja też ma swoje słabe punkty

              LINK
            • jeszcze

              twardy 2005-12-02 15:43:00

              twardy

              avek

              Rejestracja: 2002-07-16

              Ostatnia wizyta: 2012-02-07

              Skąd: Wrocław

              jak chodzi o Germanow czy rzymian... to nie bylo roznicy az t6ak duzej miedzy techniką germanow czy rzymian. rzymianie nbyli lepsi w zakresie dowodzenia itp..

              Przeciez pod endorem wystarczylo zeby imperiale cofneli sie do bunkra utworzyli tam linie obrony i ewoki zostly by rozstrzelane...bo ich kamienie nie mogy zrobic az tak duzych szkod zbroi szturmowca (chyba ze duze)....

              LINK
    • jak

      twardy 2005-12-01 18:00:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      chodzi o bitwe o Anglie to .... sily zgromadzone przez niemcow:
      1300 bombowcow i 1000 mysliwcow a Angila 800 mysliwcow, a wiec nie bylo duzej dysproporcji miedzy oboma stronami, szczgolnie ze niemieckie bombowce to byly bombowce srednie albo Stukasy (ktore nie nadawaly sie do tej opercji i zostaly szybko a zniej wycofane).. jesli sie doda dobry system dowodzenia Anglikow plus radar to niemcy byli na stracoje pozycji a nie anglia.... kolejna sprawa w bitwie o Anglie braly dwa nasze dywizjoiny 303 i 302..

      Jak chodzi o brytyjczkow to z bismarkiem (w tym czasie towarzyszyl jemu krazownik ciezki Prinz Eugen) na poczatku walczyly jeden nowy pancernik Prince of Wales i krazownik liniowy Hood (zosrtal zatopiony po kilku minutach)... po tym Pricne sie wycofal oniewaz awarii ulegly dziala (byl to okret nowy i dlatego).. anlcie tylko daltego ze mieli sily rozporszone nie mopgli oprzechwycic Bismarka zostal jednak trafiony torpeda przez stary samolot typu Swordfish (dwuplatowiec).. w ster przez to krecil sie w kolko odnalazly go dwa brytyjskie pancerniki Rodney o duke of York i bez trudu rozstrzelaly bismarcka...

      Na poczatku nauczie sie historii a pozniej piszcie posty...

      LINK
      • hmm.....

        Halcyon 2005-12-01 18:12:00

        Halcyon

        avek

        Rejestracja: 2004-09-07

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Police

        - odnalazly go dwa brytyjskie pancerniki Rodney o duke of York i bez trudu rozstrzelaly bismarcka...

        hmm....rozstrzelały bez trudu? cóż...a czytałeś "Operację Rheinbuerg"? To właśnie Rodney miał szczęście, że pocisk z Bismarcka nie zniszczył mostka dowodzenia....
        Dalej to były "King George V", "Rodney" oraz krążowniki "Norfolk" i " Dorsetshire".
        Swoją drogą - niektórzy twierdzą, że Bismarck otworzył gordzie, aby się samemyu zatopić....

        Na poczatku nauczie sie historii a pozniej piszcie posty...

        Której historii?

        LINK
        • wiesz

          twardy 2005-12-01 18:17:00

          twardy

          avek

          Rejestracja: 2002-07-16

          Ostatnia wizyta: 2012-02-07

          Skąd: Wrocław

          co to znaczy mial szczescie,, to Bismark zatonał a ZADEN brytyjski pancernik oprucz Hooda (co udowodnilo bezsens klssy krazowniki liniowe) nie zatonał licza sie fakty... a jak chodzi o to ze niemcy ponoc otworzyli zawory denne (a nie grodzie) to jest tylko iw ylacznie propaganda niemiecka... Bismark bylo okretem nowym ale jego plany byly z czasow I wojny swiatowej (przypominal pancerniki typu Bayern)...
          Ciezkie krazwoniki nie byly w stanie uszkodzic pancerza burtowego wiec ich nie licze..... rodeny byl nie udanym okretem ( ale zatopil bismarka.. tylko duke of York byl bardzo udano jednostka...

          LINK
          • sorki

            twardy 2005-12-01 18:20:00

            twardy

            avek

            Rejestracja: 2002-07-16

            Ostatnia wizyta: 2012-02-07

            Skąd: Wrocław

            to byl King George V ale tak i sam typo jak duke of York.... sorki z apomylke..

            LINK
          • szczęście

            Halcyon 2005-12-01 18:30:00

            Halcyon

            avek

            Rejestracja: 2004-09-07

            Ostatnia wizyta: 2024-11-20

            Skąd: Police

            jest dość ważne w bitwie. Jakby nie patrzeć Bismarck nie miał szans na wygranie biwty (uszkodzenie steru utrudniło także strzelanie). A mimo to podjął walkę i tylko dzięki szczęściu Rodney nie został wyelminowany z walki. Dalej to nie Duke of york tylko King George V brał udział w walce (oba okręty były tej samej klasy, podobnie jak Prince of Wales). Ciężkie krążowniki nie miały szans uszkodzić Bismarcka artylerią główną, ale torpedy były bardzo skuteczne. Bismarck był także całkiem udaną jednostką - miał tylko jedną wadę - mianowicie flota niemiecka nie miała dużych okrętów. A samotny okręt, nawet taki jak Bismarck, nie masz szans w starciu z całą Home Fleet (bo jakby nie patrzeć, szukały go wszystkie dostępne jednostki brytyjskie)

            LINK
            • ja

              twardy 2005-12-01 18:47:00

              twardy

              avek

              Rejestracja: 2002-07-16

              Ostatnia wizyta: 2012-02-07

              Skąd: Wrocław

              nie mowie ze byl zal ale w literaturze panuje mit tego okretu... nie dokonca slusznie... poniewaz w tej klasie bylo kilka okretow o wiele lepszeych od niego... w budowier bismarka widac ze niemcy nie mogli projetkowac w okresie miedzy wojennym pancernikow.. a wiec musieli wzorowac sie na okretach z I-eszej wojny...

              LINK
              • cóz

                Halcyon 2005-12-01 18:52:00

                Halcyon

                avek

                Rejestracja: 2004-09-07

                Ostatnia wizyta: 2024-11-20

                Skąd: Police

                faktem jest, że panuje taki mit...no ale z drugiej strony mówienie, że było odwrotnie tez jest błędem. Bismarck był dobrym okrętem (szczególnie jak weźmie się pod uwagę, że Niemcy nie mogły w ogóle nad takim czymś pracowac). Podobnie klasa Prince of Wales, to też były dobre okręty, ale jakby nie patrzeć Brytyjczycy mieli doświadczenie w budowie okrętów wojennych a Niemcy nie. Swoją drogą - Rajd Bismarcka robi jakby nie patrzeć wrażenie - tego okrętu szukały wszystkie okręty jakie Brytyjczycy mieli pod ręką. To wystarczy, aby oprzec na tym nie jeden mit...

                LINK
                • Jak chcecie

                  Harpoon 2005-12-01 21:52:00

                  Harpoon

                  avek

                  Rejestracja: 2003-05-24

                  Ostatnia wizyta: 2013-09-22

                  Skąd: Poznań

                  to o Bismarcku i Hoodzie jest dużo napisane tutaj:
                  http://www.jagdtiger.mm.pl/forum/viewtopic.php?t=2001&highlight=bismarck

                  LINK
                • mi

                  twardy 2005-12-02 15:39:00

                  twardy

                  avek

                  Rejestracja: 2002-07-16

                  Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                  Skąd: Wrocław

                  chodzi o to ze nie mozna tego porownywac do bitwy o endor... bo nie byla takiej dsyproporcji w technice miedzy obu stronami.. te starcie pokazlao jak wazne oprucz techniki jest dowodzenie, szczescie oraz zastosowanie okretow...
                  Same przejscie Bismarka na ocean indyjski bylo bardzo dobrze pomyslane... Bismark byl dobrym okretem ale mial pecha ze w II wojnie swiatowej nastal zmierzch tej klasy okretow...

                  LINK
                  • nie staram sie

                    Halcyon 2005-12-02 16:10:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

                    Skąd: Police

                    w mówić, że Bismarck jest dobrym przykładem, a jeśli takie miałeś odczucie to sorry
                    Fakt, w tej wojnie nastał kres tych okrętów (wraz z końcem wielkiego "Yamato")
                    Jak dla mnie dobrym porównaniem do bitwy o Endor (przynamniej tej kosmicznej) jest Salamina
                    Zaś jeśli chodzi o lądową to może jest to trochę naciągana, ale są pewne fakty, które sprzyjały na korzyść Ewoków.

                    LINK
      • Re: jak

        Lady Aragorn 2005-12-01 19:06:00

        Lady Aragorn

        avek

        Rejestracja: 2004-10-07

        Ostatnia wizyta: 2019-02-26

        Skąd: Poznań

        twardy napisał:
        Na poczatku nauczie sie historii a pozniej piszcie posty...
        ---------------
        Jeśli tak piszesz to pewnie umiesz całą Starożytność, Średniowiecze, Nowożytnosć prawda...?????

        LINK
        • nie

          twardy 2005-12-02 15:36:00

          twardy

          avek

          Rejestracja: 2002-07-16

          Ostatnia wizyta: 2012-02-07

          Skąd: Wrocław

          ale jesli sie pisze ze w bitwie pod salamina byl cud albo pod alezja to jest smieszne... interesuje sie historia.. ale tez i taktyka i strategia... i niestety wiem z doswiadczenia ze historycy czesto w polsce nie maja o tym pojecia i powtarzaja wiele starych glupot napisanych wiele lat temu i powielanych..do tej pory..na kazdy aspekt trzeba popatrzec szerzej... a nasze podreczniki w szkole sa po prostu slabe...

          LINK
          • hmm...

            Halcyon 2005-12-02 16:17:00

            Halcyon

            avek

            Rejestracja: 2004-09-07

            Ostatnia wizyta: 2024-11-20

            Skąd: Police

            - ale jesli sie pisze ze w bitwie pod salamina byl cud albo pod alezja to jest smieszne

            Jeśli to jest adresowane do mnie to chciałbym powiedziec, że nie powiedziałem, iż te bitwy były jakimiś "cudami" tylko, że liczniejszy (nie raz wielokrotnie liczniejszy) przeciwnik ponosił porażkę. Oczywiscie, że Galowie, a Rzymianie to duża różnica, ale jakby nie patrzeć dysproporcja sił też była ogromna.

            ze historycy czesto w polsce nie maja o tym pojecia i powtarzaja wiele starych glupot napisanych wiele lat temu

            Zgadzam się w zupełności

            na kazdy aspekt trzeba popatrzec szerzej... a nasze podreczniki w szkole sa po prostu slabe...

            Też się zgadzam.
            Dodam tylko jeszcze, że całe nieporozumienie wynikło stąd, iż ja miałem cały czas raczej na myśli bitwę kosmiczną niż walkę szturmowców z Ewokami.

            LINK
            • bitwa

              twardy 2005-12-02 20:06:00

              twardy

              avek

              Rejestracja: 2002-07-16

              Ostatnia wizyta: 2012-02-07

              Skąd: Wrocław

              kosmiczna to uz kompletnie co innego, wkoncu sam Palpi liczyl glownie na super laser, flota impeium miala tylko blokowac ucieczke flocie rebeliantow, ale to rebelianci mieli lepszych dowodcow, ktorzy nie bali podjac sie ryzyka.... fakt jak chodzi o kosmos to nie bylo takiej dysproporcji, ale z drugiej strony gdby nie rozwalono DS wynnik moglby byc kompletnie inny...

              LINK
      • Co do

        Otas 2005-12-07 12:44:00

        Otas

        avek

        Rejestracja: 2003-11-05

        Ostatnia wizyta: 2020-05-01

        Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

        Bitwy o Anglię to dodam jeszcze, że Anglicy mieli jeszcze jedną ogromną przewagę .. praktycznie każdy pilot był zestrzeliwany nad ich terytorium lub nad kanałem.. skad szybko (czasem brali udział w walkach w tym samym dniu na innym samolocie) trafiali spowrotem do jednostek (oczywiscie jeśli nie byli ciężko ranni) natomiast każdy niemiecki zestrzelony pilot był... praktycznie stracony.

        LINK
  • Rzeczywiście

    Hialv Rabos 2005-12-01 17:05:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2024-09-25

    Skąd:

    tych bitew było więcej w naszej ziemskiej historii ;-D . Ale jakościowo (sprzęt) Imperiale górowali nad Ewokami. No chyba że pancerze szturmiaków nie zabezpieczały przed kamiennymi grotami strzał

    LINK
  • W sumie

    Harpoon 2005-12-01 17:27:00

    Harpoon

    avek

    Rejestracja: 2003-05-24

    Ostatnia wizyta: 2013-09-22

    Skąd: Poznań

    to jednak lekko przesadzili z tymi Ewokami. Bi przecież zwykła strzała, jeszcze w dodatku pewnie niezbyt ostra nie powinna przebić pancerza szturmowców. Chociaż z drugiej strony szala przechyliła się na stronę rebeliantów po tym, jak Chewie zdobył AT-ST. Wcześniej jedyną rzeczą spowodowaną przez Ewoki był chaos. A to też dało Rebeliantom pewną przewagę.

    LINK
  • Aneks ;)

    Hialv Rabos 2005-12-01 23:47:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2024-09-25

    Skąd:

    Przywołując przykład bitwy w Lesie Teutoburskim nie było moim zamiarem aż tak ściśle porównywać Ewoków do Germanów . Bliższe porównanie tyczyć się miało charakteru bitwy. Tak jak w Lesie Teutoburskim tak i na Endorze bitwa rozgrywała się na małej przestrzeni, mocno ograniczonej poszyciem leśnym. Do tego Germanie mieli po swojej stronie Arminiusza - germanina, któremu nie obca była machina wojenna rzymian. Na Endorze de facto dowodził Han z Chewim, to ich pomysły wraz z pułapkami Ewoków przesądziły o losie bitwy.

    Nie zmienia to jednak faktu że to starcie jest swoistym kuriozum. Bo nikt mi nie powie że imperiale założyli bazę na tym księżycu na dwa dni przed bitwą i nie mieli czasu zaznajomić się z topografią terenu. I to co mnie najbardziej irytuje (i tu znów się powtórzę) to szturmowcy, a raczej ich sposób walki jaki prowadzili z misiami. Jak się widzi grad strzał nadciągający z jakiegoś kierunku to stosuje się ogień zaporowy i ładuje w zgrupowanie wroga detonatorem termicznym. Chwilę później jest po krzyku a z wroga zostaje tylko kupa puchu Ale z tego co widać to ten "doborowy legion najlepszych..." (jak to się wyraził Palpi) miał jakieś braki w wyszkoleniu na Caridzie. A może coś się Palpiemu pomyliło i Bunkru chroniły jednostki zaopatrzeniowe

    Może się zbytnio czepiam ale tak to widzę! Może się mylę i tych błędów po stronie szturmowców nie było, jeśli tak to proszę aby ktoś mnie oświecił

    LINK
    • W sumie ciekawe ile tych misiów było

      Romulus 2005-12-02 08:08:00

      Romulus

      avek

      Rejestracja: 2005-06-06

      Ostatnia wizyta: 2006-10-08

      Skąd:

      w filmie widzeliśmy kilkadziesiąt - ale jeśli były ich miliony?

      LINK
      • może nie miliony...

        Luk-Kaz Zielin 2005-12-02 12:19:00

        Luk-Kaz Zielin

        avek

        Rejestracja: 2005-01-13

        Ostatnia wizyta: 2021-12-11

        Skąd: Kraków

        ... ale uważam że legion byl jeden a miśków rzeczywiście mogło być full wypas. poza tym przypomne ze miski uzywajace prymitywnej bronitez moga byc bardzo niebezpieczne, dlaczego?? wyobrazcie sobie gdyby dano wam w rece włócznie czy potrafilibyscie przykładowo za jej pomocą trafic w biegnaca zwierzyne lub rybke w wodzie, a teraz co z ludzmi na Ziemi ktorzy zyja w malo cywilizowanych rejonach i dla mich to proscizna i "chleb powszedni". Mały Ewok który jeszcze od mniejszego musi potrafic takie rzeczy moze miec dobra celnosc i jesli nawet tylko jeden na dziesieciu trafi w szturmowca to wystarczy, z drugiej strony Ewoki atakowaly ze wszad drzew i ziemi do okola wiec gdzie tu detonatorem czestowac?? zreszta to prawda ze szturmowcy gromili przeciwnika do czasu gdy rebelianci nie zdobyli AT-ST. obie bitwy byly do wygrania i zostaly wygrane

        LINK
  • No niby o.k.

    Hialv Rabos 2005-12-02 19:45:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2024-09-25

    Skąd:

    i przyznaję że trudno jest trafić w przeciwnika detonatorem jak jest się zaskoczonym, ale gdzie w takim razie były odpowiednie służby logistyczne odpowiedzialne za rozpoznanie terenu? Bo to tak wygląda jakby nikt z imperiali nie widział co jest za sąsiednim pagórkiem i czego się spodziewać po topografii terenu. Z tego co mi wiadomo w każdej jednostce wojskowej są odpowiednie do tego formacje. No chyba że takowej jednostki, siły lądowe Imperium nie posiadały.

    A co do oka strzeleckiego ewoków; nie przeczę że ich celność była na wysokim poziomie. Ludność o tradycjach łowiecko-zbierackich np: społeczeństwa mezolityczne, faktycznie opanowały do perfektu władanie bronią łowiecką. Zresztą nie było ich stać na marnowanie narzędzi co też wymuszało precyzyjność i doskonałość. Tylko na ile w ferworze walki można wypatrzyć słaby punkt w zbroi szturmowca i posłać w tym kierunku strzałę. Polowanie na zwierzynę to jedno a na męszczyznę z blasterem w ręku to chyba coś innego

    Fakt faktem że gdyby nie zdobyczny AT-ST to bitwa mogła by mieć inny przebieg.

    LINK
  • Łojojoj

    Hialv Rabos 2005-12-02 19:53:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2024-09-25

    Skąd:

    Ale byka w tekście strzeliłem! Powinien być mężczyzna a nie męszczyzna! Ale gafa...sorry !

    LINK
  • kolejna

    twardy 2005-12-02 20:10:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    sprawa.... imperium budujac generator tarczy, zbudowali sobie tylne wyjescie bez umocnien,, sorki to juz na wstepie jest trybunal dla oficerow ktorzy budowali ta baze, ze nie stworzo systemu umocnien polowych itp.... po porostu imperialni dali dupy na maksa.... i ponic szturmowcy to byla elita... i dotego ponoc klony... Jango Fett w grobie sie przewraca...

    LINK
    • Założenie

      Misiek 2005-12-02 21:03:00

      Misiek

      avek

      Rejestracja: 2003-01-12

      Ostatnia wizyta: 2022-05-16

      Skąd: Wrocław

      ...że te sieroty na Endorze były klonami (pamiętajmy, że Kamino nie funkcjonowało wtedy już od 13 lat, a w galaktyce obowiązywał zakaz klonowania), jest moim zdaniem mocno problematyczne. Podobnie jak ich umiejętności. Po mojemu szturmowata ciapowatość może wynikać z trzech przyczyn:
      1) Mogli być elitarni na papierze. Palpatine, jak wiemy, w pewnym momencie stracił kontakt z rzeczywistością (Dziennik Whilis) i chociaż kontrolował Flotę Imperium nad Endorem, przez zbytnią pewność siebie pominął zagrożenie ze strony Ewoków i Rebeliantów na powierzchni księżyca. A "elitarny" legion mógł zostać dobrany specjalnie do pilnowania garnizonu na podstawie na przykład opinii wystawianej każdemu absolwentowi Caridy. Nie jest powiedziane, że Endor nie był pierwszą misją tego legionu, nieprzygotowanego do walki z małymi, włochatymi, latającymi na lotniach przeciwnikami. Chociaż to wyjaśnienie trochę kłóci się ze znaczeniem słowa "elitarność"...
      2) Palpi kłamał. Elitarny oddział szturmowców wcale nie był taki elitarny, a powiedziano tak tylko po to, aby rozeźlić Luke`a. W końcu Skywalker od 4 lat miał do czynienia ze szturmowcami i wiedział na przykład, że Han nie boi się samodzielnie pogonić kilkunastu żołnierzy Imperium (Nowa Nadzieja). Ale elitarny legion to co innego...
      3) Najbardziej naciągane tłumaczenie, ale też trzeba wziąć pod uwagę: ktoś wie, z jakich jednostek skłąda się legion? Czy są tam grenadierzy, kanonierzy, mają na stanie E-Weby czy lekkie blastery samopowtarzalne? Wreszcie do walki w jakim terenie byli szkoleni? Teoretycznie powinni byli umieć poradzić sobie wszędzie, ale przecież Imperium na każde warunki miało osobne oddziały: Seatrooperów, Sandtrooperów, Magmatrooperów itp. tutaj siedzą zwykli szturmowcy, a więc standardowa piechota. Może nie jest ona w stanie dać sobie rady z lepiej obeznanymi w terenie i wyposażonymi w lotnie, dzidy, pułapki z belek itp. Ewokami? To, że generator był kompletnie nieprzygotowany do odparcia ataku od tyłu oznaczało, że po prostu olano kwestię jego obrony.
      Poza tym dochodzą rzeczy, o których już mówiono, a więc: Chewie przejmuje AT-ST, nie spodziewano się szturmu na taką skalę, przewaga liczebna Ewoków, pułapki itp., lepszy sprzęt (lotnie), miśki wiedziały, z kim walczą, w przeciwieństwie do szturmowców, itd.
      W tym świetle zwycięstwo Rebelii na powierzchni Endora nie jest takie kuriozalne, jak mogłoby się wydawać. Chociaż oczywiście wciąż pełno jest niejasności, np. gdzie się podział AT-AT, którego widzimy w scenie aresztowania Luke`a? Ale to są kwestie drugorzędne...

      LINK
      • Re: Założenie

        Shedao Shai 2005-12-02 21:06:00

        Shedao Shai

        avek

        Rejestracja: 2003-02-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-22

        Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

        -1) Mogli być elitarni na papierze. Palpatine, jak wiemy, w pewnym momencie stracił kontakt z rzeczywistością (Dziennik Whilis)

        <zaciekawiony> możesz rozwinąć temat?

        LINK
        • Cytat:

          Misiek 2005-12-02 21:14:00

          Misiek

          avek

          Rejestracja: 2003-01-12

          Ostatnia wizyta: 2022-05-16

          Skąd: Wrocław

          -...ogłosił się Imperatorem i odizolował od skarg poddanych. (...) Dla zaspokojenia ambicji często wykorzystywano siły zbrojne Imperium, zawsze w imieniu coraz bardziej odizolowanego Imperatora.
          Mowa jest co prawda o odizolowaniu się od spraw społecznych, tym niemniej pozostawiony swoim gierkom i roszadom dworskim, Palpi mógł zatracić się w rzeczywistości, zapominając, że mimo, iż często to on rozdaje karty, nie zawsze ustala zasady. A pewność, że nasza świadomość jest równoznaczna z siłą sprawczą, rządzącą wszechświatem, bywa zgubna. Dlatego Palpi mógł zapomnieć, że jeśli jakiś oddział uważa się za elitarny, to nie znaczy jeszcze, że jest elitarny albo że sprawdzi się w walce z Ewokami.
          P.S. Cytat pochodzi rzecz jasna z prologu "Nowej Nadziei"

          LINK
    • popieram

      Hialv Rabos 2005-12-02 22:27:00

      Hialv Rabos

      avek

      Rejestracja: 2005-10-30

      Ostatnia wizyta: 2024-09-25

      Skąd:

      nic dodać nic ująć. No może poza jeszcze jedną kwestią którą poruszył Misiek z LO2. Dlaczego generatora broniła zwykła piechota a nie specjalne jednostki do tego przeznaczone? Chociaż żeby zbroje szturmowców były pokryte jakąś maskującą farbą jak to mamy do czynienia z klonami walczącymi na Kashyyyk. A może w budżecie na zbrojenia nie przewidziano puszki zielonej farbki maskującej dla żołdaków ?

      LINK
  • takie szczegóły jak...

    Luk-Kaz Zielin 2005-12-03 01:40:00

    Luk-Kaz Zielin

    avek

    Rejestracja: 2005-01-13

    Ostatnia wizyta: 2021-12-11

    Skąd: Kraków

    ...brak AT-AT można pominąć on bronił głównego wejścia sporo oddalonego od akcji i miejsca walki, domyślam sie że zdmuchneło go razem z wybuchem główngo emitera generatora pola który tak piknie wybucha i oczywiście logiczne jest że dzieje sie to z dala od tylnego wejścia bo łatwo zauważyć ze wybuch jest ogromny a Han z ludzmi niedaleko ucieka od wyjścia po założeniu ładunków aby schronić sie przed cząstka energii tegoż wyżej już kilkakrotnie wspomnianego przeze mnie wybuchu która ulotniła sie tylnym wyjściem; natomiast puszka zielonej farby to proste ze mogło jej braknąć pomyslcie ile funduszy poszło w nową Gwiazde Smierci a zreszta tak samo jest w naszym wojsku nie ma czym walczyc wiec kupujemy bron i sprzet z USA bo w innym razie oni by go oddali na żyletki a takto u nas sie okrecik odmaluje i jest

    LINK
  • moze gdyby...

    Van_Sin 2006-04-04 17:32:00

    Van_Sin

    avek

    Rejestracja: 2006-04-04

    Ostatnia wizyta: 2006-06-12

    Skąd:

    Walsmnie może gdyby Imperator nei wydal kasy na odbudowe w takim sopniu Gdiazdy Śmierci to moz wystraczlo by mu pieniedzy na obstawoienie bardziej generatora no ale atk nie bylo REbeli zwycierzyla w tym pojedynku.

    LINK
  • Imperium przegrało ponieważ

    Mistrz Seller 2007-05-08 13:37:00

    Mistrz Seller

    avek

    Rejestracja: 2006-11-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-10

    Skąd: Skierniewice

    1. Ewoki miały liczebną przewagę
    2. Zanały dobrze teren
    3. Wywołały chaos (szturmowcy latali bez ładu i składu przez łatwiej było ich pokonać)
    4. Chewie zdobył AT-ST (co przesądziło o wygranej)
    5. Imperator zlekceważył ewoki (myślał zapewne co takie futrzaki mogą zrobić , z tym małym oddziałem rebelii) i pole generowane na Endorze było jedynym zabezpieczeniem wygranej -gdy to poleciało Rebelę już wygrali

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..