hmmmmm. Opowiadając się za każdym z rozwiązań, można dostrzec zalety jak i wady.
Droidy;
Zalety: nie chrują, nie nażekają, nie buntują się, nie znają strachu (choć jak widzę te zniewieściałe droidy na mostku Niewidzialnej Ręki to troszeczkę w to wątpię ). Wady: jak każda maszyna potrzebują przeglądów, napraw, zależnie od warunków klimatycznych ulegają masie defektów. Zapewne jest tego więcej.
Klony;
Zalety: Posiadają coś takiego co zwie się kreatywnym myśleniem, mogą obsługiwć różne systemy uzbrojenia, walka wręcz nie stanowiła żadnego problemu, doświadczenie zdobyte na polu walki później procentowało, tak więc wyszkolenie było zdobywane na zasadzie doświadczeń a nie tylko w wyniku oprogramowania. Wady: podlegają chorobom, trudniej leczyć ranne ciało a tym bardziej chorą psychikę, taką armię należy wykarmić, dać ekwipunek, co do tanich rzeczy nie należało.
Wiele jeszcze było by tu wymieniać, ale jedno jest pewne, że ostatecznie maszyny przegrały, choć całkowita rezygnacja z nich mogła być zbyt pochopna, bo napewno mogły się przydać do kilku innych spraw... jak mi się wydaje