że samemu będę pamiętał! Kurcze chyba muze w kalendarzu zapisać! A swoją drogą ciekaw jestem jak ci ten nom wyjdzie...

nie jest zle mam jeszcze komiks CE II więc tam są tyez obrazki z Anorem wieć jest dobrze ale dopiero całość da efekt końcowy i sam jestem ciekaw bo Nom wcale taki fatwy nie jest

pradzisz! W kazym razie ten nom trochę podobny do Vadera nawet jest, a przynajmniej zaje się że trudność na pewno jest porównywalna!

to pasi bo lubie twardą modeline lepiej sie modelije małe elemęty i nie klei się ona do rąk, pozatym ja bardzo często gotuje elemety osobno a potem je sklejam

przy smokach staram się unikać doklejania elementów-wygotowane są za cięzkie i boję się że całość się nie utrzyma-no chyba że robię stojące-wtedy z kolei za ciężkie są elementy jeszcze niewygotowane...ehhh....skomplikowane to wszystko a w modelinie miękkiej łatwiej mi właśnie robić detale, a jak się klei do rąk to można je lekko zwilżyć wodą każdy po swojemu

chciałam wyrazic podziw dla twego dzieła -chyba wiesz jakie moglismy podziwiać [Lordowy smok] ,nawet mu fotke zrobilismy i obamacalismy z wrazenia
genialny jest !!

...dziękuję uniżenie <ukłon w pas> cieszę się że się podobał i dla odmiany żałuję że nie mogłam się osobiście spłonić jak piwonia

wspaniały !!

i faktycznie przy takich rozmiarach lepiej robi się z miekiej modeliny, ja robie malutkie figureczki i na innej zasadzie a wodą nie lubie zwilrzać rąk , natomiast jesli można chciałbym wiedzieć jak długo robi się takiego wielkiego smoka, i czy masz może jakieś SWowe figurki ?? - może kratoński smok z tantooine

a wiedzieć oczywiście można- ponieważ nie robię ich z kolorowej modeliny tylko maluję to czas samego lepienie to ok 7-9 godzin, z malowaniem od 12 do 14 czyli jakby nie było dwa dni roboty albo dzień i cała noc jak w przypadku tego dla Lorda heh...SWowych smoków nie mam ale z dobrym szkicem dałabym radę, w tej chwili z pamięci lepię tylko leżące, do innych robię `projekty` kilka osoób widziało moje smocze szkice i wie że wśród nich jest jeden którego bedę lepić (zbieram się z tym od 3 miesięcy ) w ramach ciekawostki dodam że najmniejszy smok jakiego zrobiłam ma 3cm wysokości i 4cm długości

długo, ale efekt powalający, własnie tak mi sie wydawało ze pomalowany jest ten smok podwujna zdolnośc bo malowanie takich figurek to sztuka , ja wole kolorową modeline bo nie umiem malować,

a masz może gdzieś zdjęcia w necie ??, z checią bym sobie poogladał smoki, szczegulnie mnie tem mały interesuje ja lubie ogulnie miniaturyzacje

a jak długo lepisz z modeliny ?? i jak ie były początki jak zaczynałas, sorrki ze tak pytam asle ja kocham modeline !! no a teraz moge sobie pogadać z osobą która równierz modelinkuje

blaknie w trakcie gotowania i nie można cieniować (na czarnych tego nie widać, ostatnio furorę robią żółte ) w necie nie mam, w zasadzie w ogole nie mam, ale ten maly lezy na polce i moge go sfotografować, a! i trzy mam w pokoju, ale nie są najwyższych lotów, no chyba że się zaprzesz

a początki...hmmm...dawno dawno temu w odległej galaktyce pierwszego zrobiłam w drugiej klasie liceum (?) czyli naprawdę dawno temu (6 lat) i to jest jeden z tych które mam w domu-ma ręcznie malowane łuski a nie rzeźbione jest dość duży i raczej toporny, potem zaczełam łuski "dłubać" i smoki zrobiły się smuklejsze...., potem zaczęły otwierać paszczę i wyrosły im zęby , jeszcze później zaczęłam nadawać im imiona i zaznaczac datę urodzin. A! i z kumplem wpadliśmy na pomysł jak odróżniać samce od samic.......eehhh...przynudzam pewnie...

a modelina świetna rzecz, lepię też inne rzeczy, zwierzaki różne, śmieszne jakieś gadżety....z SW nie chciałam Ci robić konkurencji ale parę pomysłów mi chodzi po głowie...tylko w zupełnie innym stylu

jak przyblaknie to trzeba nasmarować olejem taki mdo gotowania kilka razy w przeciągu czasowymi jest git choć ja akuratnie tego procesu nie umiem, no a niestety cieniować sie nie da

Nie przynudzasz, niezmiernie sie ciesze ze moge sobie popisać z osobą ktura ruwnierz modelinkuje

no to nie gadaj o konkuręcji tylko sie zabierz za projekty, mamy inne style więc nawet nie się tego porównac ba po co to tak jak by pisać o ST vs NT , mam nadzieje ze projekty zostana zrealizowane, jestem nawet ciekaw co to za projekty i jak będą wyglądać w fazie końcowej

numeru z olejem thx, choć lubię się bawić farbami

mówisz że realizować projekty ....no pierwszy był zaplanowany na spotkanie u Lorda ale z przyczyn różnych nie wyszedł ani on ani mój przyjazd, ale kto wie..... jak tylko znajdę chwilę, zrobię te 11 smoków czekających w kolejce to pomyślę nad SW

bo jak zrobie/o ile zrobie wszystkie figurki z SW to już mi czasu nie zostanie na coś innego ... za dużo ich ..

smierć nad modeliną....brzmi kusząco.... najlepiej w trakcie kończenia największego dzieła.... prawie jak Łomnicki na deskach teatru....

widziałem w sumie 4 jeden u Lorda i trzy na maila, szkoda ze nie masz foek pozostałych smoków , są świetne

najbardziej podoba mi sie najstarszy ma taki klimat , Aethra i Lordowy są juz wypasione

i tak jak muwiłaś ko9lorowe lepiej wychodzą mozna kolorami sie bawić cieniować, ciekaw jestem jak czerwony by wyglądał taki stojacy z rozlorzonymi skrzydłami w pozycju bojowej z przednimi łapami wyciągniętymi do ataku....

impresive, most impresive

błagam nie podsyłaj mi wizji.... teraz nie będę mogła spać przez tego czerwonego

"...Oby Smoki wiecznie latały w twych snach"

tak jakoś sie pod wpływem tych fotem rozmarzyłem.... ale spokojnie konkuręcji na pewno nie otworze zostaje przy SW , najstarszy smok jest the best

figurka jest super-widać jak bardzo różne mamy techniki i z jak różnych materiałów korzystamy-ja bym w tej Twojej modelinie nie ulepiła nawet kulki

Skarbvie gdybyś mogła podesłac mi twoje prace byłbym mega zadowolony? Bo JOR mnie swoimi cudeńkami już obdarował (zarówno zdjęcia jak i figurka)

Skarbie-moje smoki (dokładnie te same foty które słałam JORowi) można od niedawna znaleźć na stronie www.vlepsquad.prv.pl -> squad-> Iskra
oczywiście jeśli Ci to nie wystarczy chętnie podeślę

Iskry to się dopatrzyć nie mogłem, ale w końcu doszedłem i super się to prezentuje... szczególnie ten niebieski (mozno) z rozczapierzoną gębą . A moze by mi się kiedyś udało cie namóić żebyś zrobiła mi taaakiego smoka

mogłam uprzedzić że to ten czerwony, nieczytelny napis
a jeśli będziesz mnie dalej tak igorował na gg to masz marne sznase na zostanie ojcem

bo już ci sam napisąłem ze mam zwalonego kompa.. jestem zły boniedawno robiłem formata (jakieś dwa tygodnie temu) i mnie to pewnie niedługo znowu czeka... W kązdymr azie komp mimo ze ma pełno pamieci moci itp chodzi jakby chciał a nie mógł... noi musze co chwila restartować... No to jak z tym ojcem???

no dobra dobra, niech już będzie...do sierpnia będziesz tatą....potem szybki rozwód i alimenty... i bez takich cyrków jakie odstawia Mef, że synek pyta "gdzie jest mama?" jasne?

Jesteśmy ugadani w takim razie czekam na dalsze proopozycje

propozycje czego? chyba już dość zaoferowałam

mojego stwierdzenia... przynajmniej na forum ... hih a pamietasz eski

zapomnieć kilka mam zachowanych niestety przy instalacji nowej wersji gadu wyczyściło mi archiwum, więc tam nic nie mam....:

hmmm...może kiedyś to powtórzymy?

z wielką przyjemnością

żeby jeszcze skrycie, ale nie, trzeba się afiszować nowymi romansami przed całym forum, nie ? Ale nic to, udaję że nie widzę, bo już przestałem się przejmować. A co do synka, to już nie pyta "gdzie mama", tylko "gdzie smoczyce" ? Dorasta znaczy

Widzisz, ty się przynajmniej przejmować przestałeś Chciałbym móc to powiedzieć również o sobie

A co do synka: no widzisz? Wychowałeś go sam, bez pomocy tej wyrodnej matki Jestem z ciebie dumny

zatem czekam na powtórkęz niepodważalnej rozrywki

a do Panów pozostałych, jak to było? "ciiiiiicho" poza tym nie deklarowałam się jako matka tylko rodzicielka cieszcie się, że nie zjadam samców po wydaniu potomstwa

...nam gdzie nasze miejsce, Mef. Ucisza nas i dalej bezczelnie romansuje na naszych oczach! Oj, coś z tym muszę zrobić - już nawet wiem co Ale ciiii - to tajemnica

jako "eks" wiem co przeżywasz

coś sie skrobnie...

A smoczyca z Gil prawdziwa ja tam wolę tych jej synków nie widzieć...

nawet "rodzicielką" nie nazwał ...raczej fabryka rozrodczą bo w takim tempie rodzisz te potworki ... A wogóle to się dziwię spokojności Gufa na ten wątek .. przecież tutaj w jawny sposób proponujesz Gil facetom swoje usługi rozrodcze!!!! i chcesz powtarzać rozrywke z Anorem (a że dla niego tylko jedna rzecz jest rozrywką to wiemy) ... hiehie ...
Czyli wniosek końcowy .. dobrze że zostawiasz maluchy ojcom dzięki temu wyrosną na porządne smoki

PS. Mef.. dobrze ze ten twój smoczek nie szuka dziewic ... bo pewnie w twojej okolicy to nawet wiewiórki długo tej choroby nie mają (znaczy dziewictwa) ..

-a tam wolę tych jej synków nie widzieć...

Typowe, Anor, typowe - przyjemności to zakosztowałbyś chętnie, ale jak przychodzi do okazania odrobiny odpowiedzialności to już uciekasz, tak? Typowy napalony samiec, który szuka tylko wakacyjnych przygód i chwilowych przyjemności - jak przychodzi do ojcostwa to ślad po nim nie zostaje, o dzieciach nie chce słyszeć... Wyszło szydło z worka

W dodatku sugerujesz, że dzieci Gil są brzydkie!!! Jak śmiesz?!
-------------------
Otas, ty tak samo - "potworki"? Jak możesz? Obrażasz moich pasierbów! Wyobraź sobie co czuje Mef, kiedy tak nazywasz jego synka! Jak ci nie wstyd?! A to są takie rozkoszne stworzonka... Ale tacy jak ty i Anor pewnie nigdy nie dostrzegą takich rzeczy...

A co do mojego spokoju... Przecież pisałem, że coś z tym zrobię, nie? Tyle, że efekty chyba nie pojawią się za szybko
-----------------------
Mef, trzymaj się, wpadnę do was niedługo to zabierzemy chłopaka do ZOO albo do kina... Albo gdzieś, gdzie będą fajne smoczyce

Co do Anora.. to bezpodstawnie go Guf oskarżasz!!.... zauważ że to Twoja dziewczyna proponuje Anorowi zakosztowanie przyjemności (nie przejmując sie ciążącą na niej odpowiedzialnością przed dziećmi) a biedny, wystraszony Anorek po prostu ze strachu się na to zgadza!!.. przeciez to od razu widać

Co do mojej osoby ... hmm.... smoki to potworki (co nie znaczy że sa brzydkie) ... i nie wiem o co by sięmógł Mef obrazić!!.. sam jest brzydkim kaczorkiem i kaczki się go pozbyły ze swojego stawu

Gil ... ty wiesz że cie lubie

wiem, i wiem też z naszych rozmów na gg że jesteś kolejnym chętnym w kolejce a przy życzeniach imieninowych podstepnie dałeś emotkę <ona całuje jego>

Ja bezpodstawnie oskarżam Anora? On jest niby biedny i wystraszony? Jaaaasne. Oto cytat z jego posta:

A moze by mi się kiedyś udało cie namówić żebyś zrobiła mi taaakiego smoka

No wiesz, ja bym powiedział, że zbyt niewinny to on w tej sprawie nie jest Co ciekawe, wtedy jeszcze chciał zostać ojcem, a teraz z dziećmi Gil nie chce już mieć nic wspólnego... Czyli chodzi mu tylko o jedno

Oczywiście nie chcę przez to powiedzieć, że Gil jest bez winy Ale nią to sam się zajmę, ty pilnuj własnego narzeczonego

Guf ja rzeczywiscie nie chcę mieć nic wspólnego z dziećmi Gil które pochodza od Mefa i Ciebiel bo to rzeczywiscie nie ma na co patrzyć a wręcz naleząłoby się brzydzić... szczególnie ze z tak pięknej rodzicielki pochodza a takim pl;ugawym nasieniem zostałty poskroomione! Dlatego starałem sie sprawe czyścić, ale widze ze ty wyjatkowo trzymasz się swojego stadka straszaków i co wiecej nie wierzysz moejje narzyczonej której znowu kilkakrotnie po[płynłą miód z ust (niestety równeiż co innego z majtasów)...

-nie ma na co patrzyć a wręcz naleząłoby się brzydzić...

Jak można być tak nieczułym! Wiesz jak ja się teraz czuję? Przecież Gil jeszcze nie urodziła mi dziecka - a ty już z góry zakładasz, że będzie brzydkie! I najwyraźniej sugerujesz, że ja też jestem brzydki! Jak możesz w ogóle powiedzieć mi coś takiego?

Z Mefem jest to samo: brzydzisz się jego synkiem, mówisz że nasienie Mafa było plugawe! Jesteś okropny! Dobrze, że smoczek nie czyta tego forum, bo jego psychika pewnie byłaby skrzywiona na zawsze! Ale sam Mef pewnie przeżywa doły przez ciebie...

I ktoś tak nieczuły jak ty chce zostać ojcem?! Ha, współczuję twoim dzieciom! Już lepiej dla świata byłoby, żebyś się okazał bezpłodny!

A ten miód, co niby płynie z ust (i nie tylko) Otasa to sam se spijaj, ja nie zamierzam...

Że jak na yuuzhaninka moje przynajmniej bedzie ładne (Tu przeważą geny matczyne)

A wy aż tak nie beksajcie, bo moze tak aż źle nie bedzie

nie dość, że dzieci naszych na oczy nie widziałeś, to jeszcze bluźnisz mi tutaj. Ty się lepiej módl, żeby mój, duży już, smoczek nie dowiedział się gdzie mieszkasz. Póki co zadowala się dziewicami, ale sądzę, że Anor też go zaciekawi
Otas - nik mnie nie wydziedziczył, z kaczą rodziną trzymam do dziś

wysłany. Sprawdź mejla!

Doradca najlepszy ma mroczny klimat !!, a z popiersiem lambri master maił świetny pomysł nigdy bym na to nie wpadł

muszę się pochwalić, że widziałem nieopublikowane jeszcze zdjęcia prac JORUUSa i są świetne! Jeden z nich jest naprawdę imponujących rozmiarów! Nie wiem czy mogę napisać co to będzie więc ludzie czekajcie! Jest na co.