XI Spotkanie Śląskich Fanów Star Wars & I Śląski Turniej Sabacc`a 
info [wkrótce] na Bastionie w dziale Fandom oraz na ICO w was up
a tu można oficjalnie się wypowiadać na powyzszy tematr i zgłaszać swoje chęci
            
                XI Spotkanie Śląskich Fanów Star Wars & I Śląski Turniej Sabacc`a 
info [wkrótce] na Bastionie w dziale Fandom oraz na ICO w was up
a tu można oficjalnie się wypowiadać na powyzszy tematr i zgłaszać swoje chęci
            
zanosi ise że moze mnie nie być! Zreszta nawet jakbym mógł być to obawiam się ze nikt z Poznanai by nie wbił, a już Lord zrzędził, jednak nic jeszcze nie stracone i będę sie starał walczyć o to by jednak przyjechac!
tak jak mówi JOR: jak coś, to skocz pociągiem!! Szkoda by było, ggybyś nie przyjechał!! I znów byśmy się osobiście przez kilka miesięcy nie poznali...
wzrosły moi kochani!!!! Przesuwam cos co miałem na 21 na tydzień później i na razie idzie dobrze, jednak nie ma się co podniecać za bardzo bo nigdy nic nie wiadomo! W każdym razie moja wola jest wielka i zrobię wszystko, a i może się uda wziąć ze sobą kogoś ode mnie, może nawet lordowi by bardziej pasowało! Już zdecydowałem, że jak nie będzie kompletu na samochód to wbijam pociągiem! Będę was informował o postępach!
                    bo potem znowu będzie, że nie przyjechałś, bo mi wsytdu nie chciałeś robić, albo coś 
 a tak serio, to przecież muszę z Tobą zagrać...znaczy wygrać, ale nie mogę pokazywać żę jestem pewny zwycięstwa, bo potem jak już wygram ,to by mogły jakieś komentarze o ukartowaniu wyjść na światło dzienne...nooo....to co tam... 
                
                    nie wiem w sumie w jakiej konkurencji chcesz ze mną startować, bo w Sabacca chyba nie? Ja bym wymyślił jakąs konkurencję zręcznościową, byle nie skrecanie długopisów
 no ale np kto szybciej wypije browara moze być...
                
                    Ale tak BTW: a z niepełnoletnim byś się zmierzył w konkurencji browarowej?
                
                    Walcz o to, Shedao!! Walcz z rodzicami i wywalcz zgodę na wyjazd!! 
                
Mówiłem już Ci, dlaczego :] Ale na Alderaan pojadę na 100%!!
                    ale mimo to szkoda... a z drugiej strony fajnie, że będziesz na Alderaan!! 
                
                    też sie cieszę
 Bo niedawno sie skapnąłem, że ja jeszcze na żadnym zjeździe nie byłem!! Ale poprawię sie, obiecuję
                
a zresztą ty bys Felcia widział w Toszku jak ciągnął butelke za butelką, nawet na zdjęciach go uwieczniłem, a wiesz jak było trudno dorwać moment w którym coś było w butelce! Normlanie musiałem się zaczajać!
                    ale niektórzy są takimi moralistami więc wolałem sie upewnić
 
No a Jag, cóż.......od Chissów przejął przeróżne talenty.....teraz już wiem, czemu są tacy poważni


BTW: trzeba by się spytać Jainy, czy jak się liżą to nie jedzie mu z gęby %%%MOCĄ%%%

                
                    nieźle musiałem chlać, że teraz tego nie pamiętam :/ no ale cóż...
p.s. do Sheda`a : a co Ciebie to (&^%#! ^%# obchodzi ??!!
APEL DO NIELETNICH - JEŚLI CHCECIE JECHAĆ DO KOTULINA - NIE POKAZUJCIE TEGO WĄTKU RODZICOM - TO ICH MOŻE NIE PRZEKONAĆ!!!!!!!
                
                    Ja, jako Wódz mam prawo, a czasami nawet i obowiązek interesować się życiem prywatnym poddanych
 Więc się nie burz, nie Ty pierwszy, i nie ostatni.....
                
Ty chyba sobie kpisz... jedyny, któremu jestem podległy na tym forum, to WAt, a i to tylko wojskowo a nie cywilnie...że dla mnie wojsko to całe życie, to inna sprawa...
                    Wszyscy jesteście moimi poddanymi! Tylko niektórzy jeszcze o tym nie wiedzą ^.^ I WAt też!
BTW: Co to jest WAt?
                
                    nie mogę.... cytat:
I WAt też! 
BTW: Co to jest WAt?
mnie rozwalił.... nie rób tego więcej, proszę...w trosce o moje zdrowie psychiczne...jak WAt tozobaczy....hehehe 
 i nie co, tylko kto!!!!!! To się nazywa przedmiotowe traktowanie ludzi...znaczy Chissów...i admiralicji 
                
                    Już wim! Nasunąłeś mi pomysł! Wielki Admirał twardy! Tak! 
twardy sorki, ze nie domyśliłem się........
                
                    przyjąć w imieniu Admirała przeprosiny, bo on chwilow zajmuje się ważniejszymi dla galaktyki sprawami...i nawet się nie obrażę 
                
                    Jagged Fel napisał:
nieźle musiałem chlać, że teraz tego nie pamiętam :/ no ale cóż...
p.s. do Sheda`a : a co Ciebie to (&^%#! ^%# obchodzi ??!!
APEL DO NIELETNICH - JEŚLI CHCECIE JECHAĆ DO KOTULINA - NIE POKAZUJCIE TEGO WĄTKU RODZICOM - TO ICH MOŻE NIE PRZEKONAĆ!!!!!!!
-----------
alkoholowe sprawy 
 
tak nie wiem gdzie  podczepić to zdanie ,a raczej uwage  wiec moze  tu
jako koordynator mówie ze to spotkanie fanow nie  ogólna  popijawa! 
                
                    tak trzymac jestem przeciwny jakiemukolwiek piciu..... 
                
                    dezuntegrować..zresztą ja przecież jestem przeciwny alkoholowi, apleniu 
 i innym używkom 
                
                    że Anol, to co, pełnoletni jest?? Widać udaje mu się czasem inteligenmtny post napisać ( ja ciągle próbuję...ech..) to od razu wszyscy myślą, że pełnoletni jest 
 te, Anor, słyszałeś to 
 ??
                
                    co tu sie dzieje! Ale to chyba znowu moje talenta zwodzicielskie zadziałaly....albo rzeczywiscie już taki stary dziod ze mnie
                
                    już sam nie wiem :/ albo Ci serio na starość pamięć szwankuje, i zapomniałeś że jesteś młody 
                
                    w Sabacca ?? no, ok..jak nie chcesz, żebym Ci wstydu narobił, to ok, mozesz się poddać już teraz... 
 a picie browarów to nie jest konkurencja zręcznościowa, tylko wytrzymałościowa... szczególnie w Twoim wydaniu 
 (to był komplement - żeby nie było 
 ) oczywiście, to mi się tylko tak powiedziało, to nie była żadna chwila słabości, czy co 
                
                    to ja myślałem o konkurencji zręcznosciowej, czyli na czas jednej sztukli, bo nie można wojskowego rozpijać (aż tak) a to na pewno jest wtedy konkurencja zręcznosciowa
 
Szykuj się w tego Sabacca... będziesz miał fory, bo mi w to nie idzie, chyba ze jestem sedzią
                
                    to najwięcej zarabiasz na tej grze, nie 
 ??
                
                    się na mnie poznałeś, ale ja jestem z tych co raczej czerpią przyjemnosć z takiej zabawy jak i z tego ze inni się dobrze bawią
                
                    jest szansa abym wygrał.... tylko musze przekazać ci więcej %MOCY% niż inni gracze..... bo chyba na tym polega twoja rola?? 
                
nie wiedział: sędzia tytularny to taki ktoś, kto bierze łapówki, ale i tak nie ma wpływu na grę....innymi słowy, wyrzucanie %mocy% w błoto...
                    taką jeszce miał...na to trzeba zasłużyć... i samemu w takich "imprezach" udziału nie brać 
                
                    proponuje zeby kto może przypomnial sobie zasady bo oczywiście szkolenie bedzie ale zawsze lepiej juz sie oriętować co i jak !!!
a ty link do zasad http://www2.starwars.stopklatka.pl/tekst.php?nr=380
                
                    staram się załapac te zasady 
 ... ale chyba jestem przeziębiony bo nie moge załapać tego cholerstwa 
... normalnie to bym te zasady w 2 minuty załapał 
                
                    ja cie  naucze
i to nawet bez %MOCy% załapiesz 
 
 !!
                
                    serduszko 
 .. nie tak te dwa wstrętne samce, które potrafią sietylko śmiać (a sami graćnie umieją) .. mam jeszcze tydzień więc może coś łapne, potem licze na dokształcanie na miejscu 
twardy... jak czasem czytam twoje posty to naprawde przeklinam dzień kiedy wysłano mnie do szkoły 
Fel... chyba teraz sam napisałeś ... a nie twoje rodzeństwo 
                
przeziębienie opon mózgowych?? czy nie możesz pić a na trzeźwo nie da rady??
                    miecza brak, ale do zgody z rodzicami coraz bliżej....poświęciłem wyjazd na Metallie (to boli 
 ale prawdopodobnie i tak bym nie jechał) więc szanse na spotkanie też troszkę wzrosły...póki co, jestem dobrej myśli...z Zabrza może jesxzcze Ganner będzie, u reszty raczej mogiła
                
Już narzekałem, ze mnie nie będzie, ale jednak postawiłem się i losy się odwróciły no i na dzień dzisiejszy jednak jade, co więcej już wiem, ze Brencz chce jechać ze mną, jeszcze nie wiem, czy pojedziemy samochodem, czy też nie, bo to zalezy czy się jeszcze ktoś znajdzie. Liczyłbym na Lorda, no i moze kogoś z Poznania jeszcze, na razie musze zapuścić macki... No i z tego co mi pisze w maialch to ma przyjechac Otas z Gufim także! Będe informował!
                    ... wyciągnij! Będziemy go nagabywać czemu kart jeszcze nie narusował 
))))
                
Na razie się waha, ale pod koniec tygodnia będzie decyzja i mam nadzieję ze pozytywna. na razie z Poznania jada 3 osoby, Kolarz byłby 4 wiec mocna ekipa się moze pojawić! W kazdym razie nie wiem, czy dobre bedzie wspominanie, Kolarzowi o kartach, bo eszcze gotów się przestraszyć i nie przyejdzie
                    z ciebie dumna Anor 
 
poprostu GREAT ze ci sie jedak udało
teraz twoja w tym głowa zeby ich tam siła powyciagac 
 
atakuj 
                
vardzo cieszę z takiego obrotu sprawy. Na razie już nie będę zapeszał, ale już jest dobrze. Czuję super zabawę i juz cozywiscie się nie mogę doczekac!
                    bedzie swietnie!!!!!! !!!!! !!!!tez sie doczekac nie moge.
Jak Toszek prawie  - tylko bez naszego admirała ale myslami & duchem bedze z nami . 
                
                    wszystko wygadał... a to miała być niespodziewajka 
 No ale jak już powiedział to informuje oficjalnie że są duże szanse na nasze pojawienie się 
PS. Tylko jedna rzecz... jeśli nie znajdę dla Gunfana Pavulona albo innego środka  to dziewczyny na noc chyba będą musiały nocowac w sejfie 
                
%%%MOC%%% na niego wystarczy, zajmiemy się nim, tak, zeby nie było, ze potem jeszcze prokurator będzie nas ścigał...
                    robić biednemu, połączonemu z %MoCĄ% Gunfanowi że niby prokurator miałby cię ściagać??... 
 a wogóle to domówimy wszystko poza forum 
                
                    ja też 
 ??
                
                    znaczy się chcesz robić biednemu połączonemu z %MOCĄ% Gunfanowi to co chce mu robić Anor??? 
A feeeeeee... ja się zaczynam   bać 
                
                    a Ty świntuchu, to może nie ?? 
 my go chcemy tylko...eee...o, nauczyć grać w Sabacca 

 to nic, że nie umiem...Anolowi to też nie idzie, ale to nic 
 
                
                    to dopiero jaja będą, jak Łysy Wookie przyjedzie 
                
                    jaj nie będzie skoro on ich ze sobą nie przywiezie...bo skąd miałby je niby wziąć?
                
                    ze słoika...już zapomniałeś, skąd Ty je codzienie rano wyciągasz?? Ech, ta dzisiejsza młodzież... 
                
                    ... wyrabiasz się nam. Ja nie będę komentował twoich rewelacji bo mi jeszcze życie miłe 
)))))
                
                    proszę komentować...do Spotkania jeszce trochę czasu zostało, może zapomnę 
                
                    ja widze, ze ty się na jakiegos dzioda kreujesz, ciągle tylko ah ta młodzież itd itp... a ja mówiłem ze niby sam dziodem jestem
                
                    widać za bardzo się na panu Rudim wzoruję...taka forma życia...intelignetna dodam...u mnie to żywa legenda... 
 nie wnikajcie dalej, dobrze radzę 
                
                    to swietnie Otas& Gunfan - fantastiko
obyscie tylko serio wpadli! 
to moge  powiedziec SEE YA ! !! ! 
 
                
                    abyśmy sobie wpadli?? 
  hihi... jak kupie trampki to przyjedziemy. A wogóle przekonała nas jedna rzecz .. twoje sałatki, tylko dla nich przyjedziemy... zjemy i wracamy 
                
                    zawsze mozecie!!!! 
 
No no wiesz ja sie zaczynam obawiac bo kurcze  2 tony sałatki to ja nie zrobie a tu wszyscy juz na nią napaleni jak łysy na kolano 
  .
a  i powtarzzam TYLKO WPADNIJCIE !! 
 
                
                    Ganner też przyjedzie...zgadnij dlaczego...o sałatce przeczytał 
 a tak serio, to po prostu będzie 
                
                    ja biorę tam tylko chlebek i wędlinke.... i do tego będe non stop szamał twoją sałatke. Gunfan to podobno tylko ma zamiar żyć tam o sałatce 
 Jak trzeba to moge przywieźć jakąś marchewke albo cusik podobnego 
  .......  TYLKO WPADNIJCIE!!! ... zaczyna mi sięto kojażyć z  TYLKO SPRÓBUJCIE WPAŚĆ!!  
                
                    TYLKO SPRÓBUJCIE NIE WPASC ! !! ! 
mowimy caly czas  o spotkaniu gwoli wyjasnienia hehe
.kurde jak tak mi bedziecie pisac o tej sałatce to jeszcze ja nie ... wpadne 
 
                
                    ... ja będę choć mi starzy oponują że chcą gdzieś jechać... Ale u mnie nie ma zmiłuj! Może się zdarzyć wypadek że przyjadę pociągiem ale na to już nie ma rady. Ja jednak wolę własny pojazd 
))))))))
                
                    to znaczy, że umarłem... 
 W innym wypadku będę na 100% procent... 
                
                    było podobnie i juz prawie umierałeś...Alpha Red cię dopadła czy cuś takiego... no i się nie pojawiłeś! Weź juz lepiej profilaktycznie witaminke C...
                
                    biorę witaminki, ale śmierć nadchodzi z innej strony... jeszcze nie nadeszła, ale wszystko na to wskazuje, że nadejdzie 
                
                    mi że przez kobietę! Bo się załamie!
                
                    
 
                
                    skończyła krótka przygoda z miłą, nową koleżanką??? Czy może umierasz z miłości...
 Pamiętaj że jsteś Yuuzhanem, zawze bierz dystans!
                
                    są sprawy o których nie mogę gadać nac forum... 
Ale tak, w tej chwili staram się brać dystans i jak Yuuzhanin czerpać siłę z cierpienia - zobaczymy jak długo mi się to uda...
                
żebys się zwierzał, nie chcemu tu w końcu telenoweli wenezuelskiej i to z udziałem Vonga jeszcze! Ja tylko strzelałem domysłami...ale dobra zostawmy już ten topic...Porozmawiajmy co bedziemy na spotkaniu robić! I w ogóle mam pytanie po co mi ta druga para butów???
                    kupiłem trampeczki w 9 różnych kolorach bo nie jestem jeszcze pewien jakie kreacje wezme ze sobą 
 
PS. Heh... Ricky słuchaj doświadczonych facetów... weź te 52 złote z PZU i idź do agencji się zabawić a nie marudź za babą 
.... nie ta to kolejna... masa ich jest 
                
                    co jak co, ale na anatomii i rytuałach Yuuzhańskich to widać, że się nienajlepiej znasz.......
                
                    się znam!! .. nawet kupiłem sobie książeczke z cyklu "Wiedza i Życie" pt. "Anatomia i rytuały Yuuzhuan w 100 pytaniach" 
 Ja po prostu doradzam wam abyście robili sobie krzywde nie tylko dla samego cierpienia... ale możecie to zgłaszać do PZU jako wypadki i jeszcze zarobić troche kasy na noe modele przeszczepów 
                
                    ukazujesz nam sposób na życie bez potrzeby pracy 
                
Yun-Txiina się jedynie zgodziła. Reszta powiedziała, że ma ważniejsze sprawy na głowie. Koło 15:30 zadzwoni. Tylko bądź dla niej miła!
                    powycinaj te fragmenty o alkoholu i posty napisane przez Otasa (tak na wszelki wypadek....
) Reszty nie, bo Yun-Txiina nie zrozumie, o co nam w ogóle chodzi
                
                    najleipiej na Wodza zwalić pilnowanie Bogów, a samemu się tym nie przejmować
                
                    że ja tutaj kombinuję, jakby się tu od obowiązków wymigać?
                
                    ja sie juz zalamalem.........calkowicie.........hlip hlip hlip........JA CHCE DO POLSKI Z POWROTEM...........czemu ja pojechalem do tej australii...........................
Zycze Wam szampanskiej zabawy (Otas zachowuj sie jakos), spotkanie napewno bdzie genialne jak zawsze....chwala slaskiemu fandomowi za pomysly i organizacje............ 
NIECH MOC BEDZIE Z WAMI..........
                
się dał namówic na jakąs telekonferencję, miałbys wtedy możliwość zamienic z kazdym znas kilka słów???
zrobic. Podajcie mi kiedy i jak to do Was zadzwonie na twoja komurke anorze,,,,,,,,Mam nadzieje ze mi kalendaz dopisze zeby to zrobic......
                    razie dam ci znac jak się zbliży data spotkania i dokadnie powiemy ci w jakich godzinach mozesz dzwonić, wiesz spotkanie będzie trwąło prawie 24 h więc pewnie w tym czasie gdzieś tam znajdziesz momencik
                
                    czyli konferencja musi być do max 20 minut po przyjeździe... bo z tego co tu czytam to puźniej ludzie będą połączeni z %MOCĄ% i mogą być problemy .... na łączach 
PS. Może załatwi się telebim i jakąś kamerke.... 
                
mam kamary ale kiedys sie zobaczymy w rzeczywistosci wiec sie nie boj....... nie wszyustko mozna miec..
                    szkoda że nie mamy jeszcze kamerek 
to byłaby prawdziwa holokonferencja 
                
                    musiał iść do tej swojej nagiej sąsiadki aby cie pocieszyła 
  A wogóle to dlaczego ja mam się zachowywać?? ... znaczy czemu myślisz że ja się nie zachowuje... 
 .. w realu jestem zakompleksionym chłopakiem, który będzie siedział w rogu ze swoim paralizatorem 
 
                
Pomyliłeś się chyba. Napisałeś "paralizatorem", zamiast "wibratorem"! Poproś Anora, to może ci to zmieni!
                    twardy oczekuje i co więcej będziesz się obawiał zeby podejsc do telefonu zeby z nim porozmawiać, a najlepeij to bys się komunikował na spotkaniu siedzac przy komputerze i pisząc posty
                
                    pomysł... wezme łaptopa i będe sieddział w pokoju dyrektorki 
 Normalnie to ja mam problemy natury psycho-fizycznej i ludzie sie dziwnie czują w moim towarzystwie. Jak sam kiedyś pisałeś w necie czuje się wolny 
                
                    mi też kiedyś próbował wmówić, że na necie to jestem "wyszczekany" a na realu mam problemy z komunikacją werbalną 
 ale Ty masz przewagę - Ciebie jeszcze nie spotkał, więc nie możę takich bajek gadać 
                
                    mieli szansę wykazania się, ty ponownej rehablitacji Felciu, a Otas dobrej [prezentacji wstępnej
                
                    zaczęła pisać przemowe wstępną... a wogóle to mam nadzieje że tam będą prowadzone różne sympozja i odczyty dotyczące ważkich spraw dla SW!!?!? Bo ja już przygotowuje kilka.. tylko żeby rzutnik był dobry bo mam sporo poglądowych 
ceta... to ty mnie bardziej straszysz 
                
                    juz były, tym nas nie zaskoczysz ani nie zadziwisz... Może lepiej jakbyś jakąś degustację Mocy zorganizował, wtedy wiesz przez procenty do serca
                
                    prosi o niezłe wypudrowanie śniegiem.... i nawet te 194 cm ci nie pomogą 
 A wogóle to już się powoli do twojego stylu przyzwyczajam.. więc za bardzo do serca sobie tego nie wziąłem.... nawet za bardzo nie ryczałem 
  (po prostu mi się smutno zrobiło ze ty się tak męczysz a ja rozwalam impreze).... No dobra... od teraz traktuje twoje wypowiedzi w nowy sposób.... sikiem prostym między oczy 
Te Anor... ty sie tam uspokuj... teraz to ja będe przygotowany.... a wogóle to JOR tam będzie czarną msze odprawiał że wam owca na ofiare potrzebna??? ......  
                
                    twardy
wex sie nie załamuj
mówilismy ze da sie  wszystko nadrobić
wiec mówi "jutro tez jest dzien" u nas słowo "dzien" zamienimy na "rok" i tez bedzie dobrze!!!!! 
i bedzie telekonferencjaaaa!! ! !!wiem to nie to samo ale  zawsze coś 
                
przypominam o obowiązku zaopatrzenia sie w zmienne obuwie, poniewarz na dworze jest mokro i blotniscie a ze Spotkanie kończy sie w niedziele po południu nikt nie bedzie i nie zdąrzy posprzątac szkoły wiec jest to końieczne kto nie bedzie mia obuwia nie zostanie wpuszczony na teren szkoły i nie bedzie zmiłuj się !!!!!
                    że chyba nie jade bo starsi z kiesy kasą nie zarzucą 
                
                    Spróbuj, na pewno się uda!! Albo zacznij puszki/butelki zbierać!! 
                
                    a czy w tej szkole jest sala gimnastyczna?? Moglibyśmy znów mecz fussballowy urządzić 
                
ale nie w piłkę, ewentualnie w siatkówkę!
                    przeciw siatkówce niestety 
 Bo słabo gram... 
                
                    w zasadzie wszystko jedno - piłka nożna, siatkówka, czy co tam jeszce - i tak nie macie szans 
                
juz moge powiedziec że Bbędę na 1000% hura! Nie wiem natomiast jak rpzyjade, bo jak na razie nikt ze mną z poznainai nie jedzie, więc penie na razie stawiam na pociąg! Do zobaczenia moi mili! Szykujcie się! Zastanawiam się tylko co z żarciem bo coś ciepłego by się zjadło, wiec mam pytanie JORUUSie czy można tam w jakims barze coś wszamać
                    ze bedziesz !!!
w baze sa 2 dania gluwne: wóda i piwo wiec odpowiedz brzmi nie !!! ,ale zabierz z soba jakieś hinslie zupki czy gorace kubki czy danie w 5 min to sobie woda zalejesz i wszamasz moze to opcja nie za dobra ale nic lepszego nie bedzie zreszta ja tez tak bede robić i zapewne wiekszość !!! 
                
                    wszyscy że będziesz Egzekutorze 
 Do zobaczenia w sobotę 
                
                    to superos!
no bedzie  jeszcze sałatka ale na zimno 
                
mi dokladne dane kiedy bede mogl dzwonic..................
                    spotkanie zacznie się o godzienie 14, myślę, ze około 16 już będziemy rozkręceni więc ze spokojem od tej godziny mozesz dzwonić, Potem z pewnościa będziemy siedzieli późno, dlatego możesz spokonie do 2 w nocy próbowac ise dodzwonić, czyli tak pomiędzy 16.00 a 2.00 naszego czasu. jak widzisz widełki są spore
 A ja przypilnuje żeby miec naładowana komórkę
                
                    jeśli ktoś będzie jechac z Gliwic tym o 12...ileś tam... to niech wykrzykuje jakieś hasła SW czy przyjedzie na Tautanie albo wymachuje mieczami bo my z Gunfanem też tam będzeimy ... a że waszych zakazanych gęb nie znamy...  to tak was rozpoznamy...
                
                    my was odbierzemy w  Kotulinie moze z dworca chyba ze sami traficie
ale to trzeba sie zgadac jeszcze
A jezli chodzi o gliwice to przypuszczam ze Jagg & Ganner tez beda stamtad jechac jakos
Jak co to dzwońcie  Otas jak juz nie bedizecie wiedziec co ze soba zrobić 
 
                
                    gdyby nas ktoś wziął z dworca.... i nie chodzi już o to że nie trafimy.... (spoko.. wpada się do jakiegoś domu targa kogoś na pole Gunfan wyciąga... guna i kazujemy się zaprowadzić do szkoły)... ale wiesz... staropolskie powitanie cheleb, sałatką i solą będzie mile widziane 
Jak będziemy sami i się zgubimy to do nikogo nie zadzwonimy bo mam tylko numer Anora 
                
                    numery sa w  info  o spotkaniu 
czytac  dokładnie panie Wookie 
 
i prosze nie miej watpliwości czy jetstes stary czy młody czy wookie czy twilek 
 bo ja sie juz w  ogole załamie co tamten temat wywołał czy jeszcze wywoła eh 
                
                    aaaa racja gdzieś coś takiego widziałem i była chyba nawet mapa 
 mama mi czytała bo było malutkimi literkami 
HEheheh... ja sie nie przejmuje.... ja tam napisałem że was wszystkich równo będe traktował.... a część równiej.... 
 dobra nie łam się bo sałatki nie zrobisz.. ja lece odpisać te numery 
                
                    fura to mozemy zrobić jakies kursy na dworzec w kotulinie i zabrać z tamtad ekipę (mam nadzieję że eszcze świadomą
) Z tego co słysząłem, to również Banita z kylem jadą przez Gliwice i moze ktoś by się z nimi umówił w Gliwicach na dworcu, bo oni mi propionowaliz emoge dojechac do Gliwic pociągiem, ale wychodzi mi nawet wygodniej wprost do Kotulina
                
ze zapowiada się niezla zabawa !!!!
                    i dlatego żałuję, że mnie tam nie będzie... Może w kwietniu się wyrwę 
.
                
                    Przecież zawsze można coś spróbować przełożyć/odwołać... fajnie by było, gsybyś przyjechał... 
                
                    Będzie Ganner i ja oczywiście 
 pozostaje sprawa dojazdu...pytanie do wszystkich - gdzie się zbieramy w Gliwicach na pociąg i o której ??
Pewnie do Gliwic z Otasem przyjadę - jeśli dojadę - ale co dalej??
                
                    pisze w infie w fandomie
[pociąg z Gliwic na Opole przez pyskowice strzelce op o 12:26 !!!]
                
                    Juz wiem, ze przyjeżdzamy z kolarzem w dwójkę, tym samym nie opłaca się nam jechac samochodem, gdyż to jest tak około 2,5 raza drożej niż pociągami, dlatego przyjeżdzamy jednak pociągiem, cop ma swoje ogromne plusy, po pierwsze bezpieczeństwo po drugie bezpieczeństwo (można pić i jechać no i nie trzeba kierować w zimie
) W związku z powyższym w Kotulinie lądujemy o 13.05, a z tego co widzę, to ekipa z Gliwic jeśli odjedzie tak jak pisze Joruus to będzie w Kotulinie 9 minut przed nami (chyba dośc czasu dla Otasa żeby zroić niejedną rozrubę
). Więc niestety nie będzie kursów z dworca do szkoły. Mam jednak jeden apel do tych ktorzy przyjada z Glwic pociągiem żeby moze na ans poczekali te całe 9 minut ( w końcu te kilka chwil bez alkoholu wytrzymacie
)
Do zobaczenia
                
                    ale mnie nie będzie już na 100% 
 Moi starsi znajdują full pretekstów żebym nie jechał 
A największy ból że nie poznam Otasa 
                
                    poskręcało 
.... ja mamy 9 minut na tym mrozie czekać!! heeh.... no dobra... sądze że nasza krew będzie na tyle ... eee... gorąca że nic nam sięnie stanie 
....  A rozrób nie będzie bo nie moge sobie porysowac moich nowych glanów 
 
PS.... To będziemy tak rozdzielić zapasy aby na ten dworzec zostało nam jeszcze po puszce ...coli...
PS.2. Ja namówie chłopaków na te 9 minut... ale za to niesiesz mi plecak do tej szkoły i robisz śniadanie rano..... do śpiwora!! 
                
                    mogę niesć ten plecak, ale nie ręczę za jego zawartość, a spodziewam sie że będzie mocno nasączona %mocą% więc zaopiekowanie się tym plecakiem może byc bardzo kuszące
...

Aha i nie chwal się już tymi trampkami od koreańców, słysząłem że to taki nwy model bez podeszwy??
                
                    robisz kurde jakiegoś menela alkoholika!! ... nie mam zamiaru nic z sobą przywozić ... ja tam jade bratać się z fanami/fankami SW 
Trampki są firmowe... jakaś Tajwańska firma "NO Name" podobno znana w tamtych terenach... 
Ja właśnie mam zamiar w piątek oblukac jeszcze raz wasze zdjęcia aby wiedzieć kto jest kto... Ciebie będzie łatwo poznać .. przyjedziesz z jakimś murzynem 
                
                    że będziecie z Kolarzem, szkoda że Brenczowi się wyrwać nie udało... 
 
 No ale na pewno będą jeszcze okazje 
Co do czekania to ja na was niestety nie poczekam bo będę w Kotulinie już około 10.00 
                
i moze byc problem moi drodzy. W sobote mam impreze a w niedziele ide na 7 rano do pracy i musze wstac o 5.40. Nie wiem jak to zrobie ale chyba nie pojde spac wogule i tyle..........
czy o naszym czasie bo się już gubię???
                    jutro z Banitą ok. 12:00 w Gliwicach jeśli ktoś reflektuje na transport samochodowy niech da znać.
                
juz bedzie tam krećic to go zwinciepo drodze chyba ze woli jechać PKP choc heh patrząc na stan techniczny tych pociągów to lepiej jechać z Kylem
nie powiem, jak z Shangiem wracalismy ostatnim razem z Gliwic to pociąg był w świetnym stanie, chyba z 5 razy stawał w drodze bo jakieś bezpieczniki wywalało!!
                    z kolarzem wbijamy pociągniem,jak stanie to możemy na zapych wziąsć
 Mam nadzieję ze się nie spóxni za bardzo ponieważ jeszcze tam ekipa ze śląska będzie na nas musiała za długo czekac i wybija cąłe zapasy
                
                    My właśnie na dostawę z Poznania czekamy 
 
                
                    rozczarujecie pewnie, bo jak coś przyjedzie to w nas a raczej w naszej krwi pewnie
 Zreszta kto wie czy my dojedziemy w ogóle skoro ten pociąg ma więcej stac niz jechac
                
                    jeśli masz busa to spoko 
 bo my jesteśmy w Gliwicach w 4 
 więc chyba pokulamy się pociągiem.... 
                
                    Gunfan, Otas i ja....faktycznie, czterech 
                
                    
 
                
                    eee...nooo...tego...czepiasz się 
                
                    a co, chciałeś go w walizce przywieźć?? 
 
                
                    się sam w walizce przywiezie 
                
                    nie wiedziałęś że Otas jest w ciaży więc liczy się jako dwa, no albo bierze ze sobą swoją gumowalową lalę
                
                    gumowalalowa lala...widzę, że określenie się przyjmuje w mowie 
 a jak w ciąży to trzy - on jak już się za coś bierze to porządnie (bliźniaki) 
                
                    zauważyłem ten głupi wątek..... i muszę go skomentować 
  .. oczywiście czwartym był Gunner... a ze Fel powyżej 3 nie umie liczyc to nie moja wina 
W ciąży nie jestem co było widać po moim płaskim brzuszku 
   .... a gomowalal miałem w śpiworze 
 ....  a myśleliście że czemu tak wcześnie położyłem sie w ustronnym miejscu do do spańka?? 
                
                    wiesz a ja myślałam ze ty  taki porządny wookie jestes a ty z lalą w spiworze .. 
ale w sumie lepiej ze tam a nie na stole do ping - ponga 
 
                
                    nie wiesz jak sie zachowuje nieporządny wookie 
  ... a co do lali to jak oglądaliście AotC to szaleliśmy chwilke na stole (bestia z niej jest) ale niestety nogi nam sięw siatke plątały .gif)
                
                    Niestety czterech to rzeczywiście by było przeciążenie dla bolida Banity.
                
                    to hmmm.... maluch?? 
 
                
                    Nie słyszałeś o Polonezie Atu – DajEwo? Ten wóz robi trasę na Kessel w mniej niż dwanaście parseków 
                
                    właśnie widziałem - miałem zaszczyt widzieć - jak ten wóz wtoczył się na parking w Toszku...aż mnie zamurowało, że przeciętnego fana SW stać na takie coś... 
                
                    
 I przyznam, że jechało się całkiem nieźle 
 Nawet nie trzęsło 
                
                    coś o jakimś słyszałem...podobno jak się zderzył z ziemią, to tak zakurzyło, że słońce zaszłoniło a dinozaury dostały pylicy...czy jakoś tak... 
                
                    Jedziemy z Kyle`m wcześniej i w ogóle nie będziemy się kręcić w okolicach Gliwic. Pomyślę nad tym, żeby przyjechać na dworzec i zabrać wam graty. Ma być ciepło więc chyba przytruchtacie 
                
                    że ja jeszcze nie spie, no ale kurde drukuje jeszcze zadsady do Sabacxca a przed chwilą wróciłem z imprezy (trzeźwy, bo samochodem
) Więc się dopiero skończyłem pakować!!! No to za jakieś 10 h dop zobaczenia, szkoda że co najmniej 7 spędzę z nich w podróży a nie w łóżeczku
                
                    Spotkaniu 
 jak zwykle fajnie...szkoda, że tylko dwa dni 
 chociaż nie wiem, czy co niektórzy więcej by wytrzymali - no, bo wiadomo...spać trzeba 
 , szczególnie jeśli się jest moderatorem na jakimś ważnym, ogólnpolskim forum...eee...np...no nie wiem...możecie cos wymyślieć 
 nie, no Anor, skądże...to nie o tobie...przecież bym (chyba) napisał 
                
Felu! Narażasz się... jeszcze dojdzie do tego, że kiedyś wejdziesz, a tu nagle się okaże że nie ma twojego konta. Ale tak na poważnie to było świetnie... Joruusowi należą się wielkie podziękowania za organizację... No oczywiście Cecie też !!! Już czekam na następne spotkanie...
                    Banita napisał:
Joruusowi należą się wielkie podziękowania za organizację... No oczywiście Cecie też !!! Już czekam na następne spotkanie...
wiesz to jest fifty fifty  !!!!
podziekowania to sie nalerz: rickiemu kuci kylowi za pomoc i WSZYSTRKIM uczestnikom za przybycie 
                
                    dziękuję że uwzględniono mój wkład 
 
 
A tak na serio to po raz kolejny podziękowania się należą Tobie JOR za to, że ponad rok temu zacząłeś te spotkania!!
i taki mały BTW - to spotkanie odbywało się równo rok po pierwszym, na jakim byłem - czyli II w Katowicach 
                
Ja nie mówiłem o udziale procentowym w organizacji... coś się taki przeczulony zrobił. Kto był to wie że było fifty - fifty. Jeszcze raz dzięki.