bardziej komputerowy Yoda się podobał w TPM niż w AOTC - a to dlatego, że tam animowali kukiełkę... a tu jest tylko animacja.

Przepraszm bardzo ale ja sie nie zgodze z Troopery nie wyglądają realistycznie w E2 bo dla mnie ich animacja jest pierwsza klasa. Efkty w E2 nie mają takiego polotu ja to miało miejsce w E1 ale trzymają poziom najwyrzszej klasy.
Co do Yody w E1 to jedynym pusem jego było to że jest on kukiełką ale porownując kupkiełke z E5 a E1 no to wybaczcie ale ten Yodek jest śmieszny. Natomist w E2 Yoda jest całkowicie komputerowy (nawet nie było kolesia który robił sesie motion-captur jak w przypadku Goluma z LOTR) dlatego ruch Yody są czasem dziwne, sama strona wizualna jest super.

ja nie chcę tu twierdzić, że w AOTC efekty są superrealistyczne i nie do odróżnienia od rzeczywistości, ale moim zdaniem są o niebo lepsze niż w TPM. Są bardziej... czyste, nieco komiksowe, użyto też do nich po prostu rewelacyjnej palety kolorów. Jasne, czasem zalatuje od nich plastikiem, ale IMHO pod względem sztuczności nic nie przebije bitwy Gungan z droidami w TPM. Muszę przyznać że efekty w AOTC podobają mi się straszliwie!

Co do Clenetrooperów, to też nie mam do nich zastrzeżeń, absolutnie mi nie przeszkadzali, dla mnie są równie realistyczni jak cała reszta... Może za dużo oglądam filmów z komputerowymi efektami i teraz sztuczności nie odróżniam od rzeczywistości?...

No a Yoda? W TPM nie mogę na niego patrzeć! Nie dlatego, że jest źle zrobiony technicznie czy coś, ale przez całkowicie zmieniony projekt jego twarzy. Jest okropny i całkiem niepodobny! Nie trawię go... Natomiast w AOTC jest super, taki ma być, a od strony technicznej podchodzę do niego tak samo jak do clonetrooperów, czyli jest jak dla mnie zupełnie realny...

...że to nie zawsze przez efekty specjalne film odnosi sukces(czasami nawet za dużo tych cyfrowych szmir) a co do Yody to najlepszy był w OT.W EP1 był baaaaaaaardzo kiepski(mordę miał rzeczywiście trochę inną)a w EP2 dobry.

...CloneTrooperach.Wyglądali realistycznie ale wolę(i zawsze będę wolał)aby to byli żywi ludzie np.jak szturmowcy w OT.Tam wiesz że masz do czynienia z człowiekiem a tu widzisz płaskie tekstury z motion capture.

Ja jestem straszliwie wyczulony co do efektów specjalnych. Powiem tyle że Yoda z TPM wygląda tragicznie, natomiast zreflektowano się w AOTC i teraz wygląda przyzwoicie. Mimika twarzy jest na wysokim poziomie jak i animacja całej postaci. Jedyna scena w AOTC w której jest on skopany to rozmowa Mace-Yoda-Obi Wan w świątyni, nawet widać że tło jest maksymalnie sztuczne.

No tak ale my nie o tym tylko o klonach. Według mnie Lucas lekko przesadził. O ile klony w zblirzeniach wygllądają przyzwoicie to "z dalsza" bije od nich sztucznością. Chodzi mi tu o ich dziwne, wręcz "plastikowe" ruchy. Bezsensownie się kołysają i mają ugięte nogi a powinni stać wyprostowani. Lucas powinien w kilku scenach [np. klony eskortujące Yode do centrum dowodzenia] obsadzić prawdziwych aktorów. Przecież te sceny nie są skomplikowane i nie trzeba było używać animacji.

Moim zdaniem prawie cały AOTC jest "plastikowy" i potrafie wskazywać sceny gdzie np Jango jest animowany a gdzie nie. Nie znaczy to że AOTC mi się nie podoba, bo efekty są naprawdę na najwyższym poziomie ale nie ma to jak prawdziwi szturmowcy.

Zauważcie scenę teasera ROTS. W pewnym momencie pomieszczenie z turbolaserem zostaje ostrzelane i wybucha. Przebiegający wtedy klon zostaje rzucony o podłogę. Cały ten jego lot i upadek wygląda niesamowicie plastikowo i nienaturalnie. Pomyślcie jakby to wyglądało gdyby grał go prawdziwy aktor. Zapewniam, że różnica była by widoczna gołym okiem dla wprawnego widza.

Według mnie:
-więcej prawdziwych aktorów, klonów
-więcej scen z prawdziwymi rekwizytami, tłami itp

a naprawdę film będzie wyglądał bardziej realistycznie i może bardziej będzie przypominał OT niż Shreka. Również, może za sprawą tego, chociaż trochę wróci klimat OT.

że ILM poszedł całkowicie w grafikę komputerową, efekty specjalne to pokazanie czegoś niemożliwego w sposub realistyczny, na dzień dzisiejszy graf. komp. nie równa się dobrym FX, trzeba mieszać i wiedzieć gdzie co dać, np LOTR ma może technicznie gorsze efekty ale wizualnie wypada ogulnie ! lepiej nie ma stuczności, a AOTC ma zastosowane wysokie najnowsze i najlepsze technologie, ale co z tego skoro są one nieumiejętnie do końca wykorzystane.