"Punkt Przełomu" s 245:
"[...]Widziałem świątynię w ruinach, rozbity senat i całe Coruscant rozbite orbitalnym bombardowaniem przez statki o niezwykłej konstrukcji. Widziałem Coruscant, centrum kultury galaktycznej, jak stawało się dżunglą o wiele bardziej wrogą i obcą niż dżungla Haruun Kal.
Widziałem koniec cywilizacji"
Czyżby Mace miał wizję NEJ, zważywszy na to, że Stoover w zdrajcy opisuje dosc podobnie Coruscant?