Tradycyjnie ja zaklatam ten topic... No to podsumowujemy - ja podsumowuje tak
+ Bastion 2.0., czyli nowe forum moja Wioska itd [a swoja dreoga zauwazyliscie jak sie wzyscy zmobiliziowali przy robieniu 2.0 rok temu .gif)
pierwszy i ostatni raz tak chyba]
+Gunganin Anor
-zastój
-bida z nedza [artykulow wam sie pisac nie chce, to poszukajcie w necie i robcie przedruki, sam wam chetnie poznajduje w roznych magazynach]
-Vader newsman-komediant
- rozne sprawy raczej prywatne
Będe szczery: gdyby nie bastion to teraz siedział bym przed jakimś epizodem i myśleł że wiem wszystko o SW, a tak nie jest. Dzięki wam bastionowicze dowiaduje się wielu ciekawych rzeczach od was.
W tym roku ruszyły spotkania fanów z Poznania (bastionowe )
Nabiłem se ponad 1000 postów 
Trafiłem do Cantina Band co jest dla mnie wielkim zaszczytem (KLUB MILENIUM też ).gif)
)
Zdobyłem dużo nowych książek.
Poznałem wielu ciekwaych ludzi.
Za to wszystkoo dziękuje zarówno wam jak i sobie (rodzinie też )!!!!
A teraz czekajmy cierpliwie na 2004.
P.S Jak coś mi się przypomni to dopiszę
podsumuję w Sylwestra. Bo przez ten tydzień się jeszcze może wiele wydarzyć
Bastion zaczał działać oficjalnie 6 stycznia 2002 koło godziny 17 - może więc wtedy podumować rok, a nie w Sylwestra - ale coś mi sie wydaje, że to tak na prawdę nie wielka różnica będzie.
ale ja chcę podsumować Bastionowy ROK 2003
to zmienia radykalnie postać rzeczy... wiec czekaj do północy - i minute po wstaw posta
nie jest wylkuczone, że tak właśnie będzie, bo Sylwka spędże chyba przed kompem. Może nawet uda mi się napisać pierwszego posta AD 2004??
Ja bede pierwszy
Szkoda że jestem tu tylko rok 
pierwszy raz wszedłem na Bastion w Lipcu 2002 (Wtedy założyli mi net). 6 Stycznia 2003 o 17:27 zarejestrowałem się i stałem się użytkownikiem numer 287 o nicku Calsan. Kwartał później wyewoluowałem a do mojego nicka została dodana druga literka N. Wtedy także stałem się Zielonym Zabrakiem z zieloną Lancą... Ech... to były czasy... Do tej pory napisałem 1163 posty, 267 komentarzy do niusów, 24 do artykułów i 18 do sond...
Ale były też ciemne czasy. Mój post jako do niedawna jedyny był ocenzurowany, wtedy także dostałem żółtą kartkę. Później dostałem dwa bany (jeden przez ICO 
).
Później, założyliśmy razem z Raelem, Lukaszzzem i Luke`iem Cantina Band. Jakiśczas temu wstąpił tam Brencz.
Kurcze jakkbym napisał moją biogragię to sprzedałaby się lepiej od Harrego Pottera!!!!!
PS. Proponuję byście i wy opisali swoją obecność na Bastionie...
przed 6 stycznia 2002 ? Bo mi się wydaje że coś było... Mam napisane że zarejestrowałem się 17 marca 2002 (a na pewno był to pierwszy dzień kiedy można się było zarejestrować). Ale wtedy chyba powstała nowa wersja forum ?? Mam tylko 413 postów, ale piszę je regularnie, od samego początku, codziennie lub co drugi dzień jakiś post wpada.
koło 3 września 2001 - powstało Forum w wersji pierwszej. w październku była już wersja druga - po padzie . Choć druga była lepsza, gdyż na pierwszej nei było nawet loginów .
W tym czasie Pierwsze Polskie Forum SW działało przy stronie Dantooine a Bastion zaczał powstawać.
6 stycznia 2002 nagle zniknęly z sieci strony - Dantooine, Obroa-Skai, Picture of the Week, Star Wars Games, no i nie liczać mojej małej stronki której zapał SW przeszedł w Dantoine, potem w Bastion, a twórczość własna jest kontynouwana jako Orthank - acz mam teraz pomysł by skończyć blogowanie itp i przywrócic stronie starąświetność.
Na dniach przyłączył się do nas Kolarz z Star Wars Online.
Forum tymczasem wciaż było jeszcze osobnym tworem - wspieranym przez nas - ale jeszcze osobnym.
W lutym - pojawił się Andrzej Żyto z misja rozładowania sztywnego forum .
Gdzieś koło marca - zaczęliśmy zdobywać jako taką popularność i się wiele osób zaczęło rejestrować, w tym także i ty. Rejestrować można się było do forum od października - a te wrzesniowe jak moje czy Stranglera logi - to jeszcze z 1 wersji.
Gdzieś w czerwcu 2002 do Bastionu przyłączyłsię Andaral z Shadows of the Star Wars, a w październku/listopadzie Lex z Cantyną.
5 stycznia 2003 - pojawił się Bastion 2.0 i Forum w ersji 4.0 - zintegrowane z Bastionem - od tego czasu się dużo osób zaczęło rejestrować. Valorum - T jesteś stara gwardia. Calsann dopiero zarejstrował się do Bastionu - nie do forum, ale wyedy to juz nie miało znaczenia bo jeden logi i tyle. .
Na starym forum najwiecej postwo mial Dash Onderon - prawie 450 . W poniedziałek zostało napisane prawie 450 postów.. Bez komentarza. Teraz wszystkich komentarzy itp jest już razem ponad 60 tysięcy. Dla mnie to szok i to duży.
to ja też jestem jeszcze stara gwardia!! Bo Zarejestrowałem się i napisałem swego pierwszego posta jeszcze wtedy, gdy na Forum nie było w ogóle avatarów itp. - czyli we wcześniejszej wersji, w lipcu 2002
ja tu za długo nie jestem ale swoje już przeżyłem
Na Bastion dotarłem dla tego że szukałem czegos co mogłoby mi zastąpic ICO i się nie zawiodłem.
Dnia 28.06 roku 2003 o godzinie 20:31 zarejestrowałem się na Bastionie co niamal całkowicie odmieniło moje Strawarsowe życie !!! Wreszcie znalazłem ludzi którzy naprawde podzielają moją pasje i są bardziej "reformowalni" gdyż równiez doceniają EI czy EII a nie tylko klasyczna Trylogie i co ważniejsze kochaja sage jako całosć.
Od dnia rejestracji napisałem :
647 postów (miałem pewien zastuj w pisaniu) ,
469 komętarzy do newsów ,
3 kometarze do artykułów i
21 kometarzy w sądach.
Ja piernicze jak ja sie ciesze że tu dotarłem
Bastionowi poznalem wielu super ludzi w ciagu ostatniego roku wiec uwazam to za super sprawe. Najwazniejsze ze dzieki bastionowi powoli sie fani SW organizuje w polsce......
Włąśnie to jest jedna z najpiękneiejszych rzeczy z bastionem, ze on tak jednoczy i pozanje ludzi. To bardzo wartościowa zaleta! Poza tym przy oakzji cały świat SW na tym zyskuje gdyż fani się integruja i tworza się wspólne idee i pomysły, które sa bardziej lub mniej wprowadzane w życie, ale najwazniejsz e że własnie dzieli Bastionowi/Forum do takiego czegos dochodzi
"acz mam teraz pomysł by skończyć blogowanie itp i przywrócic stronie starąświetność."
To znaczy że będziesz poświęcał Bastionowi więcej czasu? Ja uważam że nowa świetność nie jest gorsza od starej.
niezupełnie o Bastion chodziło - Bastion od dłuższego czasu określam mianem wortalu
chodzi mi tylko i wyłącznie o bloga (http://orthank.blog.pl).
Orthank.
Bo ostatnio zazwyczaj jak chciałem go uploadować, to cos nie działał. Zresztą wiele rzeczy, które chciałbym tam dodać - czekają - bojest on jednotorowy.
Raczej myślę, by przenieść Orthank na nowy serwer, wzbogacić go o Opowiadania - czyli tak na prawdę całą Apokalipsze Szklonictwa Polskiego, opowiadania SW, może też i inne rzeczy . Co prawda wiekszość swojej poezji spaliłem, gdyż uznałem, że jest zbyt satanistyczna - miałem orkes zwątpienia - ale jeszcze gdzieś jakieś kwiatki z "Pojezierza zła" zostały, można by z nimi coś zrobić.
A co do Bastionu - to jak widać ja juz tu newsów nie piszę - i raczej sie do forum ograniczam.. a co do czasu - to w najbliższym okresie będzie go dla mnie w sieci o wiele mniej, więc nawet na forum będę się pojawiał od czasu do czasu.
A za samo główne zniknięcie odpowiada tak na prawdę kilka osób, które odbierają mi radość tworzenia strony. Wiesz jakbym znalzał serwer własny to na pierwszy rzut poszłboy tam zbanowanie całej neostrady - by osoba, która doprowadziła mnie to stanu zwątpienia, nie mogła w ogóle nawet tam wchodzić.
Tak więc jeśli chodzi o Bastion - może kiedyś wrócę, a moze kiedyś będe miał inną stronę. Przyszłosci przewidzieć się nie da. Na razie chcę zebrać tylko swoją stronę domową.
widze ze po moim przyjedzie bede musial przeprowadzic powazna rozmowe z naszym lordem . Ty mi sie trzymaj mocno lordzie i sie nie poddawaj a tych ktorzy Ci odbieraja radosc w tworzeniu strony jest malo/. Pomysl o tych ktorym dales sens sta warsowego zycia jak mnie. Gdby nie twoja jasnosc (lub ciemnosc ) nigdy bym sie tak nie zaangazowal w zycie forumowe itp. Dla mnie bastion = Lord Sidieus
dla mnie rowniez Bastion=Lord Sidious
nie będę miał neta i to pewnie na bardzo długo. Może jak już wrócę to uda mi się znaleźć nowy serwer, postawić tam odrestaurowany Orthank i jeszcze jakąś stronę o SW. Może TP SA zmieni politykę i będzie można mąciwodów zbanować bezboleśnie dla większości użytków. Cóż w przyszłości ruch jest, ale jedno jest i tak pewne. Moje dni w sieci i tak są już policzone.
A Bastion = Fani SW, użytkownicy i dopiero na końcu redakcja - bez żadnej osoby, która wszystkim steruje - bo tu panowała przynajmniej w czasach gdy odchodziłem całkowita demokracja.
twardy dobrze powiedział, ze wszystko powinines mierzyć nie negatywami a pozytywnymi faktami, na pewno jest setki razy więcej ludzi których uszczęsliwiłeś tym że jest takie coś jak Bastion aniżeli tych negatywnych. Popatrz na to z tej strony
przede wszystkim czasem. Jeśli mam w harmongramie dziennym przewidziany jakis czas na SW i Bastion, a większość czasu zajmuje mi łagodzenie, rozwiązywanie itp. sporów, najczęsciej wywoływanych przez jedną osobę i to albo na Bastionie, albo wprost wśród jego redakcji - to sorry Anor, wyobraźmy sobie sytuację, że chcę na jakiś czas się ograniczyć z newsami lub prowadzic Bastion z kafejki - wtedy to juz na newsy w ogóle nie mam czasu. Zatem lepiej by inni to ciagneli. Cóż piszcie do TPSY by można było zbanowac kogos kto ma neostrade - bez straty innych userów - od razu na Bastionie będzie mniej burd - czyli dla kogokolwiek kto pisze newsy - wiecej czasu.
my sie juz tymi zlymi zajmiemy. O nich nie musisz sie juz martwic...
tylko wchodzilem zeby poczytac, potrm byl nowy wygąd, fanklub w którym sie zarejestreowalem ale nic z tym nie robilem - moze czasem skomentowalem jakis news...
A teraz to sie zmienilo ... ludzie chyba mnie rozpoznaja - mam troche postow na forum, ale bedzie wiecej Kupilem sobie ksiazek troche ... 47 ich mam - chyba niezle :] - wiedze swoa ciagle rozszerzam.
chociaz dostalem tez upomnienie na forum... Po tym jak powiedzialem MikevonSithowi cos o jego matce - ale juz bylo minelo ...
...zaczęła się w lipcu 2002, kiedy to byłem aktywnym członkiem onetowego czatu Star Wars i od jednej ze współczatujących, konkretnie Marianki Solo (thx - Mari ) dowiedziałem się, że istnieje coś takiego, jak Bastion. Przez ponad pół roku byłem biernym obserwatorem rozwoju serwisu, aż w końcu pamiętnego dnia 12 stycznia roku pańskiego 2003 po raz pierwszy się zalogowałem. 25 lutego stałem się członkiem czynnym, wstawiając pierwszego posta do tematu o "Pełnomocniku Sprawiedliwości". A potem poleciało... Od tego czasu napisałem 143 posty na forum, 21 komentarzy do newsów i po 6 do sond i artykułów.
A co do wspomniamego zastoju... wszystkie artykuły zdaje się idą teraz do "Z gwiazd"...
Zarejestrowałem się 2003-02-18 o godzinie 20:54. Mój pierwszy post był na topicu "Wspólny FanFic". Do tej pory:
1. Zostałem Wodzem Bastionu
2. Napisałem 185 postów
3. Napisałem 5 komentarzy do newsów
4. Napisałem 2 komentarze w sondach
5. Napisałem 1 komentarz do artykułów
6. Napisałem dwie części "Wspólnego FanFica"
7. Zdobyłem dwa punkty na Konkursie wiedzy o SW [wiem-mało, wezmę się za to jakoś po Nowym Roku ]
8. Zdobytych książek, komixów i przewodników nie liczę....
Nie najgorzej, ale mogłoby być lepiej
Ja wchodzilem wczesniej, znaczy sie w roku 2002 na Bastion, ale głównie na ICO, potem ICO zniklo na jakis czas, wykupilo domene starwars.pl i jakos przestalem tam wchodzic... potem w styczniu, chyba zaraz pierwszego dnia zarejestrowalem sie na Bastionie.
Na Forach żadnych nie pisałem, dopuki miałem Modem czyli tak do początku Lipca, a potem zacząłem na Forum Bastionu, a po pewnym czasie także na Polskim Forum na TF.N, teraz już przemianowanym na FFP
na Bastion zacząłem wchodzić na po III kwartale 2001 roku, ale bardzo okazjonalnie, potem z czasem było coraz lepiej, już od pocżatku 2002 roku byłem stałym obserwatorem niusów, ale niczego więcej, po prostu lkubiłem czytać nowości o AOTC, we wrzęsniu 2002 roku znalazłem w siecie jakieś obrazki które chciałem podesłać na nisua. Wtedy własnie musiałem stworzyć swój nick aby było od kogo jest nius. Nie chciałem podawać Imienia i nazwiska, chciałem bardziej starwarsowo. No i postwał maila z anorem i sam nick i pierwszy "mój" nius. Potem znowu długo nic, ale 9 stycznia 2003 stwierdziłem że odwiedze forum i w tym celu się zarejstrowałem, potem już szło szybko, jakieś dwa miesiące temu zostałem moderatorem forum. od momentu zaresjtrowania napisałem 6435 postów 617 komentarzy do newsów, 61 komentarze do artykułów oraz 25 komentarzy w sondach... I tak mniej wiecej to wygląda
Jak to możliwe.. w III kwartale 2001 Bastion był zamknięty dla szerokiej publiki. W tym czasie wchodzili tam - Strangler, Andaral - acz okazjonalnie, Yako, jedI, Jeth, Spider20, Jurek, Ja oraz parę osób z ekpisy Stopklatki. Anor czy jest coś o czym nie wiem?
z bastionem zaczela sie jakos na wiosne 2002r. kiedy to polsat emitowal star wars. o sw nie wiedzialem praktycznie nic i przeszukiwalem net w celu znalezienia informacji. No i tak trafilem na bastion przez jakis czas nie rejestrowalem sie, jednak dnia 2002-08-04(podobno... tak napisane jest w moich statystykach ale to dosc dziwne, bo pierwszy post ma date 03 sierpnia... no coz... jednak stary bastion byl dziwny)o godzinie 11:38(co tez nie jest prawda bo chyba wszyscy ze starego bastionu maja taka godzine...)zarejestrowalem sie jako lukasz_ codzienie bywalem na kantynie, i dostalem przez mojego sasiada bana(teraz juz tu nie wchodzi) bo mielismy ten sam ip, on robil syf i nas zbanowalipozniej od poczatku wrzesnia 2002 roku przestalem bywac na bastionie...sprawy osobiste i tak przez pol roku... przez kolejne pol roku nie moglem sie zalogowac na moje konto lukasz_ a przypomnienie hasla mi nie dzialalo no to dnia 2003-06-26 o godzinie 15:49 zarejestrowalem sie ponownie tym razem juz jako lukaszzz... moj pierwszy post po prawie rocznej przerwie zostal napisany kilka minut pozniej, o godzinie 16:02... mniej wiecej o tym czasie natchnął mnie pomysl nakrecenia fanfilmu. Napisalem scenariusz w ciagu okolo 2 tygodni, a dnia 2003/08/09 o godzinie 18:28 dalem o tym info na forum byl to moj 6 post i to od niego zaczela sie moja prawdziwa przygoda z tym forum... od tego czasu napisalem 466 postow(ten jest 467)81 komentarzy do newsow i 1 komentarz w sondach. Napisalem 4 opowiadania, w tym jedno zajelo 4 miejsce w konkursie na 4000 znakowcodziennie jestem na kantynie, zostalem czlonkiem Cantina Band, oraz zostalem 2/3 wiceKROLa WG czyli jest dobrze
do 05.11.2003 prowadziłem zwyczajne, szare życie.... i wtedy o godz. 8:49 mój świat się zmienił... przypadkowo znalazłem Bastion i od razu się zarejestrowałem Od razu poczułem się tutaj jak na starych gratach co głównie jest spowodowane pośrednio świetną atmosferą a bezpośrednio.. zajebistymi ludźmi, którzy tutaj są (szakunec wszystkim) Przy okazji napisałem 834 posty (łącznie z tym). I mama nadzieje, że długo tu jeszcze będe, no chyba, że mnie wywalą z roboty za to że nic nie robie
Zacznijmy od tego, że w 2003 roku naprawde zacząłem wchodzić na Bastion. Wcześniej bywałem tu niestety sporadycznie, czego teraz mogę jedynie żałować
Potem:
- poznałem masę fajnych ludzi, także na żywo
- moje "Cienie Jedi" i "To znowu On" trafiły do Twórczości Fanów z chyba niezłymi ocenami
- napisałem 1231 postów, co stanowi liczbę 1231 razy większą niż w roku 2002 wątpie bym w kolejnym miał podobne przebicie
- z postami wiąże się to, że trafiłem do KLUBU MILLENIUM
- zyskałem kilka awansów - w PAJ na Jedi Knight, w Praetorite aż na War Captain
- zdobyłem mnóstwo stuffu SW
I to chyba wsio
A teraz: Życzę Wam jeszcze lepszego roku 2004
RICKY
pomyłka się wkradła jednak w 2003 napisałem 1230 postów
Zawyza sobie Ale w pore sie pooprawi l
sobie zawyżyłem, o 1. Wo Ja - stałeś się coś upierdliwy jak 
Only joke
Pierwszy post napisałem 2002/06/10 o 17:39:00 Dzięki Bastionowi poznałem wileu fajnych ludzi (i Gungan ) Niestety nie w realu gdyż nie było mi dane pojechać na Aldeeran Napisałem 981 postów (śmiesznie mała liczba w porównaniu do Otasa albo Anora), mam nadzieję, że wartościowych. Bastion stał się stroną na którą wchodziłem kilka razy dziennie. No i tyle
Otas wciąż - albo lepiej użyć słowa "jeszcze" - ma mniej postów niż Ty... Zresztą ja się tym samym pocieszam
się tak zastanawiam dlaczego się znalazłem koło Anora Jak napisał Lord jeszcze mam ich mniej od ciebie ..... a wogóle jak byście chcieli się dowartościować, to przez jakiś czas mogę siępowstrzymać z pisaniem A wogóle jak piszesz ... wasze posty są wartościowe, a moje to same głupoty (ale się staram)
Mój pierwszy post jest datowany na 5/01/2003. Liczbą postów się nie będę chwalił, bo nie ma czym (aczkolwiek gdyby patrzeć na procent postów w dziale Karcianki, to mógłby wypaść całkiem imponująco ). Z Bastionem zetknąłem się przez przypadek szukając stron o SW. Początkowo traktowałem go tylko jako stronę newsową. Później, kiedy Marrbacca przekonał mnie, że mój program do gry w TCG mógłby kogoś zainteresować, zwróciłem się z prośbą o zamieszczenie tego programu do redakcji Bastionu. I od tego czasu wciągnąłem się w atmosferę tej strony starając się jednocześnie dostarczać jak najwięcej informacji o karciance TCG. Ukoronowaniem tego okresu było zostanie ok. 2 miesiące temu redaktorem odpowiedzialnym za moje ukochane karcianki SW. W tym czasie poznałem kilku ludzi, których sobie bardzo cenię. Niestety z nikim nie spotkałem się w realu (ale w październiku, o ile wszystko dobrze pójdzie, pojadę studiować do Szczecina i tam zapewne kilku fanów, np. Wo_Ja_Anna, spotkam).
Niech Moc będzie z Wami.
na Bastion zacząłem wchodzić na lekcjach infy w szkole - mój kolega (Corran) opowiadał mi tam coś o Andrieju Życie... czyli mam fajny początek postanowiłem więc zarejestrować się i zacząłem wchodzić na forum...od razu podpadłem Lordowi, bo nabiłem chyba 20 sztucznych postów na Lesie... potem, w lipcu, założyli mi neta....to był początek końca mojego dotychczasowego życia...potem wszedłem na Azyl...akurat była anoriada, więc był luz...potem zaczęła się jatka...we wrześniu pojechałem do Toszka ( bez skojarzeń )...tam zrozumiałem, że jestem Chissem i moim jedynym pragnieniem jest walczyć na chwałę Imperium Chiss (mam nadziję, że Admirał to czyta, bo nie mam zamiaru się tu wygłupiać bez sensu)...teraz co miesiąc jeżdżę na Spotkania (spytajcie, co moja mama sądzi na ten temat) nie bęę tu rzucał liczbami, bo nawet nie wiem, ile mam postó...jak ktoś chce, to niech sobie sprawdzi... i to chyba na tyle...
poznałeś mnie!!! A to chyba istotniejsze niz jakieś tam chissowanie
Czy wiecie , że dziś świętujemy rocznicę działania Bastionu przez 800 dni?
ale cierpliowść Pawle zawsze skrupulatnie wszystko wyliczysz
Dlaczego zawsze Kiedy poporzednio coś liczyłem na Forum? 
liczyłeś ale dostrzegałeś numerki np 666
mi by się tego nie chciało liczyć!!.... musiałbym skądś wytrzasnąć stare kalendarze a potem liczyć te wszystkie dni .. uff... pewnie bym sięjeszcze pomylił.. )
Ty to masz cierpliwość Pawle
Swoją drogą to nie powiedziałem , że to liczyłem , ale miałem nadzieję na taką reakcję. Wyrachowanie tego nie było(by) wcale takie trudne , bo wystarczy 365 pomnożyć przez dwa i dodać 30 pomnożone przez dwa oraz dodać 18-6 , czyli wyglądałoby to tak:
365 * 2 + 30 * 2 + 18 – 6 = x
Tak właściwie to daje to 802 , więc chyba za późno było info , albo źle wyliczyłem
PS> Wystarczy też znać trochę JavaScript , aby oszczędzić sobie liczenia
na kolejny pomysła... pomyslałem że wydrapujesz na ścianie kreski (jak w więzieniu) i stąd wiedziałeś ile jest dni hhaaa domyśliłem się że nie siedziałeś nad kalendarzami .... ale i tak ci sięchwali że zauważyłeś tą podniosłą chwile
PS. Ciekawe jaka impreza będzie na 1000 dni???... kurde.... nagie tancerki, szampan itp...
Wczoraj , około godziny 23 na Bastionie ukazał się 5000 news. Zatem wypada po 7 newsików na każdy dzień działania Bastionu. Wprawdzie część wiadomości pochodzi jeszcze ze „starych” stron , a czasem w ciągu jednego dnia nie było żadnego poważnego updatu , ale warto o tym donieść
