Wyrażaj sobie swoje zdanie gdzie chcesz. Tylko że nie zawsze twoje zdanie może się innym spodobać. A załóżmy, że zaczniesz prezentować swoje zdanie "w latrynie,burdelu,ulicy,eleganckiej restauracji czy tez w kosciele". Będzie tam paru rosłych rosjan czy niemców. Twoje zdanie im się nie spodoba, i "przedstawią" ci swoje.
A jeśli ktoś zacząłby MNIE wyzywać, bo nie podoba mu się moje zachowanie/wygląd/poglądy/narodowość/itd., a stałby koło mnie, to gwarantuję ci, że bym nie wytrzymał na spokojnie. (no chyba, że byłby dwa razy większy i silniejszy ode mnie...wtedy to jakoś przeboleję)
Lepiej prezentuj swoje zdanie w sposób delikatniejszy, np. "nie lubię n&r", jeśli już musisz. Bo ja nic ani do niemców, ani do rosjan nie mam, a nie mozemy siać nienawiści, i być wielce pokrzywdzonymi przez paręset lat za to, co stalo się w przyszłości. (BTW, to właśnie tak postępują teraz Żydzi względem nas i całego świata.....)
Czy uwazasz, że ci młodzi niemcy i rosjanie są winni temu, co wyprawiali pół wieku wcześniej ich pradziadkowie?? A odwołując się do przykładu ze SW: na Luke`u i Leii nie ciążyła przecież wina ani hańba za dzialania ich ojca....