TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Wojny Klonów

"Wojny Klonow" i ....wojna w Iraku?

General Grevious 2003-11-17 03:21:00

General Grevious

avek

Rejestracja: 2003-11-16

Ostatnia wizyta: 2021-04-26

Skąd: Kalisz

Tartakowski twierdzi,ze interesuje sie historia II Wojny i inspiracje do "Clone Wars" czerpal z filmow batalistycznych...ja mam troszke inne skojarzenia.Czy pan Gienadij moglby sie przyznac,ze czerpal inspiracje z widowiska telewizji CNN(plugawego skadinad)pt."Wojna w Iraku"?
Eksplozje nad stolica Muunilist..juz gdzies widzialem podobne obrazki.Zolnierze maszerujacy gesiego po opustoszalych ulicach i wypatrujacy snajperow na dachach budynkow...juz widzialem bardzo,bardzo podobne obrazki.Czolgi na pustych ulicach...tez to widzialem na CNN.Grupa specjalna przygotowujaca grunt pod inwazje regularnej armii - stale mowili o czyms takim ladna angielszczyzna spikerzy CNN.Planeta Mon Calamari...jedno plemie staje po stronie Republiki,drugie przylacza sie do separatystow...Irak?A czy wiecie,ze Cartoon Network i CNN sa w rekach tego samego czlowieka - Teda Turnera?Blagam,nie traktujcie ze smiertelna powaga tego co pisze.Troche sie wyglupiam,ale...jestem prawie pewien,ze transmisje telewizyjne z wojny w Iraku wplynely na wyobraznie tworcow tej swietnej kreskowki.To dobrze-ma to wplyw na jej realizm( o ile w przypadku "Star Wars" mozna w ogole mowic o realizmie).Czy ktos ma jakas opinie na ten temat?

LINK
  • według

    Anor 2003-11-17 10:19:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    mnie trochę w twoim rozumowaniu naditerpretacji i spojrzenia na to z punktu w którym chciałes się znalesc. Choć na pewno nie można pozbawić tego tkou rozumoawnia logiki! W kazdym razie zaznaczyć na pewno nalezy że zawsze Gwiezdne Wojny miały dużo wspólnego z rzeczywistością (oczywiście chodzi o aluzje - totalitaryzm itp...)

    LINK
  • Oj Generale.. :D

    Otas 2003-11-17 12:17:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    eksplozje nad miastem, żołnieże na ulicach, czołgi, grupu specjalne.... masz rację że coś takiego jest w Iraku.

    ALE!!!... dokładnie takie same zdażenia były w każdym konflikcie zbrojnym a zwłaszcza podczas walk o miasta! Nie zliczyłbym ile już się naoglądałem relacji czy kronik z różnych działań wojennych (od IWW do współczesnych) i na każdych powtażają się te sytuacje....
    - Żołnieże skradający się pod ścianami i wyglądający snajperów: a co mieli by biec sobie dziarsko środkiem drogi z patriotyczną pieśnią na ustach??
    - Czołgi na pustych ulicach: użycie broni pancernej w osłonie piechoty (można i bez ale to nie jest dobry pomysł o czym przekonali się rosjanie podczas wojny w Czeczeni) jest normą przy szturmie miast i chyba nie myślisz że przeciwnicy będą sobie biegać masowo po ulicach z bronią ręczną na przeciw stojącego czołgu??
    - Grupy specjalne: raaaany... żołnieży siedzących w drewnianym koniu podczas oblężenia Troi i otwierających nocą bramy miasta też można nazwać grupą specjalną przygotowującą teren pod atak armii. Przecież coś takiego to jest normalka o czasów kamienia łupanego!
    - Przyłączanie się ludzi do różnych stron konfliktu: dam tylko kilka przykładów że to jest normalna sprawa - Atak Corteza na imperium Azteków, IWW, IIWW (przykład rządu Vichy i rządu Wolnych Francuzów), Wietnam, Korea, Czeczenia itp. itd.

    Konflikt pokazany w CW jest realny na tyle ile można pokazać w kreskówce... i jest podobny do każdego konfliktu nie tylko tego w Iraku.

    LINK
    • sie zgodze...

      Wojtek K. 2008-03-04 15:51:00

      Wojtek K.

      avek

      Rejestracja: 2008-03-01

      Ostatnia wizyta: 2008-08-25

      Skąd:

      Otas napisał(a):
      [cytat]
      "Żołnieże skradający się pod ścianami i wyglądający snajperów"
      Tu się zgodzę-radosny bieg pod ostrzałemjest przyjemny kiedy masz klawiaturę i wielką księgę kodów dodawaną do clicka lub innej gazety z grami.Co do grup specialnych-są bardzo fajni.Beztrosko spędzają czas na strzelnicy i tylko czasem ruszają się z koszarów. Po ich treningu zazwyczaj za same kaucje za butelki można stać się bogatym(aluzja do wojsk Federacji rosyjskiej)

      LINK
  • Napisałem i puściłem....

    Otas 2003-11-17 12:20:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    teraz jescze raz przeczytałem to powyżej i kurde troche przesadziłem Sooorki Generale ale mnie poniosło, muszę pić więcej ziółek.

    LINK
  • Nie ma sprawy Otas...

    General Grevious 2003-11-17 12:48:00

    General Grevious

    avek

    Rejestracja: 2003-11-16

    Ostatnia wizyta: 2021-04-26

    Skąd: Kalisz

    Wszystko o czym napisales znalismy z teorii,dopoki telewizje nie zaczely relacjonowac wojen na zywo.Podobienstwo wielu scen w "Wojnach Klonow" do obrazkow ogladanych na CNN jest dla mnie uderzajace.Tworcy kreskowki na pewno wraz z calym swiatem sledzili te wydarzenia i na pewno te wszystkie obrazy mialy wplyw na ich wyobraznie.
    A tak na marginesie:wspolczesne wojny bardzo roznia sie od siebie nawzajem i bardzo roznia sie od tego,co mozemy wyczytac na kartach historii.I wojna w Czeczenii,II wojna w Czeczenii,Afganistan w latach 80tych,Afganistan po zamachach terrorystycznych,dwie wojny w Iraku...kazda z tych wojen jest inna.Kazda byla inaczej przedstawiana w mediach.Bede sie upieral,ze w kreskowce Tartakowskiego jest najwiecej z ostatniej wojny w Iraku.
    Ps.Jakie ziolka mozesz mi polecic?

    LINK
    • Dzięksy wielkie

      Otas 2003-11-17 13:13:00

      Otas

      avek

      Rejestracja: 2003-11-05

      Ostatnia wizyta: 2020-05-01

      Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

      ulżyło mi że się nie gniewasz.
      Co do wojen to rzeczywiście rozwoj tecniki sprawił, że konflitry zbrojne się zmieniły, ale moim zdaniem jedynie w stategicznym znaczeniu. Zachowanie pojedyńczych jednostek czy też choćby plutonów niezmieniło się praktycznie od czasów IIWW. Również użycie sprzęty niewiele się zmieniło,gdy oglądałem sceny bombardowań przez B-52 czy też zmasowanego ostrzału artyleryjskiego - przypominało mi to sceny żywcem wyjęte choćby z IIWW. Wiadomo że teraz używa się pocisków "inteligentnych" ale to jest szczegół.
      Sądzę, że taki stan rzeczy zmieni dopiero wprowadzenie na wyposażenie US Army wyposażenia z projektu Future Warrior (chyba to tak szło

      Co do kreskówki to chyba masz racje... trzeba ludziom pokazać jakie dobre są wojska amerykańskie
      PS. Co do ziółek... hmm pije moja babka... ja mam inne sposoby

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..