TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Seriale

Alien: Earth

Adakus 2025-01-27 11:17:38

Adakus

avek

Rejestracja: 2007-11-12

Ostatnia wizyta: 2025-02-21

Skąd: Silesia

Serial o przygodach Obcego na Ziemi. Premiera w lato tego roku. Coś czuje że to będzie szrot.

Teaser: https://www.youtube.com/watch?v=62scKoepHwg

LINK
  • Re: Alien: Earth

    bartoszcze 2025-01-27 12:06:52

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-02-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Twórcą jest Noah Hawley, więc to jednak powód do kredyciku zaufania.

    Ciekawe czy Timothy Olyphant będzie dobrym czy złym.

    No i ciekawe, czy skoro to serial Hulu, to czy będzie dostępny od razu u nas (przez D+).

    LINK
  • Re: Alien: Earth

    AJ73 2025-01-27 16:21:45

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-02-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Nie daję najmniejszych szans na powodzenie tegoż. "Romulus" skutecznie mi obrzydził obcego, więc i znaczek Howleya przy produkcji nie robi na mnie wrażenia.
    Pomysł zalatuje stęchłym schematem. który już widzieliśmy w filmowym "AvsP", poza tym mam absmak na myśl o tym, że to może być w jakimś sensie retcon.
    Zasadniczo, już skreśliłem. Choć pewni obejrzę, jak "Romulusa", niestety.

    Ps. szkoda, że nie będzie w obsadzie Cailee Spaeny

    LINK
    • Re: Alien: Earth

      darth_numbers 2025-01-28 07:33:41

      darth_numbers

      avek

      Rejestracja: 2004-08-03

      Ostatnia wizyta: 2025-02-21

      Skąd:

      AJ73 napisał:
      "Romulus" skutecznie mi obrzydził obcego
      -----------------------

      :O

      Żałuj za dowcipy, synu!

      LINK
    • Re: Alien: Earth

      Adakus 2025-01-28 16:12:40

      Adakus

      avek

      Rejestracja: 2007-11-12

      Ostatnia wizyta: 2025-02-21

      Skąd: Silesia

      Romulus by wyjątkowo strawny po działach nielogicznego Scotta.

      LINK
      • Re: Alien: Earth

        AJ73 2025-01-28 18:27:31

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-02-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        Powiem wprost, "Romulus" to było rozwolnienie, by dosadniej nie określić. Porównywać tą fabularną deskę do Scotta to tak jak twierdzić, że ruska czekolada jest lepsza. Scott to wyłożył się na "Przymierzu", ale "Prometeusz" był świetny jako prikłel.

        LINK
        • Re: Alien: Earth

          Adakus 2025-01-28 19:14:53

          Adakus

          avek

          Rejestracja: 2007-11-12

          Ostatnia wizyta: 2025-02-21

          Skąd: Silesia

          No gdyby Scott więcej uwagi skupił na logiczności scenariusza, to bym się zgodził,

          LINK
    • Re: Alien: Earth

      Darth Rumcajs 2025-02-01 15:55:08

      Darth Rumcajs

      avek

      Rejestracja: 2003-06-01

      Ostatnia wizyta: 2025-02-16

      Skąd: Tarnów

      "Romulus" to w zasadzie powrót do korzeni, to creme de la creme "Obcego". Scott natomiast robiąc, skądinąd niezły prequel, popełnił kardynalny błąd, na miarę midichlorianów w SW, po prostu całkowicie odarł obcego z woalu tajemniczości.

      LINK
      • Re: Alien: Earth

        darth_numbers 2025-02-01 20:22:56

        darth_numbers

        avek

        Rejestracja: 2004-08-03

        Ostatnia wizyta: 2025-02-21

        Skąd:

        Darth Rumcajs napisał:
        "Romulus" to w zasadzie powrót do korzeni, to creme de la creme "Obcego".
        -----------------------

        też tak myślę. Moim zdaniem to jest jedyna oglądalna rzecz, poza "jedynką" i "dwójką". Można powiedzieć takie "1.5", ale jednak ze swoim charakterem. Najlepiej by było jakby wszystko od ALIENS w góre (poza Romulusem) wpadło do czarnej dziury, wtedy można by było film zatytułwać z czystym sumieniem ALIEN 3 i NARA.


        Scott natomiast robiąc, skądinąd niezły prequel, popełnił kardynalny błąd, na miarę midichlorianów w SW, po prostu całkowicie odarł obcego z woalu tajemniczości.
        -----------------------

        Prometeusz / Kowenant? Byłoby to dobre jakby nie było DEBILNE, i gdyby Scott nie zdał sobie sprawy z tego, że robi alternatywną historię biblijną. Niestety sam się połapał i próbował w panice z tego wycofać ze sktukiem widocznym. To fakt że te dwa filmy ściągnięto z kursu w taki sposób, że z Aliena zrobiono ch... wie co, zabawkę zwariowanego androida. Już lepszy byłby ten Inżynierski Jezus, co chyba było pierwszym (nieuświadomionym) zamiarem Scotta. A teraz mr Scott to chodząca demencja.

        LINK
        • Re: Alien: Earth

          AJ73 2025-02-01 21:51:00

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2025-02-20

          Skąd: Strike Base XR-484

          Oczywiście, że muszę walnąć pięścią w stół i zaprotestować.

          "Creme de la creme ?"... ammm, sorry, ale gdzie ?, w którym miejscu bo nie dostrzegłem w tym niczego, co byłoby esensją "obcego" poza samym Xenomorphem ofc.
          Zero fabuły, pomysłu na coś nowego, czegoś, na miarę Finczerowskiej próby pójścia z historią dalej o czym poniżej.

          "jedyna oglądalna rzecz, poza "jedynką" i "dwójką" ?..., no powiedzmy, że tu się zgodzę z jednym wyjątkiem, jak powyżej.
          "Alien 3" był świetny już w momencie swojej premiery, ale zyskał o wiele więcej dopiero po latach.
          Proszę, chłopaki na rany obcego, porównajcie sobie fabułę "trójki" i "Romulusa"... no przecież to jest nokaut.
          Tam mamy postacie, świetną atmosferę, miejsce, lokacje, pomysły, a co takiego jest w "Romulusie" ?... przecież fabuła tegoż jest płaska jak decha. Serio, ja mam się zachwycać tak oryginalnym pomysłem jak grupa gimbazy chce się wyrwać z zadupia i decydują się zrobić skok na bank - w tym przypakdu placówkę wiadomo czyją, po czym ... no kto by się spodziewał, no kto ? ...

          No przecież nawet obite krytyką jak cepem "Resurrection", zjada "fabułę" tegoż bez popitki.

          "Można powiedzieć takie "1.5", ale jednak ze swoim charakterem"

          Aha, to ja chyba na innym filmie byłem.

          Krótko. Podziękował Alvarezowi za ostateczne dobicie obcego. Myśleć tyle lat nad scenariuszem i wymyślić taki pasztet, to trzeba być naprawdę nie lada specem.

          Ps. teraz czekam na tą serialową wtopę, dżizas, do czego to doszło...

          LINK
          • Re: Alien: Earth

            AJ73 2025-02-01 22:03:56

            AJ73

            avek

            Rejestracja: 2017-10-12

            Ostatnia wizyta: 2025-02-20

            Skąd: Strike Base XR-484

            edit.,
            hahahahaha, ale namieszałem w punkcie drugim.
            Dobra, chodzi o to, że "Resurrection" pomimo swojej słabości, to i tak jest lepszy odważnymi co by nie mówić pomysłami od "Romulusa".
            No trzeba mieć jaja, by wpaść na pomysł klonowania Ripley, prawda ?... no właśnie.

            ps. Scott przekombinował dopiero w "Przymierzu", ale i tak chciałbym zobaczyć trzecią część. W przeciwieństwie do kontynuacji "Romulusa" nie daj boże (fingercrossed).
            To wszystko, co mam do napisania w temacie, dilujcie z tym albo i nie

            LINK
      • Re: Alien: Earth

        disclaimer 2025-02-01 23:22:19

        disclaimer

        avek

        Rejestracja: 2016-03-06

        Ostatnia wizyta: 2025-02-21

        Skąd:

        Nie pamiętam, aby tajemniczość Obcych była w jakikolwiek sposób przedmiotem historii 1, 2, 3 czy 4. We wszystkich tych filmach chodziło o przetrwanie, a tytułowe ksenomorfy były najwyżej obiektem fascynacji i grozy ze względu na ich zwierzęcą naturę lub korzyści jakie mogły przynieść korporacji. Tyle. Można się spierać czy ich origin został zrujnowany, ale też w żadnym z prequeli Scotta nie było ich originu. Co innego to design Space Jockeyów, tu Scott sobie poszalał, że aż osiągnął czwartą gęstość. Powrót do korzeni w Romulusie? Dla mnie jeden wielki znak zapytania. Nikt nie potrafi wytłumaczyć o co w tym chodzi. Czym są te korzenie a czym nie są korzenie? Dlaczego jedne korzenie wracają a inne nie? Mamy retro-scenografię z crt monitorami i... co dalej?

        LINK
        • Re: Alien: Earth

          darth_numbers 2025-02-03 21:29:19

          darth_numbers

          avek

          Rejestracja: 2004-08-03

          Ostatnia wizyta: 2025-02-21

          Skąd:

          disclaimer napisał:
          Nie pamiętam, aby tajemniczość Obcych była w jakikolwiek sposób przedmiotem historii 1, 2, 3 czy 4.
          -----------------------

          To zdecydowanie kwestia umowna, czy osobistego odbioru. Ja się z tą tajemniczością trochę zgadzam, bo jak się pierwszy raz oglądało "jedynkę" czy "dwójkę", to poza zwykłym ciśnieniem na pograniczu akcji-horroru-thrillera gdzies w głowie się kołatało pytanie "co to jest, co to jest, co to do cholery jest, te stwory". Ale też nie jestem jakimś maniakiem tej "tajemniczości" obcego, i na pewno nie uważam że Prometeusz / Kowenant jakoś zepsłuł aliena co niektórzy (np Kermode) sugerowali. Ot, jakiś tam wątek początkowy tej historii, przeplatane dobre i złe pomysły, nie tak żeby to jakoś jakąś tajemnicę kluczową dla filmu burzyło.


          Powrót do korzeni w Romulusie? Dla mnie jeden wielki znak zapytania. Nikt nie potrafi wytłumaczyć o co w tym chodzi. Czym są te korzenie a czym nie są korzenie? Dlaczego jedne korzenie wracają a inne nie? Mamy retro-scenografię z crt monitorami i... co dalej?
          -----------------------

          Kolejna zupełnie niemierzalna i ciężka do zwerbalizowania rzecz, subiektywność typu, "jedni to czują, a drudzy nie, ci co czują to wiedzą". Czyli wiadomo ile takie stwierdzenia są warte. Ja natomiast osobiście uważam że A-R jest filmem prostszym i bardziej bezpośrednim niż wszystko od A3 włącznie w górę. Romulus jest jakoś świeży w swojej naiwności. Wszystkie alieny po "2" bardzo starały się być ORYGINALNE, i poruszyć coś nowego, pozostając przy tym alienami. Dla mnie to staranie było bardzo wysilone, wymuszone. Romulus ma zupełnie w tyle jakieś oryginalne pomysły, jedzie bezczelnie na "ma być strasznie, niebezpiecznie, dużo się dzieje, uciekli cudem". O i ta olewczość jest w pewnym sensie powrotem do korzeni bo A-R olewa korzenie (niejako). Ten jeden pierwiastek malutki oryginalnej myśli wystarczy, żeby to nie był film zupełnie bezmyślny. A mianowicie zmiana motywacji korporacji co do "przejęcia" aliena, z czysto głupkowato-chciwej, do czegoś o wiele groźniejszego i nieludzkiego, włącznie z sugestią, że Weyland-Yutani nie jest zarządzane przez ludzki umysł. To wszystko wywala do góry nogami moralność reszty filmów, a o to się nikt nie rzucał.

          LINK
          • Re: Alien: Earth

            Stuntman Mike 2025-02-03 22:33:14

            Stuntman Mike

            avek

            Rejestracja: 2016-07-26

            Ostatnia wizyta: 2025-02-19

            Skąd: Lublin

            O tajemniczość obcego można mówić przy okazji pierwszej części tak samo jak przy pierwszym Predatorze. Po prostu nie wiemy co to do końca jest bo stykamy się z tym pierwszy raz. To co otacza obcego (czy też na początku jaja) też jest tajemnicze. Space jokey, cały statek itp. Scott w swoich prequelach próbował to wszystko wytłumaczyć, skąd się to wzięło i czym to jest. W tym sensie odarł z tajemniczości.

            Co do powrotu do korzeni to Alvarez chciał po prostu tak jak piszesz nie silić się na coś oryginalnego tylko dać fanom greatest hits z jedynki i dwójki i częściowo z innych części. Do tego dodał retro design statków i stacji, umieścił akcję pomiędzy 1 a 2, skopiował charakterystyczne dla pierwszych części motywy jak np budzenie się systemów operacyjnych do życia i wydawanie retro dźwięków czy to, że główna bohaterka schodzi na niższy poziom, żeby kogoś uratować. Mieliśmy poczuć, że oglądamy coś w klimacie 1 czy bardziej 2 aniżeli jakich oryginalnych pomysłów z późniejszych części, które na tyle robiły się oryginalne i odjeżdżały od tego czym te filmy na początku były, że fani chcieli po prostu na tym etapie powrotu do klasycznych motywów, może z kilkoma innowacjami.

            LINK
            • Re: Alien: Earth

              darth_numbers 2025-02-03 22:39:36

              darth_numbers

              avek

              Rejestracja: 2004-08-03

              Ostatnia wizyta: 2025-02-21

              Skąd:

              Stuntman Mike napisał:
              robiły się oryginalne i odjeżdżały od tego czym te filmy na początku były, że fani chcieli po prostu na tym etapie powrotu do klasycznych motywów, może z kilkoma innowacjami.
              -----------------------

              Też tak myślę. Może nie ma co kombinować. Prosta formuła na pograniczu lekkiego horroru i mocnej akcji po prostu działa. W Romulusie też jest lekki zakręt ale raczej na poziomie "fizoloficznym" niż fabularno-narracyjno-filmowym, bo w tym jest prosto i skutecznie i jest to oglądalne. Plus SUPER DŹWIĘKI

              LINK
          • Re: Alien: Earth

            disclaimer 2025-02-04 03:30:59

            disclaimer

            avek

            Rejestracja: 2016-03-06

            Ostatnia wizyta: 2025-02-21

            Skąd:

            -Romulus jest jakoś świeży w swojej naiwności. Wszystkie alieny po "2" bardzo starały się być ORYGINALNE, i poruszyć coś nowego, pozostając przy tym alienami. Dla mnie to staranie było bardzo wysilone, wymuszone.

            Yyy ale to powinien być chyba właśnie cały clue aliena, że mierzysz się z kosmosem, nieznanym, obcością, a nie dają ci na okrągło tego samego robala do ubicia jak w Starship Troopers. Abstrahując od tego, że Alien 3 to bardziej osobista coda o Ripley aniżeli generyczny straszak z jaszczurką, niemniej zmiana settingu, pov z szeregowych pracowników korporacji i marines na zapomnianych przez ludzkość degeneratów społecznych żyjących w religijnej ascezie daje dużo szersze pole popisu do pokazania jakiejś nowej dynamiki pomiędzy ksenomorfem a ofiarami + Ripley jako nosicielki królowej. Nie czuję w tym żadnego wysilenia, ino wtedy nawet producentom zależało aby film był inny od poprzedniego pod kątem tonu. I jest to zresztą naturalna progresja w ramach gatunku, aniżeli gdybyśmy dostali cameronowski sequel w stylu feel good movie. Resurrection - znowu cięższy orzech do zgryzienia, bo mamy coraz więcej pulpy popularnej w tamtym czasie i wracamy do alienów jako robali, więc trzeba to jakoś urozmaicić, już od samego pomysłu ripley jako klona, hodowli alienów, załogi przemytników cwaniaków, hybrydy człowieka z alienem, autorskiej stylistyki francuskiego reżysera odbiegającej od współczesnych produkcyjniaków. Rodzi to jakąś nowość i ciekawość dokąd to wszystko pójdzie, bo nie oszukując się, już wtedy natura ksenomorfów nie była niczym tajemniczym dla widowni, a tym bardziej nie jest dzisiaj, dialogi w ustach postaci na zasadzie "co to do cholery jest" zaczynały wzbudzać uśmiech politowania, bo widownia oczywiście wiedziała o co biega, a w tych filmach i tak mieliśmy wszystko to o czym mówisz z uciekaniem itd. To nie były zbytnio głębokie filmy, ani abstrakcyjne, ani bergmanowskie. Dalej opierały się na identycznym schemacie. A co do romulusowego urozmaicenia na zasadzie wykorzystania alienów do stworzenia ubermenschów-kolonistów - uważam za komiczne zwłaszcza w świecie, gdzie mamy syntetyki, a utrzymywanie, odżywianie takich kolonistów kosztuje. A i rezultat podobnych eksperymentów i tak widzieliśmy wcześniej, mianowicie Ripley 8, lecz naturalną koleją rzeczy na co ktoś taki ma się przydać korporacji? Trzymali ją ze zwykłej ciekawości. BTW dajcie mi obcego z samym antkami na pokładzie

            LINK
            • Re: Alien: Earth

              AJ73 2025-02-04 09:20:39

              AJ73

              avek

              Rejestracja: 2017-10-12

              Ostatnia wizyta: 2025-02-20

              Skąd: Strike Base XR-484

              W punkt.

              LINK
            • Re: Alien: Earth

              darth_numbers 2025-02-04 09:54:25

              darth_numbers

              avek

              Rejestracja: 2004-08-03

              Ostatnia wizyta: 2025-02-21

              Skąd:

              disclaimer napisał:
              Nie czuję w tym żadnego wysilenia
              -----------------------

              No i właśnie o to chodzi, rzecz jest subiektywna i każdy ma inne wewnętrzne kryteria, ale każdy od czasu do czasu czuje, że coś jest, no, po prostu, wymuszone. Oglądasz film czy słuchasz muzyki i od razu wiesz że nie płynie toto naturalnie, nie ma w tym jakiejś naturalnej ekscytacji. Albo cię to w ogóle nie porusza, albo jest nawet męczące czy odpychające. To jest nie do nazwania ale każdy od czasu do czasu się na coś takiego natknie.

              Dla mnie osobiście alieny po 2 właśnie takie były. Nie było w tym nic naturalnie ekscytującego. Oglądałem te filmy umierając z nudów. Poważnie, patrzyłem na zegarek, pamiętam jak dziś. Z "czwórki" miałem ochotę wyjść. Długo by opowiadać.

              Czy te filmy są "technicznie" złe? Wiadomo, że nie są. To conajmniej poprawne produkcje a dla wielu bardzo dobre. Scenariusze na papierze wyglądają conajmniej OK. Ale na filmie dla mnie to zupełnie nie działa.

              Paradoksalnie Scottowskie wypierdy czyli Prometeusz / Kowenant miały w sobie jakiś pierwiastek, jakąś iskrę tej pierwotnej energii, ale to co było tam dobrego w mojej opinii było przygniecione 2 wywrotkami debilizmu.

              LINK
              • Re: Alien: Earth

                darth_numbers 2025-02-04 10:33:38

                darth_numbers

                avek

                Rejestracja: 2004-08-03

                Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                Skąd:

                CD ... jak pisałem o A^3 to aż mnie coś skręcało wewnętrznie i musiałem sobie przypomnieć fabułę filmu, bo miałem wrażenie że o czymś zapomniałem. Oczywiście, nie zapomniałem tylko chyba wyparłem z pamięci. Chodzi oczywiście o to nieszczęsne otwarcie filmu.

                To jest pierwszy nóż w serce widowni i chyba zabójczy cios dla filmu. Tak okrutnie obejść się z Bohaterami ALIENS, to było niezrozumiałe. Celowo piszę Bohaterami z dużej litery, bo Ripley & Co naprawdę dokonali epickich czynów i "cierpieli za miliony". Nie wspominając o rodzinnych podtekstach tria Hicks-Ellen-Newt.

                A^3 wywala na śmietnik ich bohaterskie dokonania, i sprawia, że `zwycięstwo` w ALIENS przestaje mieć znaczenie. Taka radykalna zmiana kursu musi być czymś uzasadniona, widownia musi dostać coś w zamian (w końcu mówimy o mainstreamowym filmie). A3 nic w zamian nie oferuje, ofiara bohaterów jest darmowa, a przesłanie płynące z filmu to że wszechświat głupotą i chciwością stoi.

                TO jest moim zdaniem duży (największy) problem A3 / A4. Depresyjno - nihilistyczny rdzeń tych filmów. A1 i A2 miały zupełnie inny wydźwięk, Prometeusze i Kowenanty również. Zwrot w podtekście tych filmów jest ważniejszy niż powierzchowne podobieństwo, które niby zapewnia ciągłość cyklu.

                LINK
              • Re: Alien: Earth

                AJ73 2025-02-04 10:39:42

                AJ73

                avek

                Rejestracja: 2017-10-12

                Ostatnia wizyta: 2025-02-20

                Skąd: Strike Base XR-484

                Ja cię przepraszam, ale skoro mowa o scenariuszu, to jakiż to ma "Romulus" ?...
                Pomysły kończą się zaraz po tym, jak gimbaza wylatuje na orbitę, a dalej to już sieczka na poziomie filmów "AvP".
                Czy to miał być love letter dla fanów, bo i takie czytałem wypowiedzi ?... A kto o to prosił ?, chyba nikt kto lubi te filmy, zna historię, słowem siedzi w tym uniwersum od początku.
                Szkoda głównej aktorki, bo przy dobrym scenariuszu mogłaby mogłaby błysnąć, a tak, to tylko wiemy, że potrafi, ale ogranicza ją słabo napisana rola, podobnie jak reszta randomów z jej ekipy, którzy są tu tylko tłem. Poza androidem. Ja nie przypominam sobie, by w którymkolwiek filmie z serii były tak słabo napisane postacie, serio.
                I jeśli ten nowy serial będzie na tym samym poziomie, to znaczy postacie, fabuła - a wiele wskazuje, że tak, to nie wróżę tu sukcesu, hehe.

                LINK
                • Re: Alien: Earth

                  bartoszcze 2025-02-04 11:20:20

                  bartoszcze

                  avek

                  Rejestracja: 2015-12-19

                  Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                  Skąd: Jeden z Wszechświatów

                  AJ73 napisał:
                  Ja cię przepraszam, ale skoro mowa o scenariuszu, to jakiż to ma "Romulus" ?...
                  Pomysły kończą się zaraz po tym, jak gimbaza wylatuje na orbitę

                  -----------------------

                  A jakie to pomysły ma A3 poza "Ripley budzi się w więzieniu a tam obcy"?

                  LINK
                  • Re: Alien: Earth

                    darth_numbers 2025-02-04 15:24:54

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                    Skąd:

                    bartoszcze napisał:
                    A jakie to pomysły ma A3 poza "Ripley budzi się w więzieniu a tam obcy"?
                    -----------------------

                    Ciasno, ciemno, klaustrofobia, nie ma jak zwiać, brak uzbrojenia żeby potwora zatłuc. Przecież to zupełnie inne niż... eeee
                    A tak poważnie to jest ten morderczy pomysł żeby Pogromczynię Potworów z dwóch poprzednich części zainfekować. To jest dość odważne, tylko moim zdaniem to jest zbyt negatywne i depresyjne, w połączeniu z miejscem akcji to już w ogóle. Może jako samodzielny film to by działało, jako kontynuacja MOIM ZDANIEM NIE. CHWDAiK (trzy ostatnie litery oznaczają "Alienom i Korporacjom".

                    LINK
                • Re: Alien: Earth

                  Shedao Shai 2025-02-04 12:26:20

                  Shedao Shai

                  avek

                  Rejestracja: 2003-02-18

                  Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                  Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                  AJ73 napisał:
                  Ja cię przepraszam, ale skoro mowa o scenariuszu, to jakiż to ma "Romulus" ?...
                  Pomysły kończą się zaraz po tym, jak gimbaza wylatuje na orbitę, a dalej to już sieczka na poziomie filmów "AvP".

                  -----------------------

                  Ja cię przepraszam, ale skoro mowa o scenariuszu, to jakiż to ma "Alien" ?...
                  Pomysły kończą się zaraz po tym, jak wnoszą Kane`a z facehuggerem na statek a dalej to już sieczka na poziomie filmów "AvP".

                  LINK
                • Re: Alien: Earth

                  darth_numbers 2025-02-04 14:42:41

                  darth_numbers

                  avek

                  Rejestracja: 2004-08-03

                  Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                  Skąd:

                  Ja Cię przepraszam, ale jakiż scenariusz ma to całe starwars? Pomysły kończą się zaraz po tym jak dwa roboty gubią się na pustyni. Reszta to jakiś ... eee nie wiem co ale na poziomie ... eee nie wiem czego. SORrY!!!!

                  LINK
                • Re: Alien: Earth

                  disclaimer 2025-02-04 14:59:17

                  disclaimer

                  avek

                  Rejestracja: 2016-03-06

                  Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                  Skąd:

                  Jakby ktoś chciał posluchać o wspaniałym scenariuszu, bo pomysły kończą się właściwie przed jakimkolwiek wylotem
                  https://youtu.be/vE2Ve7vJjjc

                  https://youtu.be/4DLXByTreMk

                  LINK
                  • Re: Alien: Earth

                    darth_numbers 2025-02-04 15:33:47

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                    Skąd:

                    disclaimer napisał:
                    Jakby ktoś chciał posluchać o wspaniałym scenariuszu, bo pomysły kończą się właściwie przed jakimkolwiek wylotem
                    https://youtu.be/vE2Ve7vJjjc

                    https://youtu.be/4DLXByTreMk

                    -----------------------

                    Ło Jezu, sorry, ale za długie. Poza tym kliknąłęm na film tego gościa (gdzieś w środku), facet za bardzo emocjonalnie się unosi, F this, F that.
                    Kiedyś miałem cierpliwość żeby posłuchać takich rzeczy, teraz już nie. Konkretną krytykę filmu można zmieścić i w 3-5 minut, Kermode czy śp Roger Ebert potrafili.

                    LINK
                  • Re: Alien: Earth

                    disclaimer 2025-02-04 16:18:42

                    disclaimer

                    avek

                    Rejestracja: 2016-03-06

                    Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                    Skąd:

                    Krótkie recenzje stronią od spoilerów i najczęściej najwięcej w nich zajmuje streszczanie fabuły, a resztę zajmują osobiste wrażenia, aniżeli analizowanie wątek po wątku. Niejednokrotnie autorzy je jeszcze ubierają w kwiecisty język z łamańców werbalnych, komicznych metafor, jak na przykład na Filmwebie

                    LINK
                • Re: Alien: Earth

                  darth_numbers 2025-02-04 15:14:41

                  darth_numbers

                  avek

                  Rejestracja: 2004-08-03

                  Ostatnia wizyta: 2025-02-21

                  Skąd:

                  AJ73 napisał:
                  Czy to miał być love letter dla fanów, bo i takie czytałem wypowiedzi ?
                  -----------------------

                  Też nie lubię takich określeń, to takie twitterowe dziennikarskie pierrrrr... bez żadnego znaczenia. Bełkot i tyle.


                  nie przypominam sobie, by w którymkolwiek filmie z serii były tak słabo napisane postacie, serio.
                  -----------------------

                  Hehe, może. Dla mnie po prostu wszystko działało jako całość, jako film.


                  I jeśli ten nowy serial będzie na tym samym poziomie, to znaczy postacie, fabuła - a wiele wskazuje, że tak, to nie wróżę tu sukcesu, hehe.
                  -----------------------

                  Nie lubię takiej argumentacji ale czasami trzeba przypomnieć: Romulus zarobił kupę Szmalu przy bardzo niskim (jak na dziś) budżecie. Więc jakby serial był podobnie zrealizowany, to pewnie by też "chwycił". Zresztą, kto wie.

                  LINK
  • Re: Alien: Earth

    disclaimer 2025-01-27 20:06:47

    disclaimer

    avek

    Rejestracja: 2016-03-06

    Ostatnia wizyta: 2025-02-21

    Skąd:

    "Sydney Chandler as Wendy, a woman who has the body of an adult and consciousness of a child" hahahaah nie mogę się doczekać

    LINK
  • Re: Alien: Earth

    AJ73 2025-01-27 20:54:54

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-02-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Ten teaser nie wygląda w ogóle jak teaser filmu. Raczej jak teaser jakiejś gry. Zwiastuny gier mają taką grafikę. Na czym to było robione ?...

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..