Najpopularniejszy serial na Netflix i najlepszy serial na podstawie gier w historii, jeśli nie w ogóle. Po paru latach czekania w końcu nadszedł czas 2 sezon.
Najpopularniejszy serial na Netflix i najlepszy serial na podstawie gier w historii, jeśli nie w ogóle. Po paru latach czekania w końcu nadszedł czas 2 sezon.
                    darth sheldon hiszpański inkwi napisał: 
  najlepszy serial na podstawie gier w historii 
  -----------------------
 Poprzeczka na wysokości pół metra.
 
  jeśli nie w ogóle 
  -----------------------
 nie. xd
                
Oj tak, i to jeszcze jak tak, przez duże TAK.
2024-11-10 19:37:36
                    
                    
                    
                
            Dali nowe świetne intro. Jak zwykle animacji pozostaje tak samo oszałamiająca wizualnie jak w poprzednim sezonie, jeśli nie lepsza. Sekwencja podczas pogrzebu matki Caitlyn i walki między Vi i Jinx był jedną z najlepszych sekwencji animowanych od jakiegoś czasu. Sama fabuła, owszem nie ma takiego walnięcia w finale arcu jak w przypadku poprzedniego sezonu, ale wciąż jest świetna, z takimi momentami jak walki, sceny żałoby Caitlyn i próby (nieudane) radzenia sobie z tym, pokłosie śmierci Silco. Ekko, Heimerdinger i Jayce badający wspólnie Arcane, Viktor który zaczyna leczyć, Czarna Róża, Caitlyn zostaje wybrana na dowódcę wojskowego, czyy moja ulubiona scena z Vi i Loris przy alkoholu i potem ratowanie ludzi na apelu.
2024-11-18 23:41:26
                    
                    
                    
                
            Jak to mówią, ja nie płaczę, wcale a wcale, a ta woda z oczu to tak tylko leci. W tym arcu dostaliśmy uderzeń i zaskoczeń, od tego, że Jinx postanowiła choć na chwilę odłożyć destrukcję i odzyskiwać zmysły by wychować adoptowaną siostrę, historię Singreda który stara się wyleczyć największą chorobę, spotkanie Mel z Lebla... znaczy jej bratem, Jayce który był tam gdzie nikt nie powinien być, mamy zabawna infiltrację więzienia przez Jinx oraz walkę byłych (może jednak nie) kochanków, no i to co wali po emocjach najbardziej czyli watek Warwicka z Jinx, Vi i Ishą.
                    3 akt czyli finał trochę mnie rozczarował.
 W porównaniu do dwóch poprzednich było tego za dużo i za szybko. Niektóre sceny, np ta z więzieniem, była zupełnie zbyteczna, zupełnie nic nie wnosiła. Niemniej jednak poziom nadal był bardzo wysoki i dobrze, że nie będzie następnych sezonów, przynajmniej nie w tym wydaniu.
 O zakończeniu można powiedzieć, że dało radę, ale nie na takim poziomie, że nie będę mógł przez to zasnąć.