Dzisiaj oglądałem EV (Przed chwilą skończyłem) z wypożyczalni. W penym momencie, gdy Luke odlatywał na Bespin (z Dagobah) Ben powiedział do Yody, że Luke jest ich ostatnią nadzieją. Wtedy Yoda odpowiedział, że nie ostatnią, jest jeszcze ktoś. O kogo mu chodziło?? Może temat ten był już poruszany w takim razie przepraszam, ale nigddzie tak8ego nie znalazłem.
Hi Hi Hi
Znalazł się ktoś jeszcze .gif)
...!!!
zastanawia mnie jak to ostatecznie z EIII powiążą. Jeśli wieżyć spoilerom, to znów mała niezgodność będzie 
.
Bo z EV wynika, żę Ben nie wie o Lei.
nie sądził że będzie wrażliwa na moc 
wiecie... słyszeliście o przypadkach gdzie jak jeden bliżniak jednojajowy () (chodzi mi o bliźniaki jednojajowe...) ma wypadek to drugi o tym wie... (przeczuwa...) a Luke (w tesb) już trochę był Mocny i "zawołał" Leię... i to było chyba to samo co Ben zrobił szturmowcowi w Mos Eisley... (tylko "sztuczka" Luke`a była "dobra"
To jasne że o Anakina Skywalekera chodziło... i jak to nie to to niech mnie piorun strzeli tu i teraz! I będę bronił swojego zdania jak... jak swojego zdania!
Chodzi o to że ten "Ktoś" to Dobry Anakin... w końcu to on, a nie jak piszą w wielu książkach zabił Imperatora...
PS. ten post jest jak najbardziej poważny...
ależ oczywiście... Luke zabił Vadera... Ale ożywił Anakina Skywalkera...
Vader już wcześniej planował zdradę Imperatora... i chciał by Luke mu w tym pomógł... lecz gdy Palpatine zaczął torturować Luke`a Vader zbuntował się i zniszczył go... i wtedy Vader umarł... Anakin wyparł go i uśmiercił... niestety... kosztem własnego życia...
wg mnie Obi powiedział, że Luke jest ich ostatnią nadzieją, gdyż przeczuwał, że Yoda wkrótce także umrze, a dwa duchy nie zdołają wyszkolić Leii na Jedi....
żeby Leia stała się "bohaterem" walczącym z Vaderem. Może jako polityk, ale jako wojowniczka??co do Anakina - może rzeczywiście Yoda miał nadzieję, że on się zmieni...ech...nadzieja...
Jagged - to, że Leia została politykiem, a nie Jedi - to kwestia EU. Jakby GL zaczął kręcić Epizody VII-IX mógły uznać, ze jednak została Jedi. Ale by była jazda .
W każdym razie - rozwiązanie tej kwestii masz w ROTJ. Tam Yoda mówi, że jest jeszcze jedna nadzieja - jeden Skywalker. Obi-wan wyjasnia, ze to Leia. Cóż, ani Anakin, ani Luke nie mają innego rodzeństwa, a Ryoo i Pjoo to na pewno Jedi nie zostaną.Czyli zostaje, że Leia.
Choć kiedyś plotkowano, że EVII-IX maja tez sie dotyczyc osoby, ktora przezyje E3 i skryje się gdzieś.. Zobaczymy.
ale w scenie, w której Yoda mówi, że jest jeszcze ktoś inny, nie jest powiedziane, że chodzi o jakiegoś Skywalkera...o tym, że jest jeszcze jeden Skywalker, jest mowa w innej scenie. A jak to może wykorzystać Lucas, to wolę się nawet nie zastanawiać...
Vima da Boda 
Już wiemy czemu Lucas nie chce kęcić EVII-IX 
Kto by poszedł na flim o 200-letniej babci ??
).gif)
