Kojarzę mgliście bo to było dawno^^, że publika miała zdaje się problem z młodym Farellem...Przedstawieniem Alexandra Wielkiego jako ślicznego, wizualnie delikatnego blondynka; bardzo emocjonalnego, z mammy` issue. 😉
Jak ja się tam Angeliny bałam, 🤣tzn była z niej "mamusia" zajebista; taka mhhroczna, diaboliczna i hot!
No i "oburzający" nadwrażliwe oczęta wątek romansu homoseksualnego między Aleksandrem a Hefajstionem. (Wtedy jeszcze zdawało mi się że Leto to dobry aktor, to i nic mi nie przeszkadzało w tym shipie )
Osobiście uwielbiałam ten film, wszystko mi się w nim podobało. Każdy kadr był dla mnie jak malowany obraz...Muzyka Vangelisa! CUŚ PIĘKNEGO! 🥳
Nawet uzbierałam sobie kieszonkowe na 2 płytowe wydanie Dewede, hihi. 🤭
Pamiętam że w materiale dodatkowym co mnie uderzyło. Angelina - pełna profeska. Postawa typowo hollywodzkiej gwiazdy, wyprostowana jak struna siedziała, firmowy uśmiech od ucha do ucha...
A jak zobaczyłam Farrela to aż się wystraszyłam...Chyba pierwszy raz zobaczyłam tzw. "gwiazdę ekranu" w innym stanie niż "doskonały" prywatnie. On się tak jakoś garbił, ręce mu się trzęsły. A w jednej łapie zapalony papieroch, którego ciągle popalał i majtał nim na wszystkie strony...
Se myślałam co mu kurde jest? 🤔🥺 Takie miałam współczucie zaraz.
Jeśli chodzi o Troję...Pamiętam że bardzo czekałam na ten film. 🤣🤣 Mega wtedy lubiłam Orlando Blooma. (bo Legolas❤️ i Piraci z Karaibów, wiadomo) Brada no to każdy lubi od zawsze. I tylko się zastanawiałam jak ja zniosę na ekranie tyle męskiego piękna naraz...
ALEŻ TO BYŁO ROZCZAROWANIE! 😆
Bradowy Achilles nie zainteresował mnie w ogóle.🤣 Stwierdziłam że to jakiś palant.
A Bloom jako Parys? Dajta spokój. (Tzn. Parys był taki żenujący w oryginale w sumie, ale...)
Oczywiście był śliczny jak obrazek, wespół ze śliczną wtedy modeleczką Dianę Krüger jako Heleną Trojańską.
Ale będę szczera...
Nie cierpiałam tej pary! 🤣🤣
Marzyłam żeby ich ktoś wypierdzielił oboje przez balkon. 🤪😈Bo tacy bezpłciowi, takie tekturki.
Co prawda, jakoś byłam w stanie zrozumieć Helenę że poleciała na 20 letnie mięsko w swoim wieku, skoro sprzedali ją 60 letniemu dziadowi z brodą, i musiała kogoś takiego poślubić i z nim spać to mega przykre...🤭 Ale mimo wszystko...🤣
Wszyscy mnie tam wkurzali w sumie.
[Oprócz Hektora ❤️i Bryzejdy, ich lubiłam.]
Agamemnon mnie wkurzał bo się tak zesrau że żonka wolała młodszego o 40 lat i ładniejszego niż jego (- no ale dziwne🤣) że musiał zrobić wielką krwawą wojnę...
Nie no ewidentnie coś mi nie grało w tej produkcji GRUBO.