Jak pewnie wiecie, Vernestra Rwoh pojawiła się już w książkach "Wielkiej Republiki" jako nastolatka, która ledwo została rycerzem, a w serialu mającym miejsce 100 lat później nadal nie widać u niej żadnych oznak starzenia. Co nam to mówi? Że Mirialanie są długowieczną rasa, a średnia ich wieku zdecydowanie przewyższa ludzką. Lecz mnie zastanawia, czy to oznacza, iż Vern ma szansę dożyć nawet do czasów Prequeli. W serialu ma ona już 116 lat, a mimo to nadal wygląda na będącą co najwyżej w średnim wieku. Lecz to jeszcze nie wszystko. Poruszę teraz Barrissę Offee, która też przecież była Mirialanką, a podczas wojen klonów nadal była padawanką. Czyżby oznaczało to, że Barrissa może przeżyć nawet czasy Sequeli i żyć w czasach Nowego Zakonu Jedi, który utworzy Rey?