I tym właśnie rozprawimy się ostatecznie z Disneyem. Tego się naprawdę tam boją, a nie tam jacyś fani pffff

Jakoś nie jestem przekonany, że wszystko trzeba kontynuować. Choć z drugiej strony to i tak lepsze niż nieustające remaki...

Bardzo bym na to czekał, ale dwie rzeczy mnie przed tym powstrzymują: Josh Gad jako główna gwiazda oraz fakt, że ostatnia dobra parodia powstała wiele lat temu i chyba umarła wraz z Leslie Nielsenem...
Ale chociażby z uwagi na tematykę - wiadomo że obejrzę

Idiotyczny pomysł, pewnie nie wróci nawet nikt z oryginalnej obsady.

Galaktycznym Papiestwem rządzi chłop przebrany za babę. Jego życiową misją jest zostać inkubatorem. Wszyscy myślą, że chodzi o dzieci, ale jemu chodziło o przedsiębiorczości. W tym celu porywa uzdolnionych, młodych adeptów Grzmocy. Mają go wprawić w tajniki memów i emotikonek. Nowozdobyte umiejętności wykorzystuje szerząc fejk niusy na szeroką skalę. Pomaga mu w tym armia sklonowanych botów. Lady and the Trump jedzą makaron, po którym dostają rozwolnienia. Jest to super śmieszne, bo jednocześnie byli naćpani maryhuaną. W międzyczasie rodzeństwo zmutowanych bliźniąt odkrywa lukę płacową. Mężczyzna jest piłkarzem na galaktyczną skalę, a kobieta influencerką. Okazuje się, że inni zarabiają mniej od nich. Zrozpaczeni tym obrotem spraw, organizują zbiórkę pieniędzy. Ktoś jednak ukrył słoik z datkami. Na ratunek ze szmatriksa przybywa NEOliberalizm, który kradnie im też drugi słoik i daje kopa w dupę. Mówi, że to na szczęście, i że mógł zabić. Pod koniec wszyscy jedzą robaki drewnianymi słomkami, a główni bohaterowie tłumaczą o czym był film.

Choć może zanim to powstanie, to łopatologiczność i pretensjonalność współczesnej "satyry" może zdąży już się odbić od dna. W Boysach i Evilu jakoś się udaje bardzo dobrze.

No, chyba że to już będzie kręciło pokolenie skibidi toilet xD

Epizod XII. Powinni dostać zgodę na użycie oryginalnych materiałów. Sekłeli nie przebiją na pewno.