This is Mafia, a nie jakieś madnessy.
Politycy przerzucają się nawzajem czyje to działania nie przypominają działań mafii - jedni twierdzą, że rządu; inni, że PiSu. W tym samym czasie Bastion nieustannie schodzi na psy i chyli się ku upadkowi. Wobec tego uznałem sami moglibyśmy stworzyć własną Mafię i przyspieszyć to co nieuniknione, eliminując kolejnych użytkowników.
A teraz poważnie.
Forumowa Mafia jest modyfikacją popularnej gry towarzyskiej, w którą gra się na żywo. A Mafia Star Wars jest starwarsową wariacją tej modyfikacji. Wszystko jasne?
Ogólnie gra polega na tym, że spośród wszystkich uczestników gry (mieszkańców galaktyki) mistrz gry (Moc), czyli ja, losuje kilku Sithów, których celem jest przejęcie kontroli nad TVP galaktyką. Początkowo mieszkańcy mają przewagę liczebną (4:1 lub 5:1 - do przemyślenia), ale nie wiedzą kto jest Sithem. Ci ostatni wiedzą o sobie nawzajem i współpracują, starając się utrzymać swoją tożsamość w tajemnicy (czyli udają, że są mieszkańcami). Mieszkańcy wygrywają, jeśli dopadną wszystkich Sithów. Zadaniem Sithów z kolei jest doprowadzenie do sytuacji, w której Sithów jest co najmniej tylu co mieszkańców (czyli przy np. 3 do 3 jest game over)
Gracze są eliminowani na dwa sposoby:
1. Głosowanie mieszkańców (wszystkich, łącznie z Sithami) - to głosowanie jest jawne (MG ujawnia kto jak głosował) i odbywa się każdego dnia (raz/dzień). Każdy gracz wysyła do MG w prywatnej wiadomości (PW) nick gracza, którego typuje, że jest Sithem (a Sithowie głosują na niewinnych, wiadomo). Jeśli w głosowaniu jest remis, decyduje Mistrz Sithów (w PW do MG). Po każdym linczu podawane jest info czy wyeliminowany gracz był Sithem, czy też był niewinny.
2. Mord Sithów - odbywa się co drugi dzień. Sithowie naradzają się między sobą (np. na osobnym discordzie), który gracz ma zostać wyeliminowany. Jeśli nie ma porozumienia, decyduje Mistrz Sithów.
Wyeliminowany gracz nie może już pisać w tym temacie, poza jednym postem-testamentem.
Ukryte role:
Sith - opisani wyżej.
Jedi - jeden losowy gracz. Co drugi dzień (gdy Sithowie nie głosują) Jedi może przeprowadzić śledztwo - zapytać Mocy (MG), czy dany gracz jest Sithem. Dostaje wtedy info na PW od MG na temat gracza, którego dotyczy śledztwo (w postaci statusu: winny/niewinny). Wyjątek stanowi Mistrz Sithów - sprawdzenie go powoduje info zwrotne "niewinny".
Senator - jeden losowy gracz. Co drugi dzień (gdy głosują Sithowie) może użyć swoich wpływów i ochronić wybranego gracza. Jeśli ten gracz zostanie wskazany przez Sithów, nie ginie, a mord przepada. Senator może ochronić siebie, ale nie może chronić tego samego gracza 2 razy z rzędu (czyli można siebie chronić max. co drugą kolejkę). Jeśli nieświadomie ochroni Mistrza Sithów, ten dostaje od MG nick gracza, który jest Senatorem.
Łowca nagród - jeden losowy gracz. Jest zwykłym mieszkańcem, ale raz w ciągu całej rozgrywki może spróbować zabić konkretnego gracza. Jeśli trafia Sitha - ten ginie. Jeśli trafia na niewinnego lub Mistrza Sithów - ginie snajper.
Szpieg Yuuzhan Vong - jeden losowy gracz. Gra jako zwykły mieszkaniec i nie zna tożsamości Sithów, ale jego celem jest upadek Republiki, a więc zwycięstwo Sithów. Jeśli jest sprawdzany przed Jedi, Moc zwraca do Jedi info, że sprawdzany gracz jest "winny", bez precyzowania, że chodzi o Yuuzhanina, a nie Sitha.
Podsumowując atuty Mistrza Sithów - ma decydujący głos wśród Sithów; nie działają na niego sztuczki Jedi (śledztwo nie ujawnia tożsamości); dostaje nick Senatora, gdy ten go nieopatrznie ochroni; Oraz decyduje kto ginie w linczach mieszkańców, gdy jest remis.
Przebieg gry w czasie rzeczywistym:
koniec zapisów - 1. dzień gry: każdy gracz pisze jeden wstępny post, gdzie się przedstawia (jak się nazywa, jakiej jest rasy, na jakiej planecie żyje, jakiej jest profesji i jakąś krótką historyjkę - wszystko to ma znaczenie czysto fabularne). Oczywiście gracze, którzy wylosowali role, muszą ściemniać.
2. dzień: Senator wysyła do MG na PW nick gracza, którego chce chronić. Sithowie wysyłają do MG na PW nick gracza, którego chce wyeliminować.
MG ogłasza (wszelkie ogłoszenia MG będą wieczorami) kto został zabity (chyba że Senator poprawnie wskazał).
2-3 dzień: <dyskusja na forum i wysyłanie głosów na PW do MG>
3. dzień: Jedi wysyła do MG nick gracza, którego chce sprawdzić. Wszyscy gracze głosują (na PW do MG), kogo chcą zlinczować. MG ogłasza wyniki głosowania i wysyła info do Jedi (winny/niewinny).
3-4 dzień: <dyskusja na forum i głosowanie>
4. dzień: powtórka z 2. dnia, ale tym razem mord mafii poprzedzony jest linczem mieszkańców (no i śledztwem Jedi) - i taki tryb będzie już co drugi dzień do końca gry
4-5 dzień: <dyskusja + głosowanie>
5. dzień - powtórka z 3. dnia
itd. powtarzanie na zmianę harmonogramu 3 i 4 dnia.
Jeden z kluczowych elementów gry - każdy wyeliminowany gracz ma prawo do jednego postu-testamentu, w którym może napisać... wszystko (więc trzeba mieć na względzie, że ktoś może być Yuuzhaninem i ściemniać).
Za brak aktywności (nienapisanie 1 postu/dzień i/lub niezagłosowanie) są punkty karne, a w końcu usunięcie z gry.
Podsumowując zwykły mieszkaniec musi codziennie: 1) zagłosować, 2) napisać co najmniej jeden post na forum. Nieskomplikowane.
Rady od nuba, które grał raz w taką wersję (choć niestarwarsową) kilka lat temu:
Gracze z ukrytymi rolami raczej powinni się kitrać i odpalać dopiero pod koniec, we właściwym momencie. Jedi stara się po cichu prowadzić śledztwo, żeby podzielić się w decydującym momencie wynikami (przeważnie dopiero w testamencie xD), Senator też stara się czytać grę, typować niewinnych i ich chronić. Dodatkowo każdy może ściemniać, więc Sithowie mogą manipulować i kreować się na niewinnych lub nawet udawać Jedi i Senatora (zwłaszcza po ubiciu prawdziwego Jedi/Senatora). Yuuzhanin gra pod upadek Republiki, więc gdy ginie ktoś, kto w testamencie twierdzi, że jest Jedi/Senatorem, zawsze jest ryzyko, że jego niezwykle cenny testament jest tak naprawdę stekiem kłamstw Yuuzhańskiego szpiega.
I najważniejsze - Sithowie powinni głosować strategicznie. Na początku zapewne lepiej rozdzielać głosy, bo jak te same nicki będą zgodnie eliminowały kolejnych graczy, to nieciężko będzie się domyślić kto jest Sithem.
Scenkę eliminacji przez mieszkańców tworzy MG, ale scenę mordów przesyłają mi na PW Sithowie i to też ważny element rozgrywki - Sithowie mogą manipulować opisami kierując podejrzenia na niewinnych mieszkanców. A z kolei mieszkańcy mogą rozpoznać styl danego użytkownika, który tworzył opis mordu.
Godziny głosowań i inne szczegóły dograłbym, gdy będzie jakaś satysfakcjonująca lista chętnych (20+ ?).
Lista graczy:
0. MG - ja (gdyby ktoś nie chciał grać, ale chciał być MG, to możemy się dogadać)
1. ...