Oho, mam podobnie!
 
 - od pięciu (!) lat robię "reread" starego kanonu, zacząłem chronologicznie od Paktu na Bakurze, obecnie jestem po NEJ, czytałem też sporo książek z Wojen Klonów, Starej Republiki, Imperium i nadrabiałem klasyki m.in. trylogię Lando.
 
 - czytam na tablecie wszystkie epic collection Marvela  - cały stary kanon w chronologicznym wydaniu, coś pięknego! 
 
 - zacząłem zbierać figurki z serii Black Series ... ani się obejrzałem i mam przeszło 70 modeli. Figurki dały mi w zeszłym roku największego "kopa" jeżeli chodzi o fanostwo, są ładne, zwykle tanie i dają dużo radości. To było dla mnie coś nowego, dotychczas zbierałem tylko miniaturki z gry bitewnej i myśliwce z gry "x-wing". Ale dopiero "czarna seria" a zwłaszcza modele z ostatnich 2-3 lat korzystające z technologii skanowania twarzy sprawiły, że poczułem MOC na nowo!
 
 - kupiłem kolekcjonerskie wydanie Plagueisa i chyba wezmę też trylogię l Darth Banie ...
 
 - kupiłem te przepiękne "przewodniki" Jedi Path, Book of Sith, the Bounty Hunter Code, Imperial Handbook oraz nowokanoniczne Smuggler`s Guide i Rebel Files. 
 
 - do tego skompletowałem wszystkie zbiorcze wydania "niesamowitych przekrojów" oraz "słowników obrazkowych" + "The Essential Reader`s Companion", Essential Atlas, Jedi vs Sith, Warfare Guide, Ultimate Visual Guide (stary kanon) oraz Lokacje. 
 
 - przeszedłem na telefonie ponownie KotOR I i II oraz na PS4 "Clone Wars", Republic Commando, Jedi Outcast i Academy. Mam nadzieję do nich wrócić wraz z zakupem nintendo switch 2. 
 
 - obejrzałem wszystkie seriale, niektóre po dwa razy a nawet trzy! 
 
 W tym toku pewnie się nie wyrobię z nowym kanonem ale chcę wrócić do komiksów marvela, nadrobić spore zaległości i doczytać książki od olesiejuka, które na bieżąco kupuję w wersji cyfrowej.