Jest mi to zupełnie obojętne. Wolałbym serial o Waru.

Gry żądzą się swoimi prawami i mocami jak widać w "TFU". Odnośnie "przekoksowania" Galena, to tylko zwrócę uwagę, że twórcy konsultowali scenariusz z samym Lucasem, i jemu to nie przeszkadzało
Dodania nie-kanonicznych postaci z gier do obecnego kanonu nie będzie. Nie sensu stricte. Z jednej strony trochę mi szkoda, ale z drugiej jak sobie pomyślę jakby to spieprzyli dostosowując tamte historie do współczesnych realiów ... brrrrrrrrrrr. Tak mnie telepie

To postać, której potencjał zasługuje na osobny event i czymś takim było właśnie TFU. Uczeń Vadera będący dodatkiem do przygód bohaterów Rebeliantów to zdecydowanie postać mniejszego formatu bez takiego oddziaływania na resztę kanonu.

Z perspektywy czasu jestem pod sporym wrażeniem, jak pierwsza część gry wkomponowała się w mocno już opisaną erę Rebelii, idealnie ją uzupełniając o przełomowe wydarzenia dla całej historii buntu przeciwko Imperium. Co prawda mocno umniejsza znaczenie Luke`a (a biorąc pod uwagę klony z drugiej części gry to wręcz marginalizuje), jako wybrańca mocy i symbolu Rebelli, która w dodatku okazuje się V kolumną stworzoną przez Lorda Vadera. Ale mi to pasowało, ta galaktyka ma być ogromna, pełna możliwości i wojny.

A co z tym filmikiem w którym swego czasu Sam Witwer mówił o swoim występie jako Galen Marek? Opowiadał, że wystąpił w jakichś scenach jako Starkiller? Z tego co w t e d y zrozumiałem to miała to być scena w Ahsoce? Ktoś się orientuje, czy to się gdzieś pojawi?

Gdyby to był taki jednorazowy strzał jak The Force Unleashed (no w sumie to dwurazowy ), to ewentualnie, ostatecznie, no niech będzie. Jakby to miało być wprowadzenie postaci, która obskoczy pięć seriali, dwa filmy, dziesięć książek i sto komiksów, to nie, zdecydowanie nie.

Tzn. w ogóle nie podoba mi się koncept, że Vader przez lata szkolił tajnego ucznia. Bardziej uzasadnione byłoby raczej, gdyby kogoś przyjął, szkolił przez jakiś stosunkowo krótki czas i ten ktoś poniósłby śmierć. Krótka jednorazowa historia. No, ale w takim przypadku to w sumie dobrze by było, żeby ta postać nie była jednak takim Galenem 1:1, tylko kimś nowym.

W ogóle jak się tak zastanowić, to wciśnięcie w okres Wojen Klonów Ahsoki, jako uczennicy Anakina, było sto razy bardziej naciągane niż Marek jako uczeń Vadera w czasach Imperium. A jednak dali radę to zrobić Skoro w Legendach byli i Ahsoka, i Galen, to i teraz by się udało.