😪😪😪😪😪😪
Major jaki był taki był...A jednak drugi raz już dziś ryczę, bo się dowiedziałam...Szkoda że mu nie wyszło wyjść na prostą, eh.
Jakoś mocno mnie to walnęło chociaż wiadomo, żaden wzór do naśladowania. A jednak uśmiech umiał wywołać na twarzy...Przykre że miał tylu "opiekunów" ale k...nikt mu nie pomógł. Nikt.
SPOCZYWAJ W SPOKOJU, W KRAINIE WIECZNEJ WIADOMOŚCI, WOJTKU. ❤
Niech mu ziemia półpłaską będzie. Szkoda, że nie udało mu się wyjść na prostą, ale radości dal wiele - szczególnie te parę lat temu, gdy Szkolna nie była patostreamem, ale relacją z życia dwójki przyjaciół i ich znajomych. Piękne to były czasy.
Chore, że patologia jest dzisiaj "gwiazdą internetów"...
Nie mniej chora jest ludzka znieczulica.
Chłop, którego życie polegało na piciu i w ogóle na odpier..alaniu wszelkiej maści patologii, ma dziś "nekrologi" na każdym portalu informacyjnym, a nawet na Bastionie.
RodzyN jr. napisał:
Chłop, którego życie polegało na piciu i w ogóle na odpier..alaniu wszelkiej maści patologii.
-----------------------
nie znam kolesia, ale po tym opisie to zastanawiam się czy nie działał w fandomie i nie bywał na konwentach 
Jak zmarł ten z Lombardu to na onecie były 4 (cztery) artykuły na głównej ...
A może to ja nie znam potęgi popularności tego serialu?
Nie wiedziałem, że Princess ogląda twórczość Kononowicza...
Major pewnie zmarł z powodu picia, bo chlał na potęgę i to było widać. Ja myślałem, że on ma z 60 lat, a tu się okazuje, że miał 48... Alkohol niszczy totalnie jednak.
Lubsok napisał:
Major pewnie zmarł z powodu picia
-----------------------
Albo przez to że dostał się w łapy hien pazernych, które dla donejtów podpuszczały do picia faceta o mentalności 7 latka...
Mówią że to Dryblas mu pomógł dostać się na tamten świat; dolewając mu na siłę alko, jak już major na czarno wymiotował. Ten pseudo fan, który przejął Majora od Konona i jako ostatni widział go żywego:
https://youtu.be/qoFzr5ZxPlg
Ta czaszka na stole ktorą Dryblas dotyka, jakie znaczące teraz.😔😔
Wyjaśni ktoś o kogo chodzi? Bo ja możliwe że pierwsze słyszę.
Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji i sheldona
= 
Ciężko to wyjaśnić osobom którym Uniwersum Szkolnej jest absolutnie nieznana...
Niech wypowie się Pan Prof. Tomasz Baranowski, filozof który swego czasu na Szkolnej bywał.
Tak on Majora opisał:
"Gdzie jest ten chłopiec, i co się z nim stało?
Gdzie sprzedał, gdzie zgubił dziecięce marzenia?
Co się rozsypało, co się rozwiało
Co wypaliło się w smugi cienia.
Gdzie godność stracił?
Gdzie nauczył fałszu?
Kto mu odebrał dziedzictwo ufności?
Kto go wprowadził w zasadzki pijanego rauszu
To sparzył pożądanie aż do szpiku gości.
Gdzie jest ten chłopiec, co był tak lubiany
Czy to jego już nie ma, czy to nie ma płomienia?
Coś się rozsypało, i coś się rozwiało
Coś wypaliło się w smugi cienia."
